0 : Odsłon:
WSPOMNIENIA
Kiedy odpadły pióra wyjąłem z dziury metalowe zawiniątko z aluminiowej folii a w nim skarby dzieciństwa.
Rozpłakałem się odkrywając kolejno wszystkie rodzynki.
Całe życie i wszystkie tamtych dni pragnienia dziecka pokazały mi się w każdym przedmiocie z pudełka. Ożyły więc: ołowiany strzelec i jego teściowa, złoty ząb kleszczami wyrwany i samochodziki, drabinka wraz z pętelką małej szubieniczki, i kulki szklane, kolorowe murmle, i pudełeczko po cukierach z doklejonym skrzydełkiem zmęczonego życiem owada, motocyklista w pędzie z malowanej blachy, karty sportowców, którym powypalał ktoś oczy zapałką, i stara wykałaczka Leonarda da Vinci, i intymne potrzeby mrówek tzn.: miniaturowe sedesiki wraz z murzyńskim okiem w środku łypiącym białkiem z pogardą na robotę białych.
Caaałe dzieciństwo.
- Jak twój syn był bosy, to mu wyciskałaś, to teraz masz. - Gdakała pani z sąsiedztwa.
- Jest taki niesamodzielny. - Dorzucała pani co ma pupę z bani.
Myślałem o tych dniach wielokrotnie i niepotrzebnie się nimi przejąłem. Wtedy.
Dzisiaj powiedziałyby pewnie inaczej i bardziej, z kamiennym licem.
- Nie potrafi nawet sam przeżyć na księżycu bez hełmu marki samoprzeżywacz.
- Niepotrzebnie się tam wybrał. - Dodałaby filozoficznie ta z pupą.
Dzisiaj w dniu babci najmilsze są kwiaty cięte a nie szybki skok.
- Czary jakieś czy co? Nawigacja nie działa. - Stwierdziła nagle Marija wybijając mnie ze wspomnień. Po cóż są owe wspominajki? Jakie sprawy rozwiązują? Wszystkie. Albo raczej pokazują twoje uczucia. Kim byłeś onegdaj, gdy najważniejszym problemem był mały pajacyk i metalowy pęd motocyklisty? Gdy nie znałeś smaku kobiet ani przywiązania mężczyzn. Więc? Po co to wszystko i te wspomnienia?
Pytanie milknie za pytaniem. Przed odpowiedzią.
Kiedy stracił przytomność szedł przez sny. Wydawało mu się, że śni, ale natrętny obraz był jego prawdziwym wspomnieniem. Widział swoje miasto i powiewające tkaniny w kolorach Isztar, boskiej, na murach, wśród zieleni. Ręce podrzucające życiodajny muł Eufratu ku chwale życia. Pieśń, trąby, bębny i świeże cebule w procesji wokół murów jego miasta, Bero-Isztar, i na jego chwałę. Upał wzmagał się a powietrze drgało przygniatając zmęczeniem w cień, gdzie pięcioskrzydłe chimery grając na trąbach ku chwale Isztar wprawiały ludzi w obłęd rozkoszy i malignę pragnień. Niektórzy słyszeli tylko brzęczenie owadów i syk listowia lentyszków i mirtów. Nieudolnie, lecz bez ustanku, woda ożywiała serca, by pozbawić ich pragnienia, które znów, prowadzi do czynów. Słabnie potomstwo na zawsze.
- Sygnał znikł. - Rzekła Marija tak, jakby to zgasły lampki na choince. Jej kolorowa bluzka widoczna nawet mimo ciemności panujących w aucie wydawała mi się ruchliwą rośliną. Za chwilę będzie rozjazd i musimy wiedzieć. Ulice były podobne do siebie tym bardziej, że w przeddzień święta, zaciemnione dodatkowo i wymarłe. Tradycje. Tak to ludzka zdobycz ważniejsza od prawa. Nawet balkony przysłonięte zazdrostkami i żaluzjami ziały czernią i cieniem.
I znowu natrętne myśli przywiał do mnie wir kurzu....znowu byliśmy z Mariją wysoko i patrzyliśmy w dół przez lupę na małe, miniaturowe miasto, a może było daleko i to, to, dlatego tak. Na placu wśród piasku stał generał Filistynów...
