Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 02-06-25
: Opis.: ZAGADKOWE KULE Z NIEBA. Od dziesiątków lat uczeni badają tajemnicze metalowe kule, które są znajdowane w różnych punktach naszej planety i w różnych okolicznościach. Czasem odkrywane są w warstwach geologicznych datowanych na 3 mln lat, a czasem po prostu spadają z nieba. Chyba pierwsze takie znalezisko, o którym zachowały się pisemne wzmianki, pochodzi z 1802 r. Na świeżo zaoranym polu w pobliżu miasta Lejdy (Leiden) w zachodniej Holandii znaleziono wtedy dziwną kulę. Ludzie odnieśli ją do słynnego na całą Europę uniwersytetu (najstarszy w Holandii – założony w 1575 r.), ale uczeni z Lejdy nie potrafili ani wyjaśnić, co to jest za przedmiot, ani określić, z jakiego materiału jest zrobiony. Ostatecznie kulę zrabowali napoleońscy żołnierze i ślad po niej zaginął. dziwna metalowa kula Bez wieści zaginęła też kula znaleziona w monarchii Austro-Węgierskiej podczas pierwszej wojny światowej. Był to przedmiot idealnie okrągły, o średnicy ok. 12,5 cm. Powierzchnię miała ta kula gładką, a była tak twarda, że ani rozciąć się jej nie dało, ani choćby lekko zdeformować. Austriacy uznali, że jest to tajny wyrób rosyjskich metalurgów, którzy stworzyli jakiś nowy, supermocny stop i oddali kulę na badania do Niemiec, gdzie też i zaginęła. Trzy leżące obok siebie metalowe kule odkryto w 1963 r. na australijskiej pustyni. Wszystkie miały średnicę 35 cm i ważyły po ok. 6 kg. Powłoka kul była jakby wypolerowana, bez śladów łączących połówki szwów i bez uszkodzeń. Australijskim uczonym nie udało się rozgryźć tajemnicy osobliwych przedmiotów i wysłali kule do USA do dalszych badań. W 1963 r. argentyński badacz A. Schneider zademonstrował na konferencji prasowej w Buenos Aires 22-centymetrową metalową kulę znalezioną na północy Argentyny. W obecności dziennikarzy uczony przez kwadrans bezskutecznie próbował zrobić na niej choćby jedną rysę. Według A. Schneidera, była to jedna z czterech znalezionych kul. Uczony opowiedział o próbach zbadania wnętrza kuli z zastosowaniem najnowocześniejszych metod, łącznie z działaniem na nią skrajnie niskimi i skrajnie wysokimi temperaturami. Wszystkie metody okazały się nieskuteczne. metalowa kula Tajemnicze kule trafiają się również na terenie Rosji. W 1975 r. na polu jednej z wiosek obwodu swierdłowskiego małżeństwo N. natknęło się na metalową kulę o średnicy 19-20 cm i masie około 3 kg. Kula była gładko wypolerowana, bez szwów i zarysowań. Zdecydowawszy, że to coś upadło z przelatującego samolotu, małżonkowie zabrali znalezisko do domu. Po pewnym czasie zauważyli, że kula wydaje dziwne dźwięki, przypominające warczenie, kiedy oni włączają głośną muzykę. Najcichszym miejscem w domu był pokój teściowej i za jej zgodą przeniesiono tam niezadowoloną z hałasów kulę. Kobieta cierpiała na bóle głowy i dlatego nie pozwalała u siebie na głośną muzykę. Wkrótce odkryła, że kula posiada właściwości lecznicze: usuwa bóle głowy i pleców. Starsza kobieta widząc poprawę swego zdrowia pod wpływem tajemniczej kuli przestała brać przepisane przez lekarza lekarstwa. Mało tego, zaczęli schodzić się do niej sąsiedzi, których też leczyła bezpłatnie z pomocą „gościa z niebios”. Domownicy nie byli z tego ciągłego zamieszania w domu zachwyceni i gospodarz wysłał list do redakcji miejscowej gazety, informując o znalezisku. Przyjechali wkrótce ludzie z kompetentnych organów i kulę zabrali. Gdzie się teraz znajduje - nie wiadomo. kula z metalu Niektórzy badacze dopatrują się pokrewieństwa tych obiektów z niezwykle starymi metalowymi kulami, które od czasu do czasu są znajdowane w południowoafrykańskich kopalniach zachodniego Transwalu. Wiek warstw skalnych, z których wydobywają kule, wynosi około 2,8 mld lat. Archeolodzy badający znaleziska nie wątpią w ich sztuczne pochodzenie. Osobliwe kule, których już koło setki znaleźli afrykańscy górnicy, mają średnicę rzędu 2,5 – 10 cm. W tamtym prekambryjskim okresie, z którego pochodzą skały, nie istniał jeszcze człowiek, a jednak widoczne są na kulach ślady sztucznej obróbki, nacięcia i wyżłobienia. Niektóre z transwalskich kul mają kształt jajka. Wzdłuż obwodu wielu z nich przechodzą równoległe bruzdy. Jedne kule są w pełni metalowe, inne zaś w środku puste, z włóknistą substancją wewnątrz. Kule można zobaczyć w muzeum w pobliżu Johannesburga. Te i inne podobne tajemnicze przedmioty znalezione głębokich szybach, nie tylko afrykańskich, cieszą się ogromnym popytem wśród kolekcjonerów. WYNIKI BADAŃ W 1983 r. czasopismo Vounder opublikowało wyniki badań kuli znalezionej współcześnie w USA. Powierzchnia kuli była wykonana ze stopu, którego podstawę stanowił tytan i inne metale ziem rzadkich. Takiego stopu nie da się otrzymać obecnie dostępnymi metodami. Prześwietlenie rentgenowskie wykazało, że kula zawiera wewnątrz okrągłe obiekty, być może również kuliste. Nie ma wątpliwości, że tajemnicze kule mają związek z innymi niewyjaśnionymi zjawiskami. W archiwach badaczy jest wiele świadectw obserwacji kulistych UFO niewielkich rozmiarów (nawet wielkości piłki tenisowej). Możliwe, że tego rodzaju obiekty stanowią zdalnie sterowane sondy zwiadowcze. Być może, niektóre z nich wychodzą spod kontroli i spadają na ziemie, gdzie są znajdowane. Nie wykluczone też, że te sondy nawet nie w pełni sprawne, podtrzymują łączność ze swymi twórcami, a ci (podobnie jak poprzez wszczepiane ludziom implanty) prowadzą skrytą obserwację mieszkańców planety Ziemia. A jeśli chodzi o oficjalną naukę, to uważa ona kule za twory naturalne. Tyle tylko, że nie wyjaśnia, jak one same się utworzyły. RIDDLING BALLS FROM HEAVEN. For decades, scientists have been studying mysterious metal spheres that are found at different points on our planet and under various circumstances. Sometimes they are discovered in geological layers dating back 3 million years, and sometimes they just fall from the sky. Probably the first such discovery that has been recorded in writing dates back to 1802. A strange ball was then found in a freshly plowed field near the city of Leiden (Leiden) in the western Netherlands. People referred it to the university famous all over Europe (the oldest in the Netherlands - founded in 1575), but the scholars of Leiden could neither explain what it was, nor what material it was made of. Eventually, the bullet was stolen by Napoleon's soldiers and no trace of it was found. strange metal ball Without a word, a bullet found in the Austro-Hungarian Empire during the First World War was also lost. It was a perfectly round object, about 12.5 cm in diameter. The surface of the ball was smooth, and it was so hard that it could neither be cut open, nor even slightly deformed. The Austrians decided that it was a secret product of Russian metallurgists who created some new, super-strong alloy and sent the bullet to Germany for testing, where it also disappeared. Three metal spheres lying next to each other were discovered in 1963 in the Australian desert. All of them were 35 cm in diameter and weighed about 6 kg. The shell of the spheres seemed polished, with no marks joining the seams and no damage. Australian scientists failed to unravel the mystery of the peculiar objects and sent the bullets to the US for further research. In 1963, Argentine researcher A. Schneider demonstrated at a press conference in Buenos Aires a 22-centimeter metal ball found in the north of Argentina. In the presence of journalists, the scholar unsuccessfully tried to make even one scratch on it for a quarter of an hour. According to A. Schneider, it was one of the four bullets found. The scientist talked about attempts to examine the inside of the sphere using the most modern methods, including treating it with extremely low and extremely high temperatures. All methods proved unsuccessful. metal ball Mysterious orbs are also found in Russia. In 1975, in the field of one of the villages of the Sverdlovsk Oblast, the married couple N. came across a metal sphere 19-20 cm in diameter and weighing about 3 kg. The ball was smoothly polished, with no seams or scratches. Deciding that it had fallen from a passing plane, the spouses took the find home. After a while, they noticed the ball making strange growling sounds as they put on loud music. The quietest place in the house was the mother-in-law's room, and with her consent, the sphere, dissatisfied with the noise, was moved there. The woman suffered from headaches and therefore did not allow loud music at home. She soon discovered that the ball had healing properties: it relieved headaches and backaches. Seeing the improvement in her health under the influence of the mysterious ball, the elderly woman stopped taking the medications prescribed by the doctor. Not only that, the neighbors began to come to her, whom she also treated for free with the help of the "guy from heaven". The householders were not delighted with this constant confusion in the house and the host sent a letter to the local newspaper's office informing about the find. Soon people from competent organs came and took the bullet. Where it is now - it is not known. metal ball Some researchers see these objects related to unusually old metal spheres that are occasionally found in the South African mines of the western Transvaal. The rock layers from which they extract the spheres are approximately 2.8 billion years old. Archaeologists studying the finds do not doubt their artificial origin. The peculiar spheres, about a hundred of which have been found by African miners, have a diameter of 2.5 - 10 cm. In that Precambrian period, from which the rocks come, there was no man yet, and yet the spheres show traces of artificial processing, cuts and gouges. Some of the Transvaal spheres are egg-shaped. Parallel furrows run along the circumference of many of them. Some spheres are all metal, others are hollow, with a fibrous substance inside. The spheres can be seen in a museum near Johannesburg. These and other similar mysterious items found in deep windows, not only in Africa, are in great demand among collectors. FINDINGS In 1983, the journal Vounder published the results of research on a ball found today in the USA. The surface of the sphere was made of an alloy based on titanium and other rare earth metals. Such an alloy cannot be obtained by currently available methods. X-rays showed that the sphere contained circular objects inside, possibly also spherical. There is no doubt that the mysterious spheres are related to other mysterious phenomena. In the archives of researchers, there are many reports of observations of spherical UFOs of small sizes (even the size of a tennis ball (even the size of a tennis ball). It is possible that these types of objects are remotely controlled reconnaissance probes. Perhaps some of them go out of control and fall to the ground where they are found. It is also possible that these probes, even not fully operational, maintain communication with their creators, and these (similarly to implants implanted in humans) conduct covert observation of the inhabitants of the planet Earth. As for official science, it considers the spheres to be natural. Only it doesn't explain how they formed themselves. RÄTTELBÄLLE VOM HIMMEL. Seit Jahrzehnten