Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 16-04-25
: Opis.: CHAN CHAN, Trujillo, PERU Chan Chan było największym miastem epoki prekolumbijskiej w Ameryce Południowej, położonym na zachód od Trujillo w Peru. „Było stolicą cywilizacji Chimú, która przetrwała od 850 do około 1470 roku. Składa się z 10 murowanych cytadeli, których ulice i wąskie przejścia przechodzą w szerokie place, tarasy i ścięte piramidy. Starożytne budowle Chan Chan są zagrożone erozją z powodu zmian we wzorcach pogodowych: ulewnych deszczów, powodzi i silnych wiatrów. ЧАНЧАН, Трухильо, Перу Чан-Чан был крупнейшим городом доколумбовой эпохи в Южной Америке, расположенный к западу от Трухильо, Перу. «Это была столица цивилизации Чиму, существовавшей с 850 по 1470 год. Он состоит из 10 кирпичных цитаделей, улицы и узкие переходы которых ведут к широким площадям, террасам и усеченным пирамидам. Древним постройкам Чан-Чан угрожает эрозия из-за изменений погодных условий: проливной дождь, наводнение и сильные ветры. CHAN CHAN, Trujillo, PERU Chan Chan war die größte Stadt der präkolumbianischen Ära in Südamerika und liegt westlich von Trujillo, Peru. „Es war die Hauptstadt der Chimú-Zivilisation, die von 850 bis etwa 1470 dauerte. Sie besteht aus 10 gemauerten Zitadellen, deren Gassen und enge Passagen zu weiten Plätzen, Terrassen und Pyramidenstümpfen führen. Alte Chan Chan-Strukturen sind aufgrund von Wetteränderungen: Starkregen, Überschwemmungen und starke Winde von Erosion bedroht. CHAN CHAN, Trujillo, PERU Chan Chan was the largest city of the pre-Columbian era in South America, located west of Trujillo, Peru. “It was the capital of the Chimú civilization which lasted from 850 to around 1470. It consists of 10 brick citadels whose streets and narrow passages lead to wide squares, terraces and truncated pyramids. Ancient Chan Chan structures are threatened with erosion due to changes in weather patterns: heavy rain, flooding and high winds.
: Data Publikacji.: 05-04-25
: Opis.: Katakumby Kom el-Shouqafa. Trzeba zejść krętymi schodami, aby zobaczyć, jak głęboko starożytni greko-rzymianie wkopali się w podłoże skalne. Początkowo zbudowany dla jednej zamożnej rodziny praktykującej połączenie religii starożytnego Egiptu, Grecji i Rzymu; Katakumby Kom el-Shouqafa pochowały ponad 300 mumii. Węże zwieńczone koronami górnego i dolnego Egiptu, unoszące się nad łukiem dysk słoneczny i zwyczajowe bóstwa pogrzebowe połączone z motywami grecko-rzymskimi. Katakumby są monumentalnym świadectwem przetrwania mitów starożytnego Egiptu pomimo wieków panowania greckiego i rzymskiego. Kom el-Shoqqafa oznacza dosłownie „stosy strzępów”. Odkryto je czystym przypadkiem w 1900 roku, kiedy wóz ciągnięty przez osła wpadł do dołu. Muzea Egipskie Catacombs of Kom el-Shouqaf. One has to go down the winding stairs to see how deeply the ancient Greco-Romans dig into the bedrock. Originally built for one wealthy family practicing a blend of ancient Egyptian, Greek and Roman religions; The Kom el-Shouqafa catacombs have buried over 300 mummies. Snakes topped with the crowns of upper and lower Egypt, a solar disk hovering above the arch, and customary funerary deities combined with Greco-Roman motifs. The catacombs are a monumental testimony to the survival of ancient Egyptian myths despite centuries of Greek and Roman rule. Kom el-Shoqqafa literally means "piles of shreds." They were discovered by pure accident in 1900, when a donkey-drawn cart fell into the pit. Egyptian Museums Katakomben von Kom el-Shouqaf. Man muss die Wendeltreppe hinuntergehen, um zu sehen, wie tief sich die alten Griechen-Römer in den Fels graben. Ursprünglich für eine wohlhabende Familie erbaut, die eine Mischung aus