0 : Odsłon:
GLICERYNA
Obudziła mnie delikatnie. Spałem jakieś dwie godziny. Oparcie fotela samochodu odcisnęło mi się na twarzy i byłem cały zdrętwiały. Nagle poczułem ból w brzuchu i przypomniałem sobie wszystko. Na spodniach miałem pełno zaschniętej krwi. Omotany byłem bandażem we wszystkich możliwych kierunkach i na to wszystko ktoś nacisnął marynarkę.
- Telefon dzwonił. - Powiedziała. Sięgnąłem po aparat. Zobaczyłem numer Rica. Marija patrzyła na mnie. Była trochę znużona jazdą. Przed nami szumiał ocean.
- Rico? To ja, dzwoniłeś, a ja już nad oceanem... - Przerwał mi bez ceregieli i wypalił.
- Da Esvas chciał twojej gliceryny. Wysłał kogoś po to zamiast ciebie. Pewnie kontakt jest już w porcie. Uważaj. Jesteś prawie trupem. Mariolo nie żyje, właśni compadres go skasowali. Chcą sami przejąć kontakt. - Wyrzucił z siebie.
- Zaraz, zaraz, stop!- Krzyknąłem. - Po co komu gliceryna? Rico, przecież to tylko gliceryna.
- Wpadł im pomysł do głowy a właściwie facet do gliceryny. Do jednego kontenera wpadł kurier z zaszytymi diamentami na kilkadziesiąt milionów dolarów.
- Przecież to wykryją.
- Nie wykryją , bo gliceryna już była prześwietlona i zaplombowana. Kto to będzie jeszcze raz prześwietlał, jak się tego nawet otworzyć nie da.
No tak, teraz zrozumiałem. Nie da się nic dodać do kontenera, bo, aby go otworzyć, zawsze trzeba go ogrzać by gliceryna zrobiła się płynna. Nikt tego nie otworzy, ani tym bardziej, nic tam nie utopi. Więc zero badań. Już się odbyły i teraz jedzie pod plombami, a ja mam klucz. Ja jeden mam świstek do odbioru.
- Co robi Tiago? - Zapytałem.
- Robi baleron. - Powiedziała słuchawka.
- Marija, zadzwoń do portu, do kapitana Esmozy. Dowiedz się gdzie towar. Tylko bez zbędnych dyskusji. - Dzwoni. Gada. Gada. Nawet się nie wysikam w tym stanie. Nie mówiąc o wyjściu i rozprostowaniu kości. Jak zmienić ubranie? Paranoja bez portek.
Jestem głodny. To dobrze. Kiszki nie przebite i pracują. Gada dalej. Ile można.
- No i co z tym statkiem? - Nie słyszy, chodzi tam i z powrotem jakieś dwadzieścia kroków od auta. Biegnie.
- No i co?
- Towar zabrany. Ciężarówki czekały od rana. Byłeś tam i osobiście potwierdziłeś papiery.
- Esmoza mnie widział?
- Tak, piliście kawę razem.
- Co teraz?
- Nie wiem, może balerony?
- Rozmawiałaś z Esmozą?
- Też z nim. Połączyli mnie.
- Tu jest jego osobisty numer. Dzwoń. – Rzuciłem przez śliny.
- Dobrze załatwiłam?
- Dzwoń.
- Ale powiedz.
- Dzwoń wreszcie.
- Hallo, Esmoza. - Rozległo się w słuchawce.
- Hallo Raul ! Jak leci? Jak żona ? A jak się ma Kiti ? Zawołałem do słuchawki.
- Dziękuję, wszystko O.K., Kiti opowiadała mi dużo o tobie. Kiedy tu wpadniesz?
- Zaraz bo już jestem przed biurem.
- No to czekam.
Rozłączył się. Marija patrzyła na mnie przerażona. Oboje jednocześnie powiedzieliśmy. Kiti to kotka! Nie opowiada ani nie przesyła pozdrowień! A Esmoza nie ma żony i ma na imię Theodor.
