Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 06-06-25
: Opis.: 4: Kolejne 4 obcych ras kosmitów z Księgi - Alien Races autorstwa Dante Santori 1. Rasa Kurs Uważa się, że jest bezpośrednio związany z rasą Anunnaki. Pochodzą z planety Dillimuns. Są „z” histori Enlila i Enlila. Są oni znani jako „Bogowie Ziem”. Byli bezpośrednio zaangażowani w rozwój rasy ludzkiej. Po stuleciach oddalenia od Ziemi niedawno wrócili. Na Arbie jest napisane, że wśród odwiedzających są ich własne zasady. Tym razem już nie wyjeżdżają. W nadchodzących latach będą odgrywać ważną rolę. Spędzają czas zanurzony w drogocennej złotej cieczy, która prawdopodobnie przedłuża ich żywotność”. 2. Rasa Allgruulk Aka „Pochodzą z konstelacji Sculptor. Wywodzą się z rasy gadów, która już nie istnieje. Specjalizują się w budowie statków i innych urządzeń potrzebnych do podróży kosmicznych. Sami są także podróżnikami w kosmosie, zawsze poszukującymi nowych surowców. Mogą żyć do 230 lat i ostatnio widziano je w pobliżu Tokio (Japonia) w 2005 roku.” 3. Rasa Kiily – Tokurt „Ta rasa pochodzi z konstelacji Vela, w pobliżu gwiazdy Suhail Al Muhlif. Dorastają do 2 metrów wysokości i żyją do 200 lat. Mogą zmieniac kształt – przesuwają się, ale są niezwykle trudne do wykrycia. Kiedy to robią, jedyną rzeczą, której nie mogą zmienić, jest rozmiar i kolor oczu. Są jedną z najstarszych znanych ras obcych. Porywają ludzi”. 4. Rasa Pleyadiyan Ta rasa pochodzi z Układu Słonecznego otaczającego gwiazdy Pleyadiyes. Dokładniej z planety Erra w pobliżu gwiazdy Taygeta. Często kojarzą się z rozwojem duchowym. Mogą dorastać do 2,5 metra. Uprawiają „kultywację seksu”. Jest wyraźna różnica między ich ekspresją seksualną a ich zmysłowymi emocjami. Ich źródłem transportu są międzygalaktyczne statki kosmiczne, znane również jako statki promienne. Nadal odwiedzają Ziemię. Głównie milczeli od 10.000 lat. Są jedną z najstarszych ras kosmitów w znanym Wszechświecie. Nadal rozwijają umiejętności umysłowe niezbędne do osiągnięcia celu… jeszcze wyższego stanu duchowego! ” 4: Another 4 alien alien races from the Book - Alien Races by Dante Santori 1. Race Course He is believed to be directly related to the Anunnaki race. They come from the planet Dillimuns. They are "from" the story of Enlil and Enlil. They are known as "Earth Gods." They were directly involved in the development of the human race. After centuries away from Earth, they have recently returned. It says on the Arba that visitors have their own rules. This time they are not leaving anymore. They will play an important role in the coming years. They spend their time immersed in a precious golden liquid that probably extends their life. ” 2. Rasa Allgruulk Aka “They come from the constellation Sculptor. They come from a breed of reptiles that no longer exists. They specialize in building ships and other space travel equipment. They are also space travelers themselves, always looking for new resources. They can live up to 230 years and were last sighted near Tokyo (Japan) in 2005. " 3. Kiily breed - Tokurt “This race comes from the constellation Vela, near the star Suhail Al Muhlif. They grow up to 2 meters in height and live up to 200 years. They can change shape - they move but are extremely difficult to detect. When they do, the only thing they can't change is the size and color of their eyes. They are one of the oldest known alien breeds. They kidnap people. " 4. The Pleyadiyan race This race is native to the solar system surrounding the stars of Pleyadiyes. More specifically from the planet Erra near the star Tayget. They are often associated with spiritual development. They can grow up to 2.5 meters. They practice "sex cultivation." There is a clear difference between their sexual expression and their sensual emotions. Their source of transport is intergalactic spacecraft, also known as beamships. They are still visiting Earth. They have mostly been silent for 10,000 years. They are one of the oldest alien races in the known universe. They continue to develop the mental skills necessary to achieve their goal… an even higher spiritual state! " Następny rozdział: 5: Kolejne 5 obcych ras kosmitów z Księgi - Alien Races autorstwa Dante Santori Poprzedni rozdział: 3: Kolejne 4 obcych ras kosmitów z Księgi - Alien Races autorstwa Dante Santori Start: From the Book - Alien Races by Dante Santori
