Rombacha
15-05-25

0 : Odsłon:


PLANTACJA. 
     Plantacja ukazała się w całej okazałości, gdy wyjechali zza góry. Była to sporawa zielona dolina. W dali, na zboczach widać było szeregi okopanych winorośli i pustych oraz pełnych wieszaków i podpór, ciągnęły się kilometrami we wszystkich podpowiedzianych słońcem kierunkach na zboczach i wzdłuż jarów. Czerwona ziemia dawała czerwone wino. Wjechali bramą, którą stanowiły dwa grube, dobrze ponad dziesięć metrów wysokie, murowane i kwadratowe w przekroju obeliski, zakończone murkami w kształcie gzymsów lub płaskich daszków zwieńczonych gigantycznymi, bazaltowymi kulami o średnicy ponad cztery metry każda. Obeliski były jak nowe, nie skażone nawet grzybem czy najmniejszym mchem. Posmarowane pewnie jakąś trującą substancją. Były olbrzymie jak na bramę. W środku z pewnością były puste. Może zawierały jakiś sprzęt lokacyjny lub kamery? Wjechaliśmy w dolinę i po kilkunastu minutach dotarliśmy do płaskiego budynku w stylu kolonialnym otulonym starymi platanami i kępkami zieleni. Manolito wysiadł pierwszy i porozmawiał z człowiekiem, który wyszedł nam na spotkanie z budynku. Rozmawiali chwilę, po czym poszli kawałek piechotą a my wraz z nimi wolno podjechaliśmy autem. Kabriolet zmieścił się akurat na platformie wewnątrz szerokiego budynku. Pojechaliśmy w dół.
     Winda zjechała przynajmniej kilka pięter pod powierzchnię i zatrzymała się w pustej gładko betonowanej , pomalowanej gumową farba hali skąd rozchodziły się gwiaździście podziemne korytarze. Pojechaliśmy jednym z nich zakończonym inną halą, dotykającą do podziemnej skały, pod którą stały pudełka kontenerowych biur i laboratoriów pomiarowych. Weszliśmy do jednego z biur. Manolito siadł z boku a pracownik przyniósł gorące mleko z jakimś dziwnie pachnącym dodatkiem. Wypiliśmy po szklaneczce. Nie czekaliśmy długo, gdy nadszedł Capitano. Hernando był tu najważniejszą osobą i wszyscy zwracali się do niego Capitano, mimo, że kapitanem już być przestał, a funkcje kierowania laboratorium otrzymał niejako z marszu, po nieudanej próbie przejęcia Plantacji przez japoński koncern metalurgiczny. Capitano wiedział czego chce. Najczęściej były to pieniądze i surowa lojalność. Był stary a jego długa broda i beret mogły być brane za oznaki sympatyzowania z Fidelem Castro i Che. Nic bardziej błędnego. Religia Capitano to fizyka i fizyka.
- Jak leci Hombre? - Wyszczerzył krzywy zgryz. Tiago domyślił się, że to ma być uśmiech i też pokazał garniturę.
- To jest Tiago, mój wspólnik. - Rzekłem wskazując na Tiago. - A to Manolito, nasz współpracownik. - Wskazałem na Manolito. Capitano przywitał się i powiedział.
- Wypiliście izotopowy znacznik antyserolityczny. W przypadku zanieczyszczenia organizmu będziemy wiedzieć, co wam podać dla zbilansowania dawki. Przejdźcie teraz przez czytnik, który zapamięta waszą schematykę mineralną i izotopową. Jak macie broń, to nie musicie jej wyjmować, bo nie ma to żadnego wpływu. Jesteśmy teraz nad komorą neutrinową. Panowie, to jest największa komora na świecie i ma ponad cztery kilometry głębokości i kilometr średnicy. Mierzymy powolne neutrina przelatujące przez nasza Ziemię, czyli naszą kulę.
Przelatują one od drugiej strony, a ja tu mierzę te, które dotarły jako powolne i chcą wylecieć przez powierzchnię z tej strony. Czyli, senores, jesteśmy tu przy wylocie neutrin w kosmos po tym jak przybyły z kosmosu i przeleciały całą masę naszej kuli by pobiec dalej w kosmos. - Opowiadał i fascynował się tym coraz bardziej.
   Tiago słuchał go zafascynowany.
- Jak to możliwe, że te neutrina przelatują przez środek naszej Ziemi, jej jądro i płaszcze, płynne frakcje magmy i niklo-żelaza?