altägyptischen, griechischen und römischen Religionen praktizierte; Die Katakomben von Kom el-Shouqafa haben über 300 Mumien begraben. Schlangen mit den Kronen Ober- und Unterägyptens, eine über dem Bogen schwebende Sonnenscheibe und übliche Grabgottheiten kombiniert mit griechisch-römischen Motiven. Die Katakomben sind ein monumentales Zeugnis für das Überleben der Mythen des alten Ägypten trotz jahrhundertelanger griechischer und römischer Herrschaft. Kom el-Shoqqafa bedeutet wörtlich "Haufen von Fetzen". Sie wurden 1900 durch reinen Zufall entdeckt, als ein von Eseln gezogener Karren in die Grube fiel. Ägyptische Museen Катакомбы Ком эль-Шукаф. Надо спуститься по винтовой лестнице, чтобы увидеть, как глубоко древние греко-римляне зарываются в скальные породы. Первоначально построенный для одной богатой семьи, исповедующей смесь древних египетских, греческих и римских религий. В катакомбах Ком эль-Шукафа погребено более 300 мумий. Змеи, увенчанные коронами верхнего и нижнего Египта, солнечный диск, парящий над аркой, и традиционные погребальные божества в сочетании с греко-римскими мотивами. Катакомбы - монументальное свидетельство выживания мифов Древнего Египта, несмотря на века греческого и римского владычества. Ком эль-Шоккафа буквально означает «груды клочков». Они были обнаружены совершенно случайно в 1900 году, когда в яму упала запряженная ослом телега. Египетские музеи
: Data Publikacji.: 05-04-25
: Opis.: Malowidła jaskiniowe w kanionie Sego w stanie Utah. Malowidła te, znane jako styl kanionu barierowego, zostały stworzone około 8000 lat temu przez nomadów zwanych ludami archaicznymi. Styl Barrier Canyon jest identyfikowany przez większe niż życie antropomorficzne formy, zwykle z pustymi lub nieobecnymi oczami, brakiem rąk, nóg i rogów, czułków, kolczyków i węży. Ci rdzenni Amerykanie malowali i grawerowali swoje religijne wizje, symbole klanów i zapisy wydarzeń na klifach. Uważa się, że upiorne obrazy w kolorze czerwonym reprezentują sztukę szamańską związaną z rytualnymi czynnościami archaicznych ludzi, starożytne opowieści i legendy o odwiedzaniu tych gwiezdnych istot, rzeźbieniu i malowaniu ich, a następnie imitowaniu ich wyglądu w ich szamańskich rytuałach, aby pamiętać o swoim przybyciu . Lud archaiczny nie budował stałych budynków mieszkalnych, ale mieszkał w jaskiniach i małych szałasach zbudowanych na zewnątrz. Наскальные рисунки в каньоне Сего, штат Юта. Эти картины, известные как стиль Барьерного каньона, были созданы около 8000 лет назад кочевниками, известными как архаические народы. Стиль Барьерного каньона идентифицируется по более крупным антропоморфным формам, обычно с пустыми или отсутствующими глазами, без рук, ног и рогов, антенн, сережек и змей. Эти коренные американцы рисовали и выгравировали свои религиозные видения, символы кланов и записи событий на скалах. Призрачные изображения красного цвета, как полагают, олицетворяют шаманское искусство, связанное с ритуальной деятельностью архаичных людей, древние сказки и легенды о посещении этих звездных существ, вырезании и раскрашивании их, а затем имитации их внешнего вида в шаманских ритуалах в память об их прибытии. Древние люди не строили постоянного жилья, а жили в пещерах и небольших лачугах, построенных снаружи. Höhlenmalereien im Sego Canyon, Utah. Diese Gemälde, die als Barrier Canyon-Stil bekannt sind, wurden vor etwa 8.000 Jahren von Nomaden geschaffen, die als archaische Völker bekannt sind. Der Barrier Canyon-Stil wird durch überlebensgroße anthropomorphe Formen identifiziert, normalerweise mit leeren oder fehlenden Augen, ohne Arme, Beine und Hörner, Antennen, Ohrringe und Schlangen. Diese amerikanischen Ureinwohner malten und gravierten ihre religiösen