: Data Publikacji.: 05-06-25
: Opis.: 3: Kolejne 4 obcych ras kosmitów z Księgi - Alien Races autorstwa Dante Santori 1. Rasa Ramay „Bardzo spokojna rasa! Próbowali z nami współistnieć! Według książki to oni „stworzyli” cywilizację Majów, zabierając ludzi z innego miejsca na Ziemi i umieszczając ich w Ameryce Południowej. Mają bardzo naukowy temperament. Uczyli Majów astronomii i czasu. Opuścili Majów i planetę, gdy ta kultura była u szczytu świetności! Po ich odejściu Majowie rozpoczęli składanie ofiar i krwawych ofiar w ich imieniu! Ta rasa odwiedzała nas jeszcze wiele razy. Pochodzą z Capelli, konstelacji Auriga. Ostatni raz odwiedzili w 2001 roku w Bora-Bora. “ 2. Rasa Mazarek “ Pochodzą z konstelacji Camelopardalis od 1.300 do początku 1900 (kalendarz ludzki). Inne rasy obcych nie pozwoliły im opuścić swojej planety. Są bardzo brutalnymi i drapieżnymi rasami obcych. Byli zaangażowani w wyścig Maitre jako sojusznicy. Rosną do 1,6 metra. Ostatnio widziany na Ziemi w sierpniu 2001 r.” 3. Rasa Al – Gruualix „Pochodzą z konstelacji Cetus w pobliżu Deneb Kaitos Shemali. Chociaż często są myleni z gadami, nie dzielą się z nimi niczym poza wyglądem. Ich wysokość wynosi około 2 metry i mogą żyć do 350 lat. Jest to jedna z 21 wymienionych ras, które mają więcej niż 2 płcie. Ta rasa ma 8 różnych płci i wszystkie z nich mogą się rozmnażać, gdy są ze sobą w kontakcie seksualnym, bez względu na to, jaki jest cel ich gości na Ziemi. Ostatnio zauważony w pobliżu Limy (Peru) w grudniu 2004 r.” 4. Rasa Kyllimira – Auk Pochodzą z konstelacji Volans. Obserwacje tej rasy na Ziemi są rzadkie, są tajemnicą. Mówi się, że zabroniono im odwiedzania Ziemi około 1.000 pne, ale nie przestali całkowicie przybywać na naszą planetę, ze względu na ich sojuszników rasy Maitre. Ostatnio widziano na Ziemi w grudniu 1989 r.” 3: Another 4 alien alien races from the Book - Alien Races by Dante Santori 1. The Ramay race “A very peaceful breed! They tried to coexist with us! According to the book, they "created" the Mayan civilization by taking people from elsewhere on Earth and placing them in South America. They have a very scientific temperament. They taught the Maya astronomy and time. They left the Maya and the planet when this culture was at its peak! After their departure, the Maya began making sacrifices and blood sacrifices on their behalf! This race has visited us many times. They come from Capella, the constellation of Auriga. The last time they visited was in 2001 in Bora-Bora. " 2. Race Mazarek “They come from the constellation Camelopardalis from 1,300 to the early 1900s (human calendar). Other alien races prevented them from leaving their planet. They are very violent and predatory alien breeds. They were involved in the Maitre race as allies. They grow up to 1.6 meters. Last seen on Earth in August 2001. " 3. Rasa Al - Gruualix “They come from the constellation Cetus near Deneb Kaitos Shemali. While they are often mistaken for reptiles, they share nothing but appearance with them. Their height is about 2 meters and they can live up to 350 years. It is one of the 21 listed breeds that have more than 2 sexes. This breed has 8 different genders and all of them can reproduce when they are in sexual contact with each other, no matter what the purpose of their visitors to Earth is. Most recently spotted near Lima (Peru) in December 2004. " 4. Race of Kyllimir - Auk They come from the constellation of Volans. Observations of this race on Earth are rare, they are a mystery. It is said that they were forbidden to visit Earth around 1,000 BC, but they did not stop coming to our planet altogether because of their allies of the Maitre race. Last seen on Earth in December 1989. " Następny rozdział: 4: Kolejne 4 obcych ras kosmitów z Księgi - Alien Races autorstwa Dante Santori Poprzedni rozdział: 2: Kolejne 4 obcych ras kosmitów z Księgi - Alien Races autorstwa Dante Santori Start: From the Book - Alien Races by Dante Santori
: Data Publikacji.: 05-06-25
: Opis.: Robert Wadlow, najwyższy człowiek jaki kiedykolwiek żył i jego rodzina. W latach 30, XX wieku. Wadlow miał 272 cm wysokości.
