Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 16-04-25
: Opis.: Ślady czerpakowe są szeroko obecne w najstarszych stanowiskach megalitycznych rozsianych po całym świecie. Od Egiptu po Amerykę Południową ślady te można zobaczyć w Macchu Picchu, Ollantaytambo, Asuańskim kamieniołomie, trzech głównych piramidach w Gizie na kamieniach okładzinowych i granitowych blokach rozrzuconych w ich sąsiedztwie, ale także w Stonehenge i innych megalitycznych miejscach w Anglii. Proces, który został użyty do wytworzenia tych kamieni i który pozostawił na nich ślady czerpaka, jest kwestią debaty i wciąż niewyjaśnionym tematem. Główną hipotezą określonymi przez egiptologów jest, że znaki na Asuan Quarry pozostawiono w wyniku zawalenia sie granitu przez kulki diorytu . Nie tylko ten proces byłby niesamowicie powolny, ale także nie pozostawiłby symetrycznych i równych śladów. Ciasna przestrzeń otaczająca niedokończony obelisk nie pozostawiłaby żadnej przestrzeni manewrowej do wykonania takiej techniki. Co więcej, ślady biegną z boku obelisku, ale rozciągają się również pod nim, przez co praktycznie niemożliwe jest ich osiągnięcie przez pekniecie. Znaki są również obecne na wierzchu samego obelisku. Dioryt ma również prawie taką samą twardość jak granit w skali Mohsa, co sprawia, że rzekomy proces jest niezwykle trudny do wykonania na tym poziomie. Wyrafinowanie w Asuanie i całych starożytnych egipskich miejscach megalitycznych jest tak naiwne, że wyobrażanie sobie, jak uderzają o granit kulami diorytowymi, jest dość naiwne. Nawet strona Wikipedii brzmi następująco: „Współczesny Egipcjanin sugeruje użycie kul diorytowych jako narzędzi rzeźbiarskich w granicie w Asuanie; często powtarzana, ale naukowo nieudowodniona metoda”. Pomijając technikę, prawdziwą zagadką jest to, jak i dlaczego cywilizacje Anglii i Ameryki Południowej znały dokładnie ten proces. Cofając się w czasie, próbując dowiedzieć się, jak stary może być ten proces, sprawy stają się jeszcze bardziej zaskakujące, ponieważ ślady miarki można dostrzec na 12 000-letnim Göbekli Tepe w Turcji na szczycie słynnych filarów w kształcie litery T . Źródło: ancient.connection Niedokończony obelisk. Metoda czerpakowa obróbki kamienia.
: Data Publikacji.: 02-04-25
: Opis.: 1950 Laboratorium Energii Atomowej. Zestaw zawierał kamerę chmurową, która pozwalała użytkownikowi obserwować cząstki alfa poruszające się z prędkością 12 000 mil na sekundę (19 000 000 m / s), spintariscope pokazujący wyniki rozpadu radioaktywnego na ekranie fluorescencyjnym oraz elektroskop, który pośredniczy w radioaktywności różnych substancji. W zestawie dla dzieci stwierdzono, że żaden z materiałów nie może być niebezpieczny dla dzieci. Instrukcje zachęcały do czyszczenia laboratorium, ostrzegając użytkowników, aby nie łamali plomb na trzech butelkach z próbkami minerałów, ponieważ „mają tendencję do odpryskiwania i zapadania się, i istnieje ryzyko rozprzestrzeniania się radioaktywnych minerałów w laboratorium”. Zestaw pierwotnie sprzedawany za 49,50 USD w tamtym czasie zawierał: zasilany bateryjnie licznik Geigera-Müllera; elektroskop; Spintariscope; Krótkotrwałe źródło alfa Wilson Cloud Chamber (Po-210) w postaci nici; Cztery szklane naczynia zawierające próbki minerałów zawierających naturalny uran (U-238) (autunit, torbernit, uranin i karnotyt); Źródła promieniowania niskiego poziomu: czysty zakres beta (ewentualnie ru-106) (Zn-65) „Sfery jądrowe” do wykonania modelu cząstek alfa; Trzy baterie typu C; Katalog zabawek Gilberta 1951. Katalog produktów opisał zestaw w następujący sposób: „Produkuj inspirujące krajobrazy! Pozwala ZOBACZYĆ ścieżki elektronów i cząstek alfa poruszających się z prędkością ponad 10000 mil na sekundę.
