Rombacha
11-10-25

0 : Odsłon:


RICO I CAROLINA

Da.zt.dzasaz


           Każda zemsta ma swą słodycz. Niektóre mają i gorycz spełnienia. Goryczą dla żony Rica była śmierć ich córki. Nagle znaleziono jej ciało zmiażdżone w zgniatarce złomu na placu należącym do Da Esvas, we środę rano. Żona Rico dostała szału, i tym razem z dziwnym przekrzywionym uśmiechem na masce swej twarzy zaprzysięgła wymazać nazwisko Da Esvas z tego świata. Faktycznie jej mała córcia nie mogła być niczemu winna, i jej dziwna śmierć przewróciła matce całą wiedzę o podłości ludzkiej na gorszą jeszcze niż podszewka stronę. Zadawała już ciosy na ślepo, ale zupełnie..... było to bez znaczenia. Rico dwa dni siedział bez ruchu w ciemnym pokoju i nie chciał nikogo widzieć. Potem znikł na jeden dzień załatwiając jakieś sprawy wprost z auta, które widziano tu i tam parkujące lub przemierzające ulice La Palma del Fior. Dziwnym zbiegiem okoliczności i Hombre i Tiago byli zajęci swoimi sprawami a El Micho na górskiej wyprawie z pasterzami. Rico był sam. Już dawno wiedział, a może chciał wytoczyć największe działa, lecz nie miał tak naprawdę przeciw komu, i nie bardzo wiedział, czy tak naprawdę nie skieruje ich wtedy przeciwko sobie. W końcu wiedział niepodważalnymi faktami, że głowy w walizce należały do jego synów, i że skoro nie zginęli w wypadku lub pod lawiną, to ktoś specjalnie odciął im je od torsów, i że ten ktoś miał powód aby to tak właśnie zrobić. Oraz...co najistotniejsze...głowa Rico miała prawo znaleźć się tam jako trzecia. Co więc w takiej sytuacji?
To jest pat! Całe jego życie i przyjaciele, którym ufał i z którymi dobrze się rozumiał, wszystko, co uzyskał i stworzył rozsypywało się jak domek z kart. Wiedział to aż za dobrze. Teraz samotny, osaczony nawet przez własną żonę, demona zemsty, nie mógł się zwrócić do nikogo, kto rozsupłał by jego życie, kto poradziłby jak cofnąć czas i wrócić do swych przyjaciół w białej kamizeli i czystym spojrzeniu... Jak to się stało, że przed chwilą był jako ”El Rico”, „ten” Rico, - mówili na niego -, a teraz jak kundel prowadzi z nimi wszystkimi wojnę?