: Data Publikacji.: 05-06-25
: Opis.: Słowiańska Dolina Królów – 3000 lat p.n.e. Rok 2021: Obecnie mamy rok 7530 lub 7529 według czasu Świątyni Światła Świata. Słonowice: Unikatowe w skali europejskiej stanowisko archeologiczne obejmujące zespół wielkich grobowców megalitycznych: megaksylonów sprzed ponad 5 tysięcy lat. Znaleziska, które tu odsłonięto są o 1500 lat starsze od tych z Teb Zachodnich w Egipcie. Jest to kolejne potwierdzenie, że nasze ziemie zamieszkiwały ludy stojące na wysokim poziomie rozwoju zarówno społecznego jak i gospodarczego. Archeolog jest jak dziecko, któremu trafiło się pudełko z układanką pozbawioną większości części. W dodatku są tam elementy z innych układanek, niepasujące do całości i utrudniające ułożenie obrazka. Nasza wiedza historyczna jest dziurawa jak sito, a przeszłość znacznie bardziej tajemnicza i niejednoznaczna, niż uczymy się w szkole. Badacze epok, w których posługiwano się już pismem, są w trochę lepszej sytuacji niż pradziejowcy, skazani na wyciąganie wniosków z tego, co uda się znaleźć w ziemi. Ale również badania archeologów zajmujących się epokami historycznymi mogą mnóstwo zmienić – w końcu zachowane teksty bywają przesiąknięte propagandą, nie wyjawiają całej prawdy albo ją wykoślawiają. Wykopaliska mogą weryfikować teksty, dostarczać nowych szczegółów i uzupełniać. Często słyszymy o kolejnych sensacyjnych odkryciach – czasami mają one znaczenie lokalne, innym razem globalne. Przy próbie wybrania tych „najważniejszych” bardzo trudno znaleźć obiektywne kryteria. W zasadzie każdy archeolog może mieć swój własny ranking. My postanowiliśmy przedstawić te badania polskich archeologów z ostatnich lat, które z różnych względów stały się kamieniami milowymi w badaniach historii i punktami odniesienia dla reszty naukowego świata. (…) Bogowie Przełom IV i III tysiąclecia p.n.e. – polska Dolina Królów Nie zawsze najważniejsze wykopaliska ociekają złotem. Oczywiście wzbudzają one największe zainteresowanie, ale czasami większe znaczenie mają odkrycia nieco skromniejsze. Najlepiej widać to na przykładzie badań archeologów w Polsce. No bo kto by pomyślał, że zwykłe plamy w ziemi i przebarwienia mogą prowadzić do tak daleko idących wniosków, do jakich doszedł dr Krzysztof Tunia z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, który badał neolityczne stanowisko w Słonowicach koło Kazimierzy Wielkiej. Gdy rozpoczynał tam w 1979 roku wykopaliska, nie spodziewał się, że odkryje „polską Dolinę Królów” o 1500 lat starszą niż ta egipska w Tebach Zachodnich. Na początku badacz nie miał pojęcia, czym jest skomplikowany układ rowów i palisad, które ukazały się po zdjęciu humusu. Dopiero w trzecim sezonie znaleziska ceramiczne pozwoliły zorientować się, że stanowisko należy datować na przełom IV i III tysiąclecia p.n.e. i wiązać z neolityczną kulturą pucharów lejkowatych. Do wykazania, czym jest ta plątanina plam i przebarwień w ziemi, przyczyniły się badania geofizyczne, prowadzone przez Tomasza Herbicha z IAE PAN i Joerga Fassbinndera z Urzędu Konserwatorskiego w Monachium. Wszystko stało się jasne – rowy i palisady okazały się gigantycznymi, ponad stumetrowymi grobowcami z czasów, gdy w Europie dominowała idea megalityczna, a w Egipcie jeszcze nie myślano o budowie piramid. Ponieważ jednak w żyznej okolicy lessowej nie było wystarczających źródeł kamienia, małopolscy konstruktorzy musieli radzić sobie inaczej. W Słonowicach zbudowano wielkie drewniano-ziemne konstrukcje, które miały kształt wydłużonych trapezów. Ich ściany wykonano z drewnianych belek, wnętrze – z wyjątkiem części przy wyjściu – wypełniono ziemią. Do dziś zachowały się jedynie równe rzędy rowów ze śladami po drewnianych słupach (o średnicy 30 cm), które są pozostałościami palisadowych ścian. Wzdłuż dwóch największych grobowców (z sześciu odkopanych) wykopano głębokie na 3 i szerokie na 5 m rowy, z których pobierano ziemię na nasypy. Znajdująca się od strony wschodniej część czołowa największego z grobowców miała szerokość 10 m, a wysokość nasypu mogła dochodzić do 5 m. Niedaleko od wejścia pochowano trzy osoby (tak było tylko w tym grobie, w pozostałych chowano po jednej). Same groby nie były bogato wyposażone, jakby już sama budowa grobowca była wystarczającym darem dla zmarłych. Z pewnością osoby tu pochowane były kimś ważnym. Szkoda, że źle zachowane kości uniemożliwiają wykonanie badań DNA w celu ustalenia pokrewieństwa. Po 100 latach od powstania gigantycznych megaksylonów (mega – wielki, ksylos – drewno) przed i pomiędzy nimi zaczęto chować zmarłych w zwykłych płaskich grobach, jakby w owym czasie cmentarzysko stało się miejscem świętym. Co ciekawe, głowy tych