Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 17-04-25
: Opis.: Interfejsy mózg-komputer BCI: to rodzaj technologii, która umożliwia bezpośrednią komunikację między mózgiem a urządzeniami zewnętrznymi. BCI działają poprzez wychwytywanie wzorców aktywności mózgu i przekształcanie ich w polecenia, które można wykorzystać do sterowania komputerami, protezami kończyn i innymi urządzeniami. Istnieją dwa główne typy BCI: inwazyjne BCI, które wymagają operacji wszczepienia elektrod do mózgu, oraz nieinwazyjne BCI, które wykorzystują czujniki umieszczone na skórze głowy w celu wykrycia aktywności mózgu. BCI mogą zmienić sposób, w jaki wchodzimy w interakcje z technologią i przywrócić osobom niepełnosprawnym fizycznym niezależność i wolność.
: Data Publikacji.: 27-03-25
: Opis.: Dzięki swoim enigmatycznym cechom Zawyet el-Aryan jest domem dla jednej z niewyjaśnionych tajemnic starożytnego Egiptu. Monumentalny kanion stworzony przez człowieka dzieli ziemię, tworząc ogromny korytarz, który prowadzi pod ziemię i prowadzi do podziemnych komnat. Archeolodzy datowali kompleks na Stare Państwo, między 4000 a 5000 lat temu, chociaż nie ma zgody co do tej teorii. Po raz pierwszy został zbadany przez włoskiego archeologa A.Barsanti na początku 1900 roku, któremu udało się wykonać zdjęcia i relacje, które zostały opublikowane we francuskim „Annales du Service des Antiquitès de l'Egypte” i nadal jest to jedynym świadectwem, które mamy do dzisiaj. W swoich notatkach Barsanti napisał, że nie wierzył, że kompleks był piramidą, ponieważ nie znalazł w nim żadnych mumii ani przedmiotów pogrzebowych. Ściany sztucznego kanionu zostały wykonane z bloków wapiennych o długości 2 m i wysokości 3,5 m. Barsanti obliczył, że wewnątrz ogromnego dołu znajdowało się ponad 4.200 m³ skał i bloków granitowych. 12 marca 1905 tajemnica pogłębiła się wraz z odkryciem „owalnego sarkofagu”: niesamowicie gładkiego i wypolerowanego masywnego owalnego różowego granitu, z pokrywą na wierzchu. Na pierwszy rzut oka „sarkofag” bardziej przypomina zbiornik lub wannę. W rzeczywistości po zdjęciu pokrywy ekspedycja zobaczyła płyn, który kiedyś wypełniał owalną strukturę, ale nie pobrano żadnej próbki. Granitowy zbiornik miał ponad 3 m długości, 1,5głębokości i 2,20 m Barsanti twierdził, że musiał być tam umieszczony przed wybudowaniem korytarza, ponieważ nie można było go przetransportować po stromych, wąskich, opadających ścianach. Włoski archeolog był zdeterminowany, aby prowadzić dalsze badania, ponieważ był przekonany, że pod owalnym sarkofagiem znajdują się przejścia, ale w 1911 roku został zmuszony do wzięcia udziału w wojnie i zmarł, nie wracając. Dostęp do kompleksu jest ograniczony od 1964 roku. Wykopaliska nie są dozwolone, a oryginalna nekropolia jest zabudowana wojskowymi bungalowami.