- To proste, senor Tiago. Niech pan sobie wyobrazi, że każdy atom wygląda jak nasz układ słoneczny, ale że pierwsza planeta jest dopiero w trzystu odległościach wielkości Słońca od niego. I tak dalej. I teraz puszczamy jakiś statek kosmiczny w poprzek tego naszego pustego jak dla malutkiego statku, systemu. Szansa trafienia w jakiś element jest mała i statek przelatuje obok planet na wylot. To samo dzieje się z neutrinem lecącym przez atom.
- Co to za neutrina? - Spytał zirytowany Tiago wspominając sobie, jak całował stópkę Jezuska. Miał głupią minę. Posmutniał bardzo, gdy uświadomił sobie, że składa się z pustki przez którą mkną neutrina całymi strumieniami nie zderzając się z jego planetami. Gdzie jest jego dusza ? Gdzie Syn Boży ? Gdzie Duch Święty? Gdzie Duchy Przodków i Głos Wewnętrzny, który mówił mu całe życie jak przedostać się do następnego dnia? Zauważyłem ten stan.
- Tiago, przynosisz wstyd depresji. - Roześmiałem się na głos.
- Lepiej obejrzyjmy komorę neutrinową. - Capitano powiódł nas schodami w głąb Plantacji i stanęliśmy w metalowych drzwiach na szczycie olbrzymiej dziury w Ziemi.
      Obudowani metalową siatką, zabezpieczającą przed upadkiem kilka kilometrów w dół, spoglądaliśmy na daleki zarys ścian oświetlonych punktami żarówek. Wewnątrz wiał bezgłośny wiatr a niewprawne echo powtarzało każde nasze słowo. Capitano promieniował co prawda nie neutrinami ale prawdziwą jaśniejącą dumą. Bo i Plantacja była imponującym laboratorium. Weszliśmy do sali odczytów, siedziało tam kilkunastu ludzi analizujących dane przy swoich pulpitach. Na środku stał długi stół zastawiony jedzeniem i napojami. Było nawet pieczone prosię z jabłkiem w ryjku. - To na twoja cześć, Hombre. - Powiedział Capitano. - Prosie po polsku z jabłkiem.
- Wielki to zaszczyt dla mnie, Capitano. - Rzekłem ujęty prosięciem po polsku z jabłkiem w ryjku. Siedliśmy razem z technikami za stołem a Manolito wyjął przyniesione z bagażnika butelki polskiej wódki i jedną flaszeczkę spirytusiku z Krakowa specjalnie dla Capitano. Wypiliśmy po jednym kieliszeczku spirytusiku , po którym oczy wyszły nam na wierzch i zaczęliśmy kaszleć. Przepiliśmy to wódką. Tiago nie odważył się tego pić nauczony wcześniejszymi doświadczeniami.
- Co do gliceryny, Hombre, to potrzebna jest na wczoraj. - Rzekł Capitano, gdy doszedł do normy. Mamy niespójne dane, ale nie będę cię zanudzał
szczegółami. Tak na przykład wczoraj mamy obraz cieni ludzkich na zapisie. To dlatego również dzisiaj daliśmy wam mleczko izotopowe. Te cienie to jakaś totalna bzdura. Czegoś takiego nie powinniśmy w ogóle mieć.
- Jak to cienie w odczytach? - Spytałem od niechcenia zjadając podskórny tłuszcz prosięcia, którego nigdy nie lubiłem, gdy mi go w Polsce nakładali na talerz. A tu patrzcie, sam sobie nałożyłem! Alkoholu tez nie pijam, a spirytus nauczył mnie pić Saszeńka na jego urodzinach, gdzie jako przepitkę stosowaliśmy mocną wódkę. Tylko wtedy to działa. Nigdy nie przepijaj spirytusu wodą. Żeńska część inżynierów zmieniła surowe kombinezony na sukienki i wypuściła włosy spod czapeczek ochronnych. Ktoś częstował domową sałatką z czarnej fasoli i małymi placuszkami wygiętymi w pół. Polska wódka działała szybko. Tiago gdzieś mi zniknął a Manolito siedział posmutniały, gdyż nie wolno mu było nic pić, gdy był z nami w pracy. Capitano nieźle już podchmielony chciał koniecznie zaśpiewać w komorze neutrinowej. Manolito nie było na swym miejscu. Dochodziliśmy już do metalowych drzwi, gdy wypadł stamtąd Manolito cały dygocząc i płacząc. Weszliśmy do środka.
       