untersuchen Wissenschaftler mysteriöse Metallkugeln, die an verschiedenen Punkten auf unserem Planeten und unter verschiedenen Umständen gefunden werden. Manchmal werden sie in geologischen Schichten entdeckt, die 3 Millionen Jahre alt sind, und manchmal fallen sie einfach vom Himmel. Der wahrscheinlich erste schriftliche Fund dieser Art stammt aus dem Jahr 1802. Damals wurde in einem frisch gepflügten Feld in der Nähe der Stadt Leiden (Leiden) in den westlichen Niederlanden eine seltsame Kugel gefunden. Man bezog es auf die in ganz Europa berühmte Universität (die älteste in den Niederlanden - gegründet 1575), aber die Leidener Gelehrten konnten weder erklären, was es war, noch aus welchem Material es bestand. Schließlich wurde die Kugel von Napoleons Soldaten gestohlen und es wurde keine Spur davon gefunden. seltsame Metallkugel Auch eine im Ersten Weltkrieg in Österreich-Ungarn gefundene Kugel ging wortlos verloren. Es war ein perfekt rundes Objekt mit einem Durchmesser von etwa 12,5 cm. Die Oberfläche der Kugel war glatt und so hart, dass sie weder aufgeschnitten noch leicht verformt werden konnte. Die Österreicher entschieden, dass es sich um ein geheimes Produkt russischer Metallurgen handelte, die eine neue, superstarke Legierung herstellten und das Geschoss zum Testen nach Deutschland schickten, wo es auch verschwand. Drei nebeneinander liegende Metallkugeln wurden 1963 in der australischen Wüste entdeckt. Alle hatten einen Durchmesser von 35 cm und wogen etwa 6 kg. Die Hülle der Kugeln schien poliert, ohne Spuren an den Nähten und ohne Beschädigungen. Australische Wissenschaftler versäumten es, das Geheimnis der eigentümlichen Objekte zu lüften und schickten die Kugeln zur weiteren Forschung in die USA. 1963 demonstrierte der argentinische Forscher A. Schneider auf einer Pressekonferenz in Buenos Aires eine 22 Zentimeter große Metallkugel, die im Norden Argentiniens gefunden wurde. In Anwesenheit von Journalisten versuchte der Wissenschaftler eine Viertelstunde lang erfolglos, auch nur einen Kratzer darauf zu machen. Laut A. Schneider war es eine der vier gefundenen Kugeln. Der Wissenschaftler sprach über Versuche, das Innere der Kugel mit modernsten Methoden zu untersuchen, einschließlich der Behandlung mit extrem niedrigen und extrem hohen Temperaturen. Alle Methoden erwiesen sich als erfolglos. Metallkugel Mysteriöse Kugeln werden auch in Russland gefunden. 1975 stieß das Ehepaar N. auf dem Feld eines der Dörfer des Gebiets Swerdlowsk auf eine Metallkugel mit einem Durchmesser von 19-20 cm und einem Gewicht von etwa 3 kg. Der Ball war glatt poliert, ohne Nähte oder Kratzer. Die Eheleute entschieden, dass es von einem vorbeifliegenden Flugzeug gefallen war, und nahmen den Fund mit nach Hause. Nach einer Weile bemerkten sie, dass der Ball seltsame Knurrgeräusche machte, als sie laute Musik machten. Der ruhigste Ort im Haus war das Zimmer der Schwiegermutter, und mit ihrem Einverständnis wurde die mit dem Lärm unzufriedene Kugel dorthin verlegt. Die Frau litt unter Kopfschmerzen und erlaubte daher keine laute Musik zu Hause. Sie entdeckte bald, dass der Ball heilende Eigenschaften hatte: Er linderte Kopf- und Rückenschmerzen. Als die ältere Frau sah, wie sich ihr Gesundheitszustand unter dem Einfluss des mysteriösen Balls verbesserte, nahm sie die vom Arzt verschriebenen Medikamente ab. Nicht nur das, die Nachbarn kamen zu ihr, die sie mit Hilfe des "Himmelsmenschen" auch kostenlos behandelte. Die Haushälter waren nicht erfreut über diese ständige Verwirrung im Haus und der Gastgeber schickte einen Brief an das Büro der örtlichen Zeitung, in dem er über den Fund informierte. Bald kamen Leute von kompetenten Organen und nahmen die Kugel. Wo es jetzt ist - es ist nicht bekannt. Metallkugel Einige Forscher sehen diese Objekte im Zusammenhang mit ungewöhnlich alten Metallkugeln, die gelegentlich in den südafrikanischen Minen des westlichen Transvaal gefunden werden. Die Gesteinsschichten, aus denen sie die Kugeln extrahieren, sind etwa 2,8 Milliarden Jahre alt. Archäologen, die die Funde untersuchen, zweifeln nicht an ihrer künstlichen Herkunft. Die eigentümlichen Kugeln, von denen etwa hundert von afrikanischen Bergleuten gefunden wurden, haben einen Durchmesser von 2,5 - 10 cm. In jener präkambrischen Zeit, aus der die Gesteine stammen, gab es noch keinen Menschen, und doch zeigen die Kugeln Spuren künstlicher Bearbeitung, Einschnitte und Einkerbungen. Einige der Transvaal-Kugeln sind eiförmig. Bei vielen von ihnen verlaufen parallele Furchen. Einige Kugeln sind ganz aus Metall, andere sind hohl, mit einer faserigen Substanz im Inneren. Die Kugeln sind in einem Museum in der Nähe von Johannesburg zu sehen. Diese und ähnliche mysteriöse Gegenstände, die nicht nur in Afrika in tiefen Fenstern gefunden wurden, sind bei Sammlern sehr gefragt. ERGEBNISSE 1983 veröffentlichte die Zeitschrift Vounder die Forschungsergebnisse zu einem heute in den USA gefundenen Ball. Die Oberfläche der Kugel bestand aus einer Legierung auf Basis von Titan und anderen Seltenerdmetallen. Eine solche Legierung kann mit derzeit verfügbaren Verfahren nicht erhalten werden. Röntgenstrahlen zeigten, dass die Kugel im Inneren kreisförmige Objekte enthielt, möglicherweise auch kugelförmig. Es besteht kein Zweifel, dass die mysteriösen Sphären mit anderen mysteriösen Phänomenen verwandt sind. In den Archiven von Forschern gibt es viele Berichte über Beobachtungen von kugelförmigen UFOs kleiner Größe (sogar die Größe eines Tennisballs). Möglicherweise handelt es sich bei diesen Objekten um ferngesteuerte Aufklärungssonden. Vielleicht geraten einige von ihnen außer Kontrolle und fallen zu Boden, wo sie gefunden werden. Es ist auch möglich, dass diese Sonden, auch wenn sie nicht voll funktionsfähig sind, mit ihren Schöpfern kommunizieren und diese (ähnlich wie in Menschen implantierte Implantate) verdeckt die Bewohner des Planeten Erde beobachten. Was die offizielle Wissenschaft betrifft, so betrachtet sie die Sphären als natürlich. Nur erklärt es nicht, wie sie sich gebildet haben. ركوب الكرات من السماء. لعقود من الزمان ، كان العلماء يدرسون المجالات المعدنية الغامضة التي توجد في نقاط مختلفة على كوكبنا وتحت ظروف مختلفة. في بعض الأحيان يتم اكتشافها في طبقات جيولوجية يعود تاريخها إلى 3 ملايين سنة ، وأحيانًا تسقط من السماء. من المحتمل أن أول اكتشاف تم تسجيله كتابيًا يعود إلى عام 1802. ثم تم العثور على كرة غريبة في حقل محروث حديثًا بالقرب من مدينة ليدن (ليدن) في غرب هولندا. أحالها الناس إلى الجامعة المشهورة في جميع أنحاء أوروبا (الأقدم في هولندا - تأسست عام 1575) ، لكن علماء ليدن لم يتمكنوا من شرح ماهيتها ولا المواد التي صنعت منها. في النهاية ، سرق جنود نابليون الرصاصة ولم يتم العثور على أي أثر لها. كرة معدنية غريبة بدون كلمة ، فقدت أيضًا رصاصة عثر عليها في الإمبراطورية النمساوية المجرية خلال الحرب العالمية الأولى. كان جسمًا مستديرًا تمامًا ، قطره حوالي 12.5 سم. كان سطح الكرة أملسًا ، وكان صعبًا جدًا لدرجة أنه لا يمكن قطعها أو حتى تشوهها قليلاً. قرر النمساويون أنه منتج سري لعلماء المعادن الروس الذين ابتكروا سبيكة جديدة فائقة القوة وأرسلوا الرصاصة إلى ألمانيا للاختبار ، حيث اختفت أيضًا. تم اكتشاف ثلاث كرات معدنية ملقاة بجانب بعضها البعض في عام 1963 في الصحراء الأسترالية. كان قطرها 35 سم ووزنها حوالي 6 كجم. بدت قشرة الكرات مصقولة ، مع عدم وجود علامات تلتصق بالدرزات ولا ضرر. فشل العلماء الأستراليون في كشف لغز الأشياء الغريبة وأرسلوا الرصاص إلى الولايات المتحدة لمزيد من البحث. في عام 1963 ، أظهر الباحث الأرجنتيني أ. شنايدر في مؤتمر صحفي في بوينس آيرس كرة معدنية بطول 22 سم عثر عليها في شمال الأرجنتين. وبحضور الصحفيين حاول الباحث دون جدوى أن يخدشها ولو مرة واحدة لمدة ربع ساعة. وفقا لأ. شنايدر ، كانت واحدة من أربع رصاصات تم العثور عليها. وتحدث العالم عن محاولات فحص الجزء الداخلي للكرة باستخدام أحدث الأساليب ، بما في ذلك معالجته بدرجات حرارة شديدة الانخفاض وعالية للغاية. ثبت أن جميع الطرق غير ناجحة. كرة معدنية تم العثور على الأجرام السماوية الغامضة في روسيا أيضًا. في عام 1975 ، في حقل إحدى قرى إقليم سفيردلوفسك ، صادف الزوجان ن. كرة معدنية قطرها 19-20 سم ووزنها حوالي 3 كجم. كانت الكرة مصقولة بسلاسة ، بدون طبقات أو خدوش. قرر الزوجان أنها سقطت من طائرة عابرة ، وأخذوها إلى المنزل. بعد فترة ، لاحظوا أن الكرة تصدر أصوات هدير غريبة أثناء تشغيل موسيقى صاخبة. كان المكان الأكثر هدوءًا في المنزل هو غرفة حماتها ، وبموافقتها ، تم نقل الكرة ، غير الراضية عن الضوضاء ، إلى هناك. عانت المرأة من الصداع ، وبالتالي لم تسمح بصوت عالٍ في المنزل. سرعان ما اكتشفت أن الكرة لها خصائص علاجية: فهي تخفف من الصداع وآلام الظهر. بعد رؤية تحسن صحتها تحت تأثير الكرة الغامضة ، توقفت المرأة المسنة عن تناول الأدوية التي وصفها الطبيب. ليس ذلك فحسب ، فقد بدأ الجيران في القدوم إليها ، وعالجتهم أيضًا مجانًا بمساعدة "الرجل من السماء". لم يكن أصحاب المنازل سعداء بهذا الارتباك المستمر في المنزل وأرسل المضيف رسالة إلى مكتب الصحيفة المحلية للإبلاغ عن الاكتشاف. سرعان ما جاء أشخاص من الأجهزة المختصة وأخذوا الرصاص. أين هي الآن - غير معروف. كرة معدنية يرى بعض الباحثين أن هذه الأشياء مرتبطة بكريات معدنية قديمة بشكل غير عادي توجد أحيانًا في مناجم جنوب إفريقيا في غرب ترانسفال. يبلغ عمر طبقات الصخور التي يستخرجون منها الكرات حوالي 2.8 مليار سنة. علماء الآثار الذين يدرسون الاكتشافات لا يشككون في أصلها الاصطناعي. المجالات الغريبة ، التي تم العثور على حوالي مائة منها بواسطة عمال المناجم الأفارقة ، يبلغ قطرها 2.5 - 10 سم. في تلك الفترة ما قبل الكمبري ، التي جاءت منها الصخور ، لم يكن هناك إنسان بعد ، ومع ذلك تظهر المجالات آثارًا للمعالجة الاصطناعية والتقطيعات والحفر. بعض كرات الترانسفال بيضوية الشكل. تمتد الأخاديد المتوازية على طول محيط العديد منها. بعض الكرات معدنية كلها ، والبعض الآخر أجوف ، وبداخلها مادة ليفية. يمكن رؤية الكرات في متحف بالقرب من جوهانسبرج. هذه العناصر الغامضة وغيرها من العناصر المماثلة الموجودة في النوافذ العميقة ، ليس فقط في إفريقيا ، مطلوبة بشدة بين هواة الجمع. الموجودات في عام 1983 ، نشرت مجلة Vounder نتائج البحث على كرة وجدت اليوم في الولايات المتحدة الأمريكية. سطح الكرة مصنوع من سبيكة تعتمد على التيتانيوم ومعادن أرضية نادرة أخرى. لا يمكن الحصول على مثل هذه السبيكة بالطرق المتاحة حاليًا. أظهرت الأشعة السينية أن الكرة تحتوي على أجسام دائرية بداخلها ، وربما كروية أيضًا. لا شك أن المجالات الغامضة مرتبطة بظواهر غامضة أخرى. في أرشيفات الباحثين ، هناك العديد من التقارير عن مشاهد كروية صغيرة الحجم للأجسام الطائرة (حتى حجم كرة التنس). من الممكن أن تكون هذه الأنواع من الأجسام عبارة عن تحقيقات استطلاع يتم التحكم فيها عن بُعد. ربما خرج بعضهم عن نطاق السيطرة وسقط على الأرض حيث وجدوا. من الممكن أيضًا أن تحافظ هذه المجسات ، حتى لو لم تكن تعمل بكامل طاقتها ، على التواصل مع مبتكريها ، وهذه (على غرار الغرسات المزروعة في البشر) تجري مراقبة سرية لسكان كوكب الأرض. أما العلم الرسمي فهو يعتبر المجالات طبيعية. فقط لا يشرح كيف شكلوا أنفسهم. КАТАЛОГ НА ШАРАХ С НЕБЕС. На протяжении десятилетий ученые изучали загадочные металлические сферы, которые находят в разных точках нашей планеты и при различных обстоятельствах. Иногда их обнаруживают в геологических слоях, возраст которых составляет 3 миллиона лет, а иногда они просто падают с неба. Вероятно, первое такое открытие, которое было зарегистрировано в письменной форме, относится к 1802 году. Затем странный шар был найден на только что вспаханном поле недалеко от города Лейден (Лейден) в западных Нидерландах. Люди относили его к известному на всю Европу университету (самому старому в Нидерландах, основанному в 1575 году), но ученые Лейдена не смогли ни