Rombacha
10-08-25

0 : Odsłon:


WSPOMNIENIA

   Kiedy odpadły pióra wyjąłem z dziury metalowe zawiniątko z aluminiowej folii a w nim skarby dzieciństwa.
Rozpłakałem się odkrywając kolejno wszystkie rodzynki.
Całe życie i wszystkie tamtych dni pragnienia dziecka pokazały mi się w każdym przedmiocie z pudełka. Ożyły więc: ołowiany strzelec i jego teściowa, złoty ząb kleszczami wyrwany i samochodziki, drabinka wraz z pętelką małej szubieniczki, i kulki szklane, kolorowe murmle, i pudełeczko po cukierach z doklejonym skrzydełkiem zmęczonego życiem owada, motocyklista w pędzie z malowanej blachy, karty sportowców, którym powypalał ktoś oczy zapałką, i stara wykałaczka Leonarda da Vinci, i intymne potrzeby mrówek tzn.: miniaturowe sedesiki wraz z murzyńskim okiem w środku łypiącym białkiem z pogardą na robotę białych.
Caaałe dzieciństwo.
- Jak twój syn był bosy, to mu wyciskałaś, to teraz masz. - Gdakała pani z sąsiedztwa.
- Jest taki niesamodzielny. - Dorzucała pani co ma pupę z bani.
Myślałem o tych dniach wielokrotnie i niepotrzebnie się nimi przejąłem. Wtedy.
Dzisiaj powiedziałyby pewnie inaczej i bardziej, z kamiennym licem.
- Nie potrafi nawet sam przeżyć na księżycu bez hełmu marki samoprzeżywacz.
- Niepotrzebnie się tam wybrał. - Dodałaby filozoficznie ta z pupą.
Dzisiaj w dniu babci najmilsze są kwiaty cięte a nie szybki skok.



- Czary jakieś czy co? Nawigacja nie działa. - Stwierdziła nagle Marija wybijając mnie ze wspomnień. Po cóż są owe wspominajki? Jakie sprawy rozwiązują? Wszystkie. Albo raczej pokazują twoje uczucia. Kim byłeś onegdaj, gdy najważniejszym problemem był mały pajacyk i metalowy pęd motocyklisty? Gdy nie znałeś smaku kobiet ani przywiązania mężczyzn. Więc? Po co to wszystko i te wspomnienia?

Pytanie milknie za pytaniem. Przed odpowiedzią.

   Kiedy stracił przytomność szedł przez sny. Wydawało mu się, że śni, ale natrętny obraz był jego prawdziwym wspomnieniem. Widział swoje miasto i powiewające tkaniny w kolorach Isztar, boskiej, na murach, wśród zieleni. Ręce podrzucające życiodajny muł Eufratu ku chwale życia. Pieśń, trąby, bębny i świeże cebule w procesji wokół murów jego miasta, Bero-Isztar, i na jego chwałę. Upał wzmagał się a powietrze drgało przygniatając zmęczeniem w cień, gdzie pięcioskrzydłe chimery grając na trąbach ku chwale Isztar wprawiały ludzi w obłęd rozkoszy i malignę pragnień. Niektórzy słyszeli tylko brzęczenie owadów i syk listowia lentyszków i mirtów. Nieudolnie, lecz bez ustanku, woda ożywiała serca, by pozbawić ich pragnienia, które znów, prowadzi do czynów. Słabnie potomstwo na zawsze.

- Sygnał znikł. - Rzekła Marija tak, jakby to zgasły lampki na choince. Jej kolorowa bluzka widoczna nawet mimo ciemności panujących w aucie wydawała mi się ruchliwą rośliną. Za chwilę będzie rozjazd i musimy wiedzieć. Ulice były podobne do siebie tym bardziej, że w przeddzień święta, zaciemnione dodatkowo i wymarłe. Tradycje. Tak to ludzka zdobycz ważniejsza od prawa. Nawet balkony przysłonięte zazdrostkami i żaluzjami ziały czernią i cieniem.