: Data Publikacji.: 27-03-25
: Opis.: Solisz wodę na makaron? Lepiej sobie daruj: Czy można się powstrzymać przed posoleniem wody na makaron? Trudno to sobie wyobrazić, jednak badacze w najnowszej analizie przekonują, że warto. I tym razem wcale nie chodzi o to, że spożywamy soli kuchennej zdecydowanie za dużo, a jej główny składnik – sód – może przyczyniać się do rozwoju nadciśnienia tętniczego czy jego powikłań pod postacią chorób serca. Naukowcy z ACS Environmental Science & Technology odkryli, że woda uzdatniania chloraminami w połączeniu z solą jodowaną może prowadzić do powstania szkodliwych dla zdrowia produktów ubocznych - trihalometanów (THM). Wykorzystanie chloramin to obok chloru czy dwutlenku chloru, ozonu lub nadmanganianu potasu jedna z metod chemicznej dezynfekcji wody, która płynie przez nasze krany. Już podczas tego procesu powstają zarówno THM, jak i szereg innych związków chloroorganicznych. Do ich dezaktywacji prowadzi wyczerpanie jednego ze składników reakcji, np. chloru. Dlatego przefiltrowanie czy zagotowanie wody eliminuje THM. Pod warunkiem, że nie dodamy do wody jodowanej soli. Badacze, bazując na wcześniejszych doniesieniach na temat wspomnianych już niekorzystnych reakcji zachodzących między jodowaną solą i wodą zawierającą pozostałości chloramin, postanowili przeprowadzić eksperyment. W pierwszej próbie ugotowali makaron zgodnie z instrukcjami na opakowaniu, wykorzystując wodę z kranu oraz oczywiście sól. Następnie zbadali próbki pozostałej z gotowania wody oraz samego makaronu na stężenie sześciu trihalometanów. - Od kiedy zaczęliśmy chlorować wodę, pojawiły się pewne problemy. Chlor należy do tej samej grupy pierwiastków co jod, i one mogą wchodzić w reakcje metaboliczne - przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, założycielka Instytutu Arcana. - Niestety brakuje danych, jak może to wpłynąć na nasz organizm w znaczeniu długoterminowym. Na pewno konieczne są dalsze badania wpływu uzdatnianej chloraminami wody na zdrowie, szczególnie spożycia produktów mogących zawierać powstałe w czasie gotowania trihalometany - zauważa dr n. o zdrowiu Hanna Stolińska, dietetyk kliniczny. Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC) trihalometany nie są szczególnie niebezpieczne w małych ilościach, ale w dużych mogą działać kancerogennie, powodować problemy z wątrobą, a także przyczyniać się do zaburzeń rytmu serca. Długotrwałe narażenie na jeden z nich – chloroform – może też uszkadzać nerki oraz tarczycę. 4 wskazówki, jak się ustrzec przed zagrożeniem Trihalometany obecne były zarówno w makaronie, jak i w wodzie. Jednak badacze odkryli, że ich stężenie waha się w zależności od różnych metod gotowania pasty. Dzięki temu doświadczeniu naukowcom udało się sformułować cztery proste wskazówki na to, by obniżyć ilość rakotwórczych substancji w posiłku. Zdaniem badaczy warto pamiętać, by: makaron gotować bez pokrywki, makaron bezwzględnie odcedzić z wody, w której się gotował, sól kuchenną jodowaną dodać po ugotowaniu makaronu, używać do gotowania soli kuchennej niejodowanej, takiej jak sól koszerna czy sól himalajska. Gotowanie makaronu bez pokrywki umożliwia parowanie szkodliwych substancji, przez co mniejsza ich ilość osadza się na makaronie. Szybkie pozbycie się wody po ugotowaniu pasty również sprawia, że większość trihalometanów ląduje w zlewie zamiast na talerzu. - Ostrożności nigdy za wiele i zaproponowane przez naukowców wskazówki mogą przynieść potencjalne korzyści. Nie tylko ograniczenia szkodliwych związków jak trihalometany, ale także ograniczenia chociażby soli w pożywieniu. - Nie jest wykluczone, że połączenie związków chloru z jodem prowadzą do powstania toksycznych komponentów, stąd uważam, że pomysł, by gotować bez pokrywki albo solić potrawy po ugotowaniu, jest słuszny. Taka przezorność na pewno wyjdzie nam na zdrowie, a dodatkowo pamiętajmy, żeby w trosce o zdrowie wyrzucić garnki aluminiowe i zastąpić je emaliowanymi. Zdaniem badaczy także solenie makaronu już na talerzu może obniżyć to ryzyko. Dla tych, którzy nie wyobrażają sobie solenia makaronu już po ugotowaniu pozostaje zamiana soli jodowanej na taką, która nie zawiera jodu. - Zdecydowanie jestem zwolenniczką zwłaszcza solenia makaronu już po ugotowaniu, zresztą nie tylko makaronu, ale i warzyw czy całych dań.
: Data Publikacji.: 27-03-25
: Opis.: 500-letni rękopis z Sybina Bardzo interesujący 450-stronicowy manuskrypt odkryto w Rumunii około lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Jego autorem był Konrad Haas, średniowieczny wynalazca, a teksty tego rękopisu szczegółowo opisują zasady działania rakiety, są też rysunki modeli kosmicznej rakiety trójstopniowej. Można przypuszczać, że nie jest to jedyna książka opisująca technologię kosmiczną.
: Data Publikacji.: 25-03-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025