0 : Odsłon:
PRIMERA MARIJA
Minęły tygodnie do wyborów nowego burmistrza. Jak zwykle przy wyborach byliśmy zabiegani.
Pobiegliśmy wraz z innymi strzelając wzdłuż ulicy. Na początku wydawało się, że nie strzelamy do ludzi, a oni nie będą umierać. To taka biegająca strzelanina starych chłopców. W zasadzie cała strzelanina trwała tylko pół godziny. I były tylko dwie ofiary śmiertelne. Miasteczko zostało opanowane a nowy burmistrz zaprzysiężony. Jak należy. El Micho wrócił do zajęć codziennych, a ja nie mówiłem z nim o tym przedpołudniu ani razu. W końcu, kiedyś, przy cygarze rozpłakał się, a moje myśli znowu połączyły się z jego, jak sądzę, wymógł to na mnie. Jadąc pustymi ulicami patrzyliśmy w słońce szeroko otwartymi oczami. Śpiew z kościoła dochodził ostrymi dźwiękami raniąc nas. Jest coraz gorzej. Jakby miała się rozpętać burza. Minęły suche dni i nic nie zmieniło się w moim życiu, cokolwiek robiłem, co potwierdzało by istnienie succubów lub obecność ich gdzieś obok nas. Miasto żyło własnym rytmem i ja zajęty swoimi sprawami bardziej interesowałem się dymem z cygara niż głosami i obrazami, co przemykały w moim mózgu, ukazując dalekie łąki i strumienie, aż po horyzont ciągnący się czas i ludzi o długich palcach stojących na brzegu lub uwikłanych dalekim spojrzeniem w sprawy mi znane bez nagłówków i bez sensu.
Trotuar wydawał się jak zawsze gorący i twardy a zwykłe sprawy jeszcze bardziej powszednie i namacalne, a jednak pobieżne. Miasto pochłonęło mnie do reszty, a interesy zawładnęły moim dniem nie pozwalając na swobodę i narzucając dyscyplinę pracy. Burza nadeszła niespodziewanie w środę, i trwała całą noc. Następny dzień wcale nie mniej upalny niż poprzedni, spowity ciszą, dziwną bo spowodowaną brakiem brzęczenia owadów otumanił wszystkich mieszkańców miasta. Manolito zadzwonił, że ktoś czeka na mnie pod domem. Podjechałem, zaparkowałem zajeżdżając łukiem przed same drzwi. Stała tam Indianka, smarkula o czarnych włosach, i wstrętnych plastikowych koralikach - masowy kicz dla dziewuch w wieku szkolnym.
- Przepraszam, że czekałaś.- Powiedziałem zdawkowo.
- Czego chcesz? - Warknęła smarkula i dziwnym głosem indiańskim dodała. - Mam wiadomość od ojca dla ciebie.
- Od ojca? - Zapytałem.
- Jestem Marija , a on powiedział, że mam tylko przy tobie stanąć na minutkę, senior, i wracać zaraz do domu. Wzruszyła szybko ramionami i żuła gumę przekrzywiając na bok głowę.
Poczułem się nieswojo, a ona podeszła do mnie nagle i bez przekonania, jak posłuszny robot wykonujący niewygodny rozkaz ojca. Lecz nasze umysły wtedy zjednoczyły się, a ja zobaczyłem cale jej dzieciństwo i EL Micha, który trzyma ją w objęciach, małą dziewczynkę, zezowatą i wystraszoną. Bo zobaczyła myśli El Micha, ojca swego, pierwszy raz . Dokładnie i do głębi jak ja teraz i kiedyś.
- Więc co dalej ? Spytała na głos bez sensu, bo było już wiadomo i ona, i my razem to właśnie pojęliśmy.
- Żałujesz, że stanęłaś przy mnie blisko? - Zapytałem z głupia. Nie miała już zeza i była prawie dorosłą Indianką. Ale widzieliśmy ją jak jest staruchą, która zbiera kamienie na urwisku. To kazał jej zbierać mąż jej. Młody dziwak. Uśmiechnęła się skrzywiona do mnie.