      I znowu natrętne myśli przywiał do mnie wir kurzu....znowu byliśmy z Mariją wysoko i patrzyliśmy w dół przez lupę na małe, miniaturowe miasto, a może było daleko i to, to, dlatego tak. Na placu wśród piasku stał generał Filistynów...

- Co to?! – Zawołał Tarik uświadamiając sobie, że nie jest na tym dziwnym placu sam. Nie śmiał odwrócić się i kątem oka widział czupiradło z włosami dotykającymi piasku, o pięknym zapachu, jaki delikatnie otumanił go i właśnie uspokajał. Ten plac nie był „jego” i niczym nie przypominał placów Aszkelonu czy Ekronu. Tutaj było inaczej. Tu piasek nie przypominał piachu kuźni w jakich dorastał Tarik. Ucząc się tajemnego wypieku żelaza, zdołał przywołać w sobie dawną woń zmieszanych wody, oliwy i bogatego w azot moczu, którymi hartowali żelazne miecze, puklerze i topory. Nie było tu paleniska ani studni. Nie było zadaszenia placu podcieniami, ani siedzących figurek bóstw Aszdody i Dagana, demona mórz. Tarik zrozumiał, a raczej, nie starał się rozumieć. Kiedy pierwszy raz przekroczył rzekę Szichor, stał się cierpliwym dla oglądania śmierci swych żołnierzy. Prowadził ich kierując się chęcią przetrwania i władzy. Wygrywał bitwy i wracał do domu, do Afek, zanim przeważające siły wrogów zdołały zwyciężyć jego armię. To inni, nie mniej przenikliwi, a jednak - to inni nieśli jarzmo klęsk i przegranych bitew. On jako dobry taktyk zdołał zagarnąć swoje i wycofać się w chwale. Ale teraz? To czupiradło? Córa Enlila? Skąd ona... ?




















- Mam nadzieję, że wkrótce znów się zobaczymy. - Isztar stała na placu obok Tarika, przerażonego teraz bliskością bogini w ludzkim ciele. Zupełnie nie wiedział, co robić. Jak zachować się w takiej bliskości? Choć oczywiście wyczuwał jej boskość i czcił tym bardziej bogobojny, że była realną, tuż obok i tak nagle. Mówiła do niego powoli i słowa wnikały w jego uszy. A potem dalej, do jaźni.
- Dlaczego pozwoliłaś mi istnieć? - Spytał Tarik poprawiając bródkę.
 - Musisz strzec Przejścia. Weteran chce pierwszy powrócić do domu, i pozostawić ludzi samym sobie, a my nie dokonaliśmy jeszcze całej pracy tutaj. Teraz należysz do nas, podobny tym, co ocalili swoje dzieci jako część planu. Ludzie jeszcze nie nauczyli się zabijać i robią to bez sensu. Będzie i tak niedługo, że wybraniec Samson niepotrzebnie zawali świątynię i niepotrzebnie zabije ich wszystkich. I siebie, i ciebie. Każesz zanurzyć się synowi w morzu i wrócić.
- A co się stanie, gdy zabierzemy im śmierć? Czym się staną? Potworami?
Tarik, nie starał się tego pojąć, bo ufał boskiej Isztar. I to mu wystarczało.
- Szanowni Państwo, witajcie w raju! - Zawołała Isztar i ciągneła zwracając swą twarz do Tarika. - Dziś gołąbki i żurek z preclami... Czy Pretekineter każący ludziom umierać jest potworem? Nawet wtedy, gdy spogląda za horyzont i widzi tam zakryte? I wie, że powinni umrzeć z powodów oczywistych choć zakrytych i dalekich być może?
Tarik wybałuszał gały wyraźnie nie pojmując, co Isztar chce przez to powiedzieć. Isztar była boginią, to i wiedziała dokładnie, o co chodzi Tarikowi. Podarowała mu stringi z cekinami a on nie śmiał podnieść już na nią oblicza.... jak Marduk w akcie otrzymywania listy praw od Utu, słonecznego ojca. Gołębie zafurkotały przelatując nad placem.