- Co to?! – Zawołał Tarik uświadamiając sobie, że nie jest na tym dziwnym placu sam. Nie śmiał odwrócić się i kątem oka widział czupiradło z włosami dotykającymi piasku, o pięknym zapachu, jaki delikatnie otumanił go i właśnie uspokajał. Ten plac nie był „jego” i niczym nie przypominał placów Aszkelonu czy Ekronu. Tutaj było inaczej. Tu piasek nie przypominał piachu kuźni w jakich dorastał Tarik. Ucząc się tajemnego wypieku żelaza, zdołał przywołać w sobie dawną woń zmieszanych wody, oliwy i bogatego w azot moczu, którymi hartowali żelazne miecze, puklerze i topory. Nie było tu paleniska ani studni. Nie było zadaszenia placu podcieniami, ani siedzących figurek bóstw Aszdody i Dagana, demona mórz. Tarik zrozumiał, a raczej, nie starał się rozumieć. Kiedy pierwszy raz przekroczył rzekę Szichor, stał się cierpliwym dla oglądania śmierci swych żołnierzy. Prowadził ich kierując się chęcią przetrwania i władzy. Wygrywał bitwy i wracał do domu, do Afek, zanim przeważające siły wrogów zdołały zwyciężyć jego armię. To inni, nie mniej przenikliwi, a jednak - to inni nieśli jarzmo klęsk i przegranych bitew. On jako dobry taktyk zdołał zagarnąć swoje i wycofać się w chwale. Ale teraz? To czupiradło? Córa Enlila? Skąd ona... ?
- Mam nadzieję, że wkrótce znów się zobaczymy. - Isztar stała na placu obok Tarika, przerażonego teraz bliskością bogini w ludzkim ciele. Zupełnie nie wiedział, co robić. Jak zachować się w takiej bliskości? Choć oczywiście wyczuwał jej boskość i czcił tym bardziej bogobojny, że była realną, tuż obok i tak nagle. Mówiła do niego powoli i słowa wnikały w jego uszy. A potem dalej, do jaźni.
- Dlaczego pozwoliłaś mi istnieć? - Spytał Tarik poprawiając bródkę.
- Musisz strzec Przejścia. Weteran chce pierwszy powrócić do domu, i pozostawić ludzi samym sobie, a my nie dokonaliśmy jeszcze całej pracy tutaj. Teraz należysz do nas, podobny tym, co ocalili swoje dzieci jako część planu. Ludzie jeszcze nie nauczyli się zabijać i robią to bez sensu. Będzie i tak niedługo, że wybraniec Samson niepotrzebnie zawali świątynię i niepotrzebnie zabije ich wszystkich. I siebie, i ciebie. Każesz zanurzyć się synowi w morzu i wrócić.
- A co się stanie, gdy zabierzemy im śmierć? Czym się staną? Potworami?
Tarik, nie starał się tego pojąć, bo ufał boskiej Isztar. I to mu wystarczało.
- Szanowni Państwo, witajcie w raju! - Zawołała Isztar i ciągneła zwracając swą twarz do Tarika. - Dziś gołąbki i żurek z preclami... Czy Pretekineter każący ludziom umierać jest potworem? Nawet wtedy, gdy spogląda za horyzont i widzi tam zakryte? I wie, że powinni umrzeć z powodów oczywistych choć zakrytych i dalekich być może?
Tarik wybałuszał gały wyraźnie nie pojmując, co Isztar chce przez to powiedzieć. Isztar była boginią, to i wiedziała dokładnie, o co chodzi Tarikowi. Podarowała mu stringi z cekinami a on nie śmiał podnieść już na nią oblicza.... jak Marduk w akcie otrzymywania listy praw od Utu, słonecznego ojca. Gołębie zafurkotały przelatując nad placem.
- To była pułapka. - Zawyła Marija spoglądając wymownie w moją stronę węsząc nozdrzami i szykując się jakby do skoku. Patrzyła w dół przez lupę na plac, na Isztar i na Tarika przymierzającego stringi przed czasem. Isztar syciła zmysły jego nagą męskością w akcie przymierzania stringów.
- Pasują? - Spytała Isztar generała a ten uśmiechnął się szeroko i zrobił piruet ściągając jędrne pośladki i prężąc, co się dało, ... na przykład muskuły łydek, symbol siły.
- Chcą wojny? - Zapytałem głupio.
- Będą ją czcili. - Potaknęła Marija patrząc nadal przez lupę na plac pod nami.
