Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 02-08-25
: Opis.: Nic takiego, to tylko wąż gaszący swoje pragnienie kubeczkiem wody. Jak widzicie, węże nie chlipią wody językami i nie zasysają jej przez swoje pyski. Aby się napić, muszą posłużyć się działaniem kapilarnym - ich żuchwa posiada dosyć specyficzne właściwości gąbczaste, dzięki czemu może nasiąkać wodą i z powodzeniem przenosić ją w głąb węża.
: Data Publikacji.: 26-07-25
: Opis.: Nagroda Nobla 2022 w dziedzinie fizyki informatyki kwantowej! Tegoroczne wyróżnienie trafia do Alaina Aspecta, Johna F. Clausera i Antona Zeilingera za eksperymenty ze splątanymi fotonami, ustalające naruszenie nierówności Bella i pionierską informatykę kwantową. Opracowanie narzędzi eksperymentalnych przez tegorocznych laureatów położyło podwaliny pod nową erę technologii kwantowej. Możliwość manipulowania i zarządzania stanami kwantowymi oraz wszystkimi ich warstwami właściwości daje nam dostęp do narzędzi o nieoczekiwanym potencjale. Ich własności mogą być wykorzystane do budowy komputerów kwantowych, ulepszania pomiarów, budowania sieci kwantowych i ustanawiania bezpiecznej, szyfrowanej kwantowo komunikacji. O co dokładnie chodzi z tym splątaniem? Dlaczego kontrolowanie cząstek znajdujących się w takim właśnie enigmatycznym stanie splątania "otrzymało" w tym roku Nagrodę Nobla? Spróbujmy się przyjrzeć więc tym niezwykłościom ze świata, w którym koty zamknięte w pudełkach są zarówno żywe, jak i martwe. Po pierwsze - czym właściwie u licha jest splątanie? A więc, wyobraźmy sobie dwie cząstki. Mogą być one oddalone od siebie nawet na bardzo, bardzo duże odległości. To nie ma znaczenia. Otóż, kiedy ta para cząstek znajduje się w splątanym stanie kwantowym, to wówczas oznacza to tyle, że gdy mierzymy jakąś właściwość jednej z nich, to możemy natychmiast określić wynik równoważnego pomiaru dla drugiej. Bez konieczności sprawdzania. Dosyć to wygodne. Ale też niezwykłe, przekraczające nieco nasze wyobrażenie o pewnych rzeczach. Nic dziwnego, że Erwin Schrödinger uznał to kuriozum za najważniejszą cechę mechaniki kwantowej. Przede wszystkim myk cały z naszymi cząstkami polega na tym, że dopóki nie zmierzymy ich stanów, dopóty nie są one określone. Gdyby splątane cząstki były kulkami o przeciwnych barwach, zamkniętymi w jakimś pudle, a my chcielibyśmy określić ich kolor, wówczas wyglądałoby to trochę tak, że dopóki nie wydostaniemy którejś z nich z pudła i nie spojrzymy na nią, dopóty obie pozostaną niewiadome. Następnie, gdy uda nam się "dotrzeć" do jednej kulki i określić jej kolor, wówczas "z automatu" wiemy, że ta druga zmienia barwę na przeciwną. Zastanawiacie się dlaczego "zmienia barwę na przeciwną", a nie "ma przeciwną barwę"? To właśnie są te nierówności Bella, o których wspomina noblowska notka. Przede wszystkim określają one jasno, że mechanika kwantowa jest naprawdę nieoznaczona i nie istnieją tam żadne "tajne instrukcje", które już na wstępie określałyby, jakiej natury są obie kulki wtedy, gdy nie widzimy jeszcze żadnej z nich. Dopiero przypadek decyduje o tym, która stanie się czarna, a która biała. Więc dlatego w pewnym sensie kulki dopiero "stają się" takiego koloru, a nie "mają" go domyślnie. Ot, taka subtelna różnica, a jednak bardzo istotna. No dobrze, to jeszcze ta teleportacja. Otóż, kiedy dwie cząstki pozostają ze sobą w splątanej parze i poruszają się w przeciwnych kierunkach, aż nagle jedna z nich spotyka na swojej drodze trzecią cząstkę, wówczas istnieje spora szansa, że stworzą takie splątane trio. I wejdą w nowy stan. Trzecia cząstka straci wtedy swoją tożsamość, ale jej właściwości zostaną przeniesione na jedną z cząstek z naszej pierwotnej pary. Taki sposób przenoszenia nieznanego nam stanu kwantowego z jednej cząstki na drugą nazywa się właśnie teleportacją kwantową. Fakt ten przydaje się świetnie przy przesyłaniu splątanych fotonów (czyli cząstek światła) przez światłowody. Wszystko to wynika z tego, że fotony mają pewną granicę odległości swojej światłowodowej wędrówki, po której albo tracą swoje właściwości, albo zostają pochłonięte. Wykorzystanie takich "przeskoków właściwości" umożliwia więc zwiększenie odległości między węzłami w sieci i przesłanie pierwotnego stanu dalej, na znacznie większy dystans. Oczywiście, to tylko urywek tego, co oferuje nam mechanika kwantowa. Możliwość manipulowania i zarządzania stanami kwantowymi może nam dać dostęp do narzędzi o ogromnym i nieoczekiwanym potencjale. Powoli wkraczamy w nową erę, w której układy splątanych cząstek, które będziemy mogli kontrolować otworzą przed nami możliwości, przekraczające nasze wcześniejsze najśmielsze wyobrażenia.