Kto był teraz Esmozą? Należało to wyjaśnić. Ale życie nie jest przecież takie, na jakie wygląda.
Dlatego najpierw pojechaliśmy do księgarni, którą prowadził i gdzie mieszkał brat Esmozy.
Nie zaparkowała przed wejściem ale na tyłach. Wygramoliłem się z auta i przez korytarze oficyny przeszliśmy do księgarni a raczej najpierw do dużego pokoju gdzie pomieszkiwał Esmoza brat Esmozy. Drzwi były otwarte a Esmoza siedział przy małym okrągłym stoliczku i popijał coś ze złoconej filiżanki. Niczym nie przypominał mola książkowego. Był rumiany i wysportowany o płynnych ruchach i trzeźwym spojrzeniu na świat i ludzi.
- Brata widziałeś po powrocie?
- Nie, jeszcze nie podjechał.
- Coś się stało? - Zapytał i zaniepokoił się bardziej niż powinien. Marija i ja pomyśleliśmy to samo. Ale nie było jak sprawdzić Esmozy teraz. A jednak nie wytrzymała i zapytała.
- Ma pan komiksy Del Popolita rocznik 2000 ?
- Nie wiem. - Odparł Esmoza. A nasze sprawdzanie spaliło na panewce. - Ja tylko prowadzę księgarnię ale nie czytam. - Uśmiechnął się do Mariji, a ona nagle zamieniła się w grzeczna małą uczennicę, nawet zaczęła przestępować z nogi na nogę i kołysać się na boki jak mała dziewczynka.
- Gdzie tu jest toaleta, bo chciałam przypudrować nosek? - Spytała śmiesznym głosikiem. Esmoza wskazał ręką.
- Chciałbym się skontaktować z bratem, gdy przyjdzie. - Rzekłem. - Albo, gdzie może być, gdyby musiał się ukryć? No, proszę tak na mnie nie patrzeć. Gdyby musiał uciekać przed np. zabójcą? Czy wtedy dałby panu znać? Czy wie pan gdzie może być? Proszę nie odpowiadać, bo i ja mogę należeć do tych, co go szukają. Ale pan mnie zna. Jeśli skontaktuje się pan z bratem, proszę mu powiedzieć, o mnie . A to jak on oceni sytuację, będzie oczywiste. Gdyby z jakiegoś powodu nie chciał się spotkać ale tylko dać znać, że żyje, proszę o telefon na ten numer. Jeśli, nie żyje, proszę jak najszybciej dać mi znać. No i uciekać stąd. Tego nie muszę mówić, przecież, panu, senior.
Esmozą wstrząsnął elektryczny dreszcz, gdy padły ostatnie słowa. Widział w jakim ja jestem stanie, co przygnębiło go jeszcze bardziej.
- Jeśli nic pan nie wie, to tym bardziej niech pan wyjedzie na urlop, a przynajmniej zamknie sklep na jakiś czas.
Gdy będzie chciał mi pan coś powiedzieć telefonicznie , proszę zacząć od słów „mówi Rufus..”. Będzie jasne, że to pan. – Dodałem powoli. Patrzył na mnie przez chwilę . Potem spokojnie powiedział. Chciałbym panu coś pokazać. Poszliśmy do sklepu . Tam za kontuarem. Wskazał palcem miejsce. Myślałem, że znajdę tam trupa jego brata lub inny baleron, ale zamiast tego podłoga była pokryta pismem dziecinnym jakby i dało się odczytać koślawe litery:
”przyjdzie olbrzym zrobić z wroga dwóch”
Wczoraj jeszcze tego nie było. To jakiś żart dziecka, czy jak? Idiotyczne! Nikt tu praktycznie nie wchodzi, tylko pracownicy. Ale oni przyszli dopiero przed dziewiątą. A napis już był rano. Faktycznie głupie. Powiedziałem i zabierałem się do odejścia , gdy usłyszałem głos Mariji. Co to świecące litery? Popatrzyliśmy razem. Faktycznie litery błyszczały i były jakby mokre. No tak, to gliceryna! Ktoś napisał to gliceryną!! Marija podeszła jak zaczarowana. Ja znam ten wiersz. Szepnęła przejęta. Nie pamiętam skąd, ale znam. Pomyślałem, że ja też ale nie mogłem odczytać go z jej głowy. Na pewno nie był to dziecinny wymysł. Prędzej list od kapitana Esmozy do brata, księgarza Esmozy lub jeszcze coś innego.