Visionen, Clansymbole und Aufzeichnungen über Ereignisse auf den Klippen. Es wird angenommen, dass die gespenstischen Bilder in Rot schamanische Kunst im Zusammenhang mit den rituellen Aktivitäten archaischer Menschen, alten Geschichten und Legenden über den Besuch dieser Sternenwesen, das Schnitzen und Bemalen und dann die Nachahmung ihres Auftretens in ihren schamanischen Ritualen darstellen, um sich an ihre Ankunft zu erinnern. Das archaische Volk baute keine dauerhaften Wohnungen, sondern lebte in Höhlen und kleinen Hütten, die draußen gebaut wurden. Cave Paintings in Sego Canyon, Utah. Known as the Barrier Canyon Style, these paintings were created around 8,000 years ago by nomads known as archaic peoples. The Barrier Canyon style is identified by larger-than-life anthropomorphic forms, usually with empty or absent eyes, no arms, legs and horns, antennae, earrings, and snakes. These Native Americans painted and engraved their religious visions, clan symbols, and records of events on the cliffs. The ghostly images in red are believed to represent shamanic art related to the ritual activities of archaic people, ancient tales and legends about visiting these star beings, carving and painting them, and then imitating their appearance in their shamanic rituals to remember their arrival. The archaic people did not build permanent housing, but lived in caves and small shacks built outside.
: Data Publikacji.: 05-04-25
: Opis.: Paranormalna śmierć Charlesa Waltona. Charles Walton był mieszkańcem wioski Lower Quinton w brytyjskim hrabstwie Stratford-upon-Avon w Warwickshire. W nocy 14 lutego (Walentynki) 1945 roku został znaleziony martwy na terenie małego gospodarstwa o nazwie Firs, a okoliczności jego śmierci były tak tajemnicze i niezwykłe, że bardzo szybko nawet policja zaczęła mówić o czarach . Śledztwo było prowadzone przez inspektora Roberta Fabiana, ale wkrótce znalazł się w ślepym zaułku, ponieważ nie było dowodów prowadzących do zabójcy lub zabójców. Pomimo tajemnicy otaczającej śledztwo, wkrótce ujawniono dziennikarzom, że Walton prawdopodobnie został zabity w jakimś rytuale czarów. A potem wśród miejscowych rozeszły się wersje, że sam mógł być czarownikiem i związany z paranormalnymi sprawami. Policja odkryła, że rankiem 14 lutego Walton wyszedł z domu z widłami i sierpem. Dwóch mieszkańców zobaczyło go około 9.00-9.30 rano, a potem nikt inny nie widział Waltona żywego. Walton miał wrócić do domu około 16, ale jego żona Edith przyszła o 18, a Charlesa nadal nie było. Nie była przesadnie zaniepokojona, ponieważ jej mąż miał zwyczaj chodzić samotnie i spędzać czas po pracy w lokalnym pubie z przyjaciółmi. Ale później Edith nadal się martwiła i poszła do sąsiada Harry'ego Beasleya, aby zapytać o swojego męża, ale go nie widział. Potem oboje udali się na farmę Firs, by przesłuchać jej właściciela, Alfreda Pottera. Potter twierdził, że widział Charlesa pracującego w ciągu dnia na swojej stronie. Potem cała trójka udała się do miejsca, w którym Potter ostatnio widział Waltona i właśnie tam znaleźli martwe ciało przy płocie. To, co zobaczyli, zszokowało całą trójkę. Ktoś mocno pobił Waltona, a potem podciął mu kark jego własnym sierpem. Ten sierp wciąż tkwił w gardle martwego, kiedy go znaleziono, ale nie był to jedyny środek zbrodni. Ktoś dodatkowo wbił mu w gardło widły i tam je zostawił. Na początku zdecydowano, że Walton został zaatakowany przez miejscowego w przypływie zemsty, zazdrosnego męża lub coś podobnego. Jednak pierwszy dziwny fakt wkrótce stał się jasny. Anne Tennant, 80-letnia kobieta, została podobnie dźgnięta widłami w odległości 15 mil w sąsiedniej wiosce Long Compton 70 lat temu. Zabójcę Anne rozpoznano jako pewnego Jamesa