     Tam na przeciwległej ścianie lub w jej pobliżu wisiał Tiago jakby zaczepiony na niewidzialnej nici. Był przytomny, tylko wystraszony, albo może należałoby powiedzieć, pokorny.
- Tiago! - Krzyknąłem do niego. - Co ci jest? Jesteś ranny?
   Capitano starał się wyprostować i oprzytomnieć. W końcu wykrztusił.
- Ależ senior Tiago popiłeś zdrowo!
    Ale Tiago był trzeźwy na tyle by się z tego nie śmiać i przerażony na tyle by odpowiedzieć logicznie i sucho.
- Uwięzili mnie tutaj. Wiszę bez oparcia dla nóg i rąk. To nie żadne neutrina ale jakieś mumie!
      Wtedy ich zobaczyłem. Było ich całe mnóstwo. Otaczały Tiago ze wszystkich stron. Aż dziwne, że do tej pory nie zwariował. Succuby tłoczyły się też przy wejściu. Pomyślałem aby oddali mi Tiago a oni odpowiedzieli, że zaraz go puszczą. Nagle przestałem się bać. Tiago podpłynął do mnie przez szerokość komory, a Capitano zwymiotował na neutrina wylatujące w kosmos na sam ten widok, który nie mieścił się w jego fizyce.
Tiago bełkotał coś o przodkach i figurce Jezuska. A ja śmiałem się z tego całego zajścia, patrząc w oczy Manolita i podtrzymując chwiejącego się Tiago. Zawlokłem ich z powrotem do stołu, który Capitano zdołał jeszcze zarzygać drugim pawiem i siedliśmy wśród śpiewających naukowców nieświadomych zaszłej sytuacji.
- Capitano, a więc wiesz już, co to za cienie? - Klepnąłem go po ramieniu. Patrzył na mnie zdębiałym wzrokiem i wychylił kieliszek spirytusu bez popitki.
- Teraz masz problem, bo jak to opiszesz w swych raportach?
- Hombre, chyba nie powiesz nikomu, co tu mamy? Zamknęli by mi Plantację!
     Capitano jeszcze nie rozumiał, co to są Succuby , ale już zaczął się bronić. Tiago siedział i patrzał na mnie tępo. Manolito był trzeźwy i dlatego rwał sobie włosy z głowy.
- Hombre, co to było? - Zapytał w końcu Tiago. Podałem mu dużą golonę i szklaneczkę wódki, którą wychylił bezwiednie. Wzdłuż stołu krążył joint i dotarł do mnie podany przez jakąś kobietę z kwiatami we włosach.
Pociągnąłem dym do siebie i zatrzymałem pod powierzchnią nosa. Tiago nie chciał podanego jointa i podał go machinalnie dalej.
- Nie powinieneś ich znać. - Powiedziałem powoli. - Choć właściwie przedstawię cię im, Tiago.
     Popatrzył na mnie groźnie a potem coś się w nim przekręciło i wstał pełen respektu.
- Jak tak uważasz , Hombre, to chodźmy do nich. - Powiedział to poddańczym głosem pełnym aprobaty.
- Siadaj. Nie musimy do nich iść. Zaprosimy ich do nas. - Manolito wymierzył do mnie z pistoletu.
- Hombre, jak to zrobisz, to cię kropnę. - Tiago uśmiechnął się pod wąsem pierwszy raz od godziny.
- Popierdoliło cię, Manolito! Przecież ja bym już może nie żył, a fruwać nie umiem.
- Umiesz. - Rzekłem rozbawionym głosem. - I Manolito też umie. Wiem już po co im ta gliceryna. Tiago!
     Z podłogi zaczęły wyłaniać się głowy a potem całe postacie Succubów. Inżynierowie klęli na swoje tytuły a succuby przysiadły się do nas do stołu, jeśli tak można powiedzieć, gdy ktoś wisi do góry nogami dotykając głową miski z sałatką, albo wystaje do łokci ze środka blatu. Ludzie dostali szoku, a ja najspokojniej przedstawiałem succuba Tiagowi.
- Senior Tiago, to jest Succub. Senior Succub, to mój przyjaciel Tiago.