- To była pułapka. - Zawyła Marija spoglądając wymownie w moją stronę węsząc nozdrzami i szykując się jakby do skoku. Patrzyła w dół przez lupę na plac, na Isztar i na Tarika przymierzającego stringi przed czasem. Isztar syciła zmysły jego nagą męskością w akcie przymierzania stringów.
- Pasują? - Spytała Isztar generała a ten uśmiechnął się szeroko i zrobił piruet ściągając jędrne pośladki i prężąc, co się dało, ... na przykład muskuły łydek, symbol siły.

- Chcą wojny? - Zapytałem głupio.
- Będą ją czcili. - Potaknęła Marija patrząc nadal przez lupę na plac pod nami.
- Możemy przecież...
- A on musi negocjować. - Powiedziała kiwając głową w stronę lupy, pod którą prężył się Tarik. Marija schowała lupę do kieszonki fartucha. Wiedziała, że chcę lub będę zmuszony ich zabić. Ale z Tarikiem jest całkiem inna sprawa. Isztar? Taaa..., ona go ochroni. Napłynęła na mnie tkliwość... nie powinienem. Wiedziałem, co chodzi Mariji po głowie. Chciała mnie uchronić. Choćby ten obecny kawałek sumienia, gdy jesteś młody i nie zabiłeś jeszcze, a już musiałeś wybrać, czy tego nie uczynić...
- Nie sprawdzaj mnie, a i ja potrzebuję odpowiedzi. - Naciskałem na Mariję coraz od nowa.
- Na grobie ich nie znalazłam, a tylko coraz więcej pytań. - Rzekła opryskliwie.
- W głowie mi się kręci, kiedy mam rozsądzać, co dobre.
- Nie zniosę twego ognistego oddechu i czuję się papierową marionetką, i mogę spłonąć.
- Musisz wybaczyć samemu sobie, gdyż zemsta nigdy nie jest słodka.
Patrzyła na mnie uważnie i dorzuciła nagle.
- Ja tylko mówię prawdę, ale to ty musisz ją zrozumieć.
Wtedy cień, nos za nos, się zakończy. Podeszła bliżej i położyła mi dłoń płasko i delikatnie na koszuli, na mojej piersi.
- Czy będziesz błagał, gdy nadejdzie ból? Gdy pękniesz jak balon?
- Widzisz, co mam w sercu. Tylko wtedy, gdy go zniszczę, będę mógł cię kochać. Szeptałem kolejne słowa dziwiąc się, że w ogóle wydobywają się z mych ust.
- Dam ci coś więcej. - Powiedziała spokojnie i popatrzyła w dal. - Dam ci go.
Jak wąż przyjął stronę zła. Wiedziałem, że ona też tak o nim myśli. A jednak wyrecytowałem to na głos.
- Daj mi moc. Abym mógł go zniszczyć.
- Gdy go zniszczysz, czy będziesz mnie kochać? - Zapytała jakby z wnętrza mgły.
- Obiecuję.
- Jesteś dobrym człowiekiem.
- Zaufam ci. - Rzekłem. Była nadal smutną twarzą i wyciszoną sercem.
Mówię więc wygładzając swe pióra wzdłuż ramion.
- Owiń głowę szalikiem jak każda.
Marija odpowiada plątając palce swych dłoni.
- Ciągle mi spada. - Stwierdza żaląc się.
- Marija! - Mówię strzepując popiół z płaszcza.- Może masz za małą głowę? - Paznokcie Mariji wydłużyły się i zaraz wróciły do zwykłej długości.















   Tymczasem u dołu Tarik wyszedł na środek placu podniosł pięść do nieba, jakby mógł dostrzec lupę i nas patrzących na niego . Potrząsnął ramieniem i wykrzyknął:
- Czas wybaczyć, nie zabiję cię, wrogu!
A czy ty mi wybaczysz wrogu we łzach leżący?
Czy będziemy kochać tę samą kobietę?
 Rozumiemy ten stan?! Odłóż dziryt!
     W zasadzie to już wszystko. Tarik podrapał się po głowie rozmazując tłuszcz z pomady fryzury na palcach. To, co planowała Isztar, przerastało jego rozumienie.
Tarik poprawił płaszcz i skierował się ku bramie, której cherub patrzył nań czarnym okiem. Tarik wiedział, że dane mu jest zbudowanie planu ludzkiego zgodnego z planem boskim, choćby taka Isztar... Wie czego chce. Każde jej słowo jest śpiewem duszy i czynem zarazem, dającym ludziom oddychać pełnią i istnieć lub umierać. Tarik wspomniał o geometrii i o wysokości kosmosu ponad nim.