объяснить, что это такое, ни из какого материала он сделан. В конце концов, пуля была украдена солдатами Наполеона, и никаких следов от нее не нашли. странный металлический шар Не говоря ни слова, пуля, найденная в Австро-Венгерской империи во время Первой мировой войны, тоже была потеряна. Это был идеально круглый объект, около 12,5 см в диаметре. Поверхность мяча была гладкой и такой твердой, что его нельзя было ни разрезать, ни даже слегка деформировать. Австрийцы решили, что это секретный продукт российских металлургов, создавших новый сверхпрочный сплав, и отправили пулю на испытания в Германию, где она также исчезла. Три металлических шара, лежащих рядом друг с другом, были обнаружены в 1963 году в австралийской пустыне. Все они были диаметром 35 см и весили около 6 кг. Оболочка сфер казалась отполированной, без следов стыка швов и повреждений. Австралийским ученым не удалось разгадать загадку необычных объектов, и они отправили пули в США для дальнейших исследований. В 1963 году аргентинский исследователь А. Шнайдер продемонстрировал на пресс-конференции в Буэнос-Айресе 22-сантиметровый металлический шар, найденный на севере Аргентины. В присутствии журналистов ученый безуспешно пытался за четверть часа нанести на нем хотя бы одну царапину. По словам А. Шнайдера, это была одна из четырех найденных пуль. Ученый рассказал о попытках изучить внутреннюю часть сферы с помощью самых современных методов, в том числе обработав ее экстремально низкими и экстремально высокими температурами. Все методы оказались безуспешными. металлический шар Загадочные шары встречаются и в России. В 1975 году в поле одного из сел Свердловской области супружеская пара Н. наткнулась на металлический шар диаметром 19-20 см и весом около 3 кг. Мяч был гладко отполирован, без швов и царапин. Решив, что она упала с пролетающего самолета, супруги увезли находку домой. Через некоторое время они заметили, что мяч издает странные рычащие звуки, когда они включают громкую музыку. Самым тихим местом в доме была комната тещи, и с ее согласия шар, недовольный шумом, перенесли туда. Женщина страдала головными болями, поэтому не разрешала дома громкую музыку. Вскоре она обнаружила, что мяч обладает целебными свойствами: снимает головные боли и боли в спине. Увидев улучшение своего здоровья под воздействием таинственного шара, пожилая женщина перестала принимать прописанные врачом лекарства. Мало того, к ней стали приходить соседи, которых она тоже бесплатно лечила с помощью «парня с небес». Хозяева не обрадовались этой постоянной суматохе в доме, и хозяин послал письмо в редакцию местной газеты с сообщением о находке. Вскоре пришли люди из компетентных органов и забрали пулю. Где он сейчас находится - неизвестно. металлический шар Некоторые исследователи считают, что эти объекты связаны с необычно старыми металлическими сферами, которые иногда находят в южноафриканских рудниках западного Трансвааля. Слоям горных пород, из которых они извлекают сферы, приблизительно 2,8 миллиарда лет. Археологи, изучающие находки, не сомневаются в их искусственном происхождении. Своеобразные сферы, около сотни из которых были обнаружены африканскими горняками, имеют диаметр 2,5 - 10 см. В тот докембрийский период, из которого происходят породы, еще не было человека, и тем не менее на сферах видны следы искусственной обработки, вырезы и выемки. Некоторые из сфер Трансвааля имеют форму яйца. По периметру многих из них проходят параллельные борозды. Некоторые сферы полностью металлические, другие полые, с волокнистым веществом внутри. Сферы можно увидеть в музее недалеко от Йоханнесбурга. Эти и другие подобные загадочные предметы, найденные в глубоких окнах, не только в Африке, пользуются большим спросом у коллекционеров. РЕЗУЛЬТАТЫ В 1983 году журнал Vounder опубликовал результаты исследования шара, обнаруженного сегодня в США. Поверхность шара была изготовлена из сплава на основе титана и других редкоземельных металлов. Такой сплав невозможно получить доступными в настоящее время методами. Рентгеновские лучи показали, что сфера содержала внутри круглые объекты, возможно, также сферические. Нет сомнений в том, что загадочные сферы связаны с другими загадочными явлениями. В архивах исследователей есть много сообщений о наблюдениях малогабаритных сферических НЛО. (даже размером с теннисный мяч). Не исключено, что эти типы объектов являются дистанционно управляемыми разведывательными зондами. Возможно, некоторые из них выходят из-под контроля и падают на землю там, где они находятся. Также возможно, что эти зонды, даже не полностью работоспособные, поддерживают связь со своими создателями, и они (аналогично имплантам, имплантированным людям) проводят скрытое наблюдение за жителями планеты Земля. Официальная наука считает сферы естественными. Только это не объясняет, как они образовались.
: Data Publikacji.: 20-05-25
: Opis.: Jedno z najbardziej znanych spotkań w Trójkącie Bermudzkim przydarzyło się Bruce'owi Gernonowi. Podróżnicy w czasie.
: Data Publikacji.: 20-05-25
: Opis.: JAKUCKA DOLINA ŚMIERCI. Każda nazwa, która zawiera w sobie słowo „śmierć”, momentalnie przybiera złowrogie i tajemnicze znaczenie. Szczególnie, kiedy chodzi o nazwę geograficzną, powstają zaraz skojarzenia z jakimiś tragicznymi i zagadkowymi zdarzeniami. Wokół Jakuckiej Doliny Śmierci także krążą liczne legendy, potwierdzające jej specyficzną reputację. Piekielne miejsce w chłodnej Jakucji Jakucka Dolina Śmierci Dyskusje o dolinie śmierci w Jakucji toczą się od połowy XIX wieku. Pierwszą relację o tym miejscu przekazał Richard Maack (1825-1886), przyrodnik, pedagog i bardzo poważny badacz. W Jakucji przebywał on w latach 1853-1855. Obszar jego badań obejmował baseny rzek Wiluj, Olokma i Czona. Maack interesował się rzeźbą terenu, geologią, a także pierwotnymi mieszkańcami tego dalekiego kraju. Właśnie od miejscowej ludności usłyszał Maack zagadkową opowieść o ogromnych kotłach z niezwykle twardego materiału, zarytych w ziemi. Kiedyś na terenach nad Wilujem żyły plemiona Tunguzów. Pewnej nocy obudził ich straszny huk. Niebo pokryła jasna łuna, a ziemia zadrżała. Ogień niebieski płonął przez kilka godzin, a potem zastąpiła go szara mgła. Otoczyła wszystko dokoła, a kiedy opadła, ludzie zobaczyli ogromne, ciemne urządzenie, okrągłego kształtu, skierowane w niebo... Od czasu do czasu dochodziły z niego zgrzytliwe odgłosy, które cichły coraz bardziej. Sam obiekt zmniejszał się i po kilku latach całkowicie zniknął z pola widzenia. Kilku myśliwych postanowiło zbadać tajemnicze miejsce. Poszli tam i nikt ich więcej nie zobaczył. Minęło wiele dziesiątków lat zanim inne już plemiona zdecydowały się pojawić na tym miejscu. Zobaczyli młody las, a między drzewami jakąś okrągłą budowlę z półkulistym dachem. Nie było niej ani okien, ani drzwi. Dookoła znajdowały się podobne konstrukcje, ale znacznie mniejszych rozmiarów. UFO w ziemi Te osobliwe rzeczy nie wykazywały żadnej aktywności, tylko z czasem coraz bardziej zapadały się w ziemię. Znowu minęły lata i największy obiekt prawie zniknął w ziemi. Ludzie odważyli się wejść na jego dach i zobaczyli okrągły otwór ze schodami prowadzącymi na dół. Kilku śmiałków weszło do środka i trafiło do przestronnych pomieszczeń połączonych ze sobą korytarzami. Było w nich bardzo ciepło. Ewenkowie pomyśleli, że będą mogli tu mieszkać w czasie mroźnych zim. Niestety, ich nadzieje się nie sprawdziły. Minęło kilka miesięcy i wszyscy myśliwi przebywający pod ziemią zmarli na jakąś nieznaną chorobę. Jakuckie plemiona wyniosły się jak najdalej od tego przeklętego miejsca. Czasem tylko pojedynczy myśliwi zbliżali się do tajemniczych urządzeń. Te ledwie już wystawały nad ziemią, porosły mchem i zlały się z otoczeniem. Richard MaackTakie właśnie informacje otrzymał Richard Maack i postanowił odszukać ten skrawek ziemi. Miejscowi pokazali badaczowi miejsce niedaleko rzeki Czony (prawy dopływ Wiluja). Obok Czony płynie rzeczka Angłyj. W jej rozlewisku Maack odkrył tajemniczy obiekt, prawie całkowicie zapadnięty w ziemi. Na pierwszy rzut oka wyglądał on na przewrócony miedziany kocioł o średnicy ok. 9 m. Jeden brzeg był uniesiony. Uwagę uczonego zwróciła roślinność wokół kotła. Trawa przewyższała tam wzrost człowieka. Liście krzewów i drzew miały nienormalnie duże wymiary. Samo urządzenie odznaczało się niewiarygodną twardością. Ani młotek, ani przecinak nie pozostawiały na matowej powierzchni najmniejszego zadrapania. Był to jakiś stop metali, który w ciągu wieków nie utlenił się, nie pokrył rdzą. Powierzchnia była porowata i przypominała gruby papier ścierny. W 1877 roku Richard Maack wydał książkę o wilujskim regionie. Wspomniał w niej też o zagadkowym znalezisku. W ten sposób jakucka dolina śmierci stała się znana całemu światu nauki. Dalsze badania napotkały jednak na przeszkody. Teren wokół znaleziska jest trudno dostępny i nikt nie chciał wysyłać tam ekspedycji z powodu jakiegoś kotła. KOCIOŁ W DOLINIE ŚMIERCI Główna część współczesnych informacji o dolinie śmierci pochodzi ze wspomnień Michaiła Koreckiego, który przebywał tam trzykrotnie. W latach 1933-1949 brał udział w pracach zespołów poszukujących złota (Wiluj należy do rzek złotonośnych). Widział on nie jeden kocioł, a kilka sztuk. Naliczył w sumie osiem podobnych obiektów. Ich średnica wahała się od 6 do 9 m. Wykonane były z bardzo mocnego kolorowego metalu. Próbował oczywiście odłupać kawałek, jednak dłutem nie dało się zrobić na metalu nawet rysy. Nie widział wprawdzie kotła ze schodami i korytarzami, ale zauważył niezwykły wzrost traw i chwastów wokół innych z nich. W jednym z kotłów nocował razem z kolegami; razem było ich sześć osób. Wszyscy zauważyli, że w tej kryjówce było zadziwiająco ciepło. Nic złego podczas tamtej nocy się nie przydarzyło. Prawdą jest jednak, że po trzech miesiącach jednemu z mężczyzn wypadły wszystkie włosy, a u Koreckiego na głowie pojawiły się krwawiące wrzody. Nie wyleczył ich już do końca życia. Michaił Korecki znalazł w kotle tajemniczy czarny kamień. Miał on kształt półkuli, a średnicę wielkości pudełka zapałek. Kamień był idealnie gładki i robił wrażenie, jakby stworzyła go nie matka-natura ale ludzki albo pozaziemski umysł. Korecki ciął tym kamieniem szkło i szło mu lepiej niż diamentem. Ostatecznie kamień gdzieś zgubił się i nie został odnaleziony. INNI BYWALCY DOLINY ŚMIERCI Dolina smierci W początkach lat 70 ubiegłego wieku pojawiła się udokumentowana relacja myśliwego-Ewenka. Jakucka dolina była dla niego dobrze znanym miejscem; nie raz tam bywał. Pewnego razu odkrył w ziemi szeroki otwór. Na pewno nie stworzyła go przyroda, ponieważ obrzeże stanowiła bardzo mocna, metalowa obręcz. Myśliwy zajrzał do środka i przy świetle latarki ujrzał szkielety ludzi odzianych – jak mu się wydało – w czarne, rycerskie zbroje. Twarze nieboszczyków były bardzo szczupłe i jakby wychudzone. W okolicy czoła, wszyscy bez wyjątku, mieli jedno oko. W 2002 r. nad Wilujem przebywali trzej studenci z Jakucka. W okolicy doliny śmierci spędzili kilka dni, nocując w namiocie obok zagadkowych kotłów. Przez cały czas czuli osłabienie i lekkie zawroty głowy. Widzieli trzy kotły. Były to metalowe obiekty o średnicy ok. 10 m. Próbki metalu nie zdołali pobrać. Studenci zauważyli, że dolina odznacza się niezwykle bujną i