: Data Publikacji.: 02-04-25
: Opis.: Starożytny Zawyet El Aryan w Egipcie. Tajemnicza, bardzo skomplikowana konstrukcja i granitowa podstawa znajduje się na dnie szybu w Zawyet El'Aryan. Archeolog Jean-Philip Lauer stoi po prawej stronie. Możesz uzyskać wyobrażenie o wymiarach tego miejsca. Sam nie potrafił wyjaśnić, po co to miejsce. Całość składa się z bardzo rozdrobnionego megalitycznego bloku granitu. Niewątpliwie najbardziej interesująca jest krawędź czegoś, co porównalibyśmy do krawędzi wanny. W polu widzenia mamy w tle masywną pokrywę, która w oczywisty sposób zasłaniała tzw. Wannę. Wieczko ma wypukłości po bokach, które prawdopodobnie będą po przeciwnej stronie. Pokrywka była prawdopodobnie łatwa w obsłudze. Urządzenie najprawdopodobniej nie będzie kompletne. Istnieje hipoteza, że w sklepieniu można było włożyć coś, co było połączone z wanną i zapewne całość była zakryta. Środkowa piramida ma również wannę wykutą w ziemi z masywną pokrywą, która jest składana. Wanna znajdująca się w najwyższej komnacie Wielkiej Piramidy jest w odróżnieniu od innych tylko trochę mniejsza. Miejsce zamknięte dla archeologów od lat 60-tych.
: Data Publikacji.: 02-04-25
: Opis.: Jak przebiegała choroba Czarna Śmierć? (Dżuma) Przejdźmy do medycyny”. Czynnik sprawczy dżumy, dostając się do organizmu człowieka, nie powoduje klinicznych objawów choroby od kilku godzin do 3-6 dni. Choroba zaczyna się nagle wraz ze wzrostem temperatury do 39-40 stopni. Występuje silny ból głowy, zawroty głowy, często nudności i wymioty. Bezsenność przeszkadza pacjentom, pojawiają się halucynacje. Oprócz ogólnych objawów, w postaci dymienicy skórnej, w miejscu penetracji patogenu tworzy się czerwona plama, która zamienia się w krostę ( pęcherzyk) wypełniony krwawo-ropną treścią. Krosta pęka i tworzy się wrzód. Już w pierwszych dniach choroby rozwija się proces zapalny w węzłach chłonnych najbliższych miejsca penetracji drobnoustrojów dżumy, z powstawaniem tzw. -nazywane dymnicami. towarzyszy kaszel, plwocina z krwią, uczucie braku powietrza i ogólny stan ciężki, często kończący się śmiercią chorego. Postać septyczna choroby charakteryzuje się licznymi krwotokami w skórze, błonach śluzowych i różnych narządach. Ta forma jest również trudna. Mogą wpływać na jelita, którym towarzyszy obfita biegunka, czasem z domieszką krwi i śluzu w kale ... ”(Popularna Medyczna Encyklopedia,). Czarne plamy na ciele, gnijące wrzody na szyi. To plaga. Czy średniowieczna medycyna wiedziała, jak ją leczyć? Ludzie z dżumą byli wykrwawiani. To wcale nie pomogło, a raczej ich zabiło. Po co odbierać siły organizmowi, kiedy wciąż walczy z chorobą w nierównym pojedynku i tylko odpowiednie leczenie może dać wyzdrowienie. W późnym średniowieczu walczył z zarazą wielki Nostradamus, który mówił chorym, że trzeba korzystać z wody źródlanej, przebywać jak najwięcej na świeżym powietrzu i stosować lekarstwa, które sporządził na bazie ziół leczniczych. Nostradamus walczył z zarazą, ale Plaga z 1348 roku zabrała jemu żonę i dwóch synów. Zaraza nie wybierała między bogatymi a biednymi, między szlachtą a chłopami. Ofiarami Czarnej Śmierci padali królowie, książęta, hrabiowie, baronowie, zwykli ludzie. Wszyscy byli wobec niej równi. Minęły wieki, mało kto wie o epidemii dżumy w średniowieczu, a zaraza: „... jest jedną z wielu chorób, które można wyleczyć”. A co jeśli dżuma to nic innego jak choroba popromienna? A skutki przypisuje się "zwykłej chorobie".
: Data Publikacji.: 02-04-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025