Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 01-08-25
: Opis.: To najczęstsze słowa osoby toksycznej. Gdy je usłyszysz, uciekaj! Autor: Aleksandra Degórska To najczęstsze zdania, które możecie usłyszeć z ust toksycznej osoby. Warto zwrócić na te słowa uwagę, bo to znak, że należy ograniczyć kontakt z rozmówcą. Osoby toksyczne są mistrzami manipulacji. Potrafią zdobyć zaufanie swojej ofiary, a potem tak nią kierować, by spełniały cele "oprawcy". Toksyczni ludzie wiedzą co i kiedy powiedzieć, by zniszczyć nasze poczucie własnej wartości i pewność siebie. Które słowa wskazują, że mamy do czynienia z osobą toksyczną? Jeżeli usłyszycie te zwroty, to od razu niech zapali się Wam czerwona lampka i w miarę możliwości ograniczcie kontakt z taką osobą. Osoba toksyczna jest narcyzem, który lubi kłamać i manipulować ludźmi, by ich sobie podporządkować. Na początku jest miła, a gdy zdobędzie zaufanie, zaczyna gnębić swoją ofiarę. Podważa słowa innych osób, niszczy ich pewność siebie. Jak podaje kobieta.interia.pl, osoby toksyczne często używają konkretnych słów, by poniżyć, zmanipulować ofiarę oraz wzbudzić niepewność, mówiąc np. "przesadzasz", "jesteś przewrażliwiony". To sugeruje, że to w rozmówcy jest problem, a nie w osobie toksycznej, która w ten sposób się wybiela. Często padają również zwroty sugerujące problemy ze zdrowiem psychicznym, co również wytrąca z równowagi innych ludzi. Zdania typu "chyba oszalałeś" czy "idź się leczyć" mają sugerować, że to my stwarzamy problemy. Osoby toksyczne bardzo pilnują, by zawsze wypadać w dobrym świetle, więc starają się odwrócić kota ogonem i pokazać, że to my się mylimy mówiąc: "coś ci się pomyliło, nic takiego nie mówiłem", "o czym ty mówisz, to się nie wydarzyło". W ten sposób jest też podważany autorytet rozmówcy. Toksyczne osoby bardzo lubią wywoływać u swoich ofiar poczucie winy - udaje im się to osiągnąć mówiąc np. "problem leży w tobie", "to twoja wina", "masz problem z zaufaniem". Lubią też podkreślać, że to one są najmądrzejsze i najzdolniejsze mówiąc: "masz dwie lewe ręce", "do niczego się nie nadajesz", "i tak ci się to nie uda". Osoba toksyczna jest zazdrosna, gdy inni odnoszą sukcesy, dlatego tego typu słowa mają na celu obniżenie naszej samooceny. Szantaż to oczywiście również ulubiona technika osoby toksycznej. Gdy usłyszycie zdania typu "nie rób tego, bo powiem o twoim sekrecie" lub "nie rób tego, bo pożałujesz" uciekajcie, gdzie pieprz rośnie.
: Data Publikacji.: 27-07-25
: Opis.: Rząd brytyjski spędził dwadzieścia lat między pierwszą a drugą wojną światową badając możliwości elektryfikacji i robił to w niemal całkowitej tajemnicy. Przemysł nawozowy zabił ten pomysł. Nie byłoby takich zysków a rolnik mógł wyhodować roślinę, którą najadłaby się 10 osobowa rodzina. Video: @5d_truth Kiedyś baldtv miał ciekawy film na temat wpływu prądu na wzrost roślin . Z tego co pamiętam, to ziarno zbóż które było poddane tym siłom to dawało dużo większy plon , bo to podobno jakieś geny uaktywnia. Elektrokultura to przyszłość ogrodnictwa i odpowiedź na „głód na świecie”. Na czym polega praktyka Elektrokultury, Elektrosymulacji? Elektrokultura to starożytna praktyka zwiększania plonów poprzez wykorzystywanie określonych materiałów do zbierania energii atmosferycznej ziemi. Zostało to wprowadzone w 1749 roku przez Abbe Nollett, a w latach dwudziestych XX wieku przez Justina Cristoflo, a w latach czterdziestych przez Viktora Schaubergera. Ta energia jest zawsze obecna i otacza nas, znana również jako Chi, Prana, Siła Życiowa i Eter. Przy stosowaniu elektrokultury nie ma potrzeby stosowania pestycydów, obornika czy nawozów. Dlatego w pierwszej kolejności informacje te zostały ukryte. Wystarczy słońce, chmury, deszcz, azot w powietrzu i umiejętność wykorzystania energii atmosferycznej. Te anteny atmosferyczne mogą być wykonane z materiałów takich jak drewno, miedź, cynk i mosiądz. Po dodaniu do ogrodu, gleby lub gospodarstwa te anteny atmosferyczne zwiększą plony, zwalczą mróz i nadmierne upały, zmniejszą nawadnianie, zredukują szkodniki i zwiększą magnetyzm gleby, co w dłuższej perspektywie spowoduje więcej składników odżywczych. Jak zrobić antenę do elektrohodowli? Anteny atmosferyczne można wykonać z drewnianych kołków lub lokalnego kawałka drewna z podwórka. Im wyżej ustawisz antenę, tym większe będą Twoje rośliny. Justin Christoflea zalecił wzrost powyżej 6 metrow, ale każdy wzrost będzie odpowiedni. Możesz owinąć drewniany kołek lub lokalne drewno drutem miedziano-cynkowym, tworząc spiralę Fibonacciego lub trąbę powietrzną w powietrzu skierowaną na Północ magnetyczną. Połączenie cynku i miedzi może działać jak bateria, gdy słońce uderza w antenę. Następnie umieścisz tę antenę około 6-8 cali w glebie i pozwolisz Matce Naturze działać magią. Bądź kreatywny, wypróbuj różne projekty, a zobaczysz prawdziwy potencjał elektrokultury.