Dowlokłem się jakoś do auta. Marija wskoczyła za kierownicę i odjechaliśmy parę przecznic dalej. Tam przystanęliśmy pod platanem. Łykałem tabletki jedna po drugiej, a ona milcząc zrobiła mi poprawkę surowicy. Duży, koński zastrzyk. Wtedy przypomniała sobie ten wiersz i jednocześnie zabraliśmy się do pisania.
Za naciśnięciem guzika,
Przyjdzie olbrzym z suszonymi oczami
I zrobi z wroga dwóch.
Psi odchodzie,
Szalony ślimaku bez śliny.
Dziwki zgwałconych kotów
Patrzą na twe oblubienie
Gdy muzyki wyrywają twe serce
I zrzucasz płaszcz
Mięsień po mięśniu napinasz
Ale walka nie twoja
Trzeba mieć serce i wiarę,
Ty nie masz nawet snu
By być larwą
Nim rycerzem się staniesz.
Nic nie jest tu takie, jakim się wydaje.
Popatrzeliśmy na siebie. Tego nie napisał kapitan. Takie bzdety pisali przed drugą rewolucją dla Tonantzin Coatlicue. Głód ssał mi trzewia.
- Oznaka zdrowia. - Powiedziała Marija. - Gdzie jedziemy, Hombre?
- Wracamy do księgarni oczywiście. - Rzekłem jakby to było jedyna sensowna opcja.
Księgarnia miała już wywieszkę „zamknięte”, ale my udaliśmy się do mieszkania z tyłu. Nikogo tu nie zastaliśmy. Widocznie Esmoza szybko zrozumiał swoje położenie i znikł. Patrzeliśmy po ścianach i półkach szukając jakiejś wskazówki, może książki. Może któreś z wiszących fotografii są podpowiedzią ?
Marija stała na środku węsząc jak typowa Indianka. Śmieszyło mnie to, że posługuje się na prawdę węchem. Było to silniejsze od niej. Wtedy mogła się skupić. Czułem i rozumiałem to.
- Dlaczego regał z komiksami i gumami do żucia stoi na tyłach?- Zapytała na głos. -Czyż nie powinien przy kasie? - Faktycznie, to jest nie tak jak w innych sklepach.- Skonstatowałem zdziwiony. Poszliśmy tam i szybkim ruchem odsunąłem regalik, co przypłaciłem szarpnięciem bólu, ale opłacało się. Były tam małe, a raczej wąskie i wysokie drzwiczki, przysłonięte plakatem, teraz naderwanym. Oczywiście wsunęliśmy się do środka. Marija szła przodem. Za zakrętem korytarzyk drewniany przechodził w szeroki murowany podcień zakończony kwadratowym patio. Podążałem za nią niezdarnie ale widziałem i tak to, co ona i myślałem, co ona. Na środku ocienionego patio siedzieli obaj bracia. Marija pomyślała, że to oni zapięli glicerynę. Intuicja kobieca czy błyskawiczne wyciąganie wniosków? Powiedziała tylko.
- To wy obaj. - A oni zaskoczeni zwrócili się w jej stronę. - Zleciliście da Esvas porwanie kontenerów i sami ukartowaliście to wszystko! - Patrzeli na nią w osłupieniu ale spokojnie. Sprawdzałem w tym czasie czy mają jakieś wsparcie na daszkach lub w oknach.
Byli sami. Nie sądzę aby byli uzbrojeni. Ich przewiewne ubrania nie ukryły by broni.