- To ty ! Ty będziesz moim mężem. A co to za kupa gówna!? Zawsze te trzydzieści lat ! Dlaczego mam być twoją żoną? Po co? Dlaczego w naszych myślach nie ma naszych dzieci?? - Zauważyłem, że płacze w międzyczasie, i ciche łzy dowodzą, że już wierzy, że tak ma być.
- Powiedz mi mój nibymężu, czy to jakaś pułapka? Jest wyjście? Czy musimy iść do ich chceń? Czy możemy mieć wolny wybór? Czy i tak stanie się jak się pokazuje?
Milczałem. Pustka w głowie i natłok jej myśli, nie moich !
- Słuchaj Marija, ja nie wiem, czy ty jesteś mną, czy to gra naszych myśli. Opuściłem głowę.
- Geniusz! - Ryknęła na mnie.
- Jeśli jestem geniuszem, to powiedz, dlaczego nie widzieliśmy ani poczuli miłości, przywiązania i sexu? Dlaczego w naszych wspólnych myślach nie ma przyzwolenia, ani widoku ślubu czy choćby tych dzieci?
Gdzie są nasze choroby? Gdzie złość na głupiego urzędnika, albo na kierowcę innego auta, który właśnie zajechał nam drogę? Gdzie wspólne zakupy i gdzie wspólny zachód słońca? Jeśliś moją żoną, to gdzie nasze życia i rozterki? Co dobre a co zdradą? To wszystko nie jest przyzwoite, ani miłe.
- Powiedz mój obcy, dlaczego ojciec przysłał mnie do ciebie dzisiaj?
- A co to ja ?! - Krzyczałem i machałem rękami. Czułem się w pułapce a jej ostatnie pytanie przeraziło mnie do głębi. Dotknęła mnie, czule, jak mi się zdawało, ale i ona bała się każdej następnej chwili razem ze mną.
Jej myśli krążyły wokół obrazu staruchy zwiędłej i pomarszczonej, co kijkiem kamienie obracała szukając uparcie, właściwych.
- Boję się. – Powiedziała Indianka. - Jestem taka, taka..- Patrzyła na mnie przerażona. - Sam wiesz, że nie mogę teraz wyjść do domu. Musimy to rozplątać. Nie chce być twoją żoną, ani nie chcę skończyć jako babka o kiju ! Obcy głupku, czytasz me myśli! Pomocy!
- Usiądź koło mnie tu na kanapie. Owiń nas tym panchem. Pozwalam ci zobaczyć wszystko o mnie. Marija, pozwalam ci przeczytać moje życie i myśli.
- Po cholerę? Odburknęła. Że przez to będę niby lepiej tańczyć w dyskotece? Czy jak? Będę znała twoje dalekie kraje? Twoją Polskę, czy Europę?
- Może przestaniesz się tak bać! -Wrzasnąłem nagle i siadła przy mnie a jej ręka zrobiła przypadkiem i z impetem siniaka na mojej nodze. Trzęsła się. A ja czułem jej strach. I mój do tego, dużo większy niż jej. Gapiłem się na nią i przeczytałem z jej serca, że nie jest już dziewicą , i, że duży się w jakimś wieśniaku o wypukłych wargach i muskularnym brzuchu. Ale z nim nie spała, ani nie miała śmiałości do niego się odezwać. Tymczasem dostałem nagle w gębę. I to z obu stron.
- Jak można być takim świnią! Faceci to świnie! - Patrzyła na mnie z głupią miną.
Niech myśli co chce. Taki jestem, i byłem taki. A ona powiedziała jeszcze przez zaciśnięte zęby.
- I taka perwersja ma być moim mężem. Nigdy ci nie dogodzę! Ty chamie. Popatrzyłem na nią rozbawiony.