zmarłych (których kości zachowały się trochę lepiej) uniesione były w kierunku wschodzącego słońca, co wiązać się mogło z jakąś religią solarną. Archeolodzy natrafili też na tajemniczy, całkowicie pusty plac – być może o funkcjach ceremonialnych, przeznaczony do zgromadzeń większej grupy ludzi. Przylegał on do największego z grobowców, a z trzech innych stron był otoczony wałami ziemnymi. Nadal nie wiadomo, gdzie mieszkali budowniczowie tego drewniano–ziemnego założenia, gdyż w pobliżu natrafiono tylko na pozostałości osad współczesnych cmentarzysku grobów płaskich. Z pewnością ci, którzy podjęli się tego przedsięwzięcia, musieli być dobrze zorganizowani, gdyż wymagało ono mnóstwa pracy przy kopaniu rowów, ścinaniu drzew i transporcie ogromnych ilości drewna. Po 20 latach prac okazało się, że słonowickie założenie ma fundamentalne znaczenie dla okresu neolitu na ziemiach polskich, ponieważ dowodzi, że zjawisko megalityzmu istniało daleko poza centrum tej idei (Europa Zachodnia). Bo chociaż wiadomo, że również na Śląsku, Sandomierszczyźnie i Lubelszczyźnie wznoszono konstrukcje megalityczne, to Słonowice – jako stanowisko najlepiej przebadane i najprecyzyjniej wydatowane – pozostają punktem odniesienia dla badaczy neolitu w Polsce i Europie. Mimo to nadal nie wiadomo, skąd idea budowy takich megaksylonów przywędrowała do Małopolski (najbliższe budowle tego typu są znane z południowych Niemiec), nie wiadomo też, czy te drewniano-ziemne giganty były tylko grobami, czy może pełniły i inne funkcje. Doktor Tunia nie spoczął na laurach. Przez ostatnie dwa lata prowadzi prace w Rudnie Górnym niedaleko Krakowa. „Mamy tam miniaturkę Słonowic” – mówi. „Dotychczas odsłoniliśmy trzy grobowce mające od kilkunastu do kilkudziesięciu metrów długości, z których jeden jest otoczony małymi kamieniami. Wydawało się, że megaksylony słonowickie były czymś wyjątkowym, tymczasem badania w Rudnie pokazują, co innego – najprawdopodobniej była to dość powszechna forma pochówków w owym czasie, z tym że dla archeologów niezwykle trudna do znalezienia, zidentyfikowania i opracowania”. Grobowce w Rudnie wyglądają jak naśladownictwo Słonowic. Nic dziwnego, w końcu była tam lokalna, małopolska Dolina Królów. Źródło artykułu http://praslowianie.pl Slavic Valley of the Kings - 3000 BC Year 2021: We are now 7530 or 7529 according to the time of the World Light Temple. Słonowice: A unique archaeological site on a European scale, including a complex of great megalithic tombs: megaxillons from over 5,000 years ago. The finds uncovered here are 1500 years older than those from Western Thebes in Egypt. This is another confirmation that our lands were inhabited by peoples at a high level of social and economic development. An archaeologist is like a child who has found a box with a puzzle missing most of its parts. In addition, there are elements from other puzzles that do not fit into the whole and make it difficult to arrange the picture. Our historical knowledge is as full of holes as a sieve, and the past is much more mysterious and ambiguous than we learn in school. Researchers of epochs in which writing has already been used are in a slightly better position than primevalists, doomed to draw conclusions from what can be found in the ground. But also the research of archaeologists dealing with historical epochs can change a lot - after all, the preserved texts tend to be saturated with propaganda, do not reveal the whole truth or distort it. The excavations can verify texts, provide new details and additions. We often hear about new sensational discoveries - sometimes they are local, other times global. When trying to select the "most important" ones, it is very difficult to find objective criteria. In principle, each archaeologist can have his own ranking. We decided to present these studies of Polish archaeologists from recent years, which for various reasons have become milestones in the study of history and points of reference for the rest of the scientific world. (...) Gods The turn of the 4th and 3rd millennium BCE - Polish Valley of the Kings The most important excavations are not always dripping with gold. Of course, they attract the most attention, but sometimes more modest discoveries are more important. This is best seen in the research of archaeologists in Poland. Well, who would have thought that ordinary stains in the ground and discoloration could lead to such far-reaching conclusions as reached by Dr. Krzysztof Tunia from the Institute of Archeology and Ethnology of the Polish Academy of Sciences, who studied the Neolithic site in Słonowice near Kazimierza Wielka. When he began excavations