- Więc co, senores? Jakieś sensowne wyjaśnienia? - Powiedziałem kuśtykając w stronę stolika. Opadłem na fotel a oni stali tak nadal. Marija chodziła wokoło patio myszkując po zakamarkach.
- Nic nie jest tu takie, jakim się wydaje. - Powtórzyła ostatnie zdanie wiersza. - No to jak , panowie bracia?
- Hombre! Kim jest ta smarkula? - Zawołał kapitan. Popatrzyłem na niego zimno i odparłem.
- Czy przypomina ci Tiago?
- To co tak piszczysz? – Odważył się jeden z Esmozów.
- Powiedz coś, bo pomyślimy, że faktycznie wystawiłeś mnie na śmierć. Może wam uwierzymy i darujemy. Dodałem.
- Wszystko wyjaśnię. - Powiedział kapitan.
- A ty możesz sobie gdzieś wsadzić swoje obietnice.- Dodał drugi Esmoza. -
- Wiedzieliśmy, co jest w glicerynie. Myśleliśmy, że to ty zorganizowałeś.
- Teraz wiemy, że nie. Ktoś był i odebrał kontenery. Miał dokumenty i klucz. Dziwne, bo to akurat nie byłeś ty. - Esmoza spojrzał na brata, który kontynuował.
- Potem zniknąłem ze statku ale nie mogłem dostać się do biura, bo tam już był ktoś i czekał na ciebie. Więc powiadomiłem brata, że to twoja sprawka. Kontenery pojechały i mamy czas do jutra.
- Potem rozpęta się piekło.- Podjął pierwszy Esmoza. - Tymczasem wasze zachowanie utwierdza nas w przekonaniu, że to nie wy. Inaczej nie byłoby was tutaj i teraz. - Dodał Esmoza. Przechyliłem się na fotelu.
- Skąd wiemy, że to nie twoja sprawka kapitanie Esmoza?
- No...
- To tylko twoja opowieść. - Żachnąłem się.
- Dowody?- Powiedział księgarz. - Bardzo proszę. Wyjdą na świat jutro rano.- Milczeliśmy, więc ciągnął dalej.
- Gdybyśmy z bratem sami zaplanowali zabicie ciebie i załadowanie tych kontenerów, nie dalibyśmy na te ciężarówki kontenerów pełnych melasy. Jutro przy ogrzewaniu kontenera wyjdzie na jaw, że zabrali nie to co chcieli. Będą musieli wrócić tu z powrotem. I zadyma gotowa. Po co nam uciekanie i ukrywanie się? Jako zleceniodawcy mogliśmy przecież cieszyć się nadal swoim spokojem i obserwować wszystko z boku.
- Hm, no mogliście pokłócić się z podwykonawcą, lub go wykiwać? - Rzekłem. - Gdzie są prawdziwe kontenery?
- Które ? - Zapytał nagle kapitan. - Te z gliceryną ,czy ten jeden z utopionymi zwłokami pełnymi diamentów ?
- To nie jest ważne. - Stwierdziła smarkula śmiesznym akcentem udając dorosłą. - Ważne, że tak długo będą zabijać za samą tylko informacje o tym, aż braknie ust do szeptania i uszu do słuchania tajemnic.
- Szczeniara ma rację.- Powiedział Esmoza. - Jednak to kupa pieniędzy.
- Z pewnością, ale ja potrzebuję gliceryny dla moich celów. Czy ją dostanę?
- A czy chcesz ją dostać?
- Chcę. - Odparłem. - Musimy znać zleceniodawcę.
- Jeśli to nie wy. - Marija popatrzyła na nich. - Chodźmy stąd.
- Co zrobimy z diamentami? - Zapytałem na odchodnym.
- Podzielimy lub wypłacimy trzecią część tobie.
- Połowę. - Rzekłem. - Smarkula też tyłek naraża.
Roześmiali się rubasznie.
- Chciałeś powiedzieć, dupę. - Skonstatowała.
- Tak. - Przyznałem. Roześmiali się jeszcze raz.
