Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 16-04-25
: Opis.: To przecięcie piłą jest dowodem na to, że starożytni Egipcjanie posiadali zagubioną technologię. Rodzaj technologii, znanej być może tylko kaście kapłanów, wiedzy, która przewyższa możliwości prymitywnych narzędzi opartych na miedzi. Egipt posiadał narzędzia miedziane lub z brązu, a później żelazne, o których od dawna się mówi. Wspomnijmy Filistynów, którzy jako naród posiadali zdolność produkcji żelaza. Żelaznymi mieczami zwyciężyli i rozgromili wojska żydowskie dysponujące wtedy mieczami i uzbrojeniem miedzianym lub ze stopów miedzi. Pomimo faktu, że znali wyroby i broń żelazną, nie potrafili jej wytwarzać, Ani nie znali technologii pozyskiwania żelaza. W przeciwieństwie do plemion afrykańskich, u których wiedza wytopu żelaza i budowy oraz załadunku pieców hutniczych były tajemnicami strzeżonymi przez kobiety w wioskach. Podobnie jak wytwarzanie wysokich temperatur w dołach do wypalania ceramiki. Hartowanie żelaza azotem zostało dopracowane później. Na przykład w Japonii hartowano miecz w ciele żywego wieśniaka składanego w ofierze duchowi miecza, przebijając rozpalona klinga żywego człowieka wybranego ze wsi od obojczyka w dół. Ciało ludzkie składa się z azotu, który hartował klingę miecza w odpowiednich warunkach izolowanych. Tajemnica jest prawdziwa i jest tuż przed nami. Gladius czyli miecz rzymski, używany był jako broń kłująca ale nie dało się nic nim rąbać, bo jako broń sieczna był zbyt kruchy i podobnie jak wyroby z brązu łamał się przy bocznym uderzeniu. Tak więc ani Egipcjanie , ani Rzymianie nie umieli dostatecznie hartować swoich metali. mechanizmy i narzędzia metalowe nie nadawały się do wykonywania precyzyjnych cięć. Musiała istnieć inna precyzyjna i efektywna technologia pozwalająca wykonywać takie cięcia. Widać też, że ciecie to nie jest wynikiem procesu chemicznego, czyli użycia sznura nasączonego kwasem bądź ługiem. Egipcjanie w kamieniołomach wydobywali prostopadłościenne bloki wielotonowe nacinając małe podłużne wgłębienie 7cm długie i 2 cm szerokie i kilka cm głębokie. W pewnych odstępach od siebie. Następnie wkładali tam dopasowane deseczki drewna, które powiększa swoją objętość pięciokrotnie po polaniu wodą. Tak więc, po polaniu woda tych deseczek blok granitowy odskakiwał jak po wybuchu niewidzialnej siły. Opisał to i zilustrował prof Wiktor Zinn w książce Piękno Potężne, którą przygotował pod kierunkiem prof. Michałowskiego . Jak pamiętamy prof. Michałowski przeniósł świątynie kamień po kamieniu , rozcinając na sekcje rzeźby i cały kompleks świątynny w Assuanie i montujac go powtórnie na zlecenie rządu Egiptu wyżej nad poziomem wody planowanej elektrowni i tamy w Assuanie. Wiedza prof. Michałowskiego jak i pracowników jego zespołu jest zapomniana lub niespopularyzowana. Opisuje tez dźwignię o przełożeniu 1:4:7 zbudowana z elementów miękkich czyli kości udowych oraz liny, która jak lewarek pozwalała podnieść siłą jednej tony 28 tonowy ciężar ! Bez użycia twardych prętów ani długich dźwigni!
: Data Publikacji.: 09-04-25
: Opis.: Rzadki obraz z 1878 r., przedstawiający tajemniczo zniszczoną zaginiona stolicę starożytnego Egiptu, Tanis. Coś całkowicie zniszczyło Tanis, stolicę Egiptu, i to cos jest wciąż tajemnicą. Ale jeszcze dziwniejsze jest to, jak niewielu ludzi kiedykolwiek wcześniej widziało lub słyszało o tym miejscu... Co się stało, że spowodowało ten poziom zniszczenia? Wydaje się to być wynikiem wojny toczonej przy użyciu technologii, która spełnia lub przewyższa to, co mamy teraz. Tych przypaleń nie znajdziecie na niczym innym, jak na kamieniu używanym w architekturze megalitycznej, co oznacza, że był to efekt broni o wysokiej precyzji i celności oraz wysokiej temperaturze. Mainstream nie lubi omawiać globalnych kataklizmów w czasach współczesnych poza fikcyjnymi scenariuszami, a co dopiero o starożytnych miejscach, takich jak Tanis czy Puma Punku. Starożytne wojny były z okropną wojną. Przed wielką powodzią istniały wysoko rozwinięte cywilizacje. Można też powiedzieć o meteorze eksplodującym w niższych warstwach atmosfery. Może on mógł to zrobić? Nat Geo i Smithsonian współpracują, aby ukryć prawdę przed ludźmi. Wpiszcie w google Tanis Egipt i zobaczcie zdjęcia.
: Data Publikacji.: 09-04-25
: Opis.: Obrazy stworzone przy pomocy oprogramowania Google Earth z Antarktydy zaskoczyły wielu użytkowników. Te zdjęcia, zrobione przez dwóch kuzynów Blake'a i Bretta, pokazują dziwne struktury, które pojawiły się, gdy śnieg topnieje na Antarktydzie. Konstrukcje te mają ten sam kształt, a ich łączna długość szacowana jest na około 2000 metrów. Liczne czerwone obiekty widoczne na końcu każdej struktury są zaskakujące. Zdjęcia zostały opublikowane na YouTube przez Blake'a w formie filmu z napisem „Is this the kind of car Google Earth doesn't want you to see??” Czy widzisz coś czerwonego na górze lub na dole każdej z tych struktur? Czy to nie są bramy do podziemnej bazy?" „Wyglądają jak jaskinia lub tunel. Nie mogę się doczekać” – powiedział Brett. „Czy dowiem się, czy idą pod ziemię pod śniegiem?” Ten film miał do tej pory ponad 30 000 wyświetleń. Udostępnieniu tego filmu towarzyszyła również reakcja użytkowników. Jeden z użytkowników napisał w komentarzu: „Czerwona część mnie zadziwiła. Wygląda na to, że coś zostało wyciągnięte z głębi (od dołu) w górę”. „Kiedyś mogło to być duże miasto zasypane śniegiem” – napisał inny użytkownik. Czy boją się, że odkryjemy tajemnice Antarktydy i zdamy sobie sprawę, że kiedyś na Ziemi i na Antarktydzie żyła zaawansowana cywilizacja? Video:@Agahipage
: Data Publikacji.: 09-04-25
: Opis.: Mężczyzna strzeże swojej rodziny przed kanibalami podczas głodu w Madrasie w 1877 r. w czasach Brytyjskiego Raju w Indiach Jak Anglia zorganizowała głód w Bengalu w 1943 roku? Millions of tonnes of wheat were exported to Britain while famine raged in India.
: Data Publikacji.: 09-04-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025