Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 27-09-25
: Opis.: Badacze z Columbia University stworzyli roboty, które potrafią fizycznie się rozwijać, wchłaniając moduły z otoczenia lub z innych jednostek. Ludożerstwo budzi wstręt i grozę, w każdej współczesnej kulturze uchodząc za absolutne tabu. Ale co, jeśli ofiarą nie jest człowiek, lecz maszyna? A sprawcą nie drapieżnik, lecz robot? Naukowcy z Uniwersytetu Columbia zaprezentowali właśnie technologię, dzięki której roboty mogą fizycznie „rosnąć”, „leczyć się” i ulepszać, wykorzystując części z otoczenia – w tym także z innych robotów. Ta nowa koncepcja, nazwana Robot Metabolism, może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości autonomicznych systemów. Samowystarczalne roboty przyszłości? Wystarczą im resztki pozostałe po innych maszynach Zespół badawczy, którego głównym autorem jest Philippe Martin Wyder związany z Columbia Engineering i Uniwersytetem Waszyngtońskim, przedstawił innowacyjne podejście do modułowej konstrukcji robotów. Zamiast budowy zamkniętych, sztywnych struktur wymagających ludzkiego serwisowania, nowe maszyny mają zdolność do samodzielnej adaptacji poprzez wchłanianie dostępnych komponentów – zarówno z otoczenia, jak i z innych maszyn. Badania opublikowane w czasopiśmie Science Advances opierają się na modułach o nazwie Truss Link. To proste pręty z magnetycznymi złączami, inspirowane dziecięcą zabawką Geomag. Moduły te mogą się rozciągać, kurczyć i łączyć pod różnymi kątami, tworząc złożone struktury przestrzenne. Eksperymenty pokazały, że zespół Truss Linków potrafi przekształcić się z kształtu dwuwymiarowego w trójwymiarowego robota, który następnie rozwija się dalej – integrując nowe elementy i zyskując nowe funkcje. Stworzyli robota-kanibala. Przerażający projekt, ale mówią, że konieczny. Robot złożony z modułów Truss Links W jednym z przykładów działania systemu robot o kształcie czworościanu dodał do siebie kolejny moduł, który służył mu jako kij do podpierania. To pozwoliło mu zwiększyć prędkość poruszania się w dół o ponad 66,5 proc. Taka zdolność samodoskonalenia może mieć zastosowanie w trudnych warunkach, gdzie tradycyjna pomoc człowieka jest niemożliwa, na przykład w misjach kosmicznych lub akcjach ratunkowych po katastrofach. Jak podkreśla profesor Hod Lipson, współautor badania i dyrektor laboratorium Creative Machines na Uniwersytecie Columbia, roboty wciąż pozostają „monolityczne, nieadaptacyjne i nierecyklingowalne”. Tymczasem organizmy biologiczne zawdzięczają swoją zdolność przetrwania właśnie elastycznej, modułowej budowie. Robot Metabolism naśladuje ten model – roboty uczą się wykorzystywać części innych robotów podobnie, jak organizmy żywe przyswajają aminokwasy. Nowe podejście może stanowić przełom w rozwoju autonomicznych systemów. Jak zaznaczają naukowcy, Robot Metabolism tworzy cyfrowy interfejs do fizycznego świata i pozwala sztucznej inteligencji rozwijać się nie tylko umysłowo, ale także fizycznie. Tym samym otwiera drogę do robotów, które potrafią same się budować, przekształcać i dostosowywać do niespodziewanych wyzwań – bez ingerencji człowieka. Choć perspektywa samoorganizujących się maszyn może budzić skojarzenia z dystopijną fantastyką, zdaniem badaczy to konieczny krok. W świecie, w którym coraz więcej zadań przekazujemy robotom – od transportu, przez produkcję, aż po eksplorację kosmosu – ich samowystarczalność może okazać się nie tyle wyborem, co koniecznością.