- Dobra, kapitanie Esmoza, zobaczymy co zrobicie. Tak czy tak, połowa sumy idzie do nas. Nie interesuje mnie, gdzie są zwłoki.
Bracia smętnie potaknęli głowami.
- A z kontenerami zrobimy tak. Wyślemy po jednym do każdego, kto się zakręci. Da Esvas nie żyje. Jego ludzie otrzymają więc jeden kontener. I tak dalej. - Popatrzyli po sobie. Plan był genialnie prosty.
- I tak dalej. - Powiedzieli zgodnie.
Wyszliśmy tym samym przesmykiem zasłaniając regał i plakat. Nie było już tu nic do roboty. Poszliśmy więc na zakupy wydając dużo pieniędzy, na rzeczy zbędne i kobiece. Ja zdychałem w tyle auta, a Marija wskakiwała na chwilę, która potrafiła ciągnąć się jak guma do żucia i do pół godziny. Przymierzała wtedy różne ciuchy i buty . I nie było temu końca. Należało jej się to. W końcu to był jej plan z tymi kontenerami. Aby każdemu wysłać po jednym. Wystarczyło teraz tylko poczekać,
aż się sami wykończą.
Zarobiwszy około trzydzieści pięć milionów i z dziurą w brzuchu swędzącą i śmierdzącą ropiejącym wrzodem jechaliśmy zadowoleni do domu. Należało teraz dowiedzieć się co u Rico i Tiago. Esmoza wiedział, że nie mi ucieknie. Należało spodziewać się tylko , że może chcieć mnie zabić , gdyby się wystraszył, że nie ma dla mnie pieniędzy, lub z chciwości, gdyby mu głupota do mózgu nasrała.
Marija prowadziła uważnie, ale zjechaliśmy z trasy na boczne drogi poszukać noclegu. Byliśmy zmęczeni. A wjeżdżając do La Pampa del Fior należało być czujnym i działać. Tu na odludziu, nawet GPS nas nie namierzy.
Dwa tygodnie później ktoś przywiózł kuriera przed moje drzwi. Służba wciągnęła go do środka a on mimo, że był w kiepskiej formie. Jakoś nie kwapił się umrzeć tak długo, aż wręczył mi małpi skalp i gadał po łacinie. Nie mogę zapomnieć jego twarzy, zastygła tak spełniona. Nie wiadomo, kto go pokiereszował, ani dlaczego dotarł do mnie. Potem przybyli gringos. Przybyli do La Pampa del Fior i oczywiście szukali mnie. Czy to był ich kurier, czy skądś się o nim dowiedzieli, chcieli koniecznie „swojego człowieka” a raczej zwłoki. Gringos myślą, że są wielcy i silni a Indios słabi i głupi. Ale my mamy XXI wiek. A gringos nic nie jarzą. Żyją przeszłością i tym, co nakradli wcześniej. Nie wiedzą czym jest La Pampa del Fior, bo „nic nie jest tu takie, jakim się wydaje”. Marija pierwsza ich rozgryzła, gdy wracała ze szkoły a hałaśliwi gringos naśmiewali się z naszych wiejskich ubiorów. W hotelu u El Micha wynajęli całe piętro i wydawać się im zaczęło, że są władcami wszego stworzenia. Popychali przechodniów na ulicy i kpili z domów i naczyń na wodę. Służba dostała przykaz nie wpuszczać ich nawet za bramę. Potomków hiszpańskich arystokratów przewracali na ulicy wydzierając się pod niebiosa i nie mając pojęcia o ich wielkości, pochodzeniu, dumie i kulturze gardzącej sposobem bycia gringos i ich życiem bez honoru. Pierwszego dnia pobili odźwiernego i wjechali mi na dziedziniec siłą, krzycząc coś i machając bronią. Odstawiliśmy ich zwęglony jeep pod hotel a w nim żywych związanych i przerażonych krzykaczy. Cichych teraz w swej bezsilności. Każdemu do ust dali szerszenia, który zrobił swoje. Gringos zadzwonili po posiłki, a Rico dostał w pół godziny wykaz właścicieli telefonów, z którymi rozmawiali. Nawet i zwłaszcza tych zastrzeżonych.
