Nadmi
- Kraj:Polska
- : Język.:deutsch
- : Utworzony.: 06-10-15
- : Ostatnie Logowanie.: 18-04-25
: Opis.: Planeta karłowata Ceres, największy obiekt w pasie asteroid między Marsem a Jowiszem, skrywa więcej tajemnic, niż sądzono. Naukowcy podejrzewają, że jej powierzchnia może składać się w przeważającej części z wody w formie lodu, a jej badania mogłyby dać nam cenne informacje na temat zamarzniętych światów oceanicznych w kosmosie. Jak twierdzi Mike Sori, geofizyk planetarny z Uniwersytetu Purdue w USA, lód może stanowić nawet 90 proc. skorupy Ceres. Choć dawniej szacowano, że ilość lodu nie przekracza 30 proc., najnowsze badania NASA i dane z misji kosmicznej Dawn dostarczają nowych wniosków. Tajemnicza planeta Ceres. Jak donosi Science Alert Ceres odkryto w 1801 r. Obiekt początkowo był klasyfikowany jako asteroida z uwagi na swoje położenie, ale jego rozmiar i kształt sprawiają, że zaliczono go do grona planet karłowatych. Warto przypomnieć, że w naszym Układzie Słonecznym znajduje się pięć planet karłowatych. Są to: Pluton, Eris, Haumea, Makemake i właśnie Ceres. Każda z tych planet różni się od siebie pod względem składu chemicznego i ukształtowania powierzchni. Uwagę badaczy przyciągają jasne plamy na powierzchni Ceres, które mogą być pozostałością wulkanów lodowych. Jednocześnie cały obiekt jest gęsto pokryty kraterami, co wzbudziło wcześniejsze wątpliwości na temat tego, ile lodu faktycznie się tam znajduje. Zespół naukowców z Uniwersytetu Purdue wykorzystał symulacje komputerowe, aby sprawdzić, czy lód mógłby zachować swoją formę przez miliardy lat, jeśli zawierałby niewielkie ilości zanieczyszczeń, takich jak cząstki skalne. Jak eksperci wyjaśniała na łamach czasopisma "Nature Astronomy", okazało się, że nawet niewielka domieszka skał mogłaby sprawić, że lodowa skorupa nie poruszałaby się, zachowując dobrze zdefiniowane kratery. Badania wykazały również, że struktura skorupy zmienia się wraz z głębokością – bliżej powierzchni jest więcej lodu, a głębiej mniej. Naukowcy porównują Ceres do innych zamarzniętych światów – takich jak księżyce Jowisza (Europa i Ganimedes) czy Saturna (Enceladus) – w których pod grubą warstwą lodu mogą kryć się oceany ciekłej wody. W przypadku Ceres brak jest jednak silnych oddziaływań grawitacyjnych – ocean, jeśli kiedyś tam istniał, jest dziś w całości zamarznięty. Jeśli wnioski naukowców potwierdzą się, planeta Ceres mogłaby być jedną z najbliższych Ziemi zamarzniętych planet, co czyni ją bardzo atrakcyjnym celem dla przyszłych misji kosmicznych.
: Data Publikacji.: 11-04-25
: Opis.: CJW1034 cząstka opatentowana do tabletki przeciwko alkoholizmowi. https://www.researchgate.net/publication/43534721_Mutations_in_the_Lipopolysaccharide_Biosynthesis_Pathway_Interfere_with_Crescentin-Mediated_Cell_Curvature_in_Caulobacter_crescentus https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2897673/ propinacja Laetril-lek na raka. http://www.e-manus.pl/
: Data Publikacji.: 27-03-25
: Opis.: Zapomniany polski geniusz. Jego wynalazków wciąż używa cały świat Francuska prasa w połowie XIX wieku nazywała Jana Józefa Baranowskiego "ojcem wynalazczości kolejowej". To właśnie jemu zawdzięczamy między innymi semafor czy używane do niedawna powszechnie kasowniki biletów. A to tylko dwa wynalazki z o wiele dłuższej i imponującej listy. Materiał archiwalny Jan Józef Baranowski przyszedł na świat w 1805 r. w Śmiłowiczach na obecnej Białorusi. Był człowiekiem wszechstronnie wykształconym. Najpierw studiował na wydziale matematyczno-fizycznym Uniwersytetu