Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 03-06-25
: Opis.: Nowe badania sugerują, że posiadacze grupy krwi B mogą doświadczać wolniejszego tempa starzenia się organizmu. Lepsza regeneracja komórek oraz silniejszy układ odpornościowy to niektóre z cech przypisywanych tej grupie krwi. Specjaliści jednak zaznaczają, że styl życia wciąż odgrywa kluczową rolę. Oto szczegóły. Osoby z tą grupą krwi starzeją się wolniej. Grupa krwi B: rzadsza, ale wyjątkowa. Według najnowszych wyników opublikowanych w czasopiśmie "Planet Today", grupa krwi może wpływać nie tylko na zdrowie i dietę, ale również na procesy starzenia. Okazuje się, że osoby z grupą krwi B mogą cieszyć się wolniejszym starzeniem dzięki efektywniejszym mechanizmom naprawy tkanek. Osoby z tą grupą krwi są wyjątkowe. Co je wyróżnia? Grupa krwi B jest jedną z czterech podstawowych w systemie ABO (A, B, AB, O) i występuje u około 10-15 proc. populacji, choć jej częstość zależy od regionu świata. W Europie jest mniej powszechna, natomiast w Azji spotyka się ją znacznie częściej. Osoby z tą grupą krwi często charakteryzują się specyficznymi predyspozycjami zdrowotnymi. Badania wskazują, że mogą być mniej podatne na niektóre infekcje i choroby autoimmunologiczne przyspieszające starzenie organizmu. Dodatkowo posiadacze grupy B mają niższe ryzyko wystąpienia zakrzepicy oraz chorób serca w porównaniu z osobami o grupach krwi A lub AB. Te ostatnie są bardziej narażone na nadkrzepliwość krwi i rozwój miażdżycy, co negatywnie wpływa na długość i jakość życia. Grupy krwi - charakterystyka, dziedziczenie, konflikt serologiczny. Sama grupa krwi nie jest gwarancją długowieczności Specjaliści podkreślają jednak, że sama grupa krwi nie jest gwarancją długowieczności. Aby w pełni wykorzystać potencjalne korzyści, niezbędne jest prowadzenie zdrowego trybu życia. Regularna aktywność fizyczna, zbilansowana dieta oraz redukcja stresu to kluczowe elementy wpływające na spowolnienie procesów starzenia. Bez tych fundamentów nawet osoby z grupą krwi B mogą nie odczuć pozytywnych efektów związanych z wolniejszym starzeniem się. Istotne jest więc łączenie naturalnych predyspozycji z odpowiednimi nawykami zdrowotnymi. Grupa krwi B a trawienie Zauważono również, że osoby z grupą krwi B często mają bardziej elastyczny układ trawienny. Dzięki temu lepiej tolerują różnorodne produkty spożywcze, co sprzyja zdrowiu jelit i może przyczyniać się do długowieczności. Zdolność do przyswajania wielu pokarmów wpływa na ogólną odporność organizmu oraz jego zdolność do regeneracji. W efekcie osoby te mogą cieszyć się lepszym samopoczuciem i zdrowiem przez dłuższy czas. http://e-manus.pl/
: Data Publikacji.: 08-05-25
: Opis.: Młody Polak odkrył nową przyczynę udaru mózgu. Rocznik 1992. Rozprawę doktorską obronił w 2017 roku (Cieśń mitralna oraz cieśń trójdzielno-żylna – anatomiczne podłoże dla zabiegów ablacji substratu arytmogennego). Był wtedy jeszcze studentem szóstego roku studiów na kierunku lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego. To pierwszy taki przypadek w historii. W 2019 roku znalazł się na europejskiej liście „30 Under 30” publikowanej przez magazyn Forbes, czyli w gronie Europejczyków przed 30. rokiem życia, będących liderami w swoich dziedzinach. Dziedzina Mateusza Krystiana Hołdy to kardiologia. W 2013 roku razem z dr Wiesławą Klimek-Piotrowską założył niezależny, międzynarodowy zespół naukowy HEART – Heart Embryology and Anatomy Research Team zajmujący się badaniami nad architekturą układu sercowo-naczyniowego. Zespołem z powodzeniem sam kieruje. Jest także najmłodszym Polakiem w historii Polski, który otrzymał tytuł profesora. W 2022 roku miał tylko 29 lat. Kluczowa kieszonka w sercu Fascynuje go układ krwionośny i budowa serca. Wraz z zespołem opracował mapę serca, pozwalającą na pokazanie struktury opisowo nazwanej „układem nerwowym mięśnia sercowego”. Naukowcy dokładnie zbadali przegrodę międzyprzedsionkową, a szczególnie jeden z jej elementów – zachyłek, określany „kieszonką”. Wspólnie udowodnili, że w po prawej stronie przegrody serca kieszonka występuje zaledwie w 10 proc. przypadków, a po lewej stronie w 50 proc. przypadków. Zespół kierowany przez prof. dr hab. Mateusza K. Hołdę