mocną roślinnością. Według relacji świadków, Jakucka Dolina Śmierci przedstawia dosyć ponure miejsce. Nie ma tam w ogóle ptaków. Widocznie wyczuwają niebezpieczeństwo i omijają ją łukiem. Nie lubią rzeczki Ałgyj również i łosie. Latem w powietrzu unoszą się tylko roje komarów. Nieprzyjazna jest ta ziemia ludziom i zwierzętom, i niebezpieczna. KOSMICZNA HIPOTEZA Najbardziej radykalna wersja głosi, że Dolina Śmierci ma związek z fenomenem tunguskim. Zwolennicy tej teorii uważają, że sam meteoryt tunguski w rzeczywistości nie był meteorytem ani innym ciałem niebieskim, ale statkiem kosmicznym pozaziemskiej cywilizacji. Z jakiegoś powodu uległ on katastrofie na Ziemi – mógł być zestrzelony podczas kosmicznej bitwy albo przymusowo lądował. Jaki to ma związek z doliną rzeki Wiluj? Niektórzy badacze twierdzą, że była to tajna podziemna baza Obcych, swego rodzaju punkt „obrony przeciwkosmicznej". Ukryta przed ludzkim wzrokiem wojna między różnymi pozaziemskimi armiami. Jedna z nich zawczasu urządziła sobie w Jakucji bazę wojenną przeznaczoną do zwalczania desantu przeciwnika na naszej planecie. W 1908 roku zaistniała próba takiego desantu, zakończona zestrzeleniem pojazdu i ten właśnie fakt był obserwowany, jako „fenomen tunguski”. W każdym razie, racjonalne próby wyjaśnienia tajemniczego charakteru Doliny Śmierci nie istnieją. ДОЛИНА СМЕРТИ ЯКУЧКА. Любое имя, в котором есть слово «смерть», сразу же приобретает зловещий и таинственный смысл. Особенно когда речь идет о географическом названии, сразу возникают ассоциации с какими-то трагическими и загадочными событиями. Вокруг Якутской Долины Смерти ходят многочисленные легенды, подтверждающие ее особую репутацию. Адское место в крутой Якутии Якутская Долина Смерти Разговоры о Долине смерти в Якутии ведутся с середины XIX века. Впервые об этом месте рассказал Ричард Маак (1825–1886), натуралист, педагог и очень серьезный исследователь. Он оставался в Якутии в 1853-1855 годах. Область его исследований включала бассейны рек Вилуй, Олокма и Чона. Маак интересовался топографией, геологией и коренными жителями этой далекой страны. Именно от местного населения Маак услышал загадочную историю об огромных котлах, сделанных из чрезвычайно твердого материала, закопанных в землю. Когда-то тунгусские племена жили на территории выше Вилуйе. Однажды ночью их разбудил ужасный рев. Небо сияло ярким светом, а земля дрожала. Синий огонь горел несколько часов, затем его сменил серый туман. Он окружал все, и когда он упал, люди увидели огромное темное устройство круглой формы, направленное в небо ... Время от времени он мог слышать скрежет, который стихал все больше и больше. Сам объект уменьшился в размерах и через несколько лет полностью исчез из поля зрения. Несколько охотников решили исследовать загадочное место. Они пошли туда, и больше их никто не видел. Прошло много десятилетий, прежде чем на этом месте решили появиться другие племена. Они увидели молодой лес и между деревьями круглое сооружение с полусферической крышей. Не было ни окон, ни дверей. Вокруг были похожие постройки, но гораздо меньшего размера. НЛО в земле Эти своеобразные вещи не проявляли никакой активности, но со временем они все больше и больше уходили в землю. Снова прошли годы, и самый крупный объект почти исчез в земле. Люди осмелились забраться на его крышу и увидели круглый проем с лестницей, ведущей вниз. Несколько смельчаков вошли внутрь и оказались в просторных комнатах, соединенных коридорами. В них было очень тепло. Эвенки думали, что смогут здесь жить в холодные зимы. К сожалению, их надежды не оправдались. Прошло несколько месяцев, и все охотники под землей умерли от какой-то неизвестной болезни. Якутские племена отошли от этого проклятого места как можно дальше. Иногда к загадочным устройствам подходили только одинокие охотники. Они едва торчали из земли, заросли мхом и слились с окружающей средой. Ричард Маак Местные жители показали исследователю место у реки Чона (правый приток Вилуйи). Рядом с Чоной протекает река Англы. В своем бассейне Маак обнаружил загадочный объект, почти полностью утонувший в земле. На первый взгляд это было похоже на перевернутый медный котел диаметром около 9 м. Один край был приподнят. Внимание ученого привлекла растительность вокруг котла. Трава там была выше человеческого роста. Листья кустарников и деревьев были аномально большими. Само устройство было невероятно жестким. Ни молоток, ни зубило не оставили ни малейшей царапины на матовой поверхности. Это был металлический сплав, который не окислялся веками и не ржавел. Поверхность была пористой и напоминала грубую наждачную бумагу. В 1877 году Ричард Маак опубликовал книгу о Вилуйском районе. Он также упомянул в нем загадочную находку. Таким образом, Якутская Долина Смерти стала известна всему миру науки. Однако дальнейшие исследования были затруднены. Местность вокруг находки труднодоступна, и никто не хотел отправлять туда экспедицию из-за какого-то котла. КОТЛ В ДОЛИНЕ СМЕРТИ Основная часть современных сведений о долине смерти происходит из воспоминаний Михаила Корецкого, побывавшего здесь трижды. В 1933-1949 гг. Участвовал в работе золотопромышленных отрядов (Вилуй относится к золотоносным рекам). Он увидел не один котел, а несколько. Всего он насчитал восемь подобных объектов. Их диаметр составлял от 6 до 9 м. Они были сделаны из очень прочного цветного металла. Пытался, конечно, отколоть кусок, но зубилом поцарапать металл было невозможно. Он не видел котла с лестницами и коридорами, но заметил необычный рост травы и сорняков вокруг остальных. Ночь он провел с друзьями в одном из котлов; вместе их было шестеро. Все заметили, что в убежище было на удивление тепло. В ту ночь ничего плохого не произошло. Правда, через три месяца у одного из мужчин выпали все волосы, а на голове Корецкого образовались кровоточащие язвы. Он не вылечил их всю оставшуюся жизнь. Михаил Корецкий нашел в котле загадочный черный камень. Он имел форму полусферы и диаметр спичечный коробок. Камень был идеально гладким и, казалось, был создан не матерью-природой, а человеческим или внеземным разумом. Корецкий разрезал стекло этим камнем, и он справился лучше, чем с бриллиантами. В конце концов, камень где-то потерялся и не был найден. ДРУГИЕ ПОСЕТИТЕЛИ ДОЛИНЫ СМЕРТИ Долина Смерти В начале 70-х годов прошлого века появились документально подтвержденные отношения между охотником и Юэн. Якутская долина была ему хорошо известна; он был там не раз. Однажды он обнаружил в земле широкую яму. Конечно, это не было создано природой, потому что обод был очень прочным, металлическим ободом. Охотник заглянул внутрь и в свете фонарика увидел скелеты людей, одетых, как ему казалось, в черные рыцарские доспехи. Лица умерших были очень худыми и истощенными. В области лба у всех был по одному глазу. В 2002 году трое студентов из Якука жили в районе Вилюджем. В окрестностях Долины Смерти они несколько дней спали в палатке рядом с таинственными котлами. Они все время чувствовали слабость и головокружение. Они увидели три котла. Это были металлические предметы диаметром около 10 м. Взять образец металла не удалось. Студенты заметили, что для долины характерна необычайно пышная и густая растительность. По словам очевидцев, Якутская Долина Смерти - довольно мрачное место. Птиц нет совсем. Видимо, они чувствуют опасность и избегают ее. Лось тоже не любит реку Алги. Летом в воздухе только стаи комаров. Эта земля враждебна людям и животным и опасна. КОСМИЧЕСКАЯ ГИПОТЕЗА Самая радикальная версия заключается в том, что Долина Смерти связана с Тунгусским феноменом. Сторонники этой теории считают, что сам Тунгусский метеорит на самом деле был не метеоритом или другим небесным телом, а космическим кораблем внеземной цивилизации. По какой-то причине на Земле произошла катастрофа - он мог быть сбит в космическом бою или приземлился силой. Как это относится к долине реки Вилуй? Некоторые исследователи говорят, что это была секретная подземная база инопланетян, своего рода пункт «противокосмической обороны». Скрытая от человеческих глаз война между различными инопланетными армиями. Одна из них ранее создала военную базу в Якутии, предназначенную для ведения боевых действий. высадка врага на нашу планету. В 1908 году была попытка такой высадки, которая закончилась сбиванием машины, и этот факт наблюдался как «Тунгусский феномен». В любом случае, рациональные попытки объяснить загадочную природу Долины Смерти не существует. وادي جاكوكا للموت. أي اسم يحتوي على كلمة "موت" يأخذ على الفور معنى شريرًا وغامضًا. خاصة عندما يتعلق الأمر بالاسم الجغرافي ، تنشأ على الفور ارتباطات ببعض الأحداث المأساوية والغامضة. هناك أيضًا العديد من الأساطير حول وادي الموت ياكوتسك ، مما يؤكد سمعته الخاصة. مكان جحيم في ياقوتيا الباردة وادي الموت ياكوتسك استمرت المناقشات حول وادي الموت في ياقوتيا منذ منتصف القرن التاسع عشر. قدم الرواية الأولى لهذا المكان ريتشارد ماك (1825-1886) ، عالم الطبيعة والمربي والباحث الجاد. مكث في ياقوتيا 1853-1855. شمل مجال بحثه أحواض أنهار ويلوج وأولوكما وكسونا. كان ماك مهتمًا بالتضاريس والجيولوجيا والسكان الأصليين لهذا البلد البعيد. كان من السكان المحليين أن سمع ماك قصة غامضة عن المراجل الضخمة المصنوعة من مادة شديدة الصلابة ، مدفونة في الأرض. ذات مرة ، عاشت قبائل Tungusian في المنطقة فوق Wiluje. ذات ليلة أيقظهم هدير رهيب. كانت السماء وهجًا لامعًا ، وارتعدت الأرض. اشتعلت النيران الزرقاء لعدة ساعات ثم حل مكانها ضباب رمادي. كان يحيط بكل شيء ، وعندما سقط على الأرض ، رأى الناس جهازًا ضخمًا مظلمًا ، مستدير الشكل ، يشير إلى السماء ... من وقت لآخر كان يسمع ضجيجًا طاحنًا يتلاشى أكثر فأكثر. تقلص حجم الجسم نفسه واختفى تمامًا عن الأنظار بعد بضع سنوات. قرر العديد من الصيادين استكشاف المكان الغامض. ذهبوا إلى هناك ولم يرهم أحد مرة أخرى. مرت عقود عديدة قبل أن تقرر القبائل الأخرى الظهور في هذا المكان. لقد رأوا غابة صغيرة ، وبين الأشجار هيكل دائري بسقف نصف كروي. لم تكن هناك نوافذ أو أبواب. كانت هناك هياكل مماثلة حولها ، لكنها أصغر بكثير في الحجم. جسم غامض في الأرض لم تظهر هذه الأشياء الغريبة أي نشاط ، لكنها غرقت أكثر فأكثر في الأرض مع مرور الوقت. مرت السنوات مرة أخرى واختفى أكبر جسم تقريبًا في الأرض. تجرأ الناس على تسلق سطحه ورأوا فتحة دائرية بها درج يؤدي إلى أسفل. دخل عدد قليل من الجريئين ووجدوا أنفسهم في غرف فسيحة متصلة بواسطة ممرات. كان الجو حارا جدا فيهم. اعتقد الإيفينكس أنهم سيكونون قادرين على العيش هنا خلال فصول الشتاء الباردة. لسوء الحظ ، لم تتحقق آمالهم. مرت عدة أشهر ، وتوفي جميع الصيادين تحت الأرض بسبب مرض غير معروف. ابتعدت قبائل ياقوت عن هذا المكان اللعين قدر الإمكان. في بعض الأحيان اقترب صيادون واحد فقط من الأجهزة الغامضة. كانت هذه بالكاد تبرز من الأرض ، وأصبحت متضخمة مع الطحالب واختلطت مع البيئة المحيطة. ريتشارد ماك أظهر السكان المحليون للباحث مكانًا بالقرب من نهر تشونا (الرافد الأيمن لنهر ويلوجا). يتدفق نهر Angłyj بجوار Czona. في حوض السباحة الخاص به ، اكتشف ماك شيئًا غامضًا ، غرق بالكامل تقريبًا في الأرض. للوهلة الأولى ، بدا وكأنه مرجل نحاسي مقلوب ، قطره حوالي 9 أمتار. تم لفت انتباه العالم إلى الغطاء النباتي حول المرجل. كان العشب هناك أطول من الرجل. كانت أوراق الشجيرات والأشجار كبيرة بشكل غير طبيعي. كان الجهاز نفسه صعبًا للغاية. لم تترك المطرقة أو الإزميل أي خدش على السطح غير اللامع. كانت سبيكة معدنية لم تتأكسد عبر القرون ولم تصدأ. كان السطح مساميًا ويشبه ورق الصنفرة الخشن. في عام 1877 ، نشر ريتشارد ماك كتابًا عن منطقة ويلوجسكي. كما ذكر اكتشافًا غامضًا فيه. وهكذا ، أصبح وادي الموت ياكوتسك معروفًا لعالم العلم بأسره. ومع ذلك ، تم إعاقة مزيد من البحث. يصعب الوصول إلى المنطقة المحيطة بالعثور ولم يرغب أحد في إرسال رحلة استكشافية إلى هناك بسبب بعض المرجل. غلاية في وادي الموت يأتي الجزء الرئيسي من المعلومات الحديثة حول وادي الموت من ذكريات ميخائيل كوريكي ، الذي مكث هناك ثلاث مرات. في الأعوام 1933-1949 شارك في أعمال فرق التنقيب عن الذهب (ينتمي ويلوج إلى الأنهار الحاملة للذهب). لم ير مرجلًا واحدًا ، بل رأى عدة. أحصى ثمانية أشياء متشابهة. تراوحت أقطارها من 6 إلى 9 أمتار ، وكانت مصنوعة من معدن قوي اللون للغاية. حاول قطع قطعة ، بالطبع ، لكن كان من المستحيل خدش المعدن بالإزميل. لم يستطع رؤية المرجل مع السلالم والممرات ، لكنه لاحظ النمو غير العادي للأعشاب والأعشاب حول الآخرين. أمضى الليلة مع أصدقائه في إحدى الغلايات فهل يعجبهم؟ معا كان هناك ستة منهم. لاحظ الجميع أن المخبأ كان دافئًا بشكل مدهش. لم يحدث شيء سيء في تلك الليلة. ومع ذلك ، فمن الصحيح أنه بعد ثلاثة أشهر فقد أحد الرجال كل شعره ، وتعرض رأس كوريكي لتقرحات نازفة. لم يشفيهم لبقية حياته. وجد ميخائيل كوريكي حجرًا أسود غامضًا في المرجل. كان له شكل نصف الكرة وقطر علبة الثقاب. كان الحجر ناعمًا تمامًا ويبدو أنه لم يتم إنشاؤه بواسطة الطبيعة الأم ولكن بواسطة عقل بشري أو خارج كوكب الأرض. قام Korecki بقطع الزجاج بهذا الحجر وقام بعمل أفضل من الماس. في النهاية ، فقد الحجر في مكان ما ولم يتم العثور عليه. زوار آخرون من وادي الموت وادي الموت في أوائل السبعينيات من القرن الماضي ، ظهرت علاقة موثقة بين الصياد وإوين. كان وادي ياكوتسك مكانًا معروفًا له ؛ كان هناك أكثر من مرة. بمجرد اكتشاف حفرة واسعة في الأرض. بالتأكيد لم يتم إنشاؤها بواسطة الطبيعة ، لأن الحافة كانت حافة معدنية قوية جدًا. نظر الصياد إلى الداخل ورأى ، على ضوء مصباح يدوي ، هياكل عظمية لأشخاص يرتدون ملابس - كما بدا له - يرتدون درعًا أسودًا فارسًا. كانت وجوه الموتى نحيفة وهزيلة للغاية. في منطقة الجبهة ، كان لكل منهم عين واحدة. في عام 2002 ، كان ثلاثة طلاب من جاكوك يقيمون في منطقة ويلوجيم. على مقربة من وادي الموت ، أمضوا عدة أيام ينامون في خيمة بجوار مرجل غامض. كانوا يشعرون بالضعف والدوار طوال الوقت. رأوا ثلاثة مرجل. كانت أجسامًا معدنية يبلغ قطرها حوالي 10 أمتار ، ولم يتمكنوا من أخذ عينة معدنية. لاحظ الطلاب أن الوادي يتميز بنباتات خصبة وقوية بشكل غير عادي. وفقًا للشهود ، يعد وادي الموت ياكوتسك مكانًا كئيبًا إلى حد ما. لا توجد طيور على الإطلاق. يبدو أنهم يشعرون بالخطر ويتجنبونه. الأيائل أيضا لا تحب نهر الجى. في الصيف ، لا يوجد سوى أسراب من البعوض في الهواء. هذه الأرض معادية للإنسان والحيوان وخطيرة. الفرض الكوني النسخة الأكثر تطرفاً هي أن وادي الموت مرتبط بظاهرة تونجوسكا. يعتقد أنصار هذه النظرية أن نيزك تونجوسكا نفسه لم يكن في الواقع نيزكًا أو جرمًا سماويًا آخر ، ولكنه مركبة فضائية لحضارة خارج كوكب الأرض. لسبب ما ، حدثت كارثة على الأرض - ربما تم إسقاطها في معركة فضائية أو ربما هبطت بالقوة. كيف يرتبط هذا بوادي نهر ويلوج؟ يقول بعض الباحثين إنها كانت قاعدة سرية للأجانب تحت الأرض ، وهي نوع من "الدفاع المضاد للفضاء". مخفية عن الأنظار البشرية ، وهي حرب بين جيوش مختلفة من خارج الأرض. وقد أقام أحدهم سابقًا قاعدة عسكرية في ياقوتيا ، مصممة للقتال هبوط العدو على كوكبنا. في عام 1908 ، كانت هناك محاولة لهذا الهبوط ، والتي انتهت بإسقاط السيارة ، وقد لوحظت هذه الحقيقة على أنها "ظاهرة تونغوسكا". على أية حال ، كانت هناك محاولات عقلانية لشرح الطبيعة الغامضة من وادي الموت لا وجود لها. JAKUCKA-TAL DES TODES. Jeder Name, der das Wort "Tod" enthält, nimmt sofort eine unheimliche und mysteriöse Bedeutung an. Vor allem bei einem geographischen Namen entstehen sofort Assoziationen mit einigen tragischen und mysteriösen Ereignissen. Auch um das Jakutsker Tal des Todes ranken sich zahlreiche Legenden, die seinen besonderen Ruf bestätigen. Ein verdammt guter Ort im coolen Jakutien Jakutsker Tal des Todes Seit Mitte des 19. Jahrhunderts wird über das Tal des Todes in Jakutien diskutiert. Den ersten Bericht über diesen Ort lieferte Richard Maack (1825-1886), ein Naturforscher, Pädagoge und ein sehr ernsthafter Forscher. Er hielt sich in den Jahren 1853-1855 in Jakutien auf. Sein Forschungsgebiet umfasste die Einzugsgebiete der Flüsse Wiluj, Olokma und Czona. Maack interessierte sich für die Topographie, Geologie und die Ureinwohner dieses fernen Landes. Von der lokalen Bevölkerung hörte Maack eine mysteriöse Geschichte über riesige Kessel aus extrem hartem Material, die in der Erde vergraben waren. Einst lebten die tungusischen Stämme in der Gegend oberhalb von Wiluje. Eines Nachts wurden sie von einem schrecklichen Gebrüll geweckt. Der Himmel leuchtete hell und die Erde bebte. Das blaue Feuer brannte mehrere Stunden lang, dann ersetzte es ein grauer Nebel. Es umgab alles, und als es herunterfiel, sahen die Leute ein riesiges, dunkles Gerät, runde Form, das zum Himmel zeigte ... Von Zeit zu Zeit war ein knirschendes Geräusch zu hören, das immer mehr verblasste. Das Objekt selbst verkleinerte sich und verschwand nach einigen Jahren vollständig aus dem Blickfeld. Mehrere Jäger beschlossen, den mysteriösen Ort zu erkunden. Sie gingen dorthin und niemand sah sie wieder. Viele Jahrzehnte vergingen, bis andere Stämme beschlossen, an diesem Ort aufzutreten. Sie sahen einen jungen Wald und zwischen den Bäumen einen runden Bau mit halbkugelförmigem Dach. Es gab weder Fenster noch Türen. Es gab ähnliche Konstruktionen, aber viel kleiner. UFO im Boden Diese eigentümlichen Dinger zeigten keine Aktivität, aber mit der Zeit versanken sie immer mehr im Boden. Wieder vergingen Jahre und das größte Objekt verschwand fast im Boden. Die Leute wagten es, das Dach zu erklimmen und sahen eine runde Öffnung mit einer Treppe nach unten. Ein paar Draufgänger gingen hinein und fanden sich in geräumigen Räumen wieder, die durch Korridore verbunden waren. Es war sehr warm in ihnen. Die Ewenken dachten, dass sie in den kalten Wintern hier leben könnten. Leider haben sich ihre Hoffnungen nicht erfüllt. Mehrere Monate vergingen und alle Jäger im Untergrund starben an einer unbekannten Krankheit. Die jakutischen Stämme hatten sich so weit wie möglich von diesem verdammten Ort entfernt. Manchmal näherten sich nur einzelne Jäger den mysteriösen Geräten. Diese ragten kaum aus dem Boden, waren mit Moos überwuchert und verschmolzen mit der Umgebung. Richard Maack Die Einheimischen zeigten dem Forscher einen Ort in der Nähe des Flusses Czona (dem rechten Nebenfluss der Wiluja). Neben Czona fließt der Fluss Angłyj. In seinem Becken entdeckte Maack ein mysteriöses Objekt, das fast vollständig im Boden versunken war. Auf den ersten Blick sah es aus wie ein umgestürzter Kupferkessel, etwa 9 Meter im Durchmesser, eine Kante war erhaben. Die Aufmerksamkeit des Wissenschaftlers wurde auf die Vegetation rund um den Kessel gelenkt. Das Gras dort war höher als ein Mann. Die Blätter der Sträucher und Bäume waren ungewöhnlich groß. Das Gerät selbst war unglaublich hart. Weder Hammer noch Meißel hinterließen den kleinsten Kratzer auf der matten Oberfläche. Es war eine Metalllegierung, die im Laufe der Jahrhunderte nicht oxidierte und nicht rostete. Die Oberfläche war porös und ähnelte grobem Sandpapier. 1877 veröffentlichte Richard Maack ein Buch über die Region Wilujski. Er erwähnte darin auch einen mysteriösen Fund. So wurde das Jakutsker Tal des Todes der ganzen Welt der Wissenschaft bekannt. Die weitere Forschung wurde jedoch behindert. Das Gebiet um den Fund ist schwer zugänglich und niemand wollte wegen eines Kessels eine Expedition dorthin schicken. EIN KESSEL IM TAL DES TODES Der Hauptteil der modernen Informationen über das Tal des Todes stammt aus den Erinnerungen von Mikhail Korecki, der sich dort dreimal aufhielt. In den Jahren 1933-1949 nahm er an der Arbeit von Goldsuchteams teil (Wiluj gehört zu den goldführenden Flüssen). Er sah nicht einen Kessel, sondern mehrere. Er zählte insgesamt acht ähnliche Objekte. Sie hatten einen Durchmesser von 6 bis 9 m und bestanden aus sehr stark gefärbtem Metall. Natürlich versuchte er, ein Stück abzuschlagen, aber es war unmöglich, das Metall mit dem Meißel zu zerkratzen. Er konnte den Kessel mit den Treppen und Gängen nicht sehen, aber er bemerkte das ungewöhnliche Wachstum von Gräsern und Unkraut um die anderen herum. Die Nacht verbrachte er mit seinen Freunden in einem der Kessel; zusammen waren es sechs. Jeder bemerkte, dass das Versteck überraschend warm war. In dieser Nacht ist nichts Schlimmes passiert. Es stimmt jedoch, dass einer der Männer nach drei Monaten alle Haare verlor und in Koreckis Kopf blutende Geschwüre bekam. Er hatte sie für den Rest seines Lebens nicht geheilt. Mikhail Korecki hat im Kessel einen mysteriösen schwarzen Stein gefunden. Es hatte die Form einer Halbkugel und den Durchmesser einer Streichholzschachtel. Der Stein war vollkommen glatt und schien nicht von Mutter Natur, sondern von einem menschlichen oder außerirdischen Geist erschaffen worden zu sein. Korecki schliff mit diesem Stein Glas und er schnitt besser ab als mit Diamanten. Schließlich ging der Stein irgendwo verloren und wurde nicht gefunden. ANDERE BESUCHER DES TODESTALS Todes-Tal In den frühen 70er Jahren des letzten Jahrhunderts tauchte eine dokumentierte Beziehung zwischen dem Jäger und Ewen auf. Das Jakutsker Tal war ihm ein bekannter Ort; er war mehr als einmal dort. Einmal entdeckte er ein großes Loch im Boden. Sicherlich nicht von der Natur geschaffen, denn die Felge war eine sehr starke Metallfelge. Der Jäger spähte hinein und sah im Licht einer Taschenlampe Skelette von Menschen, die - wie es ihm schien - in schwarzer, ritterlicher Rüstung gekleidet waren. Die Gesichter der Toten waren sehr dünn und abgemagert. Im Bereich der Stirn hatten alle ein Auge. Im Jahr 2002 wohnten drei Studenten aus Jakuck in der Gegend von Wilujem. In der Nähe des Tals des Todes schliefen sie mehrere Tage in einem Zelt neben mysteriösen Kesseln. Sie fühlten sich die ganze Zeit schwach und schwindelig. Sie sahen drei Kessel. Es handelte sich um Metallgegenstände mit einem Durchmesser von etwa 10 Metern, die keine Metallprobe entnehmen konnten. Den Schülern ist aufgefallen, dass das Tal durch eine ungewöhnlich üppige und starke Vegetation gekennzeichnet ist. Zeugen zufolge ist das Jakutsker Tal des Todes ein ziemlich düsterer Ort. Es gibt überhaupt keine Vögel. Offenbar spüren sie die Gefahr und meiden sie. Elche mögen auch den Fluss Algy nicht. Im Sommer liegen nur Mückenschwärme in der Luft. Dieses Land ist menschen- und tierfeindlich und gefährlich. EINE KOSMISCHE HYPOTHESE Die radikalste Version ist, dass Death Valley mit dem Tunguska-Phänomen zusammenhängt. Befürworter dieser Theorie glauben, dass der Tunguska-Meteorit selbst tatsächlich kein Meteorit oder anderer Himmelskörper war, sondern ein Raumschiff einer außerirdischen Zivilisation. Aus irgendeinem Grund hatte es eine Katastrophe auf der Erde - es könnte in einer Weltraumschlacht abgeschossen worden sein oder gewaltsam gelandet sein. Was hat das mit dem Tal des Flusses Wiluj zu tun? Einige Forscher sagen, dass es sich um eine geheime unterirdische Alienbasis handelte, eine Art "Anti-Weltraum-Verteidigungspunkt". Vor den Augen der Menschen verborgen, ein Krieg zwischen verschiedenen außerirdischen Armeen. Einer von ihnen hatte zuvor eine Militärbasis in Jakutien errichtet, um zu kämpfen feindliche Landung auf unserem Planeten.1908 gab es einen Versuch einer solchen Landung, die mit dem Abschuss des Fahrzeugs endete, und diese Tatsache wurde als „Tunguska-Phänomen“ beobachtet des Tals des Todes existieren