- Możemy przecież...
- A on musi negocjować. - Powiedziała kiwając głową w stronę lupy, pod którą prężył się Tarik. Marija schowała lupę do kieszonki fartucha. Wiedziała, że chcę lub będę zmuszony ich zabić. Ale z Tarikiem jest całkiem inna sprawa. Isztar? Taaa..., ona go ochroni. Napłynęła na mnie tkliwość... nie powinienem. Wiedziałem, co chodzi Mariji po głowie. Chciała mnie uchronić. Choćby ten obecny kawałek sumienia, gdy jesteś młody i nie zabiłeś jeszcze, a już musiałeś wybrać, czy tego nie uczynić...
- Nie sprawdzaj mnie, a i ja potrzebuję odpowiedzi. - Naciskałem na Mariję coraz od nowa.
- Na grobie ich nie znalazłam, a tylko coraz więcej pytań. - Rzekła opryskliwie.
- W głowie mi się kręci, kiedy mam rozsądzać, co dobre.
- Nie zniosę twego ognistego oddechu i czuję się papierową marionetką, i mogę spłonąć.
- Musisz wybaczyć samemu sobie, gdyż zemsta nigdy nie jest słodka.
Patrzyła na mnie uważnie i dorzuciła nagle.
- Ja tylko mówię prawdę, ale to ty musisz ją zrozumieć.
Wtedy cień, nos za nos, się zakończy. Podeszła bliżej i położyła mi dłoń płasko i delikatnie na koszuli, na mojej piersi.
- Czy będziesz błagał, gdy nadejdzie ból? Gdy pękniesz jak balon?
- Widzisz, co mam w sercu. Tylko wtedy, gdy go zniszczę, będę mógł cię kochać. Szeptałem kolejne słowa dziwiąc się, że w ogóle wydobywają się z mych ust.
- Dam ci coś więcej. - Powiedziała spokojnie i popatrzyła w dal. - Dam ci go.
Jak wąż przyjął stronę zła. Wiedziałem, że ona też tak o nim myśli. A jednak wyrecytowałem to na głos.
- Daj mi moc. Abym mógł go zniszczyć.
- Gdy go zniszczysz, czy będziesz mnie kochać? - Zapytała jakby z wnętrza mgły.
- Obiecuję.
- Jesteś dobrym człowiekiem.
- Zaufam ci. - Rzekłem. Była nadal smutną twarzą i wyciszoną sercem.
Mówię więc wygładzając swe pióra wzdłuż ramion.
- Owiń głowę szalikiem jak każda.
Marija odpowiada plątając palce swych dłoni.
- Ciągle mi spada. - Stwierdza żaląc się.
- Marija! - Mówię strzepując popiół z płaszcza.- Może masz za małą głowę? - Paznokcie Mariji wydłużyły się i zaraz wróciły do zwykłej długości.
Tymczasem u dołu Tarik wyszedł na środek placu podniosł pięść do nieba, jakby mógł dostrzec lupę i nas patrzących na niego . Potrząsnął ramieniem i wykrzyknął:
- Czas wybaczyć, nie zabiję cię, wrogu!
A czy ty mi wybaczysz wrogu we łzach leżący?
Czy będziemy kochać tę samą kobietę?
Rozumiemy ten stan?! Odłóż dziryt!
W zasadzie to już wszystko. Tarik podrapał się po głowie rozmazując tłuszcz z pomady fryzury na palcach. To, co planowała Isztar, przerastało jego rozumienie.
Tarik poprawił płaszcz i skierował się ku bramie, której cherub patrzył nań czarnym okiem. Tarik wiedział, że dane mu jest zbudowanie planu ludzkiego zgodnego z planem boskim, choćby taka Isztar... Wie czego chce. Każde jej słowo jest śpiewem duszy i czynem zarazem, dającym ludziom oddychać pełnią i istnieć lub umierać. Tarik wspomniał o geometrii i o wysokości kosmosu ponad nim.
Jak wysokie jest niebo, twe myśli rozpostarte i ukrzyżowane, gotowe niczym lotnia.
Taka figura nazywa się latawiec albo deltoid. A przestrzennie to ostrosłup, nie mylić z ostrobokiem, bo to taka ryba. Ostrowodna.
- W zbyt przejrzystej wodzie nie ma ryb. - Przypomniał sobie półgłosem generał i poskrobał się w doklejoną bródkę.