Rico wysłał do nich swoich agentów, aby im przemówili do rozsądku. Gringos pewnie nie uwierzą i trzeba będzie wysłać komuś czyjąś głowę, tak jak w osiemdziesiątym dziewiątym, gdy Kanadyjczycy coś tu chcieli wiercić. Ale na razie jest czas na rozsądek.
>
:
Poprzedni rozdział: Następny rozdział:
:
Automat tłumaczył ten tekst na 91 języków z oryginalnego języka polskiego. Tytuł oryginału "Teoria Strzałek" . Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawo autorskie: Jakub Nowak TS011
: Wyślij Wiadomość.
Przetłumacz ten tekst na 91 języków
: Podobne ogłoszenia.
Dziś wieczorem jest Błękitny Super Księżyc!
Dziś wieczorem jest Błękitny Super Księżyc! 31 sierpień 2023. Jego energia jest silna i dzika, jaśniejsza i większa niż większość księżyców w pełni. Dzieje się tak dlatego, że znajduje się bliżej Ziemi niż zwykle. Drugiego takiego nie będziemy mieli aż do…
如果您每天睡前开始吃蜂蜜,您的身体会怎样?甘油三酸酯:蜂蜜:色氨酸:
如果您每天睡前开始吃蜂蜜,您的身体会怎样?甘油三酸酯:蜂蜜:色氨酸: 我们大多数人都知道,蜂蜜可以用来抗击感冒和滋润我们的皮肤,但是蜂蜜还具有许多其他您从未听说过的惊人特性。将它与食物结合起来既美味又健康,但是您要做的就是在睡前只吃一汤匙,这将大大改善您的身体健康。 1.睡眠良好: 蜂蜜中含有一种叫做色氨酸的营养素,这种激素可以帮助您放松身心,并向您的身体发出“该睡觉了”的信号。尽管我们的身体需要这种氨基酸,但它不是天然产生的,而由于蜂蜜等食品,我们可以得到它。…
Pałac Muzyki Katalońskiej, jedna z najwybitniejszych sal koncertowych na świecie.
Pałac Muzyki Katalońskiej, jedna z najwybitniejszych sal koncertowych na świecie. Zbudowana w latach 1905 - 1908, jest najważniejszym ośrodkiem kulturalnym Katalonii i światowej klasy zabytkiem architektury. Ten przykład stylu secesyjnego został zbudowany…
12 arkkienkeliä ja heidän yhteys horoskooppimerkkeihin:
12 arkkienkeliä ja heidän yhteys horoskooppimerkkeihin: Monet uskonnolliset tekstit ja henkiset filosofiat viittaavat siihen, että järjestäytynyt suunnitelma ohjaa syntymäämme tietyllä hetkellä ja paikassa ja tietyille vanhemmille. Ja siksi päivämäärät,…
Grobowiec "Death PIT", to grobowiec sumeryjskiej królowej Pawabe (2600 pne) w Ur w Iraku.
Grobowiec "Death PIT", to grobowiec sumeryjskiej królowej Pawabe (2600 pne) w Ur w Iraku. Brytyjski archeolog Leonard Woolley odkrył grobowiec Pawabi w latach 1922-1934. na „Cmentarzu Królewskim” w Ur. Oczywiste jest, że grób Puabi był wyjątkowy wśród…
Grip belirtileri: Grip enfeksiyonu yolları ve komplikasyonları:
Grip belirtileri: Grip enfeksiyonu yolları ve komplikasyonları: İnfluenza binlerce yıldır bildiğimiz bir hastalıktır, yine de mevsimsel nükslerde bizi hızla ayaklarımızdan kesebilir ve uzun süre profesyonel faaliyetlerden uzak tutabilir. MÖ 4. yüzyılda…
Huge underwater UFO base 600 km off the coast of Antarctica.
