Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 30-05-25
: Opis.: Egregor, termin w magii Westem, odnoszący się do zbiorowej energii lub siły grupy jednostek, zwłaszcza gdy jednostki są zjednoczone we wspólnym celu. Egregor formuje się w magicznej loży i staje się rezerwuarem magicznej i duchowej mocy, która wpływa na rytuały, samą lożę i jednostki w loży. Dion Fortune określił tę energię jako „wielki kształt myśli w grupowym umyśle Loży”. Mówi się, że termin egregor był pierwotnie używany do określenia żywiołaka magicznie stworzonego przez grupę, aby ich strzegł. Egregor ewoluuje z myśli, emocji i świadomości zbiorowości. Może być pozytywny lub negatywny. Negatywnym przykładem była przemoc tłumu, a pozytywnym krąg uzdrawiania. Egregor magicznej loży wymaga czasu, aby się rozwinąć. Loże, które istnieją od dawna, mają potężne egregory. Wszystko, co ma miejsce w loży – spotkania, czynności, inicjacje i różne rytuały – przyczyniają się do rozwoju egregora i energetyzują go. Ponadto indywidualne myśli, intencje, emocje, cnoty i działania członków również karmią egregora. Egregor zaczyna żyć własnym synergicznym życiem. Jest to jeden z powodów, dla których loże ostrożnie podchodzą do tego, kogo przyjmą do członkostwa, ponieważ jeśli egregor straci władzę lub tłumi negatywne, loża ostatecznie upadnie. Nowo zarejestrowana loża zbuduje swój egregor częściowo ze swojej statutowej tradycji, czerpiąc z symboli, nauk, bóstw, mitów, rytuałów i kontaktów na wewnętrznych płaszczyznach używanych przez inne loże.
: Data Publikacji.: 29-05-25
: Opis.: Nowy gatunek kota, Foxcats, który jest obecnie przedmiotem aktywnych badań, przyciągnął uwagę badaczy w Brazylii w 2019 roku. Mają duże ciało i imponujące uszy.
: Data Publikacji.: 29-05-25
: Opis.: TAJEMNICE PESTEK Z JABŁEK Kiedy zjadamy smaczne, chrupiące jabłko, zdaje nam się, że dostarczamy do organizmu bardzo wiele dobrych substancji. Po części to prawda, ale niewiele osób wie, że zwykle wyrzucamy najbardziej wartościową cześć tego popularnego owocu, czyli ogryzek. Tymczasem to właśnie w nim drzemie największa siła jabłek. Dlaczego nie lubimy zjadać całego jabłka? Z jednej strony takie preferencje utrwaliły się poprzez wieki ogryzania jabłek dookoła, choć tysiące lat temu ludzie zjadali wszystko z owocu, co dało się pogryźć – i byli dużo zdrowsi. Innym powodem jest niepokojący smak pestek – gorzki, jakby migdałowy. Wszystko z powodu amigdaliny, czyli substancji zawartej zarówno w nasionach jabłek, jak i migdałach. Nie jest szkodliwa dla zdrowia, a wręcz przeciwnie. Jeszcze innym czynnikiem, jaki zdecydował o małej popularności spożywania jabłek w całości były przeprowadzone niegdyś badania, które wykryły w pestkach cyjanek. Owszem, ta trująca substancja znajduje się w nasionach jabłek (oraz w wielu innych), ale w znikomych ilościach. Aby umrzeć z powodu zatrucia cyjankiem zawartym w pestkach, trzeba by było zjeść ich ok. 2 ton naraz – wynik raczej nieosiągalny, więc przyszli samobójcy powinni poszukać bardziej efektywnej metody pożegnania się z z tym światem, a inni, którzy chcą żyć długo i zdrowo, wcale nie muszą się bać, że im to zaszkodzi. Dlaczego więc warto zjadać pestki? Ponieważ jest to prawdziwa bomba witaminy B17 – dość rzadko występującej, a bardzo potrzebnej, zwłaszcza w profilaktyce nowotworów. Współcześnie ludzie są pozbawiani wielu źródeł tej substancji, a jedzenie jabłek w całości to prosty sposób, by uzupełnić jej braki. Zdobycie witaminy B17 w aptece graniczy z cudem. Tak trudno jest ją kupić, ponieważ nadal krążą mity o cyjanku. Wiele współczesnych badań dowodzi, że dzięki zbawiennemu wpływowi witaminy B17 udało się wyleczyć z raka wiele osób, a jedzenie pestek z jabłek w niektórych kręgach jest polecane chorym, u których leczenie farmakologiczne nie przynosi pożądanych rezultatów. Innym ważnym powodem, dla którego warto chrupać nasiona wraz z resztą jabłka, jest duża zawartość jodu w pestkach. Już kilka ziarenek dziennie pokrywa w pełni nasze zapotrzebowanie na ten pierwiastek. Niedobór jodu skutkuje u dzieci obniżoną sprawnością intelektualną i spowolnieniem wzrostu, a u dorosłych może prowadzić do problemów z tarczycą, której niedoczynność jest powodem wielu innych dolegliwości i chorób. Osoby borykające się z chorobami układu krążenia zapewne docenią dobry wpływ pestek z jabłek na usuwanie z organizmu złego cholesterolu. Tutaj, podobnie jak w przypadku pacjentów onkologii, przegryzienie kilku jabłek dziennie może ratować życie. Jak mawiają Anglicy, „one apple a day keeps the doctor away” – jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z daleka, czyli daje nam zdrowie. Nie ma wątpliwości, że owoce bardzo korzystnie wpływają na nasz organizm, ale jedząc je, popełniamy błędy, takie jak na przykład wyrzucanie ogryzka po jabłku, podczas gdy to właśnie tam znajduje się lek na raka.