- Nie boisz się już.- Powiedziałem. Była to prawda. I ja na chwilę zapomniałem o pułapce, EL Michu, i że to coś obok mnie ma być moją żoną staruchą.
- Jak już znasz wszystkie moje myśli, to nie będziesz pytać o kobiety? Mam nadzieję!
- Świnia! - Rzekła po prostu. - Nie chcesz mnie, tylko jakąś Ritę w jedwabiach?
- Przecież znam cię kilka chwil, Marija, a Rita zawsze mi się podobała.
- Jesteś świnią i masz robaczywe myśli. Nie tak wyobrażam sobie miłość...
- Marija, może lepiej idź już do domu...
- Jak można tak myśleć o dziewczynach i o kimkolwiek?
- No a co z tobą, co to za muskularny brzuszek ci się marzy? Powiedz prawdę Marija.
- Przecież ją znasz. Warknęła. Ale to tylko tak na chwilę bym go chciała.- Spojrzała na mnie z ukosa pierwszy raz i zaraz spuściła głowę.
- Wiem. A ja też tak coś bym z Ritą pokręcił.
- Nie, ty masz zboczenie na zboczeniu. Która by tak chciała, musiała by być pieprznięta.
- Nigdy nie robiłaś tak, to nie wiesz. Kobitki robią różne takie rzeczy. Ale ty jesteś za młoda. No teraz, to już wiesz, ale nie czujesz?
- Z twoich myśli poczułam tylko to zimno od śniegu. Z twojego dzieciństwa. Poczułam też jak ci chłopak jakiś starszy nakopał, a ty leżałeś. Poczułam też, jak zbłaźniłeś się robiąc pierwszy sex. I uciekłeś. Inne myśli wiem, ale nie poczułam tak bardzo.
Dużo nie rozumiem. Po co ci te gwiazdy? Na co ci, facet, te linie geometryczne w głowie. Co ty tam masz ? Płaskowyż Nazca, czy całego Euklidesa? No i poczułam dokładnie jak piłeś wódkę. Nawet przyjemne uczucie. Ale co to zmienia. Tkwimy dalej w pułapce. A ja nie mam pojęcia po co tata mnie do ciebie akurat dziś i teraz przysłał. Dlaczego dzisiaj?
- Prześpij się na tej kanapce. Zrobimy sobie jedzenie. Jutro zapytamy go po prostu słowami. Patrzy na mnie. Gapi się. Wie co myślę, i gapi się.
- Dlaczego nie podoba ci się taka dziewczyna jak ja? - Zapytała.
- Przecież wiesz. - Odburknąłem.
- Mam gruba dupę, tak?
- Tak.
- I szyję?
- Też.
- I jestem źle ubrana?
- Mhm. Ja tak nie lubię.
- Przecież ty nie wiesz co lubisz. Widzę to jasno. Widzę też, że będziesz chory, a ja będę cię leczyć.
- Mimo to masz za dużą dupę. Coś ci powiem, Marija. Skoro masz być moją żoną w przyszłości, to daj se czadu i poganiaj za chłopakami w twoim wieku, na dyskotekach, za piniatą, i wyszalej się. A ja przez te kilka lat pozałatwiam swoje sprawy. A jutro pójdziemy do EL Micha , ok?
- Dobrze, ty obcy ! - Powiedziała nagle jakby uraziło ją moje zachowanie.
Jedliśmy groch i placki kukurydziane. Usnąłem pierwszy i obudziłem się w środku nocy. W rogu pokoju stał succub. Był tylko sam. Marija spała zwinięta w kłębek na kanapce. Wentylator mielił powietrze. Succub położył coś na stole i wszedł w ścianę.
Zasnąłem i śniło mi się, że jestem blondynką i jem ser szwajcarski z dziurami, przez które oglądam świat. We śnie podeszło do mnie światło, ale nie była to żadna osoba, ani nic do mnie nie mówiło. Była to fizyczna moc lub siła, co pchała mnie w kierunku gdzie i tak chciałem iść. Ktoś szarpał mnie za ramię. Tak gwałtownie, że obudziłem się a ona szarpała mnie dalej.