: Data Publikacji.: 22-09-25
: Opis.: 20250722 AD. Japońscy badacze dokonali przełomowego odkrycia, potwierdzając istnienie poprzecznego efektu Thomsona. O tym czytamy na portalu Interesting Engineering. To zjawisko termolelektryczne pozwala kontrolować kierunek przepływu ciepła i chłodzenia poprzez zmianę kierunku pola magnetycznego. Teoria, której nie potwierdzono przez wiele lat Efekt Thomsona, teoretyzowany już w XIX wieku, dotyczy kierunku przepływu prądu elektrycznego i gradientu temperatury. William Thomson (odkrywca) zauważył w 1851, że jeśli jeden koniec przewodnika elektrycznego jest cieplejszy od drugiego i przepływa przez niego prąd, ciepło jest pochłaniane lub uwalniane - a to z kolei zależy od tego, czy prąd przepływa zgodnie z gradientem temperatury, czy przeciwnie. Teraz, dzięki pracy zespołu z Uniwersytetu Nagoya i Uniwersytetu Tokijskiego, udało się go zaobserwować w praktyce. Badania przeprowadzono na stopie Bi88Sb12, który wykazuje silny efekt Nernsta w temperaturze pokojowej. Naukowcy zastosowali prąd elektryczny i pole magnetyczne pod kątem prostym, co pozwoliło na obserwację efektu. Aby wyizolować sygnały termolelektryczne od efektu Joule'a, użyto kamery na podczerwień. Dzięki temu możliwe było dokładne zmierzenie rozkładu temperatury i potwierdzenie istnienia efektu Thomsona. Odkrycie to otwiera nowe możliwości w zakresie aktywnego zarządzania ciepłem. Zmiana kierunku pola magnetycznego pozwala na przełączanie między ogrzewaniem a chłodzeniem, co może znacząco poprawić wydajność urządzeń chłodzących. Naukowcy planują dalsze badania nad materiałami, które najlepiej sprzyjają występowaniu tego efektu. To może być kluczowy kierunek przyszłych badań w dziedzinie termolelektryki.
: Data Publikacji.: 22-09-25
: Opis.: Naukowcy odkryli, że sieci kwantowe mogą badać wpływ zakrzywienia czasoprzestrzeni na mechanikę kwantową. To przełomowe podejście otwiera nowe możliwości w fizyce. Jak podaje portal SciTechDaily, naukowcy z różnych instytucji, w tym Stevens Institute of Technology, odkryli, że sieci kwantowe mogą być używane do badania wpływu zakrzywienia czasoprzestrzeni na mechanikę kwantową. To nowe podejście może zrewolucjonizować nasze rozumienie fizyki. Sieci kwantowe i ich potencjał Sieci kwantowe, które rozwijają się na całym świecie, mają potencjał do stworzenia globalnego internetu kwantowego. Taki system umożliwiłby bezpieczną komunikację na dużą skalę oraz połączenie komputerów kwantowych na znaczne odległości. Nowe możliwości badawcze Badania prowadzone przez Igora Pikovskiego i jego zespół wykazały, że sieci kwantowe mogą być używane do badania, jak zakrzywienie czasoprzestrzeni wpływa na mechanikę kwantową. To pierwsze takie podejście eksperymentalne, które może przynieść nowe odkrycia w fizyce. Teoria względności Einsteina redefiniuje grawitację jako wynik zakrzywienia czasoprzestrzeni. Efekty te, takie jak spowolnienie czasu w pobliżu masywnych obiektów, zostały potwierdzone z dużą precyzją. Teraz naukowcy chcą zbadać, jak te zmiany wpływają na mechanikę kwantową. W badaniach wykorzystano superpozycje zegarów atomowych w sieciach kwantowych, które mogą rejestrować różne przepływy czasu. To otwiera drzwi do badania, jak mechanika kwantowa i zakrzywiona czasoprzestrzeń się przenikają. Przyszłość badań kwantowych Zespół Pikovskiego opracował protokół, który pozwala na rozprzestrzenianie efektów kwantowych w sieciach. Dzięki nowoczesnym technologiom, takim jak teleportacja kwantowa, możliwe jest testowanie teorii kwantowej w zakrzywionej czasoprzestrzeni.