wykazał, że krew, która gromadzi się w kieszonce, może krzepnąć – a gdy skrzeplina zostanie uwolniona, może doprowadzić do udaru niedokrwiennego mózgu. Co drugi człowiek ją ma i co teraz? Prof. Hołda udowodnił, że kieszonka w przegrodzie tworzy się naturalnie u co drugiego człowieka. Powstaje jeszcze w okresie płodowym, kiedy naturalne połączenie między przedsionkami nie do końca się domknie. „Jednak nie każdy kto ją ma, doświadczy udaru” – uspokajał w mediach. Niestety, w Polsce co roku u ponad 90 tys. osób dochodzi do udaru mózgu. Aż 30 proc. z nich ma mniej niż 65 lat. To efekt niezdrowego stylu życia, stresów i braku profilaktyki zdrowotnej. http://e-manus.pl/
: Data Publikacji.: 08-05-25
: Opis.: 2025.01.23 AD. Marzenia o czystej, niemal nieograniczonej energii od dawna rozpalają wyobraźnię naukowców i futurystów. Wygląda na to, że jesteśmy o krok bliżej do ich realizacji. Chiński Eksperymentalny Zaawansowany Nadprzewodzący Tokamak (EAST), ustanowił nowy, oszałamiający rekord świata, utrzymując plazmę w stanie wysokiej stabilności przez imponujące 1066 sekund. To ponad 17 minut nieprzerwanej pracy, co stanowi milowy krok w kierunku opanowania syntezy jądrowej. Zrozumienie, dlaczego to osiągnięcie jest tak ważne, wymaga krótkiego wyjaśnienia, czym w ogóle jest synteza jądrowa. W uproszczeniu jest to proces łączenia lekkich jąder atomowych w cięższe, czemu towarzyszy wydzielanie ogromnych ilości energii. To dokładnie ten sam proces, który zachodzi w gwiazdach, w tym w naszym Słońcu. Opanowanie go na Ziemi otworzyłoby przed nami perspektywę niemal niewyczerpanego źródła czystej energii, bez emisji gazów cieplarnianych i problemów z odpadami radioaktywnymi, charakterystycznych dla obecnych elektrowni jądrowych. Rekord goni rekord Chiński tokamak EAST, zlokalizowany w Hefei, od lat przesuwa granice możliwości w dziedzinie syntezy jądrowej. W 2023 r. urządzenie ustanowiło poprzedni rekord, utrzymując plazmę przez 403 sekundy. Nowy wynik, 1066 sekund, to ponad dwukrotny skok. To pokazuje, jak dynamicznie rozwija się ta technologia. – Urządzenie musi osiągnąć stabilną pracę przy wysokiej wydajności przez tysiące sekund, aby umożliwić samowystarczalną cyrkulację plazmy, co jest niezbędne do ciągłej produkcji energii w przyszłych elektrowniach fuzji jądrowej – powiedział Song Yuntao, dyrektor Institute of Plasma Physics (ASIPP), gdzie osiągnięto rekord. Długotrwałe utrzymanie stabilnej plazmy to kluczowy element w budowie reaktorów fuzyjnych, które będą w stanie produkować energię na skalę przemysłową. To nie jest już tylko futurystyczna wizja, ale realna perspektywa. Oczywiście, od rekordu do działającej elektrowni syntezy jądrowej długa droga. Wciąż istnieją liczne wyzwania technologiczne, które trzeba pokonać. Niemniej jednak, osiągnięcie EAST pokazuje, że jesteśmy na właściwej ścieżce. Ostatecznym celem stworzenia sztucznego słońca jest odtworzenie procesów syntezy jądrowej, jakie zachodzą na słońcu. Dzięki temu ludzkość uzyska nieograniczone i czyste źródło energii. Nowy rekord w fuzji jądrowej. Jak blisko jesteśmy czystej energii? Na litrze wody morskiej przejedziesz tyle, co na 300 litrach paliwa. Coraz bliżej przełomu Polacy pomogą stworzyć sztuczne słońce. Trwa wielka rywalizacja z Chinami. Synteza jądrowa – Święty Graal energetyki Reakcja termojądrowa, synteza jądrowa lub fuzja jądrowa to zjawisko polegające na złączeniu się dwóch lżejszych jąder w jedno cięższe. Jednak fuzja jądrowa nie jest łatwa do osiągnięcia. Aby zmusić dwa atomy do połączenia się, trzeba je poddać ogromnemu ciśnieniu i energii, aby pokonały wzajemne odpychanie. Do tego celu służą specjalne reaktory, zwane tokamakami, które wykorzystują silne pola magnetyczne, aby uwięzić i ogrzać plazmę – stan skrajnie rozgrzanej materii, w której atomy są zjonizowane i rozdzielone na elektrony i jądra. Plazma musi być utrzymywana w stabilnym stanie i ciągle krążyć po pierścieniu, aby utrzymać reakcję fuzji. Tokamak to urządzenie toroidalne (w kształcie obwarzanka), służące do magnetycznego utrzymywania plazmy, w której zachodzi kontrolowana synteza jądrowa. W tokamaku silne pole magnetyczne, wytwarzane przez cewki umieszczone wokół komory, utrzymuje plazmę – zjonizowany gaz