- Co ci się dzieje? Co ci jest ?! Krzyczała do mnie po ciemku. Zobaczyłem Mariję jak stała nade mną cała rozdygotana . Właściwie, to była na mnie zła.
- Nie wiem, co się stało? - Odparłem. - Dlaczego mnie budzisz?
Wtedy poczułem, że z nosa i ust leci mi krew. Cała poduszka była we krwi a ja nią umazany musiałem dziewczynę wystraszyć. Poszedłem do lustra. Zobaczyłem, że pogryzłem sobie we śnie język i wargi.
Marija siedziała przerażona w kącie pokoju na fotelu. Już widziała mój sen. I moje wszystkie myśli. Ubrała jeansy i żuła gumę. Odruch obronny.
- Zadzwonię po ojca. - Powiedziała cicho. - Sami tego nie rozwiążemy.
- Nie dzwoń. - Powiedziałem spokojnie. Patrzeliśmy oboje na leżący na stole kamień. Siedzieliśmy tak do świtu. Była za młoda na takie przygody nocne. W jej wieku chodzi się na randki, a nie odbywa sesje myślowe z jakimiś dziwnymi facetami z Europy. El Micho też do tej pory nie zadzwonił o córkę.
Może myśli, że poszedłem z nią do łóżka?
- A chcesz ze mną iść do łóżka, pajacu? - Powiedziała nagle Marija. - Skoro i tak mam być twoją żoną, to przynajmniej nie ukryjesz przede mną, jak ci w głowie głupie myśli o innych kobietach zaczną skakać. Odpowiada?!
- No, tak, teraz , to już po mnie.! - Jęknąłem.
- I nie chcę słyszeć, że mam duży tyłek!
- A co z tym Rafaelem czy jak mu tam? - Spytałem przekornie.
- Nim zajmę się potem, jak już się przekonam, jaki z ciebie ogier. W końcu mam szesnaście lat.
- Przynieś wodę utlenioną bo muszę sobie ugryzienia zdezynfekować. - Rzekłem. Usta miałem spuchnięte a język jak jakiś strzęp mięsny.
- No tak, teraz to chorego odgrywa! - Żachnęła się rozpuszczając warkocze.- chciał rozgryźć problem a ugryzł się w język! –Syknęła złośliwie. Wyraźnie szykowała się na mnie. Wiedziała, co myślę i to mnie zgubiło. Spodobało mi się jak wodospad czarnych włosów opadł na jej twarz, więc teraz kokietowała mnie nimi co chwilę. Jak tylko pomyślałem o jej piersiach, to zaraz podsunęła mi dekolt blisko twarzy zajęta, niby, dezynfekowaniem rumem moich ran.
- Wiem, że wiesz. - Powiedziała zalotnie.
- Jesteś za młoda. Marija, daj spokój. Mógłbym być twoim ojcem. EL Micho jest młodszy ode mnie, Marija!
- Widzieliśmy, kto jest staruchą a kto młodzieńcem! - Rzuciła mi odpowiedź, i miała rację.
Siadła na mnie i zaczęła rozpinać jeansy. Zrzuciła bluzkę i całowała mnie po rękach , brzuchu i plecach. Śmiała się z moich zboczonych myśli o niej. Czuła zapachy moim nosem lepiej niż ja sam. To chyba jest przywilej kobiet. Jednak nie kochaliśmy się tej nocy. Kiedy rozebrała się całkiem, okazało się, że jest dziewicą.
Nie było by w tym nic szczególnego. Ale to ostudziło nasze poczynania, bo przecież odczytałem z jej myśli coś przeciwnego, już wcześniej. To był chwilowy szok! A więc myśli kłamią czy jak? ! Powiedziałem jej o tym. Nagle siedzieliśmy nago dwoje obcych ludzi, którzy spotkali się kilka godzin temu a wiedzieli o sobie wszystko!