     Succub oczywiście nie wziął nic do ust ani nie napił się wódki, nie mówiąc o zajaraniu trawki. Capitano unosił się z pól metra nad stołem przemyśliwując realność zasady nieoznaczoności Heisenberga. Przywykł jednak do tego stanu i trzymał nawet w dłoni talerzyk z małżami i cytryną. Większość naukowców fruwała wkoło stołu próbując okiełznać umysłem nową fizykę i stare przyzwyczajenia. Succuby fruwały między nami ale nie machały rękami a ich nogi rozrzedzały się niknąc dla naszych oczu w powietrzu. Niektórzy próbowali zgadywać płeć Succubów lub zajrzeć w ich twarze, rozmazane i nieprzeniknione w swej bezwymiarowości i bezbarwie. Capitano pytał się coś przepływających obok niego succubów, ale chyba nie otrzymywał odpowiedzi. Nalałem kieliszek frunącemu wprost do mnie inżynierowi a on podniósł go w górę i zawołał.
- Niech żyje gliceryna!
Manolito siedział obolały a obok niego leżał rewolwer. Tiago wstał i podszedł do mnie dziwnie trzeźwym krokiem.
- Czy oni żyją? Hombre, czy oni są żywi?
- A co, chciałbyś móc ich zabić? Czy wtedy wydawałoby ci się , że masz nad nimi władzę?- Tiago zatoczył się i zamiast odpowiedzi wywrócił oczy do góry.
- Przecież jak kogoś zabijasz, to twoja władza nad nim się kończy. Po co ci taka władza? Po co taka kara? Jeśli zabicie kogoś jest rodzajem kary? A jeśli oni nie żyją, tylko egzystują? Popatrz jakim jest nasz świat? Może zaraz wrócą do swojego mrowiska jak mrówki do swojego.
- Czy my się znamy z mrówkami? Znasz jakąś z imienia? – Rzęził Tiago strzepując oliwę z rękawa...
       Tiago i Manolito patrzyli na mnie rozumiejąc wreszcie.
 Manolito odparł całkiem na trzeźwo.
- Chodźmy więc do ich mrowiska.
- Nie, Manolito! - Krzyknąłem wtedy.- Chodźmy tylko z nimi pofruwać!
    Succuby jednocząc się ze mną pofrunęły w stronę metalowych drzwi a my wszyscy pofrunęliśmy razem z nimi do komory neutrinowej. Capitano zapalił światła i wielki korowód ludzkich postaci i succubów wił się serpentyną niczym klucze ptaków w całej kilkukilometrowej komorze. Fruwaliśmy tak całą noc, a może i cały następny dzień. Bo zapisy odczytów nie były precyzyjne. A obudziliśmy się na dnie komory dwa dni potem wśród trupków much i innych owadów przypadkowo zmarłych na dnie. Pojedyncze succuby tkwiły pod ścianami lub między nami nieruchomo, ale nie baliśmy się ich ani one naszych naukowców. Dużo czasu zajęło wszystkim wdrapywanie się po małej, kilka kilometrów długiej , metalowej drabince do samej góry komory. Siedliśmy nad szczątkami uczty. Niektóre succuby tkwiły przy stole miedzy nami.
- Co robimy? - Spytał rzeczowo Capitano swoją ekipę. - Wariujemy? Czy znajdziemy wspólny dla nas wszystkich mianownik?
- A co na to nasze rodziny? - Odezwała się grubaska z lewej.
- Jakie rodziny? Jakie zwierzania? - Żachnął się główny inżynier. Przecież to musi być tajne jak nasza praca. Inaczej nas do czubków pozamykają.
- My już nie istniejemy! - Jęczał ktoś z twarzą w dłoniach. - Nie da się utrzymać takiej dużej grupy? Przecież nie zostaniemy sektą?
- Czy to zaprzecza istnieniu Boga? – Pytała cycata geolog.
- Jedynego tak, ale Boga jako takiego, na pewno nie! – Odparł zimno Tiago wspominając nóżkę Jezuska oraz swoich przodków wraz z ich listą imion. Succuby zaczęły błyszczeć ale to zauważył Capitano po chwili.

