POTWORY.
Myślałem, że ci płascy ludzie mieszkają w ścianach w małych prostokątach za szybką. Tarik mawiał, że potwory nie istnieją, i że są wytworem myśli. Ale ja widziałem.
Bransoletka pasowała na prawą rękę. Nie żeby były prawo i leworęczne…
ZAJĄC LUBI BURACZKI –TAKIE JEST ZDANIE KUCHARZA.
Pszczoła na Nowej Zelandii zbiera w okresie suszy słodkie odchody pluskwiaka, który pije sok trującego drzewa Tutu. Miód z takich zbiorów jest trujący. Ktoś je miód i umiera. Czy wieloryb…
NATRYSK.
Jak mógłbyś odrzucić czystość miłości . Byłem zaskoczony, jak mogłem zapomnieć o przeszłości. To wprost niewiarygodne. Ranny zniknął. Sakeo podszedł do mnie na dystans, jaki wywołuje atak ze strony powiedzmy lwów. Wystarczy go tylko…
PRZYSZŁA TA MENDOZA JEDNA.
Gdy pierdniesz pod niebiosa, posinieją z wściekłości skrzydła aniołów. Zresztą, już teraz, nie bez powodu, mówi się o nich, zastępy niebieskie. Ale nie może to trwać całą wieczność. Więc każdy z chrześcijańskiej…
PREMONITOR.
Premonitor to przeczuwający czynnik determinanty Unsubu. To przemijanie ma sens. Ale nie każde przemijanie każe czasowi przeć dalej.
Jak kęs chleba! Milczeniem już przycupnęli Succubowie za rogiem wieczności czekając baniek…
HACJENDA.
Kiedy dziewica opanowana została przez roślinę życia z pudełka Weterana, stało się coś dziwnego. Weteran nie mógł jej zrozumieć, zupełnie jakby on był martwy a ona żywa. A przecież było odwrotnie. Oboje byli martwi. A przynajmniej,…
CISZA KROPLI.
Chłodzi i orzeźwia. Żaden szampon tego nie potrafi co cisza.
Hybryda myśli i przestrzeni. Masło bez noża. Łza bez celu. Wielu zwyczajów ciszy nie pojmą. Wyczuwam istnienie pierwiastka duchowego i pewnie nigdy go nie obejmę. Po…
MAŁPIE SKALPY PRETEKINETERÓW.
I znowu wracamy do upalnych, pustynnych obszarów zamieszkiwanych przez wiry i powinowactwa , suchy piasek i skały porośnięte gdzieniegdzie byle czym z kolcami lub małymi zdychającymi w upale listkami. Wszechobecny kurz…
UCIEKA .
Po spotkaniu z El Micho, który wydał mi się jakby większy i wcale nie zdziwił się widząc sakwę ze skalpami, dowiedziałem się wszystkiego. Oczywiście było przesadą w to uwierzyć, a sam El Micho zdawał się omijać fragmenty swej opowieści, jeśli…
SKALPY
Siedzi nad rzeką, dużo. Dobra rozmowa. Papieros spopieli się za trzy minuty dziesięć sekund. Murzyn by zbladł.
- Mamy jeden skalp. Potrzebne teraz te od Hombre.
- Nic z tego nie rozumiem. Co robimy?
- Czekamy.
- Mężczyzno, czy…