Ale nagle w jednej sekundzie, to wszystko okazało się, być może, nie być prawdą?!
- Ale myślisz, że mam za duży tyłek?
- Tak myślą przeważnie wszyscy faceci o tyłkach wszystkich. - Powiedziałem zrezygnowany i bez przekonania.
- Kłamiesz?
- A ty jesteś dziewicą?
- Świna!
- Nie, nie, zaraz, to jest przykład tylko. Odczytałem myśli twoje i widziałem, twój pierwszy raz. Ale co to ma być?
- Ta twoja logika. - Powiedziała smutno i wkurzona. Położyła się obok mnie i syciła się moimi wspomnieniami, które obracała na wszystkie strony. Nie śmiała się z nich, ani nie komentowała. Tkwiła nieruchomo wtulona lekko w mój bok.
Było już jasno. Nakryłem nas kołdrą , grubą i ciężką. Zasnęliśmy , a nasze myśli splątały się bezwiednie w jedność. Tak więc spędziłem ten czas z córką mojego kumpla. Leżeliśmy nago w łóżku nie czując do siebie nic, prócz chęci poznania.
Zegar wybił ósmą rano. Powinna iść do szkoły. Spaliśmy wyjęci z tego świata i miasta. El Micho wracając z objazdu po hotelach podrzucił nam pod drzwi gazety i siatkę ze śniadaniem. Służące mają dziś wolne, więc wiedział, że będziemy zdani na siebie. Marija obudziła się pierwsza i malowała paznokcie u nóg powtykawszy pełno waty między palce. Włosy zapięła z tyłu. Jej ciemna indiańska skóra naprężała się na kręgosłupie.
- Nie podglądaj mnie! - Powiedziała do mnie z uśmiechem, gdy zorientowała się, że już nie śpię. -Taa... chciałbyś abym wypięła tyłek! To mają być myśli dorosłego faceta rano?
Uśmiechnąłem się do własnych myśli. Poczułem też, że spuchłem i wszystko mnie piecze.
- Musi boleć. - Powiedziała nie odwracając głowy.
- Co teraz? - Zapytałem na głos. Wypięła tyłek na środku łóżka.
- Wciąż jeszcze jestem dziewicą. Czy zamierzasz to dalej tolerować?
W tym momencie jej myśli nabrały takiej siły, że skoczyłem na nią jak kuguar. Tak chciała. Potem robiłem wszystko, tak jak chciała i jak sobie wymarzyła. Każdy ruch podpowiadały mi jej słodkie wewnętrzne szepty. Bojąc się i cierpnąc z rozkoszy dopadała mnie co chwilę. W pewnej chwili wydało mi się, że przestaliśmy w ogóle myśleć. Jakieś jestestwo podwójne oplotło nasze ciała. Nie wiem jak długo to robiliśmy i dlaczego było to idealne. A było to idealne. Idealna rozkosz, strach, drżenie bez pamięci. Uwielbienie nas samych w sobie przez nas samych.
Potem siedzieliśmy w kwadracie basenu w kąpieli, a ona obrywała małe kawałki listków z rośliny zwisającej nad wodą.
- Wypierdoliłeś małolatę.- Powiedziała śmiesznym akcentem. - Czy teraz będziemy mieć dzidziusia? - Spytała naiwnie.
- Oby.- Odpowiedziałem spiesznie.- Dlaczego klniesz? - Dodałem.
- To twoje myśli, a nie moje. - Odburknęła.
- Masz rację. Dokładnie tak pomyślałem. Ale teraz jesteś już kobietą. A twój tyłek nie jest duży.
- Chciałeś powiedzieć, dupa?
- Tak, tak chciałem powiedzieć.
- Marija?
- Co?
- Ja taki jestem.
- Wiem. Czy to źle, że znam twoje myśli?
- Nie zakochaj się we mnie za szybko.
- Że niby cię nie znam, Hombre?