Jak wysokie jest niebo, twe myśli rozpostarte i ukrzyżowane, gotowe niczym lotnia.
Taka figura nazywa się latawiec albo deltoid. A przestrzennie to ostrosłup, nie mylić z ostrobokiem, bo to taka ryba. Ostrowodna.
- W zbyt przejrzystej wodzie nie ma ryb. - Przypomniał sobie półgłosem generał i poskrobał się w doklejoną bródkę.

Zarastamy włosami na plecach i dziczejemy stając się ponownie włochaczami garbatymi i pazurzastymi.
To tylko te cechy są w nas nieśmiertelne.
To tylko to trzyma nas przy życiu, a nie ten wszczep intelektu.
Znowu ktoś nasikał na dżdżownicę a ona myśli, że to święty deszcz. Nie ma oczu a za to dwie płcie.
Inteligencja niższa nie widzi inteligencji wyższej, nawet jak ją przeczuwa, to nie jest w stanie ani zobaczyć, ani skontaktować się.
Bo i po co?
Właśnie wyróżnikiem rozdzielaczem między poziomami jest brak kontaktu.
I brak wspólnych celów.
Stąd brak kontaktu.
Dlatego ufoludki mają nas gdzieś.
I dżdżownice. Tarik poczuł ciepło na swym torsie i zorientował się, że cień przesunął się był spod bramy dalej a on nagle stoi znowu w pełnym słońca nagrzanym powietrzu i wdycha pył znużony powolnym opadaniem miniaturowych ciałek. Poczuł podniecający zapach w nozdrzach. Tarik znał ten zapach. Kurz i cisza.
- Może ciepło słoneczne to to samo, co święty deszcz dla dżdżownicy? – Zamyślił się Tarik.
A włosy na plecach nadal rosną i swędzą żądzą łaknienia zakazanych owoców.
 Wiją się meandrami i falują falangą. Lingham. Pojawiają się nawet na zębach i na gorącym piasku. Chcą sexu i ocierania spoconych powierzchni. Mylą się, co do istoty treści sexu. Błyszczą w ciemnościach białkami rozpalonych oczu. Spopielałe pięty są zawsze na rozkaz. Są takie spięte. To końce człowieka. Piotr kazał się ukrzyżować do góry piętami. Potem zawsze pieta. Giovanbaptista Ricci z Navarry wraz z zespołem Andhisboys wykonali freski w kaplicy z XVIIw wokół grobu pięt Św. Piotra. Czy św. Piotr czuł włosy na plecach? Zdawał sobie sprawę, że staje się zwierzęciem? Miał zaparcie? Był kandydatem do mielonki. Na dzisiaj, chwilowo jest pozytywnie zweryfikowany przez rynek. Chwilowo. Bez obola w martwych dziąsłach. Kontroluj obolałe dziąsła, to tak jakbyś kontrolował czas. A BÓG ma jeszcze dwa czasy i pół czasu. Każda chwila jest cenna i każdą .........


















:
Poprzedni rozdział:      Następny rozdział:
:
Automat tłumaczył ten tekst na 91 języków z oryginalnego języka polskiego. Tytuł oryginału "Teoria Strzałek" . Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawo autorskie: Jakub Nowak  TS056


: Wyślij Wiadomość.