     Wsiedliśmy z Tiago i Manolito do wozu a winda wywiozła nas na powierzchnię. Manolito wsadził sobie lufę pistoletu do ust, a potem wyrzucił daleko cały pistolet i zapasowy magazynek. Wiedział, że śmierć nie jest już ucieczką.







>
:
Poprzedni rozdział:      Następny rozdział:
:
Automat tłumaczył ten tekst na 91 języków z oryginalnego języka polskiego. Tytuł oryginału "Teoria Strzałek" . Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawo autorskie: Jakub Nowak  TS147


: Wyślij Wiadomość.


Przetłumacz ten tekst na 91 języków
Procedura tłumaczenia na 91 języków została rozpoczęta. Masz wystarczającą ilość środków w wirtualnym portfelu: PULA . Uwaga! Proces tłumaczenia może trwać nawet kilkadziesiąt minut. Automat uzupełnia tylko puste tłumaczenia a omija tłumaczenia wcześniej dokonane. Nieprawidłowy użytkownik. Twój tekst jest właśnie tłumaczony. Twój tekst został już przetłumaczony wcześniej Nieprawidłowy tekst. Nie udało się pobrać ceny tłumaczenia. Niewystarczające środki. Przepraszamy - obecnie system nie działa. Spróbuj ponownie później Proszę się najpierw zalogować. Tłumaczenie zakończone - odśwież stronę.

: Podobne ogłoszenia.

Alan Frey, pionier broni mikrofalowej.

Alan Frey, pionier broni mikrofalowej. Czy słyszysz promieniowanie? - Efekt Freya Urządzenia pomiarowe, takie jak liczniki Geigera, wydają serię trzasków lub statycznych brzęczących dźwięków w odpowiedzi na promieniowanie. Starsze urządzenia pomiarowe…

Aby komponować pomimo głuchoty, Beethoven przekazywał drgania swojego fortepianu na żuchwę za pomocą pręta.

Aby komponować pomimo głuchoty, Beethoven przekazywał drgania swojego fortepianu na żuchwę za pomocą pręta.

Ukudla kwemifino noma ukudla kwemifino? Amathuba okuhlaziya imiphumela nokuqapha imiphumela yesicelo sabo. Vegans noma izitshalo?

Ngenkathi sizama ukuthola ulwazi olumayelana nomkhiqizo kanye nohlelo, kufanele ngaso sonke isikhathi sibhale phansi izinzuzo nezindleko esitholile. Kuyoba lula kuwe ukwenza isinqumo kamuva lapho sesiphelile ukucwaninga komkhiqizo. Kakhulu, cela…

7 ტექსტური ქცევა, რომელიც ტოქსიკური ურთიერთობის ნიშანია ტოქსიკური ტექსტური ქცევა წყვილებში, რომლებიც ურთიერთობის წითელი დროშებია:

7 ტექსტური ქცევა, რომელიც ტოქსიკური ურთიერთობის ნიშანია ტოქსიკური ტექსტური ქცევა წყვილებში, რომლებიც ურთიერთობის წითელი დროშებია: თქვენ მუდმივად ათვალიერებთ თქვენს სმარტფონს, რადგან თქვენი მეგობრები შენიშნავს, რომ ჩვეულებრივზე გადახვეწილი ხართ. არცერთი…

1935. Urzędnicy jadą na jednej z rur zastawek z niebawem ukończonej tamy Hoovera.

1935. Urzędnicy jadą na jednej z rur zastawek z niebawem ukończonej tamy Hoovera.

Razem śpiewaliśmy do wód, wplatając głosem światło naszych serc w molekuły wody.