Nieraz te same myśli mają zachrypły głos, a nieraz są czyste jak lazur. Szepniesz mi do ucha, że może trzeba będzie przygotować się na dziecko. A ja za stary na to , zgodzę się zawsze. Razem będziemy malować pokój, razem chodzić na spacery z wózkiem. Myślisz, że to prawda, że otworzę oczy by zobaczyć twój uśmiech piękniejszy niż w moim śnie? Na grubej tubie zagra nam stary Indio , ten co na schodach do kościoła wysiaduje ciepłe dni?
Śmiejesz się, Marija, ale czy los nasz jest jak celnie plująca lama, gdy się wkurzy?
Kim jesteśmy? I dokąd zmierzamy? Jakie kopytka ma nasza lama?
Wystrugaj już dzisiaj swój kij, Marija, bo nie będziesz miała na to sił , gdy staniesz się staruchą.
- A ty schowaj wreszcie ten kamień do szuflady, Hombre. – Wyrwała mnie z zadumy.
- Taa...
- Idę na zakupy ! Krzyknęła w progu Indianka.
Kurde! Pomyślałem, i potem dodałem półgłosem. Kurde!
Stałem tak jakiś czas trzymając kamień w dłoni. Czułem jego ciężar . Czułem jego ciężar i kształt hiperrealnie. Uwierał mnie i gniótł. A jednak pasował do mnie i mojego życia. Był ciepły jak moja dłoń. Był mój.
Schowałem go do szuflady jednym ruchem. Siedziałem długo pod prysznicem próbując to wszystko zrozumieć.
>
:
Poprzedni rozdział: Następny rozdział:
:
Automat tłumaczył ten tekst na 91 języków z oryginalnego języka polskiego. Tytuł oryginału "Teoria Strzałek" . Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawo autorskie: Jakub Nowak TS008
: Wyślij Wiadomość.
Przetłumacz ten tekst na 91 języków
: Podobne ogłoszenia.
Здраво сертифицирано и естествено облекло за деца.
Здраво сертифицирано и естествено облекло за деца. Първата година от живота на детето е време на постоянна радост и постоянни разходи, защото дължината на тялото на детето се увеличава с до 25 см, т.е. четири размера. Деликатната детска кожа изисква…
Motyw narodzin w jaskini jest bardzo stary.
Motyw narodzin w jaskini jest bardzo stary. Ten symbol jest szczególnie kojarzony z przesileniem zimowym, kiedy słońce dotarło do najdalszego punktu z dala od pochyłej ziemi, a światło znajduje się w nadirze otchłani. To data narodzin boga Mitry, który…
Hyaluronic axit hay collagen? Bạn nên chọn thủ tục nào:
Hyaluronic axit hay collagen? Bạn nên chọn thủ tục nào: Hyaluronic acid và collagen là những chất được cơ thể sản xuất tự nhiên. Cần nhấn mạnh rằng sau tuổi 25, quá trình sản xuất của chúng giảm xuống, đó là lý do tại sao quá trình lão hóa và da trở nên…
Ekspres do kawy Czarny
: : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : Opis. : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : DETALE HANDLOWE: : Kraj: ( Polska ) : Zasięg…
Wczoraj był komar, dzisiaj twarz mrówki pod mikroskopem elektronowym
Wczoraj był komar, dzisiaj twarz mrówki pod mikroskopem elektronowym
Echelon – globalna sieć wywiadu elektronicznego.
Echelon – globalna sieć wywiadu elektronicznego. System powstał przy udziale Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanady,Australii i Nowej Zelandii w ramach porozumienia AUSCANNZUKUS i jest zarządzany przez amerykańską służbę wywiadu NSA. Echelon…
Mit o Saturnie i różne symbole związane z nim w starożytności.