Wileńskiego. Potem ukończył również wydział prawa tej samej uczelni. Jak piszą Teresa Kowalik i Przemysław Sławiński w książce "Królewski dar. Co Polska i Polacy dali światu": Nie angażował się szczególnie w działalność towarzystw patriotyczno-politycznych. Kiedy w 1830 r. wybuchło powstanie listopadowe, zgłosił się jednak na ochotnika i chwycił za broń. W 1832 r. musiał uciekać przez Austrię na zachód. W przeciwnym razie zostałby wywieziony na Sybir w kajdanach na rękach i nogach. Kasownik biletowy Podobnie, jak większość Polaków, którzy musieli uchodzić przed carskimi represjami, Jan Józef Baranowski skierował swoje kroku ku Francji, gdzie został urzędnikiem bankowym. Początkowo mieszkał w Gray, Lyonie i Chalon-sur-Saône. Dopiero w drugiej połowie lat 30. XIX wieku przeniósł się do Paryża. Punktem zwrotnym w monotonnym życiu bankowca było nawiązanie w latach 40. XIX wieku współpracy z francuską koleją. Jak podkreślają Teresa Kowalik i Przemysław Sławiński: Od momentu zmiany pracy nastąpiła seria wynalazków, których dokonał i opatentował we Francji. Francuski przydomek był więc zasłużony. Był prawdziwym innowatorem, na swoim koncie miał bowiem aż 17 francuskich patentów z wielu różnych dziedzin. Maszyna do liczenia głosów wynaleziona przez Baranowskiego. Domena publiczna Pierwszy przyznano na kasownik biletowy. Jan Józef Baranowski skonstruował go w 1848 roku i jeszcze do niedawna urządzenia bazujące na pomyśle naszego rodaka wykorzystywano na całym świecie. Francuzi docenili pomysłowość Baranowskiego, nagradzając go na Wystawie Krajowej w Paryżu w 1849 roku medalem ministra robót publicznych. Otrzymał również złoty medal francuskiego Towarzystwa Zachęty do Wynalazczości. 5 tysięcy biletów na godzinę Były bankowiec jednak dopiero się rozpędzał. I w żadnym razie nie ograniczał się do spraw kolejowych. Jak czytamy w "Królewskim darze" w 1848 roku Jan Józef Baranowski stworzył "maszynę do głosowania, opatentował ją rok później. Umożliwiała szybkie obliczanie oddanych głosów". Na początku lat 50. XIX wieku na Wystawie Powszechnej w Londynie "nagrodzono go za urządzenie do druku oraz kontroli biletów, które umożliwiało wydrukowanie nawet 5 tysięcy biletów w ciągu godziny". W tym czasie zbudował poza tym maszynę do kontroli rachunków i opatentował gazomierz. Semafor kolejowy Prawdziwą międzynarodową sławę przyniosło mu jednak skonstruowanie automatycznego systemu sygnalizacji kolejowej, czyli semafora. Jak słusznie zauważają Kowalik i Sławiński "trudno sobie wyobrazić bez niego świat". Wynalazek Polaka, nazywany w tym czasie Segnale Baranowski, błyskawicznie podbił najpierw Francję, potem Włochy, "następnie Anglię, aby wkrótce zawojować cały świat". Wymyślony przez Baranowskiego semafor szybko zaczął być używany na całym świecie. Domena publiczna Jan Józef Baranowski mieszkał nad Sekwaną aż do 1872 roku. Na wyjazd do Anglii zdecydował się po tym, jak władze w Paryżu nie doceniły jego wkładu w opracowanie specjalnej pożyczki, która pozwoliła spłacić olbrzymią kontrybucję nałożoną na Francję przez Prusy po wojnie z lat 1870-1871. W ostatnich latach życia piastował funkcję podsekretarza Towarzystwa Literackiego w Londynie. Dał się poznać jako doskonały językoznawca. Opracował wiele słowników, rozmówek i podręczników gramatyki dla Polaków, którzy podobnie jak on trafili na Wyspy. Wynalazca zmarł 30 marca 1888 roku w wieku 82 lat. Jak słusznie zaznaczają autorzy książki "Królewski dar" obecnie nad Wisłą "jest postacią zapomnianą. Pamiętają o nim tylko historycy techniki oraz miłośnicy kolejnictwa".