: Data Publikacji.: 27-07-25
: Opis.: W laboratorium wUtah w USA experymenowano srodkiem bojowym VX, gdzie zginelo 6 tysiecy owiec na pastwiskach. „W dniach poprzedzających incydent z owcą Dugway armia Stanów Zjednoczonych na poligonie Dugway przeprowadziła co najmniej trzy oddzielne operacje z użyciem środków paraliżujących. Wszystkie trzy operacje miały miejsce 13 marca 1968 r. Jedna obejmowała próbne wystrzelenie chemicznego pocisku artyleryjskiego, inna spalenie 160 galonów amerykańskich (600 litrów) środka paralityczno-drgawkowego w dole na świeżym powietrzu, a trzecia samolot odrzutowy rozpylający środek paralityczno-drgawkowy na obszarze docelowym około 27 mil (43 km) na zachód od Skull Valley. Jest to trzecie zdarzenie, które zwykle łączy się z zabijaniem owiec w Dolinie Czaszki”. VX to stworzony przez człowieka chemiczny środek bojowy sklasyfikowany jako środek nerwowy i jest jednym z najbardziej toksycznych środków nerwowych. VX, podobnie jak wszystkie czynniki nerwowe, zakłóca działanie enzymu, który powstrzymuje skurcze mięśni. Gdy enzym ten nie działa prawidłowo, mięśnie są nieustannie stymulowane. Przy ciągłym skurczu mięśni narażeni ludzie mogą się zmęczyć i nie być już w stanie oddychać. VX to oleista ciecz o bursztynowym kolorze. Jest to płyn bez smaku, bez wyczuwalnego zapachu. VX bardzo wolno odparowuje i staje się parą (gazem). Odparowuje mniej więcej tak wolno jak olej silnikowy. VX może przebywać w środowisku od dni do miesięcy, w zależności od okoliczności. Komentarz jednego z obserwujacych: " Jestem byłym wojskowym, szkoliliśmy się w tych sprawach. Nbcd (neurologiczne szkolenie w zakresie obrony przed chemikaliami biologicznymi) i widziałem materiał filmowy co zaledwie 10 mg tego srodka może zrobić . To najgorszy widok, jaki kiedykolwiek oglądałem. Płakałem i miałem koszmary. Tych rzeczy nie możesz zobaczyć, powąchaj to. To jest bardzo bolesna śmierć." Video: portraitsoul5.0
: Data Publikacji.: 26-07-25
: Opis.: Kamień kalendarza azteckiego waży około 24,5 tony, jest wykonany z litego kamienia bazaltowego (zestalona lawa) i mierzy ponad 3,5 metra. Został odkryty w Meksyku w 1790 roku i uważa się, że został wyrzeźbiony w 1479 roku. Kamień nawiązuje do głównych elementów kosmogonii Meksykanskiej i przedstawia cykliczny pogląd Azteków na czas z 365-dniowym rokiem słonecznym, a także ich 260-dniowym rokiem świętym . Kamień reprezentuje wiek piątego Słońca lub Słońca Trzęsienia Ziemi. Według Azteków świat, w którym dzisiaj żyjemy, to piąta era cyklu tworzenia i niszczenia. W światopoglądzie Azteków wszystkie inne słońca (lub próby stworzenia) zawiodły, więc logiczne było założenie, że ten świat również się skończy z powodu potężnych trzęsień ziemi. Pierwszy świat („Cztery Jaguary”) trwał 676 lat i był zamieszkany przez gigantów. Jej władca Tezcatlipoca był w konflikcie z Quetzalcoatlem, co miało niszczycielskie konsekwencje dla ziemi. Jaguary pożarły ziemię. Quetzalcoatl wygrał tę bitwę i przewodził drugiemu światu (czterech wiatrów), ale ta era słońca, która również trwała 676 lat) zakończyła się, gdy huragany zniszczyły ziemię. Trzecim światem (Czterech Deszczów) rządził bóg deszczu Tlaloc, ale Quetzalcoatl zesłał ognisty deszcz, który pochłonął ten świat. Jedna wersja mitu mówi, że przeżyły tylko ptaki. Potem nastąpił czwarty świat („Cztery Wody”), który trwał 676 lat i był rządzony przez boginię Chalchiuthlicue, żonę i siostrę boga Tlaloka. Ten świat również zakończył się kolejnym kataklizmem. Został zalany, a jego mieszkańcy zamienili się w ryby. Teraz żyjemy w „piątym słońcu”. Według wierzeń Azteków, ten świat jest znany jako Słonecznych Trzesien Ziemi i zostanie zniszczony przez jedno gigantyczne trzęsienie ziemi lub wiele trzęsień ziemi. Ale to nie koniec naszego istnienia, ponieważ zostanie stworzony nowy świat. Tak jak Majowie czekają na powrót siwobrodego boga Kukulkana, którego Aztekowie znali jako Quetzalcoatl, tak Hopi wciąż czekają na powrót Pahany. Słowa pochodzą ze strony ancient-ages.com
: Data Publikacji.: 26-07-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025