W starożytnych świątyniach gromadziliśmy się, dopasowując częstotliwości serca i świadome zamiary do świętych wzorów geometrycznych. Razem śpiewaliśmy do wód, wplatając głosem światło naszych serc w molekuły wody. Przywołując wielkie kosmiczne prawo "Jak…

Dziwny i rzadki obraz podwójnej bogini Nut.

Dziwny i rzadki obraz podwójnej bogini Nut. Była postrzegana jako pokryta gwiazdami naga kobieta wyginająca się łukiem nad ziemią lub jako krowa, uważana za jedno z najstarszych bóstw egipskiego panteonu, z jej pochodzeniem o historii stworzenia…

Jednorożce – mit czy rzeczywistość.

Jednorożce – mit czy rzeczywistość. Znajdował się na pieczęci państwowej cara Iwana Groźnego! Jednorożec nie tylko jest bezwzględnie posłuszny dziewicom, ale jest także symbolem czystości. -biały jednorożec symbolizuje również czystość i dziewictwo oraz…

Lajedo de Pai Mateus to skaliste wzniesienie położone w mieście Cabaceiras w Brazylii.

Lajedo de Pai Mateus to skaliste wzniesienie położone w mieście Cabaceiras w Brazylii. Ma około 1,5 km² i około stu dużych okrągłych kamieni (mogą ważyć do 45 ton), które wyróżniają się na lekko wypukłej powierzchni i rzadką roślinnością regionu Cariri w…

KIE. Company. Industrial equipment, customer service, fabrication equipment.

Established in 1984, Knight Industrial Equipment has provided Bulk Material Handling Equipment and Turnkey Belt Conveyor Systems throughout the Southeastern United States as well as overseas in places such as Russia and South America.   OUR MISSION Our…

Istnieje niewiele zakonów magicznych poświęconych nurtowi Lilith:

Istnieje niewiele zakonów magicznych poświęconych nurtowi Lilith: Zakony te zajmują się inicjacjami specyficznie związanymi z Arakanami Pierwszej Matki. Dwie organizacje, które stopniowo wykorzystują inicjacje i magię związaną z Lilith, to Ordo…

Kwiaty rośliny:: Winobluszcz

: Nazwa: Kwiaty doniczkowe ogrodowe : Model nr.: : Typ: Ogrodowe rośliny:: ozdobne : Czas dostawy: 96 h : Pakowanie: Na sztuki. : Kwitnące: nie : Pokrój: krzewiasty iglasty : Rodzaj: pozostałe : Stanowisko: wszystkie stanowiska : wymiar donicy: 9 cm do…

Гиалуроновая кислота или коллаген? Какую процедуру выбрать?

Гиалуроновая кислота или коллаген? Какую процедуру выбрать? Гиалуроновая кислота и коллаген являются веществами, естественным образом вырабатываемыми организмом. Следует подчеркнуть, что после 25 лет их производство уменьшается, поэтому процессы старения…

10 segni che stai frequentando un ragazzo emotivamente non disponibile:

10 segni che stai frequentando un ragazzo emotivamente non disponibile:  Tutti siamo alla ricerca di qualcuno che ci ami incondizionatamente e per sempre, no? Anche se la prospettiva di essere innamorato ed essere amato può farti sentire farfalle nello…

Virus Cina. Naon gejala naon koronavirus? Naon coronavirus sareng dimana éta kajantenan? Covid-19:

Virus Cina. Naon gejala naon koronavirus? Naon coronavirus sareng dimana éta kajantenan? Covid-19: Maéhan Coronavirus di Cina. Otoritas ngenalkeun blokade kota 11 juta - Wuhan. Ayeuna, henteu mungkin ngetik sareng angkat kota. Pengangkutan umum, kalebet…

Jurij Knorozow jest rosyjskim naukowcem, który rozszyfrował martwy wówczas język Majów.