Przetłumacz ten tekst na 91 języków
Procedura tłumaczenia na 91 języków została rozpoczęta. Masz wystarczającą ilość środków w wirtualnym portfelu: PULA . Uwaga! Proces tłumaczenia może trwać nawet kilkadziesiąt minut. Automat uzupełnia tylko puste tłumaczenia a omija tłumaczenia wcześniej dokonane. Nieprawidłowy użytkownik. Twój tekst jest właśnie tłumaczony. Twój tekst został już przetłumaczony wcześniej Nieprawidłowy tekst. Nie udało się pobrać ceny tłumaczenia. Niewystarczające środki. Przepraszamy - obecnie system nie działa. Spróbuj ponownie później Proszę się najpierw zalogować. Tłumaczenie zakończone - odśwież stronę.

: Podobne ogłoszenia.

ELARTO. Producent. Lakiery do paznokci.

Lacogel Base to podkładowy lakier hybrydowy zabezpieczający naturalną płytkę paznokcia przed odbarwieniami i wydłużający trwałość manicure hybrydowego. Zwiększa przyczepność hybrydy do naturalnej płytki paznokcia. Tworzy cieniutką, elastyczną warstwę…

Ultrawymiarowy portal starożytnych ludzi lub Naupa Runas.

Naupa Huaca. Ultra wymiarowy portal starożytnych ludzi lub Naupa Runas. Ta Huaca Sagrada nadal zachowuje swoją energię, ponieważ święte miejsca w Andach zostały zbudowane na punktach magnetycznych Ziemi. Znajduje się w jaskini (obecnie zadaszonej), która…

Kollagen fyrir lið í hné og olnboga - nauðsynleg eða valkvæð?

Kollagen fyrir lið í hné og olnboga - nauðsynleg eða valkvæð? Kollagen er prótein, hluti af bandvef og einn aðalbyggingareiningin í beinum, liðum, brjóski, svo og húð og sinum. Þetta er lykilatriði fyrir góða líkamsheilsu, vegna þess að það hefur marga…

Шумо афшураи меваи солимро чӣ гуна интихоб мекунед?

Шумо афшураи меваи солимро чӣ гуна интихоб мекунед? Зарфҳои дӯконҳои хӯрокворӣ ва супермаркетҳо бо афшураҳо пур карда мешаванд, ки бастабандии рангоранг ба хаёлоти истеъмолкунандагон таъсир мерасонад. Онҳо бо маззаҳои экзотикӣ, миқдори зиёди витаминҳо,…

A story about a dream in bright colors about life on Mars.

Opowieść o śnie w jasnych kolorach na temat życia na Marsie. Pacjentkę w szpitalu odwiedzili kosmici z Marsa , którzy byli bardzo wysocy – według niej mieli co najmniej dwa metry wzrostu i mieli jasną karnację. Zaprosili ją do swojego domu. Kiedy…

Jak działa wyjątkowo bezpieczna maska ​​oddechowa?

Jak działa wyjątkowo bezpieczna maska oddechowa? : Opis .: Wadą większości zasłon, które są obecnie dostępne na rynku do kupienia, jest to, że nie mogą one przesiać lepszych cząstek. W wielu przypadkach cząsteczki te powodują najwięcej szkód w płucach…

LUVENA. Producent. Nawozy sztuczne. Nawozy organiczne.

Luvena S.A. od ponad 100 lat łączy tradycję z nowoczesnością. Początki naszej działalności sięgają 1914 roku i wiążą się z nazwiskiem dr Romana Maya – wielkopolskiego przemysłowca i nauczyciela, który wychodząc naprzeciw oczekiwaniom ówczesnego rolnictwa,…

DOMOWY WYRÓB. Firma. Akcesoria do wyrobu wyrobów domowych.

W dni  robocze od poniedziałku do piątku w godzinach  8:00-18:00    sobota i niedziela w godzinach  8:00-15:00. Wyłącznie po wcześniejszym zamówieniu przez sklep internetowy www.domowy-wyrob.pl lub uzgodnieniu telefonicznym. Dni oraz godziny odbioru: -…

Laghupanchamula – czyli działanie starożytnej mieszanki korzeni pięciu ziół.