: Data Publikacji.: 22-09-25
: Opis.: Badacze odkryli nowy element komórek ludzkiego ciała. 20250721 AD. © Krakenimages.com / Shutterstock Mimo setek lat badań nad ludzkim ciałem naukowcy wciąż odkrywają nowe elementy jego budowy. W roku 2025 do podręczników anatomii dodano nieznaną wcześniej strukturę komórkową, która może odegrać istotną rolę w zrozumieniu ludzkiego zdrowia i chorób. Odkryta organella, nazwana hemifusomem, może zmienić sposób, w jaki patrzymy na funkcjonowanie komórek i ich zdolność do recyklingu materiałów. Hemifusom – nowe "centrum recyklingu" w komórkach Hemifusom to struktura związana z błoną komórkową, która, jak twierdzą naukowcy, pomaga komórkom sortować, przetwarzać i recyklingować ich zawartość. "To jak odkrycie nowego centrum recyklingu wewnątrz komórki" – mówi biofizyk Seham Ebrahim z University of Virginia. Według badaczy hemifusom może być kluczowym elementem zarządzania materiałami wewnątrzkomórkowymi. Zaburzenia w jego funkcjonowaniu mogą prowadzić do poważnych chorób, które wpływają na różne układy w organizmie. Hemifusom to niewielka struktura znajdująca się na granicy dwóch pęcherzyków komórkowych. Naukowcy porównują te pęcherzyki do "ciężarówek dostawczych", które transportują materiały wewnątrz komórki. Hemifusom pełni funkcję "rampy załadunkowej", gdzie pęcherzyki łączą się i wymieniają zawartość. "To etap procesu, o którego istnieniu nie mieliśmy pojęcia" – dodaje Ebrahim. Struktura ta może przybierać różne formy, a jej zadaniem jest sortowanie i przetwarzanie materiałów. Naukowcy przeprowadzili eksperymenty z wykorzystaniem nanocząsteczek złota oraz hodowanych ludzkich komórek, aby zbadać, jak hemifusomy pobierają materiały z otoczenia. Wyniki sugerują, że działają one w sposób odmienny od innych znanych struktur komórkowych. Nowoczesne technologie umożliwiły odkrycie Odkrycie hemifusomu było możliwe dzięki zastosowaniu nowoczesnej techniki badawczej – kriogenicznej tomografii elektronowej (cryoET). Metoda ta pozwala na analizę próbek biologicznych w niemal atomowej skali i w trzech wymiarach. Próbki są zamrażane w ekstremalnie niskich temperaturach, co zapobiega uszkodzeniom delikatnych tkanek. Następnie naukowcy tworzą trójwymiarowe rekonstrukcje komórek, które ujawniają ich wewnętrzną strukturę w wysokiej rozdzielczości. Badania przeprowadzono na różnych rodzajach tkanek ssaków – w tym ludzi, małp, szczurów i myszy. We wszystkich typach komórek zaobserwowano obecność hemifusomów, co sugeruje, że ich funkcja jest uniwersalna i kluczowa dla życia komórkowego. Znaczenie odkrycia dla zdrowia i medycyny Naukowcy uważają, że hemifusomy mogą odgrywać istotną rolę w rozwoju wielu chorób. Problemy z prawidłowym przetwarzaniem materiałów wewnątrzkomórkowych mogą prowadzić do poważnych zaburzeń zdrowotnych. "Dopiero zaczynamy rozumieć, w jaki sposób ta nowa organella wpisuje się w szerszy obraz zdrowia i choroby komórek" – mówi Ebrahim. "To ekscytujące, ponieważ znalezienie czegoś naprawdę nowego wewnątrz komórek jest rzadkością. Może to otworzyć zupełnie nowe ścieżki badawcze". Dalsze badania nad hemifusomami mogą pomóc w opracowaniu nowych strategii leczenia złożonych chorób genetycznych i innych schorzeń wynikających z zaburzeń w funkcjonowaniu komórek. "Teraz gdy wiemy, że hemifusomy istnieją, możemy rozpocząć badania nad ich rolą w zdrowych komórkach oraz nad tym, co dzieje się, gdy ich funkcjonowanie zostaje zakłócone" – podsumowuje Ebrahim. Ile razy do Twojego gabinetu trafił nieufny, roszczeniowy albo samodiagnozujący się pacjent? Czy nawiązanie z nim porozumienia w mniej niż kwadrans jest w ogóle możliwe? Na szczęście: TAK i wiemy, jak to zrobić nawet, kiedy w gabinecie zrobi się gorąco… – Zarejestruj się obejrzyj za darmo nasz webinar dla lekarzy! Wyniki badań zostały opublikowane w renomowanym czasopiśmie naukowym "Nature Communications". Odkrycie to nie tylko poszerza naszą wiedzę o funkcjonowaniu komórek, ale także otwiera nowe możliwości w dziedzinie medycyny i biologii molekularnej.
: Data Publikacji.: 21-09-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025