Haywooda, który przyznał, że zrobił to, ponieważ uważał Tennant za wiedźmę. W ten sam sposób poderżnięto Ann gardło sierpem, a następnie wbito w nią widły. W tym samym czasie Haywood twierdził, że oprócz Tennanta w okolicy jest znacznie więcej czarownic i czarowników. Heywood został osądzony, ale uznany za szaleńca, więc resztę życia spędził w Broadmoor Criminal Lunatic Asylum. Zmarł tam w wieku 59 lat w latach 90. XIX wieku. Drugi dziwaczny fakt wyszedł na jaw, kiedy detektyw Alex Spooner odkrył książkę z 1929 roku opisującą lokalne tradycje i opowieści ludowe. Książka została napisana przez księdza Jamesa Harveya Blooma. W tej książce Spooner przeczytał historię o młodym rolniku o imieniu Charles Walton (!), który kiedyś spotkał upiornego czarnego psa w drodze do domu z pola. Chłopiec spotykał tego psa przez kilka wieczorów z rzędu, a potem pojawił się pies wraz z duchem pozbawionej głowy kobiety. I tej samej nocy siostra Waltona zmarła nagle z nieznanego powodu. I trzeci dziwny fakt. Krótko po morderstwie Charlesa Waltona znaleziono dużego czarnego psa wiszącego na drzewie. I to było tuż obok miejsca morderstwa Waltona. Ponadto inspektor Fabian osobiście widział czarnego psa podczas wieczornego spaceru w pobliżu Meon Hill. A chłopiec szedł za psem tą samą drogą. Fabian zatrzymał się i zapytał dziecko, czy szuka swojego czarnego psa. Ale gdy tylko chłopiec usłyszał o czarnym psie, zbladł i rzucił się z pełną prędkością, by biec w przeciwnym kierunku. Zagadką pozostawało, kto zabił Charlesa Waltona i czy było to tylko to samo imię tego chłopca z folkloru, czy też zdarzyło mu się, gdy był młody. I jak z tym wszystkim wiąże się upiorny czarny pies. Sprawa morderstwa Waltona pozostała nierozwiązana i jest obecnie najstarszym nierozwiązanym morderstwem w archiwach Warwickshire. Nawiasem mówiąc, wciąż od czasu do czasu widuje się tajemnicze czarne psy na terenie wsi Lower Quinton. http://http//paranormal-news.ru Charles Walton's paranormal death. Charles Walton was a resident of the village of Lower Quinton in the British county of Stratford-upon-Avon in Warwickshire. On the night of February 14 (Valentine's Day), 1945, he was found dead in a small farm called Firs, and the circumstances of his death were so mysterious and unusual that very quickly even the police began to talk about witchcraft. The investigation was led by Inspector Robert Fabian, but soon found himself in a dead end as there was no evidence leading up to the killer or killers. Despite the mystery surrounding the investigation, it was soon revealed to reporters that Walton had possibly been killed in some sort of witchcraft ritual. Then there were versions among the locals that he might have been a sorcerer himself and involved in paranormal matters. Police discovered that Walton left the house on the morning of February 14 with a pitchfork and a sickle. Two locals saw him around 9.00-9.30am, and then no one else saw Walton alive. Walton was due to come home around 4pm, but his wife Edith arrived at 6pm and Charles was still gone. She was not overly concerned as her husband used to walk alone and hang out after work at the local pub with friends. But later Edith was still worried and went to Harry Beasley's neighbor to ask about her husband, but he didn't see him. The two then went to the Firs farm to question its owner, Alfred Potter. Potter claimed to have seen Charles working during the day on his site. Then the three of them went to where Potter had last seen Walton, and that's where they found a dead body by the fence. What they saw shocked the three of them. Someone beat Walton badly, then cut his neck with his own sickle. The sickle was still in the dead man's throat