           W ten sposób można odnaleźć skalp. Bo to jest wskazówka geometryczna w/g Talesa. Topią mi się zęby. Myślał Rico i wypuszczał gorące powietrze jak buchaj przez rozdęte nozdrza. Rico siedział w za wąskim, niewygodnym foteliku zatoczki szpitalnej poczekalni. Pamiętał Carolinę jeszcze z opery, gdzie razem dali do wiwatu. Nie wiedział wtedy nic o Mariolo ani o tym, że Carolina ma dziecko z Tiago. Była sprytna i zawsze tajemnicza. Manolito dostał przypadkiem i to właśnie od niej. Nie potrzebnie lazł do tego biura. Myślała, że to Treser wypuścił swe ryże małpy. A skasowała by była chłopaka.
     Rico zamyślił się na chwilę. Nie zauważył, że siadła obok, i dumał gapiąc się na własne buty. Odchrząknęła. Była przyzwyczajona do podziwu ze strony mężczyzn i jej pojawienie się wywoływało gorące reakcje, nigdy jej brak.
- Nie szkodzi.
     Chrząknęła zirytowana jeszcze raz. Rico poderwał się spłoszony.
- Siadaj. Proszę. - Rzekł znudzony jednak frazą i zaciekawiony jej wyglądem. Teraz dopiero naprawdę ją spostrzegł. - Powiedz mi, powiedz dlaczego nie jesteś odpowiedzialna za to wszystko?
- Ja wstydzę się nawet oddychać. Wiesz, jestem całkowicie odcięta od wiadomości o rodzinie.
- Późno wróciłaś. Co robi więc twój Manolito?
- Mój?
- Może nie twój, ale, jak się domyślam, żywy.
- Ma zdjęcia .Ogląda. Ale on nie jarzy komentarzy. - Siadła na kanapce i wcisnęła złożone ręce między kolana.
- Na pewno dobrze się czujesz? - Spytał chcąc mieć jakiekolwiek pojęcie o tym, co na prawdę się tu dzieje.
- Mhm, no tak. - Stęknęła myśląc o czymś innym. - Nie spocznę dopóki Manolito nie wyzdrowieje.
- Pozwolą mu na to?
- Tak, jeśli nic nie zakłóci porządku. - Spojrzała wymownie, choć Rico nie zrozumiał, o co chodzi.
- Manolito twierdzi, że był tam nie sam. - Ciągnęła Carolina.
- Nie rób mu krzywdy. To ty ich zabiłaś. - Zaryzykował Rico patrząc na jej usta.
- Stoczył się na samo dno i nie potrafił zapomnieć. - Westchnęła.
- Niedługo będziesz musiała porozmawiać o Manolito i o całej reszcie.
- Zamknij drzwi, musimy więc porozmawiać.
- To długa historia. A i miejsce jest nieodpowiednie.
- Pojedźmy gdzieś. - Rzekł i zaraz tego pożałował. Nie chciał nic od Caroliny. Nie chciał też, aby ona tak pomyślała.
Był tu w końcu pół służbowo. Było już jednak za późno, bo Carolina dziwnie na niego spojrzała, a on wiedział dlaczego. Natychmiast zaczął mówić, aby skierować rozmowę na właściwy temat.
- Ta kobieta powiedziała, że jesteś zła. Że chce, abym cię zabił. Może pochodzę nie stąd, ale nie będę marionetką. - Dodał.
- Ten lachon, który powiedział ci, że jestem uosobieniem zła, bardzo się pomylił. Chyba nie sądzisz, że akurat do Manolito miałabym cokolwiek... -Warknęła a kocie iskierki zalotnicy znikły z jej oczu.
- Przekonajmy się. Siedzi przed tobą anioł śmierci. Ani się nie poruszę. - Rico zaczął się wiercić w fotelu, w końcu pochylił się w jej stronę poufale. 








Wcale nie przypominał anioła śmierci.
- Ty też nie jesteś zabójcą. - Spokojnie stwierdziła Carolina.
- Weź to na wypadek, gdybyś się jednak rozmyśliła. - Rico dał jej swoją broń, jak ksiądz, gotów wysłuchać wyznania. Przymknął oczy i zbliżył ucho do jej głowy.
- Nie chciałam tego zrobić, ale zrobiłam. - Szepnęła Carolina i zamilkła. Siedzieli tak.
- Witamy w korporacji. - Rico wyciągnął drugi, malutki, niemęski pistolet i przystawił jej lufę do szyi. Wstał aby nie pobrudzić garnituru, a ona automatycznie z nim. Rico myślał.
Pamiętam jeszcze to śniadanie, kiedy byliśmy młodzi i spragnieni soków. Pogładziła mnie po włosach i poczuła ołów na swych palcach. Dłoń ciążyła pęczniejąc od dni przeżytych i od myśli wygładzonych niesłusznie. Marne oczka, co płaczecie, gdzieście wy z oddali pogardzały życiem ludzi i ichnimi problemy, płaczcie dalej i coraz dalej od nas.

           Rico schował rewolwer do kieszonki obok butonierki.
- Oddaj mi. - Powiedział do Caroliny.
Miała okrągłe oczy. Machinalnie oddała mu broń. Wziął ją za rękę jak małą dziewczynkę i wyszli ze szpitala na ulicę. Wsiedli do limuzyny a Rico trzymał ją wciąż za rękę jak lalkę, bezwolną i w stanie woskowatości mesmerycznej. Nalał dwie szklaneczki. I postawił na podświetlanym stoliczku.
- Nie martw się. - Powiedział jej do ucha. - Ukryję cię. Powiedz mi, dlaczego chciała, abym cię zabił?
- Jak to? - Carolinie wrócił już świat a fala gorąca kazała zwymiotować na podświetlany stoliczek i na kryształowe szklaneczki z czymkolwiek były.
Rico zrozumiał, że lekcja dotarła do Caroliny zbyt szybko.
- Więc? - Zapytał nie tracąc rezonu, choć nie mógł patrzeć na rzygi ani ich wąchać.
- Co ci mam powiedzieć? Nie wiem. Znaleźli taką jedną . Zabiłam ją przez pomyłkę.
- Mnie to nie obchodzi. - Wystękał. - Ani nie jestem płatnym mordercą, ani nie mam ochoty prowadzić prywatnych wojen. Ten lachon, jak powiadasz, chce, abym wysłał moje helikoptery i zrównał z ziemią wszystko, co twoje.
- Co moje? – Gapiła się na niego okrągłymi oczami i myślała o synku.
- Wszystko! - Podniósł głos.
- Ma mojego synka? - Jęczała.
- Nie, ale będzie mieć. Szukają go.
- Kto?
- Treser i małpy.
- Przeczytaj i powiedz. - Rico dał jej jakąś kartkę z obdukcji. Smród wymiocin był nie do zniesienia, ale dojechali już do jednego z hoteli El Micha, gdzie zaraz poszli do elmichowego apartamentu dla swoich. Rico zdumiał się, że nie widzi w Carolinie obiektu pożądania a tylko kłopot. Tak, jakby ktoś zmazał nagle całą szminkę z manekina. Carolina czytała.
 