Ayurveda to starożytna koncepcja medycyny indyjskiej. To efekt poszukiwań naturalnych metod poprawy jakości życia – zarówno jego aspektu fizycznego, jak i psychicznego. Podstawowym założeniem jest nierozerwalny związek cielesności z duchowością. Dziś…

أخطاء في لغة الجسد تجعل الآخرين ينظرون إليك كشخص ضعيف:

أخطاء في لغة الجسد تجعل الآخرين ينظرون إليك كشخص ضعيف: لا أحد يريد أن يبدو ضعيفًا. ومع ذلك ، يبدو بعض الناس على هذا النحو - غالبًا بناء على طلبهم الخاص. تكشف لهم لغة الجسد. تجنب هذه الأخطاء في التواصل مع الآخرين لإعطاء انطباع عن شخص حازم وواثق. لمعرفة…

Ke lisebelisoa life tsa boikoetliso tsa lapeng tse lokelang ho khethoa:

Ke lisebelisoa life tsa boikoetliso tsa lapeng tse lokelang ho khethoa: Haeba u rata ho ikoetlisa 'me u ikemiselitse ho e etsa ka mokhoa o hlophisehileng, u lokela ho tsetela ho lisebelisoa tse hlokahalang bakeng sa ho etsa lipapali lapeng. Ka lebaka la…

Kiedy skupiasz swoją energię na robieniu rzeczy, które kochasz i sprawia Ci to przyjemność.

Kiedy skupiasz swoją energię na robieniu rzeczy, które kochasz i sprawia Ci to przyjemność. Bez wątpienia Obfitość wszystkiego, co dobre i piękne, rozkwitnie wokół ciebie... Kiedy robisz to, co kochasz; drukujecie Kochającą i Uzdrawiającą Energię na…

కాలే - అద్భుతమైన కూరగాయ: ఆరోగ్య లక్షణాలు: 07:

కాలే - అద్భుతమైన కూరగాయ: ఆరోగ్య లక్షణాలు: 07: ఆరోగ్యకరమైన ఆహారం యొక్క యుగంలో, కాలే తిరిగి అనుకూలంగా ఉంటుంది. ప్రదర్శనలకు విరుద్ధంగా, ఇది పోలిష్ వంటకాల్లో కొత్తదనం కాదు. ఇటీవల వరకు మీరు దీన్ని హెల్త్ ఫుడ్ బజార్లలో మాత్రమే కొనవచ్చు, ఈ రోజు మనం ప్రతి సూపర్…

Mystiska ceremonin med att vända huvuden och fästa kroppen från många bitar. Huvudtransplantationer på 1900-talet Dr. Robert J White.

Mystiska ceremonin med att vända huvuden och fästa kroppen från många bitar. Huvudtransplantationer på 1900-talet Dr. Robert J White. Den amerikanska neurologen Dr. J J White från University of Case western reserve i Ohio genomförde många…

ARPOL. Firma. Profesjonalne narzędzia, podnośniki.

Firma ARPOL Narzędzia Profesjonalne sp. z o.o. to dostawca szerokiej gamy narzędzi ręcznych i elektronarzędzi. Oferujemy fachowe doradztwo techniczne oraz szereg niespotykanych usług jak np. znakowanie narzędzi, zabudowy modułowe pojazdów, wykonawstwo w…

Dagon, kobieta-ryba, bogini Filistynów.

Dagon, kobieta-ryba, bogini Filistynów. Jej gigantyczny posąg z brązu miał postać pięknej kobiety, której ciało, podobnie jak syryjskiej bogini Derecto i Dirce z Askalonu, kończyło się ogromnym rybim ogonem. To jest czczony Bóg przez Żydów przed…

Za założyciela Tangeru uważany jest Antey, który nazwał to miasto na cześć swojej ukochanej żony Tingi.

Grób Anteusza, ktory mial 16 metrow dlugosci Tanger to jedno z najstarszych miast Maroka, położone na wybrzeżu zatoki u podnóża wzgórz, gdzie Ocean Atlantycki spotyka się z Morzem Śródziemnym. Za założyciela Tangeru uważany jest Antey, który nazwał to…

Aiza no hividianana milomano ary ahoana ny fanitsiana ny habeny?