Zarastamy włosami na plecach i dziczejemy stając się ponownie włochaczami garbatymi i pazurzastymi.
To tylko te cechy są w nas nieśmiertelne.
To tylko to trzyma nas przy życiu, a nie ten wszczep intelektu.
Znowu ktoś nasikał na dżdżownicę a ona myśli, że to święty deszcz. Nie ma oczu a za to dwie płcie.
Inteligencja niższa nie widzi inteligencji wyższej, nawet jak ją przeczuwa, to nie jest w stanie ani zobaczyć, ani skontaktować się.
Bo i po co?
Właśnie wyróżnikiem rozdzielaczem między poziomami jest brak kontaktu.
I brak wspólnych celów.
Stąd brak kontaktu.
Dlatego ufoludki mają nas gdzieś.
I dżdżownice. Tarik poczuł ciepło na swym torsie i zorientował się, że cień przesunął się był spod bramy dalej a on nagle stoi znowu w pełnym słońca nagrzanym powietrzu i wdycha pył znużony powolnym opadaniem miniaturowych ciałek. Poczuł podniecający zapach w nozdrzach. Tarik znał ten zapach. Kurz i cisza.
- Może ciepło słoneczne to to samo, co święty deszcz dla dżdżownicy? – Zamyślił się Tarik.
A włosy na plecach nadal rosną i swędzą żądzą łaknienia zakazanych owoców.
Wiją się meandrami i falują falangą. Lingham. Pojawiają się nawet na zębach i na gorącym piasku. Chcą sexu i ocierania spoconych powierzchni. Mylą się, co do istoty treści sexu. Błyszczą w ciemnościach białkami rozpalonych oczu. Spopielałe pięty są zawsze na rozkaz. Są takie spięte. To końce człowieka. Piotr kazał się ukrzyżować do góry piętami. Potem zawsze pieta. Giovanbaptista Ricci z Navarry wraz z zespołem Andhisboys wykonali freski w kaplicy z XVIIw wokół grobu pięt Św. Piotra. Czy św. Piotr czuł włosy na plecach? Zdawał sobie sprawę, że staje się zwierzęciem? Miał zaparcie? Był kandydatem do mielonki. Na dzisiaj, chwilowo jest pozytywnie zweryfikowany przez rynek. Chwilowo. Bez obola w martwych dziąsłach. Kontroluj obolałe dziąsła, to tak jakbyś kontrolował czas. A BÓG ma jeszcze dwa czasy i pół czasu. Każda chwila jest cenna i każdą .........
:
Poprzedni rozdział: Następny rozdział:
:
Automat tłumaczył ten tekst na 91 języków z oryginalnego języka polskiego. Tytuł oryginału "Teoria Strzałek" . Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawo autorskie: Jakub Nowak TS056
: Wyślij Wiadomość.
Przetłumacz ten tekst na 91 języków
: Podobne ogłoszenia.
Qadın geyimləri - zərurət və ya köhnəlmiş?
Qadın geyimləri - zərurət və ya köhnəlmiş? Qadın kazakları hər zaman çox məşhur olub. İllərdir tərli şalvar yalnız idman salonuna baş çəkmək üçün nəzərdə tutulan qarderobun bir elementi olmağı dayandırdı. Zaman keçdikcə üslublar, modellər dəyişir, lakin…
Większość nieznanych nam planet w naszym Układzie Słonecznym znajduje się pomiędzy pasem planetoid a pasem Kuipera.
Większość nieznanych nam planet w naszym Układzie Słonecznym znajduje się pomiędzy pasem planetoid a pasem Kuipera. Ten pas jest większy niż pas asteroid i powstał w wyniku innej planety znanej jako 10 planeta naszego systemu, która została wysadzona w…
Tłumienie tych gnostyków.
Tłumienie tych gnostyków. Pisma Nag Hammadi i inne teksty gnostyckie, takie jak Pistis Sophia, zawierały idee, których ówcześni władcy z pewnością nie chcieli rozpowszechniać dalej. Nauki te obejmują: •Istnienie trzech odrębnych typów ludzkich grup dusz:…
ZOE. Company. Animal health products for animals.