„Liczne złamania żeber. Pęknięta wątroba....”
- Gdyby w momencie zgniatania dziewczyna żyła, było by tu mnóstwo krwiaków. A więc jak to było? - Rzekł Rico.
- Więc to nie ja ją zabiłam.... musiała już wcześniej, być ,...no wiesz....
- A więc zgnieciono zwłoki. Nie ma żadnych śladów krwi. Nic. Powietrze w tkance skłania do przypuszczenia, że ciało uległo silnemu zgniataniu. - Dodał po chwili, gdy próbowała coś z tego zrozumieć. - Śmierć nastąpiła przez uszkodzenie nasady czaszki przez coś szybkiego.
 
     Rico czyścił broń. Nie używał jej już od wielu lat. Używał ludzi. Umiał się skupić na tej czynności, jakby od niej zależało jego życie. Nie była to prawda. Jego życie dawno już zależało od kogo innego. A Rico był tu nieświadomym wykonywaczem czynności, rzemieślnikiem. Rico przedmuchał wycior i poluzował dokrętki. Broń zważył w dłoni i zamyślił się na chwilę. Tkwił tak w bezruchu uświadamiając sobie swoje jestestwo, bezmyślnie pogrążając się w obrazach i świt wyrwał go z tego. Carolina spała w ubraniu, budząc się i popłakując co jakiś czas.
Rico nigdzie nie dzwonił. Ludzie czekali na rozkazy. On, sam jak palec, siedział tu z Caroliną. Miał ją przecież zabić. Powinien lecieć i zrównać rodzinę da Esvas z ziemią. Wysłał już przygotowania i wszystko było gotowe.
Czy miał prawo? A kogóż to obchodzi. W końcu nie musiał jej słuchać. Tego babsztyla. Nie chciał nic od Caroliny, ale jej nie zabije. Nie! Nie zabije Mariola, mimo wszystko, co mu zrobić chciał lub zrobił. Nie na rozkaż tego babsztyla!
Babsztyl był teraz zrozpaczoną matką chcącą pomścić swą córkę, ale niech robi to sama. On, Rico, ukryje Carolinę, jej zabójczynię. Jeśli faktycznie ona ją zabiła....A co Carolina zrobi, to jej sprawa.