when it was found, but it wasn't the only means of the crime. Someone additionally stuck a pitchfork in his throat and left them there. At first, it was decided that Walton was attacked by a local in a fit of revenge, a jealous husband, or something similar. However, the first strange fact soon became clear. Anne Tennant, an 80-year-old woman, was similarly stabbed 15 miles away in the neighboring village of Long Compton 70 years ago. Anne's killer was identified as a certain James Haywood, who admitted he did it because he considered Tennant a witch. In the same way, Ann's throat was slit with a sickle, and then a pitchfork was driven into her. At the same time, Haywood claimed that there were many more witches and sorcerers in the area besides Tennant. Heywood was tried but found insane, so he spent the rest of his life at the Broadmoor Criminal Lunatic Asylum. He died there at the age of 59 in the 1890s. A second bizarre fact came to light when Detective Alex Spooner discovered a book from 1929 describing local folk traditions and tales. The book was written by Father James Harvey Bloom. In this book, Spooner read the story of a young farmer named Charles Walton (!) Who once met a ghostly black dog on his way home from the field. The boy met the dog for several evenings in a row, and then the dog appeared along with the ghost of the headless woman. And that same night, Walton's sister died suddenly for an unknown reason. And the third strange fact. Shortly after the murder of Charles Walton, a large black dog was found hanging from a tree. And it was right next to Walton's murder scene. In addition, Inspector Fabian personally saw the black dog during an evening walk near Meon Hill. And the boy followed the dog the same way. Fabian stopped and asked the child if he was looking for his black dog. But as soon as the boy heard about the black dog, he turned pale and lunged at full speed to run in the opposite direction. The mystery was who killed Charles Walton, and whether it was just the same folklore boy name, or whether it had happened to him when he was young. And how the spooky black dog is associated with all of this. The Walton murder case remained unsolved and is currently the oldest unsolved murder in the Warwickshire archives. By the way, you still see mysterious black dogs in the countryside of Lower Quinton from time to time. http: //http//paranormal-news.ru Der paranormale Tod von Charles Walton. Charles Walton war ein Einwohner des Dorfes Lower Quinton in der britischen Grafschaft Stratford-upon-Avon in Warwickshire. In der Nacht zum 14. Februar (Valentinstag) 1945 wurde er tot in einem kleinen Bauernhof namens Firs aufgefunden, und die Umstände seines Todes waren so mysteriös und ungewöhnlich, dass sehr schnell sogar die Polizei von Hexerei sprach. Die Ermittlungen wurden von Inspektor Robert Fabian geleitet, befand sich jedoch bald in einer Sackgasse, da es keine Beweise für den oder die Mörder gab. Trotz des Mysteriums um die Ermittlungen wurde Reportern bald enthüllt, dass Walton möglicherweise bei einer Art Hexenritual getötet wurde. Dann gab es unter den Einheimischen Versionen, dass er selbst ein Zauberer und in paranormale Dinge verwickelt gewesen sein könnte. Die Polizei stellte fest, dass Walton am Morgen des 14. Februar mit einer Heugabel und einer Sichel das Haus verließ. Zwei Einheimische sahen ihn gegen 9.00 bis 9.30 Uhr, und dann sah niemand mehr Walton lebend. Walton sollte gegen 16 Uhr nach Hause kommen, aber seine Frau Edith kam um 18 Uhr an und Charles war immer noch weg. Sie war nicht sonderlich besorgt, da ihr Mann alleine spazieren ging und nach der Arbeit mit Freunden in der örtlichen Kneipe rumhing. Aber