RICO I CAROLINA
Da.zt.dzasaz
Każda zemsta ma swą słodycz. Niektóre mają i gorycz spełnienia. Goryczą dla żony Rica była śmierć ich córki. Nagle znaleziono jej ciało zmiażdżone w zgniatarce złomu na placu należącym do Da Esvas, we środę rano.…
Dt.jj.dzzi
PAJĄKI WE MGLE.
-Stoją na dalekim brzegu rzeki. - Pretekineter opowiadał głosem wydobywanym ze swej długiej szyi. - Czekają na mnie. Wołają: czekaj bracie. Ludzie to nędzne stworzenia. Dostają rozkaz by umrzeć i umierają.
- Kocham cały…
Jc.jd.daaizaza
TIAGO I CAROLINA I JASZCZUR
- Rajtuzy ci się prują.- Rzekł Tiago do kelnera.
- Co proszę?
- No, ikra ci wyszła. Nie łapie, o co chodzi. - Wykrzywił się Tiago i popatrzał z ukosa.
- Kelner znowu podszedł. Tym razem jeszcze bliżej.
- Po co…
ŻYCIE
Apage satanas powiedz albo lepiej. Pomnij na glinę, która twoją matką. O słodka Isztar, kochanko mojego ciała !
A matka tu, a dzieciątko z głodu umiera. Drapieżnikiem jest moje dziecię i umiera.
Ach, moje maleństwo, którz zbada cię szczypcami po…
TAXI to napis który widzimy na dachu każdej taksówki, czyli samochodu do przewozu osób. Skąd się wzięła nazwa Taxi?
Taxi to nazwisko właściciela jednej z pierwszych firm przewozu osób małymi autami w Hamburgu.
Po nieudanej inwestycji zbankrutował i…
WSPOMNIENIA
Kiedy odpadły pióra wyjąłem z dziury metalowe zawiniątko z aluminiowej folii a w nim skarby dzieciństwa.
Rozpłakałem się odkrywając kolejno wszystkie rodzynki.
Całe życie i wszystkie tamtych dni pragnienia dziecka pokazały mi się w każdym…
MOCNY SZNUR
- Aby zwykły sznur mocnem uczynić, zanurzyć go trzeba nocą w roztworze ałunu potasu. - Powiedział Tiago robiąc niewinną minę. Siedzieli we trzech na zdezelowanych taboretach, a Tiago chciał wiedzieć od nich, gdzie są pozostali.
Myśleli…
ZAWIROWANIA STRZAŁEK
Jeśli wyskoczy pewna ilość masy z dużej masy, to zaczyna być podległa obszarowi i czasowi zewnętrznego obserwatora.
Najprostszym sposobem jest by masa stała się chwilami działaniem np.: poprzez to, że sama nabierze cech fali (czyli…
MILONGA
- To bajkowa wersja. - Powiedziałem do Mariji.
- To wredna wersja milongi. - Odrzekła. - Kiedy poplątały im się nogi na zakurzonej podłodze i kiedy jeszcze lwy salonowe nie znały tego tanga. - Zgasiła cygaro zbyt duże w jej małej dłoni i…
PO 60 LATACH
Widziałem ją płaczącą, jak zsunęła się ze skarpy czerwonej skały. Jej indiańska krew nie uchroniła jej przed upadkiem. Gdybym nie był tysiące kilometrów stąd, pomógłbym jej opatrzyć obity bok. Mam jej myśli mimo tej odległości. Tyle bólu,…