nicht. JAKUCKA VALLEY OF DEATH. Any name that has the word "death" in it immediately takes on a sinister and mysterious meaning. Especially when it comes to a geographical name, associations with some tragic and mysterious events immediately arise. There are also numerous legends around the Yakutsk Valley of Death, confirming its specific reputation. A hell of a place in cool Yakutia Yakutsk Valley of Death Discussions about the Valley of Death in Yakutia have been going on since the mid-19th century. The first account of this place was provided by Richard Maack (1825-1886), a naturalist, educator and a very serious researcher. He stayed in Yakutia in the years 1853-1855. The area of his research included the basins of the rivers Wiluj, Olokma and Czona. Maack was interested in the topography, geology, and the original inhabitants of this distant country. It was from the local population that Maack heard a mysterious story about huge cauldrons made of extremely hard material, buried in the ground. Once upon a time, the Tungusian tribes lived in the area above Wiluje. One night they were awakened by a terrible roar. The sky was a bright glow and the earth trembled. The blue fire burned for several hours, then a gray fog replaced it. It surrounded everything around it, and when it fell down, people saw a huge, dark device, round in shape, pointing towards the sky ... Every now and then, it could hear grinding noises that grew fainter more and more. The object itself decreased in size and after a few years it completely disappeared from sight. Several hunters decided to explore the mysterious place. They went there and no one saw them again. Many decades passed before other tribes decided to appear in this place. They saw a young forest, and between the trees a circular structure with a hemispherical roof. There were no windows or doors. There were similar constructions around, but much smaller in size. UFO in the ground These peculiar things did not show any activity, but with time they sank more and more into the ground. Years passed again and the largest object almost disappeared into the ground. People dared to climb its roof and saw a circular opening with stairs leading down. A few daredevils went inside and found themselves in spacious rooms connected by corridors. It was very warm in them. The Evenks thought that they would be able to live here during the cold winters. Unfortunately, their hopes did not come true. Several months passed, and all the hunters underground died of some unknown disease. The Yakut tribes had moved as far away from this damn place as possible. Sometimes only single hunters approached the mysterious devices. These were barely sticking out of the ground, became overgrown with moss and blended with the surroundings. Richard Maack The locals showed the researcher a place near the Czona River (the right tributary of the Wiluja). The Angłyj river flows next to Czona. In its pool, Maack discovered a mysterious object, almost completely sunk into the ground. At first glance, it looked like an overturned copper cauldron, about 9 meters in diameter. One edge was raised. The scientist's attention was drawn to the vegetation around the cauldron. The grass there was taller than a man. The leaves of the shrubs and trees were abnormally large. The device itself was incredibly hard. Neither the hammer nor the chisel left the slightest scratch on the matte surface. It was a metal alloy that did not oxidize over the centuries and did not rust. The surface was porous and resembled coarse sandpaper. In 1877, Richard Maack published a book about the Wilujski region. He also mentioned a mysterious find in it. Thus, the Yakutsk Valley of Death became known to the whole world of science. However, further research was hampered. The area around the find is difficult to access and no one wanted to send an expedition there because of some cauldron. A BOILER IN THE VALLEY OF DEATH The main part of the modern information about the valley of death comes from the memories of Mikhail Korecki, who stayed there three times. In the years 1933-1949 he participated in the work of gold-prospecting teams (Wiluj belongs to the gold-bearing rivers). He saw not one boiler, but several. He counted a total of eight similar objects. Their diameter ranged from 6 to 9 m. They were made of very strong colored metal. He tried to chip off a piece, of course, but it was impossible to scratch the metal with the chisel. He could not see the cauldron with the stairs and corridors, but he noticed the unusual growth of grasses and weeds around the others. He spent the night in one of the boilers with his friends; together there were six of them. Everyone noticed that the hideout was surprisingly warm. Nothing bad happened that night. It is true, however, that after three months one of the men lost all hair, and in Korecki's head developed bleeding ulcers. He hadn't cured them for the rest of his life. Mikhail Korecki found a mysterious black stone in the cauldron. It had the shape of a hemisphere and the diameter of a matchbox. The stone was perfectly smooth and seemed to have been created not by mother-nature but by a human or extraterrestrial mind. Korecki cut glass with this stone and he did better than with diamonds. Eventually, the stone was lost somewhere and was not found. OTHER VISITORS OF THE DEATH VALLEY Death valley In the early 70s of the last century, a documented relationship between the hunter and Ewen appeared. The Yakutsk valley was a well-known place to him; he was there more than once. Once he discovered a wide hole in the ground. Certainly it was not created by nature, because the rim was a very strong, metal rim. The hunter peered inside and, by the light of a flashlight, saw skeletons of people dressed - as it seemed to him - in black, knightly armor. The faces of the dead were very thin and emaciated. In the area of the forehead, all of them had one eye. In 2002, three students from Jakuck were staying at the Wilujem area. In the vicinity of the Valley of Death, they spent several days sleeping in a tent next to mysterious cauldrons. They felt weak and dizzy all the time. They saw three cauldrons. They were metal objects with a diameter of about 10 meters. They were unable to take a metal sample. Students noticed that the valley is characterized by unusually lush and strong vegetation. According to witnesses, the Yakutsk Valley of Death is a rather gloomy place. There are no birds at all. Apparently they sense the danger and avoid it. Elk also do not like the river Algy. In summer, there are only swarms of mosquitoes in the air. This land is hostile to humans and animals, and dangerous. A COSMIC HYPOTHESIS The most radical version is that Death Valley is related to the Tunguska phenomenon. Proponents of this theory believe that the Tunguska meteorite itself was in fact not a meteorite or other celestial body, but a spaceship of an extraterrestrial civilization. For some reason it had a catastrophe on Earth - it could have been shot down in a space battle or it might have landed forcibly. How does this relate to the valley of the Wiluj River? Some researchers say that it was a secret underground alien base, a kind of "anti-space defense" point. Hidden from human sight, a war between various extraterrestrial armies. One of them previously set up a military base in Yakutia, designed to fight enemy landing on our planet. In 1908 there was an attempt at such a landing, which ended with the shooting down of the vehicle, and this fact was observed as the “Tunguska phenomenon.” In any case, rational attempts to explain the mysterious nature of the Valley of Death do not exist.
: Data Publikacji.: 20-05-25
: Opis.: PHIL SCHNEIDER I SZARAKI – STRZELANINA POD ARCHULETA MESA. DulceMała miejscowość Dulce położona w północnej części stanu Nowy Meksyk pozostałaby nikomu nieznana, gdyby nie wieści o wydarzeniach w supertajnej bazie, która tam się znajduje. Wielopoziomowa baza została wybudowana pod górą Archuleta Mesa, w odległości około 5 km od Dulce. Domki wzniesione na powierzchni mają na celu odwrócenie uwagi ciekawskich. Mówi się, że baza Dulce służy przekazywaniu kosmicznych technologii rządowi USA. Wiadomo też, że w bazie przeprowadza się eksperymenty genetyczne i próby sterowania ludzkim umysłem. Podobno biorą w tym udział przedstawiciele pozaziemskiej cywilizacji z Zeta Reticula. Nowe, rewelacyjne informacje na temat tajnej bazy pojawiły się dzięki amerykańskiemu geologowi i architektowi, Philowi Schneiderowi.phil schneider Phil Schneider, długoletni budowniczy podziemnych baz, przemówił publiczne w połowie lat dziewięćdziesiątych. Odkrył, że jest chory na raka i w związku z tym nie jest już w stanie znieść dalszego milczenia. Przerwał swoje związki z amerykańskimi spec-służbami i wygłosił kilka demaskujących odczytów o podziemnych bazach, o supertajnych pozaziemskich technologiach, o zagrożeniu całej ludzkości działaniem Obcych. Kilka miesięcy po swoich wystąpieniach Phil został znaleziony martwy. Oficjalne oświadczenie brzmiało: „samobójstwo”. Co takiego powiedział przed śmiercią Phil Schneider? Oto skrót jego wypowiedzi: „W południowo-zachodniej części Archuleta Mesa budowaliśmy podziemną instalację, której łączna przestrzeń wynosiła blisko trzy mile sześcienne i w całości znajdowała się pod ziemią. Byliśmy właśnie w początkowej fazie procesu budowy czterech tuneli, niektóre z nich miały sięgać ok. 4 km w głąb ziemi. W tym czasie wykorzystywaliśmy wiele maszyn do drążenia otworów, które posuwały się z prędkością ok. 3,2 km w ciągu dnia, co było stosunkowo szybkie. Jednak sprzęt psuł się w regularnych odstępach czasu. Chcieliśmy więc zejść na dół, to znaczy wysłać tam nawet kilku obserwatorów, aby stwierdzić, co jest grane. Ku naszemu całkowitemu zaskoczeniu okazało się później, że rząd wiedział o wszystkim, ale nikogo nie uprzedził. Kiedy zobaczyłem żołnierzy z jednostek Zielonych i Czarnych Beretów, którzy przebywali w obozach geologów, wiedziałem, że coś jest nie tak. Według naszej najlepszej wiedzy Wielcy Szarzy, pozaziemscy przybysze, mogli znaleźć się w tym podziemnym miejscu jakieś 400 do 500 lata temu. Tutaj mieli jedną ze swoich baz. A my wywierciliśmy w ich dachu dziury! Całe śmierdzące, zgniłe, czarne powietrze wystrzeliło stamtąd! To całe morowe powietrze! Wydawało nam się, że dowierciliśmy się do piekła. W każdym razie, wierciliśmy w tych dniach te nasze cztery dziury. Kiedy buduje się instalację podziemną, wierci się tunele, aby zbudować komorę, czy hale łącznikowe, stosuje się materiał wybuchowy, specjalne urządzenia. Mając analizę skał, wysadza się dosłownie tunele albo wytapia skały, aby uzyskać wolną przestrzeń. Krótko mówiąc, podczas tego procesu wiercenia otworów zostałem w jednym z koszy opuszczony na dół. Kiedy znalazłem się na miejscu, z niewielkiej odległości ujrzałem siedzącego z przodu, wysokiego na jakieś dwa metry Szarego! Był to najbardziej cuchnący i najbardziej straszny pojemnik na śmieci, jaki można sobie wyobrazić. Istota była absolutnie potworna. Nie tracąc czasu sięgnąłem po pistolet. Wtedy, jako inżynier nie miałem możliwości, aby nosić ze sobą broń maszynową, jaką mają zawsze siły bezpieczeństwa, ale miałem tylko pistolet PPK z sześcioma nabojami w magazynku. Phil Schneider i Szarak Był wtedy późny sierpień 1979 roku, on miał na sobie zwykłe, obcisłe ubranie, coś jak skafander. Ja chwyciłem moją broń, wyciągnąłem ją, co w tym krótkim momencie nie było takie proste, i zacząłem strzelać. Tak, oni są śmiertelni i umierają. Ale zauważyłem, że w międzyczasie jeden z nich wykonał ruch ręką, i o ile mogę sobie przypomnieć, machnął przed swoją piersią. Następne, co jeszcze wiem, to że trafił mnie błękitny promień, po którym rzuciłem się, jak ryba, a moje palce zostały dosłownie spalone. Była to jakaś formamocy elektrycznej, jakby rażenie piorunem, który spalił moje paznokcie i przypiekł lewą stopę; but po prostu spalił się na nodze. Wszystko, co mogę sobie o tym przypomnieć, to dymiące resztki. Nie straciłem wprawdzie całkiem świadomości, ale nie wiele więcej pamiętam. I był tam żołnierz z Zielonych Beretów, który znajdował się tuż za mną. Ryzykując własnym życiem, wyciągnął mnie na górę. Inaczej nie byłoby mnie tutaj. To był dramat. Zawsze będę jego dłużnikiem. Stracił życie. 