: Data Publikacji.: 26-07-25
: Opis.: Potrójny płomień jest niebieski, złoty i różowy, które reprezentują Boską Mądrość, Boską Moc i Boską Miłość. Skupiając się na bezwarunkowej Miłości, Boskiej Mądrości i Duchowej Mocy, zwiększamy nasze ogólne duchowe światło i boskość, co pozwala nam ostatecznie zjednoczyć się z naszym Obecnym „JAM JEST”. Właściwości potrójnego płomienia Różowy płomień reprezentuje MIŁOŚĆ i współczucie , które jest samą naturą Boga. Ten płomień Boskiej Miłości otacza nas pięknem, miłością, troską, współczuciem i kreatywnością. Zna różnicę w wyrażaniu miłości, sympatii, podnoszących na duchu emocji, życiu czysto i bezwarunkowo z serca. Różowy pióropusz bezpośrednio odnosi się do emocjonalnego ciała uczuciowego w polu aury. Ludzie z wysokimi różowymi pióropuszami mają zwykle większą inteligencję emocjonalną. Niebieski płomień reprezentuje WOLĘ i MOC Boga. Płomień Boskiej Mocy daje nam dobrą wolę, wiarę i zdolność do załatwiania spraw. Poznanie tego aspektu płomienia to poznanie siebie. Odnalezienie siły we własnej cielesnej formie do kontynuowania i wykonywania zadań, które początkowo wydawały się bardzo trudne. Niebieski pióropusz bezpośrednio koreluje z siłą i wytrzymałością ciała fizycznego. Złoty płomień reprezentuje twoją WIEDZĘ, twoją MĄDROŚĆ. Płomień Boskiej Mądrości manifestuje się jako nasza zdolność uczenia się, rozumienia, przetwarzania informacji i osiągania oświeconego stanu spokoju. Złoty pióropusz bezpośrednio koreluje z mentalnym ciałem myślącym w polu aurycznym. Jak zrównoważyć płomień: Możemy nauczyć się równoważyć płomienie w nas, ucząc się dawania / otrzymywania miłości, która jest czysta z serca i intencji, pozwalając sobie na rozszerzenie naszego gotowość do bezinteresowności. Inwokacja do zrównoważenia płomienia. Zrównoważ potrójny płomień we mnie! ( 3 razy) Umiłowany JESTEM! Zrównoważ potrójny płomień we mnie! (3x) Przejmij dowodzenie! Zrównoważ potrójny płomień we mnie! (3x) Powiększaj go co godzinę! Zrównoważ potrójny płomień we mnie! (3x) Miłość, mądrość i moc!
: Data Publikacji.: 26-07-25
: Opis.: Książka, traktat o matematyce, pokazuje drzeworyt na okładce przedstawiający samolot w kształcie spodka wylatujący z burzowej chmury. Pojazd ciągnięty jest przez błyskawice. Dzieło, napisane po łacinie i autorstwa Johanna Caspara Funcka, znanego matematyka swoich czasów, zostało opublikowane w 1716 roku. UFO były obserwowane i kronikowane w całej historii. To, co jest niezwykłe w tym przypadku, to podobieństwo do „nowoczesnego” konsensusu dotyczącego tego, jak wyglądają niezidentyfikowane obiekty latające. W szczególności jest to aerodynamicznie zaokrąglony kształt statku, z dramatycznym efektem UFO wyłaniającego się zza chmur burzowych i w jakiś sposób napędzanego przez zjawisko elektryczne, najprawdopodobniej jakiś rodzaj napędu magnetycznego. Podczas gdy dziwne maszyny latające były przedstawiane w sztuce od wieków, to specyficzne wcielenie tego, co powszechnie uważa się za klasyczny kształt UFO, jest niezwykłe, biorąc pod uwagę 300-letnią datę.
: Data Publikacji.: 26-07-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025