: Data Publikacji.: 28-05-25
: Opis.: Jabłka to jedne z najpopularniejszych owoców na świecie. Zawierają małe, czarne nasiona, które są gorzkie w smaku i dlatego uważane są za niejadalne. Niektóre osoby zjadają je, uważając za zdrową przekąskę, inne twierdzą, że są one trujące. Kto ma rację? Nasiona jabłek zostały dokładnie przebadane przez naukowców. Okazało się, że zawierają one związek znany jako amigdalina, czyli witaminę B17. Czym jest amigdalina? Witamina B17 jest związkiem chemicznym z grupy glikozydów. Nie należy do związków organicznych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania człowieka, ale dla roślin już tak – jest częścią chemicznej obrony nasion. Występuje w wielu nasionach owoców, takich jak pigwa, morela, śliwki, brzoskwinie, wiśnie, jabłka, gruszki i nektarynki, a także w pestkach migdałowca oraz orzechach makadamia i nerkowca. Mniejsze ilości tego związku zawierają również: dziko rosnące jagody (jeżyna, żurawina, aronia, czarny bez, malina, truskawka), warzywa strączkowe (fasola, bób, ciecierzyca, soczewica), nasiona lnu, sezam, pędy bambusa i ziarna zbóż (jęczmień, owies, pszenica, gryka, proso, żyto, brązowy ryż). Amigdalina w stanie nienaruszonym nie jest szkodliwa, ale gdy nasiona zostaną uszkodzone (w trakcie przeżuwania czy trawienia) związek ten rozpada się na cyjanowodór. I w tej postaci jest bardzo trujący, a w dużych dawkach nawet śmiertelny (w dawnych czasach była to bardzo popularna trucizna). W jakich dawkach cyjanowodór jest trujący? Spożywanie 0,5-3,5 mg cyjanowodoru na każdy kilogram ciała może prowadzić do poważnego zatrucia, powodując śpiączkę, porażenie, niewydolność serca i płuc, a nawet śmierć. Dawką śmiertelną dla osoby dorosłej o wadze około 81 kg jest około 41-286 mg cyjanowodoru (to jest około 243-6804 ziaren jabłek, a jedno jabłko zawiera maksymalnie około 20 pestek). W przypadku małych dzieci ta dawka jest jeszcze niższa. Niższe ilości cyjanku mogą powodować łagodniejsze objawy, takie jak ból głowy, nudności, wymioty, skurcze żołądka, zawroty głowy, osłabienie i dezorientacja. Czy nasiona jabłek są niebezpieczne? Zawartość amigdaliny w jednym gramie nasion jabłoni waha się w zakresie 1-4 mg w zależności od odmiany, jednak ilość cyjanowodoru pochodzącego z nasion jabłoni jest znacznie mniejsza. Jeden gram drobno zmielonych lub przeżuwanych nasion jabłoni może dostarczyć do 0,06-0,24 mg cyjanku. Oznacza to, że dostarczymy organizmowi trującą dawkę cyjanku, gdy zjemy 2 filiżanki zmielonych nasion jabłoni. Śmiertelna dawka nasion jabłek zależy od wielu czynników, m.in. masy ciała, indywidualnej tolerancji i rodzaju jabłka. Jednak mniejsze ilości mogą powodować inne dolegliwości, np. nudności. Właśnie z tego powodu lepiej usuwać gniazdka nasienne przed zjedzeniem jabłka. Pamiętajmy, że skórka i miąższ jabłka są bardzo zdrowe i nie stanowią zagrożenie dla zdrowia. Ważne! Jeśli przypadkowo zjesz kilka nasion jabłek, nie panikuj. Od tego się nie umiera!
: Data Publikacji.: 28-05-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025