Jurij Knorozow jest rosyjskim naukowcem, który rozszyfrował martwy wówczas język Majów. Będąc na drugim końcu świata, w Petersburgu, Jurij Knorozow dokonał niesamowitego odkrycia. Bez wychodzenia z biura, bez wyjazdów za granicę, pracując tylko z…

MARCOPOL. Producent. Elementy złączne, śruby.

Marcopol to wiodący producent i dostawca elementów złącznych dla wielu gałęzi przemysłu w Polsce i na całym świecie. Założona w 1985 roku firma posiadająca oddziały w 12 polskich miastach oraz 4 filie zagraniczne, w tym na Litwie, w Estonii i w Rosji.…

PCO. Producent. Materiały ogniotrwałe.

Polska Ceramika Ogniotrwała "Żarów" S.A. jest jednym z najbardziej nowoczesnych zakładów w Europie produkujących glinokrzemianowe materiały ogniotrwałe przeznaczone głównie dla hutnictwa stali i metali kolorowych (w tym aluminium), odlewni, koksowni,…

Czapka frygijska czy tracka…

Czapka frygijska czy tracka… Rzymianie twierdzili, że czapka frygijska, nazywana przez nich pileus przybyła wraz z nimi z Troi. W Rzymie była symbolem wolności. Dostawał ją niewolnik w momencie wyzwolenia. Na monetach rzymskich bogini Roma nosi frygijkę.…

Wielka Świątynia w Niha w wiosce w libańskiej dolinie Bekaa.

Wielka Świątynia w Niha w wiosce w libańskiej dolinie Bekaa. Niha słynie z rzymskich pozostałości archeologicznych, a zwłaszcza z dwóch niższych świątyń rzymskich z I wieku naszej ery. Pod podwyższonym adytum znajduje się piwnica, w której przechowywane…

Strange Figures in Mazaredo Bay Argentina communicate with “Something” from the Sea

Strange Figures in Mazaredo Bay Argentina communicate with “Something” from the Sea Wednesday, December 13, 2017 The following amazing statement comes from a witness who has experienced a very strange encounter next to the Mazaredo bay in Argentine on…

Silný pleťový peeling: kyselina glykolová a kyselina mléčná, ovocné kyseliny. 100g 20g ZDARMA. BingoSpa. K520.

: Kód produktu: K520. Silný pleťový peeling: kyselina glykolová a kyselina mléčná, ovocné kyseliny. 100g + 20g ZDARMA. BingoSpa. : Parametry: : Stav: Nový : Značka: BingoSpa : Typ: Drsný : Typ pleti: Pro všechny typy pleti : Akce: Čištění : Velikost:…

MASFALT. Producent. Mieszanki mineralno-asfaltowe.

Masfalt – wiodący producent mieszanek mineralno-asfaltowych w Polsce index-imageSylwetka firmy Masfalt Sp. z o.o. to wiodący producent mieszanek mineralno-asfaltowych w Polsce. Jesteśmy jednym z nielicznych producentów mieszanek mineralno-asfaltowych na…

Czy kiedykolwiek zostałeś ugryziony przez mrówkę lub pająka?

Czy kiedykolwiek zostałeś ugryziony przez mrówkę lub pająka? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi tak, oznacza to, że znasz dokładnie ostrość ich zębów. Jak więc znaleźć te mocne zęby u tak małego zwierzęcia? To pytanie było tematem wielu naukowców. Chociaż…

pies piesek psy hodowlane i kundelki

pies piesek psy hodowlane i kundelki   z metryką  rodowodem  szczepienia mikroczip podskórny sierść krótkowłosa suczka suka miot ilość w miocie książeczka badań weterynaryjnych ułożony wychowany tresowany tresura wysterylizowany sterylizacja

CZYSZCZENIE AURY.

CZYSZCZENIE AURY. Technika hologramowa Czarnej Kuli Pomysł na tę wizualizację zrodził się po tym, jak A.Borovski usłyszał od pacjenta wspomnienie doświadczenia swojej śmierci w poprzednim życiu: wrażenie wciągnięcia w chmurę energii zbudowaną z 7 warstw…