there in 1979, he did not expect to discover the "Polish Valley of the Kings" 1500 years older than the Egyptian one in Western Thebes. At first, the researcher had no idea what the complicated system of ditches and palisades that appeared after removing the humus was. Only in the third season, the ceramic finds made it possible to realize that the site should be dated to the turn of the 4th and 3rd millennium BC. and associated with the Neolithic Funnelbeaker culture. Geophysical research conducted by Tomasz Herbich from IAE PAS and Joerg Fassbinnder from the Conservation Office in Munich contributed to the demonstration of what this tangle of stains and discolorations in the ground is. Everything became clear - the ditches and palisades turned out to be gigantic, over a hundred meters high tombs from the times when Europe was dominated by the megalithic idea, and Egypt had not yet thought about building pyramids. However, as there were not enough stone sources in the fertile loess area, constructors from Lesser Poland had to deal differently. In Słonowice, large wooden and earth structures in the shape of elongated trapeziums were built. Their walls are made of wooden beams, and the interior - with the exception of the part at the exit - is filled with earth. To this day, only even rows of ditches with traces of wooden poles (30 cm in diameter), which are the remains of palisade walls, have been preserved. Along the two largest tombs (out of the six excavated ones), ditches were dug 3 m deep and 5 m wide, from which soil was collected on the embankments. The front part of the largest tomb, located on the eastern side, was 10 m wide, and the embankment height could be up to 5 m. Near the entrance, three people were buried (this was the case only in this grave, in the others one was buried). The tombs themselves were not richly equipped, as if the mere construction of the tomb was a sufficient gift for the dead. Certainly the people buried here were important. It is a pity that poorly preserved bones make it impossible to perform DNA tests to determine kinship. 100 years after the creation of giant megaxillons (mega - great, xylos - wood) in front of and between them, the dead were buried in ordinary flat graves, as if the cemetery had become a holy place at that time. Interestingly, the heads of the dead (whose bones were better preserved) were raised towards the rising sun, which could be related to some solar religion. Archaeologists also found a mysterious, completely empty square - perhaps with ceremonial functions, intended for gatherings of a larger group of people. It adjoined the largest of the tombs, and on three other sides it was surrounded by earth embankments. Still not It is known where the builders of this wood-and-earth complex lived, as only the remains of the settlements of the modern flat graves cemetery were found nearby. Certainly, those who undertook this venture must have been well organized, as it required a lot of work to dig trenches, cut trees, and transport huge amounts of wood. After 20 years of work, it turned out that the Słonowice assumption is of fundamental importance for the Neolithic period in Poland, because it proves that the phenomenon of megalithism existed far beyond the center of this idea (Western Europe). Although it is known that megalithic constructions were also erected in Silesia, the Sandomierz region and the Lublin region, Słonowice - as the most studied and most precisely projected site - remain a reference point for researchers of the Neolithic in Poland and Europe. Nevertheless, it is still unknown where the idea to build such megaxillons came from to Małopolska (the closest buildings of this type are known from southern Germany), and it is not known whether these wood-and-earth giants were only graves or had other functions. Dr. Tunia did not rest on his laurels. For the last two years, he has been working in Rudno Górny near Krakow. "We have a miniature of Słonowice there," he says. “So far, we have unveiled three tombs ranging from several to several dozen meters long, one of which is surrounded by small stones. It seemed that the Słonowice megaxylons were something special, while the research in Rudno shows something else - most likely it was a fairly common form of burial at that time, but extremely difficult for archaeologists to find, identify and elaborate ”. The tombs in Rudno look like an imitation of Słonowice. No wonder, after all, there was a local, Małopolska Valley of the Kings. Source of the article http://praslowianie.pl
: Data Publikacji.: 05-06-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025