Huge underwater UFO base 600 km off the coast of Antarctica. Wednesday, March 23, 2022 Who built this underwater base 600 km off the coast of Antarctica? The base is approximately 700 x 500 meters with a solid structure of approximately 320x320x160…
KLIMAZBYT. Hurtownia. Rury miedziane. Klimatyzacja.
Klimazbyt sp. z o.o. to firma specjalizująca się w sprzedaży profesjonalnych systemów klimatyzacyjnych, wentylacyjnych i chłodniczych. W naszej ofercie proponujemy bogaty asortyment systemów od sprawdzonych i renomowanych marek. Specjalizujemy się w…
3788AVA. AKTYWATOR MŁODOŚCI. Kolagen morski. МОЛОДОЙ АКТИВАТОР. Морской коллаген. YOUTH ACTIVATOR. Marine collagen. Meereskollagen.
AKTYWATOR MŁODOŚCI. Kolagen morski . Kod katalogowy/indeks: 3788 AVA. Kategorie: Kosmetyki, Aktywatory Młodości Przeznaczenie serum Typ kosmetyku serum Działanie odmładzanie Pojemność30 ml / 1 fl. oz. Peptan® Collagen Peptide 100% naturalnej odnowy…
Психічне здоров'я: депресія, тривога, біполярне розлад, посттравматичний стресовий розлад, суїцидальні тенденції, фобії:
Психічне здоров'я: депресія, тривога, біполярне розлад, посттравматичний стресовий розлад, суїцидальні тенденції, фобії: Кожна людина, незалежно від віку, раси, статі, доходу, віросповідання чи раси, схильна до психічних захворювань. Ось чому важливо…
Sinjura ta '122 sena. Hyaluron kif il-funtana taż-żgħażagħ? Il-ħolma taż-żgħażagħ eterni hija antika: l-elixir taż-żgħażagħ?
Sinjura ta '122 sena. Hyaluron kif il-funtana taż-żgħażagħ? Il-ħolma taż-żgħażagħ eterni hija antika: l-elixir taż-żgħażagħ? Kemm jekk huwiex demm jew essenzi oħra, xejn ma jgħaddi minnha biex jieqaf jixjieħ. Fil-fatt, issa hemm mezzi li jnaqqsu…
Zatrzymać starzenie. Jest pomysł jak to zrobić.
Zatrzymać starzenie. Jest pomysł jak to zrobić. Autor: Wojciech Kulik 2023.06.07. Australijscy naukowcy mają pomysł na to, jak zatrzymać starzenie się mięśni. Pierwsze badania w tym zakresie napawają olbrzymim optymizmem. Zidentyfikowano problem i…
Naturalna odżywka do brwi.
Naturalna odżywka do brwi. Daje efekt jak droga laminacja. Włoski będą rosły w okamgnieniu. Niektórzy mają rzadkie brwi i szukają środków, aby je zagęścić. Perfekcyjnie ukształtowane brwi podkreślają twarz i osobowość. Teraz grubsze brwi są znowu w…
月桂树不会在冬天脱落,可以全年获得。幼叶最芳香。
月桂树,月桂叶,月桂叶:月桂树(Laurus nobilis): 月桂树之所以美丽,主要是因为其有光泽的叶子。桂冠树篱在南欧可以被钦佩。 但是,您必须注意不要过度使用它,因为新鲜月桂叶(也称为月桂树)的香气多次超过干味。 月桂叶是您自己的树上的?与其将干的月桂叶扔进炖菜,炖菜或汤中,不如从公寓里的树上采摘新鲜。已经有人会为这道菜增添一股美丽的香气。…
Korona słoneczna podczas całkowitego zaćmienia Słońca 21 sierpnia 2017 roku.
Korona słoneczna podczas całkowitego zaćmienia Słońca 21 sierpnia 2017 roku. Zdjęcie autorstwa@thevastreaches
ODCZYNNIKI. Firma. Odczynniki chemiczne. Sprzet laboratoryjny
Naszą firmę tworzy profesjonalna kadra mająca wieloletnie doświadczenie w sektorze odczynników chemicznych, chemikaliów i sprzętu laboratoryjnego. Naszym celem jest dostarczenie korzyści i satysfakcji naszym Klientom, jak również dostosowanie się do ich…
Antrenament sportiv scurt și exerciții sportive musculare în 1 zi, are sens?