o ekstremalnie wysokiej temperaturze (miliony stopni Celsjusza) – z dala od ścianek reaktora. To kluczowe, ponieważ kontakt tak gorącej materii z jakimkolwiek materiałem spowodowałby jego natychmiastowe stopienie. Dlaczego budowa reaktora fuzyjnego jest tak trudna? Opanowanie syntezy jądrowej na Ziemi to ogromne wyzwanie inżynieryjne i fizyczne. Oto kilka głównych trudności: Ekstremalne temperatury: Aby doszło do fuzji, jądra atomowe muszą pokonać siły odpychania elektrostatycznego. Wymaga to osiągnięcia temperatur rzędu dziesiątek, a nawet setek milionów stopni Celsjusza – znacznie wyższych niż w Słońcu. Utrzymanie tak gorącej plazmy w stabilnym stanie jest niezwykle trudne. Utrzymanie stabilnej plazmy: Plazma jest niestabilna i podatna na turbulencje. Kontrolowanie jej zachowania w silnym polu magnetycznym to skomplikowany problem, z którym naukowcy zmagają się od lat. Niestabilności mogą prowadzić do nagłej utraty energii i przerwania reakcji fuzyjnej. Wymagania dotyczące materiałów: Materiały, z których zbudowany jest reaktor, muszą wytrzymywać ekstremalne temperatury, strumienie neutronów o wysokiej energii (powstających w reakcji fuzji) oraz silne pola magnetyczne. Znalezienie materiałów spełniających te kryteria jest dużym wyzwaniem. Uzyskanie dodatniego bilansu energetycznego: To kluczowy warunek dla opłacalności energetycznej. Osiągnięcie tzw. „zapłonu”, czyli stanu, w którym reakcja fuzyjna sama się podtrzymuje, jest celem wielu badań. Rekord EAST to bez wątpienia ważny krok naprzód. Choć do komercyjnego wykorzystania syntezy jądrowej jeszcze trochę czasu, każde takie osiągnięcie przybliża nas do momentu, w którym będziemy mogli korzystać z czystej, bezpiecznej i niemal nieograniczonej energii. Czy to początek nowej ery w energetyce? Jedno jest pewne – przyszłość energetyki rysuje się coraz jaśniej.
: Data Publikacji.: 27-05-25
: Opis.: Naukowcy odkryli podziemny labirynt Inków. 2025.01.23 AD. Świątynia Słońca w Cuzco, będąca jednym z najcenniejszych skarbów kulturowych imperium Inków, skrywała pod sobą jeszcze większe tajemnice. Naukowcy niedawno potwierdzili, że istnieje tam podziemny system tuneli. Po raz pierwszy o istnieniu tych tuneli wspominano już w XVI-wiecznych źródłach historycznych. Długie lata uznawano te zapiski za legendę, jednak najnowsze odkrycia archeologiczne rozwiały wcześniejsze wątpliwości. Archeolog Jorge Calero Flores ogłosił odnalezienie głównej podziemnej trasy łączącej Świątynię Słońca z twierdzą Sacsayhuamán. Ta centralna odnoga rozgałęzia się na trzy mniejsze tunele prowadzące w kierunku kościoła San Cristóbal, fortecy oraz obszaru Callispuquio. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Peru Archaeologists Association, konstrukcja tych tuneli była dziełem Inków. Budowali je, wykopując rowy, które następnie wzmacniali kamiennymi ścianami i sufitami z precyzyjnie rzeźbionych belek. Według Calero Floresa, średnia wysokość tuneli wynosi około 160 centymetrów, a szerokość 260 centymetrów. – Możliwe, że Inkowie byli przenoszeni przez te tunele na lektykach – zasugerował badacz, cytowany przez Jerusalem Post. O tunelach wspominali duchowni Poszukiwania tuneli rozpoczęto od analizy XVI-wiecznych tekstów jezuickich. W jednym z dokumentów z 1594 roku anonimowy jezuita wspominał o podziemnym przejściu łączącym mieszkanie biskupa z katedrą w Cuzco, które miało zaczynać się w Świątyni Słońca. Kronikarz Anello de Oliva również opisywał sieć tajemniczych tuneli, podkreślając, że robotnicy starali się unikać ich naruszenia podczas budowy. Aby zlokalizować labirynt, archeolodzy zastosowali prospekcję akustyczną do wykrywania pustych przestrzeni, a następnie użyli radaru penetrującego grunt, aby stworzyć szczegółową mapę tuneli. Archeolog Mildred Fernandez Palomino poinformowała, że kolejnym krokiem będzie fizyczne wejście do wnętrza labiryntu. Naukowcy sądzą, że ten podziemny system odzwierciedlał układ ulic starożytnego Cuzco, które było centrum cywilizacji Inków. Obecnie miasto, leżące około 200 kilometrów od Machu Picchu, jest zarówno popularnym celem turystycznym, jak i niezwykłym miejscem archeologicznym. system tuneli
: Data Publikacji.: 27-05-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025