später war Edith immer noch besorgt und ging zu Harry Beasleys Nachbarin, um sich nach ihrem Mann zu erkundigen, aber er sah ihn nicht. Die beiden gingen dann zur Firs Farm, um ihren Besitzer Alfred Potter zu befragen. Potter behauptete, Charles tagsüber auf seiner Website arbeiten sehen zu können. Dann gingen die drei dorthin, wo Potter Walton zuletzt gesehen hatte, und dort fanden sie eine Leiche am Zaun. Was sie sahen, schockierte die drei. Jemand schlug Walton schwer und schnitt ihm dann mit seiner eigenen Sichel den Hals auf. Die Sichel steckte noch in der Kehle des Toten, als sie gefunden wurde, aber sie war nicht der einzige Maßstab für das Verbrechen. Jemand steckte ihm zusätzlich eine Mistgabel in den Hals und ließ sie dort liegen. Zuerst wurde entschieden, dass Walton von einem Einheimischen aus Rache, einem eifersüchtigen Ehemann oder ähnlichem angegriffen wurde. Die erste seltsame Tatsache wurde jedoch bald klar. Anne Tennant, eine 80-jährige Frau, wurde vor 70 Jahren im Nachbardorf Long Compton in ähnlicher Weise erstochen. Annes Mörder wurde als ein gewisser James Haywood identifiziert, der zugab, dass er es getan hatte, weil er Tennant für eine Hexe hielt. Auf die gleiche Weise wurde Ann mit einer Sichel die Kehle durchgeschnitten und dann eine Heugabel in sie getrieben. Zur gleichen Zeit behauptete Haywood, dass es neben Tennant noch viele weitere Hexen und Zauberer in der Gegend gab. Heywood wurde vor Gericht gestellt, aber für verrückt befunden, also verbrachte er den Rest seines Lebens im Broadmoor Criminal Lunatic Asylum. Dort starb er in den 1890er Jahren im Alter von 59 Jahren. Eine zweite bizarre Tatsache kam ans Licht, als Detective Alex Spooner ein Buch aus dem Jahr 1929 entdeckte, das lokale Volkstraditionen und Geschichten beschreibt. Das Buch wurde von Pater James Harvey Bloom geschrieben. In diesem Buch las Spooner die Geschichte eines jungen Farmers namens Charles Walton (!) vor, der auf seinem Heimweg vom Feld einst einem geisterhaften schwarzen Hund begegnete. Der Junge traf den Hund mehrere Abende hintereinander, und dann erschien der Hund zusammen mit dem Geist der kopflosen Frau. Und in derselben Nacht starb Waltons Schwester plötzlich aus einem unbekannten Grund. Und die dritte seltsame Tatsache. Kurz nach der Ermordung von Charles Walton wurde ein großer schwarzer Hund an einem Baum hängend gefunden. Und es war direkt neben Waltons Mord. Außerdem sah Inspektor Fabian den schwarzen Hund persönlich bei einem Abendspaziergang in der Nähe von Meon Hill. Und der Junge folgte dem Hund auf die gleiche Weise. Fabian blieb stehen und fragte das Kind, ob es seinen schwarzen Hund suche. Aber sobald der Junge von dem schwarzen Hund hörte, wurde er blass und stürzte sich mit voller Geschwindigkeit in die entgegengesetzte Richtung. Das Geheimnis war, wer Charles Walton getötet hatte und ob es nur der gleiche Folklore-Jungenname war oder ob er ihm passiert war, als er jung war. Und wie der gruselige schwarze Hund mit all dem in Verbindung gebracht wird. Der Mordfall Walton blieb ungelöst und ist derzeit der älteste ungelöste Mord in den Archiven von Warwickshire. Übrigens sieht man immer noch von Zeit zu Zeit mysteriöse schwarze Hunde in der Landschaft von Lower Quinton. http: //http//paranormal-news.ru Паранормальная смерть Чарльза Уолтона. Чарльз Уолтон был жителем деревни Лоуэр-Куинтон в британском графстве Стратфорд-на-Эйвоне в Уорикшире. В ночь на 14 февраля (День святого Валентина) 1945 года его нашли мертвым на небольшой ферме под названием Фирс, и обстоятельства его смерти были настолько загадочными и необычными, что очень быстро даже в полиции заговорили о колдовстве. Расследование возглавил инспектор Роберт