66 tajnych agentów i członków jednostek Czarnych i Zielonych Beretów straciło życie, ponieważ rząd, nasz amerykański rząd oszukał nas, nie powiedział nam nic o zagrożeniu ze strony Pozaziemskich. Od końca sierpnia 1979 r. są nasze wojska, rosyjskie wojska, a w gruncie rzeczy wojska całego świata, w permanentnym konflikcie z pozaziemskimi istotami z kosmosu. Mali Szarzy, Wielcy Szarzy, Reptoidzi – jedenaście różnych ras pozaziemskich." Tyle w dużym skrócie opowiedział Phil Schneider. Według innej wersji zdarzeń, w 1979 r. w wyniku zaistniałych kontrowersji między Szarakami i Amerykanami wybuchł miedzy nimi konflikt zbrojny. W czasie tego incydentu zgięły ponoć 72 osoby – 44 zakładników wziętych do niewoli przez Obcych, 22 żołnierzy jednostek specjalnych i 6 osób, które przepadły bez wieści. Wykorzystana przez Obcych nieznana broń, powodowała podobno spalenie się ludzi żywcem, natomiast Szarzy nie ponieśli żadnych strat. Być może Schneider trochę fantazjował. Pod ziemią dzieją się naprawdę przerażające i dziwaczne rzeczy. PHIL SCHNEIDER UND DIE GRAUEN - MES ARCHULET SCHIESSEN. Dulce Die winzige Stadt Dulce im Bundesstaat New Mexico wäre für niemanden unbekannt, wenn es nicht die Neuigkeiten in der streng geheimen Basis dort gegeben hätte. Der mehrstöckige Sockel wurde unter dem Berg Archuleta Mesa, etwa 5 km von Dulce entfernt, errichtet. Die oberirdisch gebauten Häuser sollen Neugierige ablenken. Der Stützpunkt Dulce soll dazu genutzt werden, Weltraumtechnologie an die US-Regierung zu übertragen. Es ist auch bekannt, dass in der Basis genetische Experimente und Versuche zur Kontrolle des menschlichen Geistes durchgeführt werden. Daran sind offenbar Vertreter der außerirdischen Zivilisation von Zeta Reticula beteiligt. Dank des amerikanischen Geologen und Architekten Phil Schneider sind neue, aufsehenerregende Informationen über die geheime Basis aufgetaucht. Phil Schneider, ein langjähriger unterirdischer Stützpunktbauer, sprach Mitte der 1990er Jahre vor der Öffentlichkeit. Er stellte fest, dass er Krebs hatte und konnte deshalb die Stille nicht mehr ertragen. Er brach seine Verbindungen zu den amerikanischen Spezialdiensten ab und hielt mehrere entlarvende Lesungen über Untergrundbasen, über supergeheime außerirdische Technologien, über die Bedrohung der gesamten Menschheit durch außerirdische Aktionen. Einige Monate nach seinen Reden wurde Phil tot aufgefunden. Die offizielle Aussage lautete "Selbstmord". Was hat Phil Schneider vor seinem Tod gesagt? Hier eine Abkürzung seiner Rede: „Im südwestlichen Teil von Archuleta Mesa bauten wir eine unterirdische Installation, deren Gesamtfläche fast drei Kubikmeilen betrug und die vollständig unter der Erde lag. Wir befanden uns gerade in der Anfangsphase des Bauprozesses von vier Tunneln, einige davon sollten etwa 4 km tief sein. Zu dieser Zeit haben wir viele Bohrmaschinen verwendet, die sich mit einer Geschwindigkeit von etwa 3,2 km pro Tag bewegten, was relativ schnell war. Allerdings brachen die Geräte in regelmäßigen Abständen aus. Wir wollten also nach unten gehen, also sogar ein paar Beobachter dorthin schicken, um herauszufinden, was los ist. Zu unserer großen Überraschung stellte sich später heraus, dass die Regierung über alles Bescheid wusste, aber niemanden warnte. Als ich die Soldaten der Green- und Black-Beret-Einheiten in den Geologie-Camps sah, wusste ich, dass etwas nicht stimmte. Nach unserem besten Wissen sind die Great Greys, außerirdische Außerirdische, möglicherweise vor 400 bis 500 Jahren an diesem unterirdischen Ort gelandet. Hier hatten sie eine ihrer Stützpunkte. Und wir haben Löcher in ihr Dach gebohrt! Die ganze stinkende, verfaulte, schwarze Luft schoss da raus! Es ist alles mächtige Luft! Wir fühlten uns, als wären wir in die Hölle gegangen. Jedenfalls bohrten wir in diesen Tagen unsere vier Löcher. Beim Bau einer unterirdischen Anlage werden Tunnel gebohrt, um eine Kammer zu bauen oder Verbindungshallen, Sprengstoffe und Spezialgeräte verwendet. Mit der Gesteinsanalyse sprengen Sie buchstäblich Tunnel oder verhütten Gesteine, um freien Raum zu gewinnen. Kurz gesagt, während dieses Bohrvorgangs wurde ich in einen der Körbe abgesenkt. Als ich dort ankam, sah ich einen Grauen vor mir sitzen, ungefähr zwei Meter groß! Es war der übelste und gruseligste Mülleimer, den man sich vorstellen kann. Die Kreatur war absolut monströs. Ich verschwende keine Zeit und greife nach der Waffe. Damals hatte ich als Ingenieur nicht die Möglichkeit, das Maschinengewehr zu tragen, das die Sicherheitskräfte immer haben, sondern ich hatte nur eine ATGM-Pistole mit sechs Schuss im Magazin. Phil Schneider und Szarak Es war Ende August 1979, und er trug schlichte, enge Kleidung, so etwas wie einen Anzug. Ich schnappte meine Waffe, zog sie heraus, was in diesem Moment nicht so einfach war, und begann zu schießen. Ja, sie sind sterblich und sterben. Aber ich bemerkte, dass einer von ihnen in der Zwischenzeit eine Handbewegung machte und, soweit ich mich erinnern kann, mit der Hand vor seiner Brust wedelte. Als nächstes weiß ich, dass ich von einem blauen Strahl getroffen wurde, auf den ich mich wie ein Fisch stürzte, und meine Finger wurden buchstäblich verbrannt. Es war irgendeine Form von elektrischem Strom, wie ein Blitzeinschlag, der meine Fingernägel verbrannte und meinen linken Fuß verbrannte; der Schuh brannte nur am Bein. Ich kann mich nur erinnern, Reste zu rauchen. Ich habe mein Bewusstsein nicht ganz verloren, aber an viel mehr erinnere ich mich nicht. Und direkt hinter mir war ein Soldat der Green Beret. Er riskierte sein eigenes Leben und zog mich nach oben. Sonst wäre ich nicht hier. Es war ein Drama. Ich werde immer in seiner Schuld stehen. Ein Leben verloren. 66 Geheimagenten und Mitglieder der Black and Green Beret-Einheiten verloren ihr Leben, weil die Regierung, unsere US-Regierung, uns betrogen hat und uns nichts von der Bedrohung durch die Außerirdischen erzählt hat. Seit Ende August 1979 stehen unsere Truppen, die russischen Truppen, und zwar die Truppen der ganzen Welt, in ständigem Konflikt mit Außerirdischen aus dem Weltraum. Kleine Graue, große Graue, Reptilien - elf verschiedene außerirdische Rassen. Das hat Phil Schneider kurz erzählt. Nach einer anderen Version der Ereignisse brach 1979 ein bewaffneter Konflikt zwischen ihnen aus, als Folge der Kontroverse zwischen den Grauen und den Amerikanern. Bei diesem Vorfall sollen 72 Menschen ums Leben gekommen sein – 44 Geiseln, die von Außerirdischen gefangen genommen wurden, 22 Soldaten von Spezialeinheiten und 6 Personen, die spurlos verschwanden. Eine unbekannte Waffe der Aliens soll Menschen bei lebendigem Leib verbrannt haben, während die Greys keine Verluste erlitten. Vielleicht phantasierte Schneider ein wenig. ФИЛ ШНАЙДЕР И СЕРЫЙ - MES ARCHULET СЪЕМКА. Дульсе Крошечный городок Дульсе в северной части штата Нью-Мексико был бы неизвестен никому, если бы не новости о событиях на сверхсекретной базе. Многоэтажная база была построена под горой Арчулета Меса, примерно в 5 км от Дульче. Надземные дома призваны отвлекать любопытных. Говорят, что база в Дульсе используется для передачи космических технологий правительству США. Также известно, что в базе проводятся генетические эксперименты и попытки управлять человеческим разумом. Судя по всему, к этому причастны представители внеземной цивилизации из Zeta Reticula. Новая сенсационная информация о секретной базе появилась благодаря американскому геологу и архитектору Филу Шнайдеру. Фил Шнайдер, давний строитель подземных баз, выступал перед публикой в середине 1990-х годов. Он обнаружил, что у него рак, и поэтому он больше не может терпеть молчание. Он разорвал связи с американскими спецслужбами и дал несколько разоблачающих чтений о подземных базах, о сверхсекретных внеземных технологиях, об угрозе всему человечеству действиями инопланетян. Через несколько месяцев после его выступлений Фил был найден мертвым. Официальное заявление было «самоубийством». Что сказал Фил Шнайдер перед смертью? Вот сокращение его выступления: «В юго-западной части Арчулета Меса мы строили подземное сооружение, общая площадь которого составляла почти три кубических мили и находилась полностью под землей. Мы были на начальной стадии строительства четырех туннелей, некоторые из них должны были быть глубиной около 4 км. В то время мы использовали множество станков для сверления отверстий, которые двигались со скоростью около 3,2 км в день, что было относительно быстро. Однако оборудование регулярно выходило из строя. Итак, мы хотели спуститься вниз, то есть даже послать туда нескольких наблюдателей, чтобы узнать, что происходит. К нашему полному удивлению, позже выяснилось, что власть знала обо всем, но никого не предупреждала. Когда я увидел солдат отрядов зеленых и черных беретов в геологических лагерях, я понял, что что-то не так. Насколько нам известно, Великие Серые, внеземные инопланетяне, могли оказаться в этом подземном месте примерно 400-500 лет назад. Здесь была одна из их баз. И мы просверлили в их крыше дыры! Оттуда вылетел весь вонючий, гнилой, черный воздух! Воздух могучий! Мы чувствовали себя так, словно попали в ад. Во всяком случае, в эти дни мы сверлили наши четыре дыры. При строительстве подземной установки, пробуриваются туннели для строительства камер или соединительных залов, используются взрывчатые вещества и специальные устройства. С помощью анализа горных пород вы буквально взрываете туннели или плавите камни, чтобы освободить место. Короче говоря, во время этого процесса сверления меня опустили в одну из корзин. Когда я добрался туда, то увидел, что передо мной сидит Серый, метров двух высотой! Это был самый грязный и страшный мусорный бак, который только можно вообразить. Существо было совершенно чудовищным. Не теряя времени, я потянулся за пистолетом. Тогда, как инженер, у меня не было возможности носить с собой пулемет, который всегда есть у силовиков, но у меня был только пистолет ПТУР с шестью патронами в магазине. Фил Шнайдер и Шарак Был конец августа 1979 года, и он был одет в простую обтягивающую одежду, что-то вроде костюма. Я схватил пистолет, вытащил его, что в тот момент было не так просто, и начал стрелять. Да, они смертны и умирают. Но я заметил, что один из них тем временем сделал движение рукой, и, насколько я помню, он махнул рукой перед своей грудью. Следующее, что я знаю, это то, что меня ударил синий луч, на который я бросился, как рыба, и мои пальцы буквально обгорели. Это была какая-то форма электрической энергии, вроде удара молнии, который обжег мне ногти и обжег мою левую ногу; обувь просто обожгла ногу. Все, что я помню, это остатки курения. Я не совсем потерял сознание, но больше не помню. А прямо за мной был солдат из Зеленого Берета. Рискуя собственной жизнью, он потащил меня наверх. Иначе меня бы здесь не было. Это была драма. Я всегда буду у него в долгу. Потерял жизнь. 