Antrenament sportiv scurt și exerciții sportive musculare în 1 zi, are sens? Mulți oameni își explică inactivitatea prin lipsa de timp. Muncă, acasă, responsabilități, familie - nu avem nicio îndoială că îți poate fi greu să economisești 2 ore pentru…
Sztuczka przetrwania, aby znaleźć przynętę do łowienia.
Znalazłam taką ciekawostkę: Sztuczka przetrwania, aby znaleźć przynętę do łowienia.
Polscy archeolodzy w Serbii Odkrywają Kości „Dużych Ludzi” Sprzed 5000 Lat, Pomalowanych Na Czerwono.
Polscy archeolodzy w Serbii Odkrywają Kości „Dużych Ludzi” Sprzed 5000 Lat, Pomalowanych Na Czerwono. Archeolodzy twierdzą, że szczątki, które są znacznie wyższe od wcześniejszych znalezisk, najprawdopodobniej należały do ludzi, którzy przybyli ze stepów…
PAYAL. Company. Needle valves, metal parts, metal valves.
Payal engineering was established in the year 2002. Ever since the company was formed, the company is engaged in manufacturing quality based valves. The company started out with only limited range of products. But after adopting strategies like getting…
PORTAL POMIĘDZY ŚWIATAMI.
PORTAL POMIĘDZY ŚWIATAMI. Niezwykłe właściwości luster od dawna są dostrzegane w świecie nauki. Niektórzy naukowcy zgadzają się, że lustra są rodzajem narzędzia, które zanurza cię w zmienionej świadomości, że z ich pomocą możesz zajrzeć w inną…
Żurawina Wielkoowocowa PILGRIM - DUŻE OWOCE: Nazwa łacińska: vaccinium macrocarpon
Żurawina Wielkoowocowa PILGRIM - DUŻE OWOCE: Nazwa łacińska: vaccinium macrocarpon Żurawina wielkoowocowa 'Pilgrim' (Vaccinium macrocarpon) to odmiana późna, owocująca bardzo obficie. Owoce są bardzo duże i owalne. Rośnie bardzo szybko, pędy z owocami…
Хаљине, јакна, капа за активне дјевојке:
Хаљине, јакна, капа за активне дјевојке: Све девојке осим панталона и тренерки требале би имати најмање неколико пари удобних и универзалних хаљина у свом ормару. Понуда продавнице стога укључује моделе у пригушеним бојама, сиву, браон и зелену, као и…
MEBELVIA. Мебель для спальни. Мебель для кухни. Корпусная мебель.
Единственная фабрика в России, которая специализировала свое производство для распространения товаров через интернет. Это значит, что в цену вашего товара не входит: Аренда дорогих торговых точек; Зарплата в них продавцов, администраторов и прочего…
Etu ịhọrọ uwe ụmụ nwanyị maka onu ogugu gị:
Etu ịhọrọ uwe ụmụ nwanyị maka onu ogugu gị: Uwe ejiji nke nwanyi nile mara mma kwesiri inwe oghere maka uwe eji hazie ya nke oma. Akụkụ a na akwa ụlọ ọrụ na-arụ ọrụ maka ma ebe a na-ebukwu ibu ma kwa ụbọchị, n'ụdị ejiji. Agbanyeghị, isi ihe ga-aga nke…
Ślady czerpakowe są szeroko obecne w najstarszych stanowiskach megalitycznych rozsianych po całym świecie.
Ślady czerpakowe są szeroko obecne w najstarszych stanowiskach megalitycznych rozsianych po całym świecie. Od Egiptu po Amerykę Południową ślady te można zobaczyć w Macchu Picchu, Ollantaytambo, Asuańskim kamieniołomie, trzech głównych piramidach w Gizie…