Zoetis is a global animal health company dedicated to supporting customers and their businesses in ever better ways. Building on 60 years of experience, we deliver quality medicines and vaccines, complemented by diagnostic products, genetic tests,…
Կանացի մարզական շալվար և բարձր կրունկներ, այսինքն `աղյուսի հաջողություն:24
Կանացի մարզական շալվար և բարձր կրունկներ, այսինքն `աղյուսի հաջողություն: Մինչև վերջերս կանանց սվիտերները կապված էին միայն սպորտի հետ, և այժմ դրանք սեզոնի անհրաժեշտությունն են, ինչպես նաև էլեգանտ ոճաբանություններում: Արդեն մի քանի տարի է, ինչ նորաձևության…
Asam hyaluronik utawa kolagen? Cara sing kudu dipilih:
Asam hyaluronik utawa kolagen? Cara sing kudu dipilih: Asam hyaluronik lan kolagen minangka bahan sing diasilake kanthi alami. Iki kudu dititikake yen sawise umur 25, produksi saya mandhek, mula dadi proses proses penuaan lan kulit dadi flubby, kendhali…
WILIŃSKI. Producent. Moda męska, garnitury.
FIRMA WILIŃSKI POWSTAŁA W 1992 R. GŁÓWNA SIEDZIBA ZNAJDUJE SIĘ W MIEJSCOWOŚCI DALKÓW, W WOJEWÓDZTWIE ŁÓDZKIM. POCZĄTKOWO SPÓŁKA ZAJMOWAŁA SIĘ WYŁĄCZNIE PRODUKCJĄ GARNITURÓW. Stopniowo zdobywając doświadczenie, edukując pracowników, wypracowując co raz…
Jak widać na powyższym zdjęciu, te groty włóczni mają gigantyczne rozmiary.
Kobiety pozujące z dużymi obsydianowymi grotami włóczni, odzyskane z kopca numer 17 podczas wykopalisk grupy Hopewell Mound w Ross Country w stanie Ohio. Około 1892 r. Grupa Hopewell Mound była intensywnie badana na początku lat 90. XIX wieku przez…
Panel podłogowy: dąb baskijski
: Nazwa: Panel podłogowy: : Model nr.: : Typ: Deska dwuwarstwowa : Czas dostawy: 96 h : Pakowanie: pakiet do 30 kg lub paleta do 200 kg : Waga: : Materiał: Drewno : Pochodzenie: Polska . Europa : Dostępność: detalicznie. natomiast hurt tylko po umówieniu…
Kiedy Gilgamesz nalega, aby pozwolić mu żyć wiecznie, Utnapisztim poddaje go próbie.
Kiedy Gilgamesz nalega, aby pozwolić mu żyć wiecznie, Utnapisztim poddaje go próbie. Jeśli myślisz, że możesz żyć przez wieczność, mówi, z pewnością możesz nie zasnąć przez tydzień. Gilgamesz próbuje i natychmiast zawodzi. Więc Utnapisztim każe mu wrócić…
3: วิธีดื่มน้ำ ต้องการน้ำมากแค่ไหนต่อวันเมื่อเทียบกับน้ำหนักตัว .
วิธีดื่มน้ำ ต้องการน้ำมากแค่ไหนต่อวันเมื่อเทียบกับน้ำหนักตัว . ต่อไปนี้เป็นสามขั้นตอนง่ายๆในการกำหนดปริมาณน้ำที่ต้องการ: •ปริมาณน้ำที่ต้องการขึ้นอยู่กับน้ำหนัก ตามหลักการแล้วจะมีการปฏิบัติตามกฎของน้ำ 3 ลิตรต่อวัน แต่สิ่งที่ไม่ควรบริโภคโดยผู้ที่มีน้ำหนัก…
SKLEP Z CYGARAMI
: Opis. Celem naszych działań jest osiągnięcie pozycji Państwa indywidualnego doradcy ds. cygar. Zależy nam na pełnym zadowoleniu z dokonywanych u nas zakupów. Dążymy do tego poprzez profesjonalną poradę i kompetentną obsługę. Oferujemy Państwu towary…
Blat granitowy : Bolozyt
: Nazwa: Blaty robocze : Model nr.: : Rodzaj produktu : Granit : Typ: Do samodzielnego montażu : Czas dostawy: 96 h ; Rodzaj powierzchni : Połysk : Materiał : Granit : Kolor: Wiele odmian i wzorów : Waga: Zależna od wymiaru : Grubość : Minimum 2 cm :…
REMA. Producent. Regały.