66 секретных агентов и членов отрядов «Черных и зеленых беретов» погибли из-за того, что правительство, наше правительство США обмануло нас, ничего не сказав нам об угрозе со стороны инопланетян. С конца августа 1979 года наши войска, российские войска и фактически войска всего мира находятся в постоянном конфликте с инопланетянами из космоса. Маленькие серые, большие серые, рептоиды - одиннадцать различных внеземных рас ". Об этом вкратце рассказал Фил Шнайдер. По другой версии событий, в 1979 году между ними вспыхнул вооруженный конфликт в результате разногласий, возникших между серыми и американцами. Сообщается, что в ходе этого инцидента погибло 72 человека - 44 заложника, взятые в плен инопланетянами, 22 бойца спецподразделений и 6 человек, бесследно пропавших без вести. Сообщается, что неизвестное оружие, использованное инопланетянами, сжигало людей заживо, а Серые не понесли никаких потерь. Возможно, Шнайдер немного пофантазировал. فيل شنايدر والرمادي - إم إس أركوليت للرماية. Dulce كانت بلدة Dulce الصغيرة في شمال ولاية نيو مكسيكو غير معروفة لأي شخص لولا أخبار الأحداث التي وقعت في القاعدة السرية للغاية هناك. تم بناء القاعدة متعددة الطوابق تحت جبل Archuleta Mesa ، على بعد حوالي 5 كم من Dulce. تهدف المنازل المبنية فوق الأرض إلى تشتيت انتباه الفضوليين. يقال إن قاعدة دولسي تستخدم لنقل تكنولوجيا الفضاء إلى حكومة الولايات المتحدة. ومن المعروف أيضًا أن التجارب الجينية ومحاولات السيطرة على العقل البشري تتم في القاعدة. على ما يبدو ، يشارك ممثلو حضارة خارج كوكب الأرض من Zeta Reticula في هذا. ظهرت معلومات جديدة ومثيرة حول القاعدة السرية بفضل الجيولوجي الأمريكي والمهندس المعماري فيل شنايدر. تحدث فيل شنايدر ، وهو منشئ القواعد تحت الأرض منذ فترة طويلة ، إلى الجمهور في منتصف التسعينيات. اكتشف أنه مصاب بالسرطان وبالتالي لم يعد يتحمل الصمت. قطع علاقاته مع الخدمات الأمريكية الخاصة وقدم العديد من القراءات غير المقنعة حول القواعد السرية ، حول التقنيات فائقة السرية خارج كوكب الأرض ، حول التهديد الذي تتعرض له البشرية جمعاء من خلال الأعمال الفضائية. بعد بضعة أشهر من خطبه ، تم العثور على فيل ميتًا. البيان الرسمي كان "انتحارا". ماذا قال فيل شنايدر قبل وفاته؟ وهذا اختصار لخطابه: "في الجزء الجنوبي الغربي من أرتشوليتا ميسا ، كنا نبني منشأة تحت الأرض ، كانت مساحتها الإجمالية حوالي ثلاثة أميال مكعبة وكانت بالكامل تحت الأرض. كنا للتو في المرحلة الأولى من عملية بناء أربعة أنفاق ، كان من المفترض أن يصل عمق بعضها إلى حوالي 4 كيلومترات. في ذلك الوقت ، استخدمنا العديد من آلات صنع الثقوب التي كانت تتحرك بسرعة حوالي 3.2 كيلومترات في اليوم ، وهي سرعة نسبيًا. ومع ذلك ، تعطلت المعدات على فترات منتظمة. لذلك أردنا النزول إلى الطابق السفلي ، أي إرسال بعض المراقبين إلى هناك لمعرفة ما يجري. لدهشتنا المطلقة ، تبين لاحقًا أن الحكومة كانت على علم بكل شيء لكنها لم تحذر أحداً. عندما رأيت الجنود من وحدات Green and Black Beret في المعسكرات الجيولوجية ، علمت أن هناك خطأ ما. على حد علمنا ، ربما انتهى المطاف بكائنات غريبة من خارج الأرض في هذا المكان تحت الأرض منذ حوالي 400 إلى 500 عام. هنا كان لديهم واحدة من قواعدهم. وقمنا بحفر ثقوب في أسقفهم! كل الهواء الأسود الفاسد ذو الرائحة الكريهة انطلق من هناك! إنه هواء عظيم! شعرنا وكأننا ذهبنا إلى الجحيم. على أي حال ، كنا نحفر حفرنا الأربعة هذه الأيام. عندما يتم إنشاء منشأة تحت الأرض ، يتم حفر الأنفاق لبناء غرفة أو قاعات توصيل ، ويتم استخدام المتفجرات والأجهزة الخاصة. باستخدام تحليل الصخور ، فإنك تقوم حرفيًا بتفجير الأنفاق أو صهر الصخور للحصول على مساحة خالية. باختصار ، خلال عملية الحفر هذه ، تم إنزالي في إحدى السلال. عندما وصلت إلى هناك رأيت غراي وان جالسًا أمامي ، طوله حوالي مترين! لقد كانت أقبح وأخطر قمامة يمكن تخيلها. كان المخلوق وحشيًا للغاية. لم يضيع الوقت ، وصلت إلى البندقية. في ذلك الوقت ، كمهندس ، لم يكن لدي خيار حمل البندقية الآلية التي كانت تمتلكها دائمًا قوات الأمن ، لكن لم يكن لدي سوى مسدس ATGM بست جولات في المجلة. فيل شنايدر وسزاراك كان ذلك في أواخر أغسطس 1979 وكان يرتدي ملابس عادية وضيقة تشبه البدلة. أمسكت بمسدسي وأخرجته ، ولم يكن الأمر سهلاً في تلك اللحظة ، وبدأت في إطلاق النار. نعم ، إنهم بشر ويموتون. لكنني لاحظت أن أحدهم قام بحركة يده في هذه الأثناء ، وبقدر ما أتذكره ، كان يلوح بيده أمام صدره. الشيء التالي الذي أعرفه هو أنني أصبت بشعاع أزرق ، اندفعت عليه مثل سمكة ، وأحرق أصابعي حرفيًا. كان شكلاً من أشكال الطاقة الكهربائية ، مثل الصاعقة التي أحرقت أظافري وحرقت قدمي اليسرى ؛ الحذاء احترق للتو على الساق. كل ما أتذكره هو بقايا تدخين. لم أفقد وعيي تمامًا ، لكنني لا أتذكر أكثر من ذلك بكثير. وكان هناك جندي من القبعات الخضراء ورائي. خاطر بحياته ، وسحبني إلى الطابق العلوي. وإلا فلن أكون هنا. لقد كانت دراما. سأكون دائما في دينه. فقدت حياة. 66 من العملاء السريين وأفراد من وحدات Black and Green Beret فقدوا حياتهم لأن الحكومة ، حكومتنا الأمريكية خدعتنا ، ولم تخبرنا شيئًا عن التهديد من خارج الأرض. منذ نهاية آب (أغسطس) 1979 ، كانت قواتنا والقوات الروسية ، وفي الواقع قوات العالم بأسره ، في صراع دائم مع كائنات فضائية من الفضاء الخارجي. Little Greys ، Big Greys ، Reptoids - أحد عشر سباقا مختلفا خارج كوكب الأرض. " هذا ما قاله فيل شنايدر بإيجاز. وفقًا لرواية أخرى للأحداث ، في عام 1979 اندلع صراع مسلح بينهما نتيجة الجدل الذي نشأ بين غرايز والأمريكيين. خلال هذا الحادث ، ورد أن 72 شخصًا لقوا مصرعهم - 44 رهينة تم أسرهم من قبل الأجانب ، و 22 جنديًا من الوحدات الخاصة و 6 أشخاص اختفوا دون أن يتركوا أثراً. ورد أن سلاحًا مجهولًا استخدمه الأجانب أدى إلى حرق أشخاص أحياء ، في حين لم تتكبد عائلة غرايز أي خسائر. ربما كان شنايدر يتخيل قليلاً. PHIL SCHNEIDER AND THE GRAY - MES ARCHULET SHOOTING. Dulce The small town of Dulce in upstate New Mexico would be unknown to anyone had it not been for news of the events at the supersecret base located there. The multi-storey base was built under the Archuleta Mesa mountain, approximately 5 km from Dulce. The houses built above the ground are intended to distract the curious. The Dulce base is said to be used to transfer space technology to the US government. It is also known that genetic experiments and attempts to control the human mind are carried out in the base. Apparently, representatives of the extraterrestrial civilization from Zeta Reticula are involved in this. New, sensational information about the secret base has emerged thanks to the American geologist and architect Phil Schneider. Phil Schneider, a longtime underground base builder, spoke to the public in the mid-1990s. He discovered that he had cancer and therefore could no longer bear the silence. He broke off his ties with the American special services and gave several unmasking readings about underground bases, about super-secret extraterrestrial technologies, about the threat of all mankind by alien actions. A few months after his speeches, Phil was found dead. The official statement was "suicide." What did Phil Schneider say before he died? Here is an abbreviation of his speech: “In the southwestern part of Archuleta Mesa, we were building an underground installation, the total area of which was nearly three cubic miles and was entirely underground. We were just in the initial phase of the construction process of four tunnels, some of them were to be about 4 km deep. At that time, we used many hole-making machines that were moving at a speed of about 3.2 km per day, which was relatively fast. However, the equipment broke down at regular intervals. So we wanted to go downstairs, that is, even send a few observers down there to find out what was going on. To our utter surprise, it later turned out that the government knew about everything but did not warn anyone. When I saw the soldiers from the Green and Black Beret units in the geology camps, I knew something was wrong. To the best of our knowledge, the Great Grays, extraterrestrial aliens, may have ended up in this underground place some 400 to 500 years ago. Here they had one of their bases. And we drilled holes in their roof! All the smelly, rotten, black air shot out of there! It's all mighty air! We felt as if we had gone to hell. In any case, we were drilling our four holes these days. When an underground installation is built, tunnels are drilled to build a chamber or connection halls, explosives and special devices are used. With rock analysis, you literally blow up tunnels or smelt rocks to get free space. In short, during this drilling process I was lowered in one of the baskets. When I got there I saw a Gray One sitting in front of me, about two meters tall! It was the foulest and scariest garbage can imaginable. The creature was absolutely monstrous. Wasting no time, I reached for the gun. Back then, as an engineer, I didn't have the option to carry the machine gun that the security forces always have, but I only had a ATGM pistol with six rounds in the magazine. Phil Schneider and Szarak It was late August 1979 and he was wearing plain, tight clothing, something like a suit. I grabbed my gun, pulled it out, which was not so easy at that moment, and started shooting. Yes, they are mortal and they die. But I noticed one of them made a hand motion in the meantime, and as far as I can remember, he waved his hand in front of his chest. The next thing I know is that I was hit by a blue ray, on which I lunged like a fish, and my fingers were literally burned. It was some form of electric power, like a lightning strike that burned my fingernails and burned my left foot; the shoe just burned on the leg. All I can remember is smoking leftovers. I haven't lost my consciousness altogether, but I don't remember much more. And there was a Green Beret soldier right behind me. Risking his own life, he pulled me upstairs. Otherwise I wouldn't be here. It was a drama. I will always be in his debt. Lost a life. 66 secret agents and members of the Black and Green Beret units lost their lives because the government, our US government deceived us, told us nothing about the threat from the Extraterrestrials. Since the end of August 1979, our troops, the Russian troops, and in fact the troops of the whole world, are in constant conflict with extraterrestrials from outer space. Little Grays, Big Grays, Reptoids - eleven different extraterrestrial races. " That's what Phil Schneider briefly told. According to another version of events, in 1979 an armed conflict broke out between them as a result of the controversy that arose between the Grays and the Americans. During this incident, 72 people reportedly died - 44 hostages taken prisoner by aliens, 22 soldiers of special units and 6 people who disappeared without a trace. An unknown weapon used by the Aliens reportedly burned people alive, while the Grays did not suffer any losses. Perhaps Schneider was fantasizing a little.
: Data Publikacji.: 20-05-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025