Mit o Saturnie i różne symbole związane z nim w starożytności. Na obrazie nie chodzi o Nibiru, jak błędnie zinterpretowano na tej glinianej tabliczce, ale o Saturna i jego główne satelity. Gwiazda pięcioramienna i gwiazda sześcioramienna to symbole…
Maszyna perpetuum mobile:
Maszyna perpetuum mobile: to hipotetyczne maszyny, które w nieskończoność ponownie wykorzystują energię generowaną przez własny ruch. Innymi słowy: urządzenie zdolne do pracy w nieskończoność bez wkładania go do gniazdka. Niektórzy wynalazcy wymyślili…
SIATKI. Producent. Siatki. Ogrodzenia. Drut kolczasty.
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe „Janowski” Komorniki rozpoczęło swoją działalność w 1998 roku i jest kontynuacją firmy „Wyroby z drutu” Poznań ul. Ostatnia 5. Firma „Wyroby z drutu” rozpoczęło swoją działalność w 1978 roku jako jeden z niewielu…
7 ტექსტური ქცევა, რომელიც ტოქსიკური ურთიერთობის ნიშანია ტოქსიკური ტექსტური ქცევა წყვილებში, რომლებიც ურთიერთობის წითელი დროშებია:
7 ტექსტური ქცევა, რომელიც ტოქსიკური ურთიერთობის ნიშანია ტოქსიკური ტექსტური ქცევა წყვილებში, რომლებიც ურთიერთობის წითელი დროშებია: თქვენ მუდმივად ათვალიერებთ თქვენს სმარტფონს, რადგან თქვენი მეგობრები შენიშნავს, რომ ჩვეულებრივზე გადახვეწილი ხართ. არცერთი…
Nagroda Nobla 2022 w dziedzinie fizyki informatyki kwantowej!
Nagroda Nobla 2022 w dziedzinie fizyki informatyki kwantowej! Tegoroczne wyróżnienie trafia do Alaina Aspecta, Johna F. Clausera i Antona Zeilingera za eksperymenty ze splątanymi fotonami, ustalające naruszenie nierówności Bella i pionierską informatykę…
Chleb z garnka to prawdziwy hit wśród domowych wypieków.
Chleb z garnka to prawdziwy hit wśród domowych wypieków. Zawiera jedynie 6 składników, które każdy z nas ma w swojej kuchni a jego przygotowanie jest banalnie proste. Jeśli masz ochotę na pajdę ciepłego, domowego chleba, nie czekaj, tylko zainspiruj się…
Чоловічі сорочки позачасових рішень для любителів хорошого стилю:
Чоловічі сорочки позачасових рішень для любителів хорошого стилю: Чоловіча сорочка - надзвичайно популярний і універсальний предмет одягу. Залежно від стилю, кольору чи матеріалу, він дозволяє створювати як елегантність, так і стилізацію, що поєднує в…
Jak wtedy świecił żyrandol i dlaczego żyrandol miał przeciwwagę z otworem?
„W katalogu reklamowym do 1911 r. żyrandole nie miały przewodów ani części do wyprowadzenia kabla, chociaż wszystkie były elektryczne. (Lampa naftowa z kloszem nie jest kompatybilna). Jak wtedy świecił żyrandol i dlaczego żyrandol miał przeciwwagę z…
די 12 אַרטשאַנגעלס און זייער פֿאַרבינדונג מיט די זאָדיאַק סיגנס:
די 12 אַרטשאַנגעלס און זייער פֿאַרבינדונג מיט די זאָדיאַק סיגנס: א פּלאַץ פון רעליגיעז טעקסץ און רוחניות פילאָסאָפיעס פֿאָרשלאָגן אַז אַ אָרדערלי פּלאַן רעגיאַלייץ אונדזער געבורט אין אַ באַשטימט צייט און אָרט און צו ספּעציפיש עלטערן. דעריבער די דאַטעס…
Naukowcy we Włoszech odkryli, że dwa rodzaje roślin kwiatowych szybko rozprzestrzeniają się na Antarktydzie z powodu rosnących temperatur.