Stała za nim. Cicho czekała aż się obróci.
- Co z tobą? - Spytał troskliwie.
- Rico, dlaczego to robisz? - Była cała rozmazana i zgaszona.
Rico nie wiedział, co jej powiedzieć. To znaczy miał odpowiedź gotową, ale szukał innej. Nie znalazł.
- Rico?
- Jak byłem małym dzieckiem, zabili mi matkę. Byłem sierotą. Całe życie. Ojca nie znalem. Nie zrobię tego twojemu synkowi. - Wyrzucił z siebie stękając. Otarł ręką czoło.
- Musisz żyć. - Dodał.
Carolina padła przed nim na kolana i dobiła czołem do podłogi. Rozumiała, że Rico ściąga na siebie wielkie kłopoty.
- Rico, co chcesz, co chcesz, co tylko chcesz będzie twoje! - Powtarzała jak maszynka.
- Nie bój się. Już wiesz, co trzeba. - Powiedział spokojnie.
- Dziękuję ci za życie. - Tkwiła nadal bez ruchu z twarzą ku podłodze.
- Masz tu sygnet. Ukryjesz się i ściągniesz synka. – Miał dość tego patosu i całej tej sytuacji. Prawda, tak, to była prawda, że on, jako sierota, nie mógł a raczej nie chciał za nic na świecie zrobić tego samego jej. Ale przecież ta dziewczynka była jego własną córką, młodą i martwą teraz. I...i.... tylko dlatego jego własna żona zażądała aby wysłał helikoptery i kilku uzbrojonych wytępić ród Da Esvas, wypalić do ziemi jak przeklęty ród Atrydów! Mieli zginąć wszyscy wraz z potomkami i ze wszystkim co posiadali! Rico przystał na to, najpierw powodowany ową nie wysłowioną żałością po stracie kolejnego dziecka, potem, gdy ochłonął zrozumiał, że logicznie będzie wytępić Mariola i cały jego klan. Robił bilans i logika zwyciężyła do momentu gdy musiał osierocić małego synka Caroliny, zabijając mu matkę. Coś w nim zawyło : Dlaczego?! I nagle zrozumiał, że musi postąpić właśnie odwrotnie, nawet, jeśli nadal wszyscy będą myśleć, że prowadzi za nią pościg...
- Wstań już, zamówię coś, zjemy może coś wreszcie. -Zaproponował Rico. - Kości zostały rzucone ale nie obgryzione. - Zadrwił.
- Zadzwonię do Hombre aby zajął się Manolito. Ty nigdzie nie dzwoń a komórkę wyłącz i wyjmij baterię, bo cię namierzą.
- Już wczoraj to zrobiłam.
- O baterii też wiedziałaś?
- Mhm.









:
Poprzedni rozdział:      Następny rozdział:
:
Automat tłumaczył ten tekst na 91 języków z oryginalnego języka polskiego. Tytuł oryginału "Teoria Strzałek" . Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawo autorskie: Jakub Nowak  TS073


: Wyślij Wiadomość.


Przetłumacz ten tekst na 91 języków
Procedura tłumaczenia na 91 języków została rozpoczęta. Masz wystarczającą ilość środków w wirtualnym portfelu: PULA . Uwaga! Proces tłumaczenia może trwać nawet kilkadziesiąt minut. Automat uzupełnia tylko puste tłumaczenia a omija tłumaczenia wcześniej dokonane. Nieprawidłowy użytkownik. Twój tekst jest właśnie tłumaczony. Twój tekst został już przetłumaczony wcześniej Nieprawidłowy tekst. Nie udało się pobrać ceny tłumaczenia. Niewystarczające środki. Przepraszamy - obecnie system nie działa. Spróbuj ponownie później Proszę się najpierw zalogować. Tłumaczenie zakończone - odśwież stronę.

: Podobne ogłoszenia.

MTB. Producent. Zaprawy budowlane i cement.

Jesteśmy producentem zapraw budowlanych i cementu. Nasz główmy zakład produkcyjny znajduje się Krępnej na Opolszczyźnie. Produkujemy i dostarczamy również piaski suszone do produkcji chemii budowlanej. : INFORMACJE PODSTAWOWE: : Typ działalności: :…

The plastic time bomb: Way out of the crisis: Biological plastic - learning from nature: Bio-Steel: Manufacture of artificial cobwebs:

The plastic time bomb: Way out of the crisis: Biological plastic - learning from nature : Bio-Steel: Manufacture of artificial cobwebs : There is a very special fiber in nature that could replace plastic: spider silk. It is thin, tear-resistant,…

Gyermekruházat fiúknak és lányoknak:

Gyermekruházat fiúknak és lányoknak: A gyermekek kiváló megfigyelők a világon, akik nem csak felnőttek utánzásával tanulnak, hanem tapasztalatok révén saját világképüket is fejlesztik. Ez vonatkozik az élet minden területére, a környező valóság…

Kale - čudovita zelenjava: zdravstvene lastnosti:

Kale - čudovita zelenjava: zdravstvene lastnosti: 07: V dobi zdrave prehrane se ohrovt vrača v prid. V nasprotju z nastopi v poljski kuhinji to ni novost. Pridite do nedavnega, kupili ste ga lahko samo na tržnicah z zdravo hrano, danes ga lahko najdemo v…

Suruali ya michezo ya wanawake na visigino vya juu, hiyo ni mafanikio ya matofali.