Фабиан, но вскоре оказался в тупике, так как не было никаких доказательств, ведущих к убийце или убийцам. Несмотря на тайну, окружающую расследование, вскоре репортерам стало известно, что Уолтон, возможно, был убит в ходе какого-то колдовского ритуала. Потом среди местных жителей ходили версии, что он, возможно, сам был колдуном и причастен к паранормальным явлениям. Полиция обнаружила, что Уолтон покинул дом утром 14 февраля с вилами и серпом. Двое местных видели его около 9.00-9.30 утра, а потом больше никто не видел Уолтона живым. Уолтон должен был вернуться домой около 16:00, но его жена Эдит прибыла в 18:00, а Чарльза все еще не было. Она не слишком беспокоилась, так как ее муж гулял один и тусовался после работы в местном пабе с друзьями. Но позже Эдит все еще волновалась и пошла к соседу Гарри Бизли, чтобы спросить о ее муже, но он его не увидел. Затем они отправились на ферму Фирс, чтобы допросить ее владельца Альфреда Поттера. Поттер утверждал, что видел, как Чарльз днем работал на своем участке. Затем все трое пошли туда, где Поттер в последний раз видел Уолтона, и там они нашли мертвое тело у забора. То, что они увидели, потрясло всех троих. Кто-то сильно избил Уолтона, а затем порезал ему шею своим серпом. Когда его нашли, серп все еще находился в горле мертвеца, но это не было единственным мерилом преступления. Кто-то еще воткнул ему вилы в горло и оставил их там. Сначала было решено, что на Уолтона в порыве мести напал местный житель, ревнивый муж или что-то подобное. Однако вскоре выяснился первый странный факт. 80-летняя Энн Теннант получила аналогичное ножевое ранение в 15 милях от нас в соседней деревне Лонг Комптон 70 лет назад. Убийцей Анны был некий Джеймс Хейвуд, который признал, что сделал это, потому что считал Теннанта ведьмой. Таким же образом Энн перерезали горло серпом, а затем вонзили в нее вилы. В то же время Хейвуд утверждал, что помимо Теннанта в этом районе было еще много ведьм и колдунов. Хейвуда судили, но признали сумасшедшим, поэтому он провел остаток своей жизни в Бродмурской криминальной психиатрической лечебнице. Он умер там в возрасте 59 лет в 1890-х годах. Второй странный факт стал известен, когда детектив Алекс Спунер обнаружил книгу 1929 года, описывающую местные народные традиции и сказки. Книгу написал отец Джеймс Харви Блум. В этой книге Спунер прочитал историю молодого фермера по имени Чарльз Уолтон (!), Который однажды встретил черную призрачную собаку по пути домой с поля. Мальчик встречался с собакой несколько вечеров подряд, а затем собака появилась вместе с призраком обезглавленной женщины. В ту же ночь сестра Уолтона внезапно скончалась по неизвестной причине. И третий странный факт. Вскоре после убийства Чарльза Уолтона большую черную собаку нашли повешенной на дереве. И это было рядом с убийством Уолтона. Кроме того, инспектор Фабиан лично видел черную собаку во время вечерней прогулки возле холма Меон. И мальчик последовал за собакой точно так же. Фабиан остановился и спросил ребенка, не ищет ли он свою черную собаку. Но как только мальчик услышал о черной собаке, он побледнел и на полной скорости бросился бежать в противоположном направлении. Тайна заключалась в том, кто убил Чарльза Уолтона, и было ли это то же имя мальчика из фольклора, или это случилось с ним, когда он был молод. И как со всем этим ассоциируется жуткий черный пес. Дело об убийстве Уолтона осталось нераскрытым и в настоящее время является самым старым нераскрытым убийством в архивах Уорикшира. Кстати, в сельской местности Нижнего Куинтона до сих пор время от времени можно встретить загадочных черных собак. http: //http//paranormal-news.ru
: Data Publikacji.: 04-04-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025