Naukowcy we Włoszech odkryli, że dwa rodzaje roślin kwiatowych szybko rozprzestrzeniają się na Antarktydzie z powodu rosnących temperatur. W szczególności w latach 2009–2018 powierzchnia obszarów, na których stwierdzono Pearlwort Antarktyczną(z rodziny…
5 përgatitjet e nevojshme për kujdesin e thonjve:
5 përgatitjet e nevojshme për kujdesin e thonjve: Kujdesi për thonjtë është një nga elementët më të rëndësishëm në interes të pamjes sonë të bukur dhe të mbarë. Thonjtë elegantë thonë shumë për një njeri, ato dëshmojnë gjithashtu për kulturën dhe…
عملية التلقيح عند النساء.
عملية التلقيح عند النساء. قبل التلقيح ، يوصى عادة بإجراء التحفيز الهرموني لدى المرأة. بفضل هذه الاستعدادات ، يمكنك زيادة فرصة الحمل. عندما يحدد الطبيب نضوج جريب غرافيان (بناءً على الموجات فوق الصوتية) ، يتم تحديد تاريخ الإجراء. عندما يأتي ذلك اليوم ،…
Torba sportowa
: : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : Opis. : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : : DETALE HANDLOWE: : Kraj: ( Polska ) : Zasięg…
Nie Sitchin byl pierwszy ale Georg Smith.
Nie Sitchin byl pierwszy ale Georg Smith. Chaldejskie sprawozdanie z Genesis autorstwa eksperta asyriologa George'a Smitha((26 March 1840 – 19 August 1876)) zawiera niesamowite tajemnice dotyczące starożytnej sumeryjskiej historii i początków ludzkości.…
Musimy pilnie dotrzeć na Marsa przed III wojną światową, ostrzega Elon Musk.
Musimy pilnie dotrzeć na Marsa przed III wojną światową, ostrzega Elon Musk. Założyciel SpaceX, Elon Musk, ostrzegł, że ludzkości może zostać niewiele czasu na podróż na Marsa, zanim wybuchnie III wojna światowa. Musk twierdzi, że gdyby wybuchła wojna…
BISON-BIAL. Producent. Przyrządy i uchwyty.
W 1948 r. przedsiębiorstwo funkcjonujące pod nazwą Fabryka Przyrządów i Uchwytów rozpoczęło produkcję imadeł ślusarskich i maszynowych. W 1950 r. firma uruchomiła produkcję uchwytów tokarskich czteroszczękowych z niezależnym nastawieniem szczęk oraz…
Plastikowe kubki i przybory kuchenne są także uznane za czynniki ryzyka.
Plastikowa butelka na wodę, z której regularnie pijemy, może pewnego dnia rozłożyć się na drobne cząsteczki, które sieją spustoszenie w naszym mózgu. Badania pokazują, że nanoplastiki — mikroskopijne cząsteczki rozbite z plastikowych przedmiotów…
1. Funkcjonowanie i działania lehickich rycerzy herbu Topór w starożytności i w VII wieku, w oparciu o kronikę Zolawy Lamberta z XI wieku
Funkcjonowanie i działania lehickich rycerzy herbu Topór w starożytności i w VII wieku, w oparciu o kronikę Zolawy Lamberta z XI wieku (patrz post 278), czego nie zauważyła do dziś nasza ortodoksyjna historiografia – część 1. II. Starożytność III.…
Aktinidia ostrolistna – tak formalnie nazywa się minikiwi.
Aktinidia ostrolistna – tak formalnie nazywa się minikiwi. To mniejsza wersja popularnego egzotycznego kiwi. Przywędrowało ze Wschodu, ale na polskich ziemiach ma się całkiem dobrze. Co więcej, jak wskazują autorzy kampanii „Czas na polskie superowoce!”,…
Formes d'infecció per grip i complicacions: Com defensar-vos dels virus:
Formes d'infecció per grip i complicacions: Com defensar-vos dels virus: El propi virus de la grip es divideix en tres tipus, A, B i C, dels quals els humans estan principalment infectats amb les varietats A i B. El tipus A més comú, segons la presència…