Aiza no hividianana milomano ary ahoana ny fanitsiana ny habeny? Rehefa misafidy ny fitafiana mety dia tokony hihaino tsy ny fahatapahana sy ny bika aman'endriny ihany fa fa mihoatra noho ny habeny rehetra. Na ny akanjo fitondra maoderina indrindra aza…

Drzewo życia to mistyczne i magiczne drzewo dobrze znane w wielu kulturach, którego historia sięga czasów starożytnych.

Drzewo życia to mistyczne i magiczne drzewo dobrze znane w wielu kulturach, którego historia sięga czasów starożytnych. Różne rasy i religie nazywają to różnymi imionami, a każda z nich ma w swojej mitologii własne drzewo życia. Wszystkie mają podobne…

Po Eisenhowerze John F. Kennedy miał tajne spotkania z Plejadianami i był bardzo bliski ujawnienia tego publicznie.

Po Eisenhowerze John F. Kennedy miał tajne spotkania z Plejadianami i był bardzo bliski ujawnienia tego publicznie. Po jego zabójstwie Looking Glass zmieniło właściciela i przez wiele lat było kontrolowane przez czarne kapelusze. W 2016 roku Plejadianie…

Czarna piramida Amenemhat III

Czarna piramida Amenemhat III "Kolektor promieni kosmicznych (promieniowanie jonizujące) do poszukiwania powiększonego ładunku ujemnego (wyładowania lawinowego), magnetyczny monopol do energii podtrzymującej życie piramidy." Piramida jest wykonana z…

Nie wypluwaj pestek winogron.

Nie wypluwaj pestek winogron. Zawierają cenne związki, które oczyszczają tętnice ze złogów i spowalniają starzenie. Pestki winogron to niepozorny składnik, który może mieć znaczący wpływ na nasze zdrowie. Zawierają one cenne polifenole, które mają…

P.P.H. DRABETEX. Produkcja. Handel. Drabiny. Rusztowania.

P.P.H. DRABEX Janusz Wilczek jest firmą prywatną, całkowicie polską, bez udziału kapitału zagranicznego, z jednoosobowym właścicielem. Firma ma długoletnią tradycję rzemieślniczą. Działalność produkcyjną rozpoczęła w 1974 roku od produkcji wyrobów…

Ο ΠΟΥ προειδοποιεί σε πρόσφατη έκθεση: Τα ανθεκτικά στα αντιβιοτικά βακτήρια καταβροχθίζουν τον κόσμο.

Ο ΠΟΥ προειδοποιεί σε πρόσφατη έκθεση: Τα ανθεκτικά στα αντιβιοτικά βακτήρια καταβροχθίζουν τον κόσμο. Το πρόβλημα της αντοχής στα αντιβιοτικά είναι τόσο σοβαρό που απειλεί τα επιτεύγματα της σύγχρονης ιατρικής. Πέρυσι, ο Παγκόσμιος Οργανισμός Υγείας…

Figura. figurka. Statuette. Engel. Anioł. Upominek. Dekorationsart. Art. Figürchen. Statue. Skulptur. Angel. Soška. Dárek. 2540 IGA 21cm

: HANDELS DETAILS: Für Einzelhandel gilt der hier angegebene Preis und für Paketdienst 4 Eur pro 30kg Päckchen fürs Inland Polens. ( Es gilt: Stückzahl x Preis + 4 Eur = Gesamtbetrag für die Überweisung ) Überweisungen können auf das Bank Konto direkt…

कुंभार वनस्पती: झाड क्रॅसुला: क्रॅसुला आर्बोरसेन्स, ओव्हल क्रॅसुला: क्रॅसुला ओव्हटा,7

कुंभार वनस्पती: झाड क्रॅसुला: क्रॅसुला आर्बोरसेन्स, ओव्हल क्रॅसुला: क्रॅसुला ओव्हटा, क्रॅसुला बोंसाईच्या झाडासारखे दिसते. या कुंडीतल्या वनस्पती अगदी उंचीपर्यंत एक मीटरपर्यंत पोहोचतात. त्याचा फायदा असा आहे की त्याला कोणत्याही विशेष काळजीची आवश्यकता नाही.…