Jesteśmy zespołem ludzi o bogatych doświadczeniach logistycznych z wieloletnim stażem w mniejszych i większych przedsiębiorstwach oraz największych korporacjach światowych. Postanowiliśmy wykorzystać swoje doświadczenie projektując, tworząc, produkując i…
Pakaian sempurna untuk acara khusus:
Pakaian sempurna untuk acara khusus: Masing-masing dari kita melakukan ini: pernikahan akan datang, pembaptisan, semacam upacara, kita harus berpakaian dengan benar, tetapi tentu saja tidak ada yang bisa dilakukan. Kami pergi ke toko, kami membeli apa…
Jest to wspaniały przykład niezwykłego typu dużej trapezoidalnej skrzyni charakterystycznej dla okresu Nektanebidów, 30 dynastia.
Jest to wspaniały przykład niezwykłego typu dużej trapezoidalnej skrzyni charakterystycznej dla okresu Nektanebidów, 30 dynastia. Dekoracja, fachowo wyrzeźbiona w twardym kamieniu, przedstawia na wieczku wizerunek ba Wennefera, aspekt jego niematerialnego…
Złoto wydobywano przy pomocy bieżącej wody, zanurzając w rzece skóry owcze i kozie.
Mając najbardziej żyzne ziemie starożytnego świata, Manisa(Turcja) miała również najbogatsze rzeki. Rwące rzeki w Manisa Sardes, która była również stolicą cywilizacji lidyjskiej, wynalazca pieniądza, przywiozły ze sobą kopaczy złota. Jednym z…
Jest to wirus bakteriofagowy, znany nauce od 1897 roku.
Jest to wirus bakteriofagowy, znany nauce od 1897 roku. Rosyjski mikrobiolog Gamaleya N.F. „zauważył” go, ale wirusa stawonogów mógł zobaczyć dopiero w latach 60-tych. lata XX wieku. Działa wybiórczo, pełza i szuka określonego wirusa lub bakterii oraz…
Kwiaty rośliny:: Hortensja
: Nazwa: Kwiaty doniczkowe ogrodowe : Model nr.: : Typ: Ogrodowe rośliny:: ozdobne : Czas dostawy: 96 h : Pakowanie: Na sztuki. : Kwitnące: nie : Pokrój: krzewiasty iglasty : Rodzaj: pozostałe : Stanowisko: wszystkie stanowiska : wymiar donicy: 9 cm do…
Bluza męska
: : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : Opis. : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : DETALE HANDLOWE: : Kraj: ( Polska ) : Zasięg…
Każdego roku 33 000 ludzi w Europie umiera na infekcje bakteriami opornymi na antybiotyki.
Każdego roku 33 000 ludzi w Europie umiera na infekcje bakteriami opornymi na antybiotyki. 20200411AD Plan B pokazuje koncepcje, które mogą zapobiec rozprzestrzenianiu się niebezpiecznych zarazków. Hodowla fabryczna, brak higieny szpitalnej,…
Vrste usisavača za domaćinstvo.
Vrste usisavača za domaćinstvo. Usisavač je jedan od najpotrebnijih uređaja u svakom domu. Bez obzira da li živimo u studiju ili u velikoj obiteljskoj kući, teško je zamisliti život bez njega. Koju vrstu usisavača treba odabrati? Prvi model usisavača s…
NAJTAŃSZE GADŻETY. Producent. Gadżety antystresowe. Notesy.
KIM JESTEŚMY ? Zajmujemy się produkcją, dystrybucją oraz znakowaniem gadżetów reklamowych. Nasza oferta to interesujące produkty w przystępnych cenach, które pomogą w budowaniu pozytywnego wizerunku Waszej…
Witajcie....Czy już po kolacji?
Witajcie....Czy już po kolacji? Bardziej krwisty czy upieczony?
Dywan pokojowy
: : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : Opis. : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : DETALE HANDLOWE: : Kraj: ( Polska ) : Zasięg…
Растение в горшке: Крассула дерева: Crassula arborescens, Толстянка овальная: Crassula ovata,
Растение в горшке: Крассула дерева: Crassula arborescens, Толстянка овальная: Crassula ovata, Крассула выглядит как дерево бонсай. Это растение в горшке достигает даже метра в высоту. Его преимущество в том, что он не требует особого ухода. Посмотрите,…