: Data Publikacji.: 20-03-25
: Opis.: Prostata powiększa się u mężczyzn w średnim wieku w związku ze zmianami hormonalnymi. Gruczoł krokowy może wtedy sprawiać ból, podrażniać pęcherz, powodować stan zapalny. Przy objawach takich, jak częste oddawanie moczu, ból, uczucie parcia czy zaleganie moczu w pęcherzu, pomocne mogą być zioła. Warto sięgać po nie jak najszybciej, gdy problem nie jest jeszcze nasilony. Te rośliny w potwierdzony sposób łagodzą rozrost stercza i pomagają dbać o zdrową prostatę. Czym jest prostata? Prostata, inaczej gruczoł krokowy lub stercz, to gruczoł występujący tylko u mężczyzn, który otacza początkowy odcinek cewki moczowej i do niej uchodzi. Jej rolą jest produkcja płynu, w którym zawieszone są plemniki. Przy zapaleniu prostaty pomogą zioła i suplementy diety. Te rośliny pomagają łagodzić ból i częste oddawanie moczu. Prostata ma wielkość orzecha włoskiego albo kasztana, ale jako narząd hormonozależny już około 45. roku zaczyna stopniowo się powiększać – mówimy wtedy o jej łagodnym przeroście. Powoduje on zwężanie się cewki moczowej, skutkuje trudnościami w oddawaniu moczu i grozi powikłaniami. Czy prostata to rak? Przerost gruczołu krokowego ma w większości przypadków łagodny charakter, co oznacza, że wzrastająca tkanka nie ma cech nowotworu złośliwego. Należy jednak pamiętać, że rozwijający się z innych powodów rak prostaty może przez wiele lat nie wywoływać dolegliwości albo powodować podobne objawy, jak jej niegroźny przerost, a przez to pozostać nierozpoznanym. Według aktualnych danych rak prostaty jest najczęstszym nowotworem złośliwym wśród mężczyzn w Polsce, który w 2019 r. odpowiadał za 20 proc. zachorowań w tej grupie oraz był drugim głównym powodem męskich zgonów (10,3 procent). Jest więc zagrożeniem, którego nie należy ignorować. W przypadku problemów z gruczołem krokowym warto jak najszybciej zdiagnozować ich przyczynę i rozpocząć leczenie, które zazwyczaj nie jest trudne. Przerost i zapalenie prostaty – objawy Problemy z prostatą należy leczyć, ponieważ rozrost komórek gruczołu krokowego stale postępuje i prowadzi do nasilenia dolegliwości. Gdy wydalanie moczu staje się utrudnione, zaczyna on zalegać w pęcherzu, co sprzyja infekcjom w drogach moczowych, a więc oznacza stan zapalny. Sytuacja może też prowadzić do rozwoju chorób nerek. Gruczoł krokowy może być też źródłem ucisku nie tylko na cewkę moczową, ale też na pęcherz, stając się źródłem jego nadreaktywności. Przerost prostaty wywołuje objawy takie, jak: częstsze oddawanie moczu, również w nocy, opóźniony wypływ moczu, niezupełne opróżnianie pęcherza, słaby lub przerywany strumień moczu, odczuwanie napięcia w okolicy pęcherza, znaczne zmniejszenie się strumienia pod koniec jego oddawania. Gdy rozwija się zapalenie gruczołu krokowego, zwiększa się obrzęk prostaty i pojawia się dodatkowo bolesne parcie na mocz, pieczenie i ból przy oddawaniu moczu, a także ból w podbrzuszu i lędźwiach oraz wysoka temperatura i dreszcze. Może także dojść do niebezpiecznego zablokowania odpływu moczu lub wypływu niekontrolowanego. Taki stan wymaga szybkiego, profesjonalnego leczenia i nie można do niego dopuścić! Najlepiej więc postawić na profilaktykę, w tym na środki ziołowe. Jakie zioła na prostatę? Leczenie prostaty w przypadku jej łagodnego przerostu polega na hamowaniu namnażania się jej tkanek, a także jego cofaniu. Ponieważ z wiekiem w organizmie męskim spada poziom testosteronu (tzw. androgenów, męskich hormonów) i stosunek testosteronu do estrogenu, co prowadzi do nasilonej aktywności tego drugiego, stosuje się środki wpływające na ten proces. Leczenie przerostu prostaty polega na hamowaniu syntezy estrogenów (za pomocą inhibitorów aromatazy) oraz przemiany testosteronu do dihydrotestosteronu (DHT) – przy użyciu inhibitorów 5-alfa-reduktazy, a także na podawaniu alfa-1-blokerów. Takie działanie mają jednak nie tylko leki, ale też rośliny lecznicze, które zawierają roślinne sterole i inne cenne antyoksydanty. Nie bez znaczenia są też ich właściwości przeciwzapalne, rozkurczające, moczopędne i zwalczające drobnoustroje. Wśród polecanych produktów są również te spożywcze! Wiele z naturalnych środków na prostatę jest przy tym bezpieczne do stosowania w długim terminie, choć oczywiście w każdym przypadku warto sprawdzić indywidualne przeciwwskazania, a jeszcze lepiej skonsultować je ze specjalistą. http://www.e-manus.pl/
: Data Publikacji.: 20-03-25
© Web Powered by Open Classifieds 2009 - 2025