Suruali ya michezo ya wanawake na visigino vya juu, hiyo ni mafanikio ya matofali. Hadi hivi karibuni, jasho la wanawake lilihusishwa tu na michezo, na sasa ni lazima wawe na msimu, pia katika mitindo ya kifahari. Kwa miaka kadhaa kwenye mapaa makuu ya…

Tak bardzo jeszcze Marsem nigdy nie trzęsło.

Kończący swoją misję na powierzchni Czerwonej Planety lądownik InSight zarejestrował niedawno dwa największe w historii misji najsilniejsze wstrząsy sejsmiczne we wnętrzu planety. Nawet mimo tego, że InSight w toku swojej misji realizowanej od 2018 roku…

Powiedziała: „Powiedz mi coś miłego”.

Powiedziała: „Powiedz mi coś miłego”. Powiedział: (∂ + m) ψ = 0 To jest równanie Diraca, najpiękniejsze w całej fizyce. Opisuje ono zjawisko splątania kwantowego, w którym stwierdza, że „jeśli dwa układy oddziałują na siebie przez pewien czas, a następnie…

KREISPACK. Producent. Opakowania plastikowe. Kubki plastikowe.

Nasze firmy specjalizują się w produkcji opakowań jednorazowych, które znajdują zastosowanie w różnych branżach, głównie spożywczej i wykorzystywane są do rozmaitych celów. Proponujemy Państwu między innymi wysokiej jakości:        pojemniki plastikowe,…

IEM. Company. Industrial equipment, customer service, fabrication equipment.

We service industries such as: Mining Port Transfer Loading Facilities Pulp & Paper Mills Sawmills Cement & Aggregate Plants Grain Elevators "Our success is derived from our ability to collaborate with our clients. We provide answers and design assistance…

WHO advarer i en fersk rapport: Antibiotikaresistente bakterier sluker verden.

WHO advarer i en fersk rapport: Antibiotikaresistente bakterier sluker verden. Problemet med antibiotikaresistens er så alvorlig at det truer resultatene av moderne medisin. I fjor kunngjorde Verdens helseorganisasjon at det 21. århundre kunne bli en…

Kostka Rubika.

Kostka Rubika. ( gra wynaleziona przez węgierskiego wynalazcę nazwiskiem Rubik w latach 1970-tych.) Jak ustawić kostkę Rubika ,aby wszytskie kolory pojawiły się na swoich scianach? Jest na to prosty algorytm:, 9 razy powtarzamy cykl przekręcania…

Jako wrażliwa dusza potrzebujesz czasu, aby się naładować.

Jako wrażliwa dusza potrzebujesz czasu, aby się naładować. Ujmujesz wszystko tak głęboko i osobiście, że oddzielenie swojego bólu od bólu innych wydaje się prawie niemożliwe. Więc zawsze znajdujesz się w ciągłym stanie presji i cierpienia. Dzieje się tak,…

Zobaczcie dzieła w obrazach starożytnego Egiptu, poczynając od pierwszego i przechodząc w kierunku bardziej współczesnych.

Strata czasu na bzdury. Nasze dzieci zamiast się rozwijać uwsteczniają się. Przeczytajcie proszę !!!!!!!!!! Prawdziwe wydarzenia z przeszłości są bezpiecznie ukryte w lochach skarbców Watykanu, no sferycznych kronik Akashy i innych protokołów…

Na dole pod nazwa Pole- oznaczeni byli Polacy.

Wykres oznaczeń identyfikacyjnych trójkątem więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych, które pozwalały strażnikom łatwo zobaczyć, jakim typem więźnia jest dana osoba. Na dole pod nazwa Pole- oznaczeni byli Polacy.

Na oceanie znajduje się plastikowa wyspa większa niż USA i tak duża jak cała Europa.

Na oceanie znajduje się plastikowa wyspa większa niż USA i tak duża jak cała Europa. Znana również jako "Pacific Trash Vortex" ta plastikowa wyspa jest największym pływającym stosem śmieci na świecie. Składa się głównie z tworzyw sztucznych, metali…

بچوں کے لئے صحت مند سند یافتہ اور قدرتی لباس۔

بچوں کے لئے صحت مند سند یافتہ اور قدرتی لباس۔ بچے کی زندگی کا پہلا سال مستقل خوشی اور مستقل اخراجات کا وقت ہوتا ہے ، کیوں کہ بچے کے جسم کی لمبائی 25 سینٹی میٹر تک بڑھ جاتی ہے ، یعنی چار سائز۔ نازک بچوں کی جلد کو بہت نگہداشت کی ضرورت ہوتی ہے ، لہذا آپ کو…

Płytki podłogowe: gres szkliwiony grafit

: Nazwa: Płytki podłogowe: : Model nr.: : Typ: nie polerowana : Czas dostawy: 96 h : Pakowanie: Pakiet do 30 kg lub paleta do 200 kg : Waga: 23 kg : Materiał: : Pochodzenie: Polska . Europa : Dostępność: detalicznie. natomiast hurt tylko po umówieniu :…

咖啡树,在锅中种咖啡,何时播种咖啡:

咖啡树,在锅中种咖啡,何时播种咖啡: 咖啡是一种不需要的植物,但是它完全可以容忍家庭条件。他喜欢阳光和湿润的地面。了解如何在锅中照料可可树。也许值得选择这种植物? 咖啡是一种易于种植的植物,在我们的公寓中很少种植。它的种子和插条变得更容易购买。 咖啡树上有美丽,发亮,深绿色的叶子。这是一种常绿植物。 咖啡豆盛开得很好,它们的花朵闻起来很香。 咖啡树不应具有持续潮湿的底物,但它喜欢空气中的水分。值得用开水洒水,这样叶子上就不会形成白色(钙质)污渍。…

"Płynna śmierć". Lekarz radzi odstawić raz na zawsze.

Lekarz ostrzega przed tymi produktami © Instagram, drjeremylondon Ponad 4 miliony Polaków ma problemy z sercem. Zdaniem kardiochirurga Jeremy’ego Londona, dieta odgrywa w tym kluczową rolę. Lekarz wyjaśnił, jakich produktów unikać, by nie narażać…

Według starożytnych pism jest rasa istot pozaziemskich z planety zwanej Nibiru.

Według starożytnych pism jest rasa istot pozaziemskich z planety zwanej Nibiru. Rasa ta przedstawiana jest jako bogowie lub bóstwa w starożytnej Mezopotamii i Egipcie. W energetycznej pracy możemy zobaczyć ich jako część negatywnych sił obcych, które…

გრიპის ინფექციის და გართულებების გზები: როგორ დავიცვათ ვირუსებისგან:6

გრიპის ინფექციის და გართულებების გზები: როგორ დავიცვათ ვირუსებისგან: გრიპის ვირუსი თავისთავად იყოფა სამ ტიპად, A, B და C, რომელთაგან ადამიანი ძირითადად ინფიცირებულია A და B ჯიშებით.ყველაზე გავრცელებული ტიპი A, დამოკიდებულია ვირუსის ზედაპირზე სპეციფიკური…

REISHI Grzyby lecznicze w hodowli przy domu. Lakownica lśniąca, Reishi (Ganoderma lucidum).

grzybnia sprzedawana jest w postaci drewnianych kołków przerośniętych grzybnią reishi. REISHI Grzybnia na kołkach GRZYBY LECZNICZE Waga produktu z opakowaniem jednostkowym 0.2 kg Czas trwania zbiorów: 3-8 lat Miejsce uprawy: zacienione miejsce w…

Śmierć i głód w Irlandii.

Śmierć i głód w Irlandii. Irlandzka rodzina spożywająca posiłek złożony z ziemniaków i mleka, 1917. „Irlandzki” ziemniak nie pochodzi z Irlandii, ale z Ameryki Południowej (szczególnie z Peru i Boliwii), gdzie rdzenni mieszkańcy uprawiają go od tysięcy…

Krukväxt: Träd Crassula: Crassula arborescens, Oval Crassula: Crassula ovata,

Krukväxt: Träd Crassula: Crassula arborescens, Oval Crassula: Crassula ovata, Crassula ser ut som ett bonsaiträd. Denna krukväxt når till och med en meter i höjd. Dess fördel är att det inte kräver någon speciell vård. Se hur du tar hand om crassula,…

Photo and video evidence of Alien Bodies coming?

Photo and video evidence of Alien Bodies coming? Wednesday, August 17, 2022 James Fox, producer of the groundbreaking UFO documentary 'The Phenomenon' (2020) says his team have uncovered images and video of an extraterrestrial being, filmed by the…

: Wyróżnione. Nostradamus predict on 3797 AD: NASA conducts «End Of The World» experiments and nobody knows about it

NASA conducts «End Of The World» experiments and nobody knows about it   Although the end of the world is nowhere to be seen, it is never too late to prepare, right? This is what NASA's first planetary defense officer, Lindley Johnson, thinks. Johnson has…